witam mój kolega jest osoba bezrobotna czyli niema zadnych dochodów ale kredyt spłaca regularnie wiec długu niema i moje pytanie jest takie gdzie usyska on pozyczke bedac bezrobotnym do 10.000tys zł oprócz providenta bo to najgorsza firma .

Bezrobotny i spłaca kredyt z czego? i do tego chce jeszcze pożyczke dobre - ludzie to jednak mają fantazje

Nie dostanie nigdzie. No chyba, że pod zastaw czegoś, domu, mieszkania.

W żadnym banku pożyczki nie dostanie nawet pod zastaw nieruchomości, bo nie ma zdolności kredytowej.No chyba, że będzie próbował w firmie typu " kredyty chwilówki".

Czy aby na pewno jest bezrobotny skoro spłaca pożyczkę to musi mieć jakiś dochód, który uzyskuje z pracy. Być może pracuje na czarno bo to mu się bardziej opłaca. Nieźle to wykombinował.

stwa - ta Twoja historia trochę z palca wyssana.
owszem, na upartego jest to możliwe ( dostaje kredyt jak pracę miał) teraz ją stracił, spłaca z oszczędności.

jednak bez dochodów z pracy UDOKUMENTOWANYCH nigdzie nic nie dostanie - jak powiedziałeś, provident odpada.

ludzie ja sie tylko pytam ale skoro spłaca regularnie to ma oszczednosci z pracy za granica zamiast pomóc to mowicie ze niezle sobie wykombinował ma oszczednosci z których mósi spłacac i spłaca a nie jak niektórzy wezma i maja to gdzies poprostu szuka pozyczki bo duze ma raty na spłate tej pozyczki wiec jesli ktos wie gdzie mozna dostac to prosze o odpowiedzi a czy w skoku stefczyka dostanie pozyczke
do BETTY::: chyba wyraznie pisze ze jest bezrobotny bo gdyby miał prace to by nieszukał pozyczki tlyko by automatycznie spłacał nawet gdyby miał na czarno prace a oszczednosci wioadomo koncza sie.

stwa30 skoro kończą mu się oszczędności to może niech wraca za granicę albo poszuka roboty wtedy będzie miał na spłacenie kredytu bo jako bezrobotny nie dostanie pożyczki (jest niewypłacalny).

Przecież jak BYK, pisze Ci, że jest wypłacalny - regularnie spłaca obecny kredyt.
10K to nie 300K kredytu - więc nie przesadzaj, że ich nie dostanie. Jeśli umie przedstawić właściwie swoją sytuację, pokazując na papierku obecną spłate kredytu, to 10K dostanie nawet od rączki.
Myślisz, że w jaki sposób ludzie wpadają w spiralę finansową długów ?
Znam ludzi którzy mają po 50-150K długu w pożyczkach bankowych, a zawsze byli osobami bezrobotnymi, więc ich zdolność kredytowa nigdy nie była większa niż 0.

Gargamel aaa no właśnie spirala finansowa dłudów,która doprowadza ludzi do bankructwa. W to się lepiej nie pchać bo można z tego wyjść gołym i (nie)wesołym. To już lepiej poszukać uczciwej pracy.

Do Betty. A co ty się tak udzielasz i przestrzegasz jak byś była patronką wszystkich banków na około...Ktoś zapytał czy może wziąć kredyt gdy jest bezrobotny...tyle w temacie, a ty się rozwodzisz ...że spirala prowadzi do bankructwa...weź się za uczciwa pracę...a ty nie umoralniaj jak ludzie mają żyć, tylko rano zapierniczaj na roraty, bo coś mi tu mocherem zalatuje...oooo

Materbidy
1.nie życzę sobie abyś mnie obrażał/obrażała i mam nadzieję, że Twój post zostanie po części moderowany
2.nie tylko ja się wypowiadam w tym temacie
3.mam pracę, którą lubię i szanuję
4.każdy kto jest normalny będzie przestrzegał przed piramidami finansowymi, Ambergoldami i tzw. parabankami bo jak pokazuje historia łatwo można się na tym przejechać
5.z moherami nie mam nic wspólnego
na tym koniec mojej dysputy z Tobą

Betty a co ma Amber Gold wspólnego z tematem ?
Jako kobieta, powinnaś dostrzegać różnicę pomiędzy - włożeniem a wyciągnięciem - gotówki.
Na AG ucierpieli Ci co włożyli.

Gargamel tak masz rację ale jedno i drugie grubymi nićmi szyte.

"Gargamel", skończyły się już czasy kiedy pożyczkę można było wziąć na dowód osobisty.Dla banku nie ma różnicy czy ktoś chce wziąć 10 K czy 300 .Musi udokumentować stały dochód pozwalający na spłatę kredytu.To, że spłaca dotychczasowy kredyt pomaga mu tylko uzyskać wiarygodność kredytową ale nie zapewnia zdolności, która jest niezbędna do udzielenia jakiejkolwiek pożyczki.

Mój kolega jest bezrobotny i dostał bodajże 60 000 z tym że on do Banku ma przelewy zza granicy od lat i na tej podstawie mu dali .

Nic się takiego nie skończyło. Przykład masz w poście wyżej.
Tak jak pisałem, znam ludzi, którzy na różne sposoby wyciągali gotówkę od banków, podobne sumy jak u Ermol-a i nie piszemy tu o archaicznych czasach.

do BETTY::słuchaj skoro pisze ze jest wypłacalny to jest ty niewiesz ile ma oszczednosci moze miec 1000zł a moze miec 20.000 tyś ze jest bezrobotny to juz wiadomo ze ciezko w stalowej znalesc prace a jesli wrócił to niechce jechac juz zagranice z przyczyn osobistych i prosze cie niewypowiadaj sie w tym temecie jesli chodzi o konto to na koncie ma i miał przelewy i jest wypłacalny nawet przed terminem splaty pozyczki comiesiacznej tlyko raty sa duze i potrzebóje jakiegos kredytu konsolidacyjnego wiec niewypowiadaj sie juz w tym temacie tylko idz i pracuj a nie zajmujesz sie tym co nietrzeba ja poprostu zadałem pytanie a nie chciałem od ciebie pouczenia jesli chodzi o kredyt to ERMOL::::W KTÓRYM BANKU TWÓJ KOLEGA OTRZYMAŁ KREDYT JESLI MOZESZ TO ODPOWEIDZ Z GÓRY DZIEKI