witam, wczoraj ukazał sie art odnosnie otwarcia wyciagów narciarskicj /../ Ktos byl w wymienionych tam miejscach? Polecacie?

Link nie działa ;)

W linku na końcu jest kropka, wystarczy ja usunąć i będzie dzialac

Ja byłem w Puławach na Kiczerze. Nie ma co narzekać. Trasa fajnie przygotowana i najważniejsze nie jest daleko i nie jest drogo. No chyba, że się coś pozmieniało ja byłem tam 2 lata temu.

dzięki za info Andrzejek pozdrawiam wszystkich smigaczy na nartach ktos cos jeszcze poleca?

Bez przesady. G... nie art.

Chciałeś pozycjonowanie zrobić ?

Link byl wklejony poprawnie. A wiec wklejam ponownie
--
Mało wartosciowy link? co to znaczy w ogole? to jest forum w dobie wolnosci slowa czy forum dyktatorskie? Lepiej kontrolujcie wszelkie wulgaryzmy a nie konkretne posty.
Tak wiec ponawiam pytanie, czy ktos z forumowiczów odwiedzil miejsca ktore sa wspomaniane w informacji z linku?

Byłem w Puławach i mogę polecić, stok bardzo fajny, szeroki, można też szybciej pojechać. I stosunkowo blisko 150 km od nas.

a jaka jest tam długosc trasy w tych Pulawach?

http://www.kiczera.skigo.pl/ tak ciężko wpisać w google?

Jak dla mnie, najlepiej lubię lawortę. Do góry siedzi się na krzesełku- mozna parę minut odpocząć. Górka ok 1200 m długości, akurat dla takich średniaków jak ja. Trochę daleko (ok. 200 km) dlatego my zawsze zostajemy na parę dni. Sypialiśmy różnie. Najczęściej gdzieś w mieście, bo taniej, ale w zeszłym sezonie mieli bardzo fajną promocję w hotelu przy samym stoku i było bardzo dobrze, bo jazda jest od 7.00 do 17.00 i w każdej chwili możesz bez odpalania samochodu iść do pokoju i chwilę odpocząć. Wieczorem po 17-tej na ten sam karnet można jeździć na Gromadzyniu. Kuchnia bardzo dobra i niedroga, i co najważniejsze nie ma kolejek do wyciągu. W Chyrowej byłem raz. Jest fajnie, ale bardzo duże kolejki. Stok łagodny i równy. Talerzyki chodzą w automacie i tworzą się kolejki. Weremień to uważam, że jest to najlepszy stok do nauki. Tylko sam wierzchołek jest stromawy (ok.100 m), a później ok.500 m. łagodnie i równo. Jeżeli ktoś nie chce jechać z samego szczytu, to wysiada z talerzyka wcześniej i jedzie po łagodnym. Koryto też świeże i smaczne. Kolejek raczej nie ma. W Karlikowie byliśmy raz. Stok fajny i równy, tylko orczyk z czasów PRL-u. Ciągle brakowało prądu i stało się na orczyku na środku trasy. Może się coś zmieniło, bo górka nawet fajna i nietrudna. Na Kiczerę jeździliśmy bardzo często, ale tylko w niedzielę (jest nawet niedaleko więc lepiej niż do Chrzanowa). Tylko, że do godz.ok.14-tej co niedziela milion ludzi, dopiero później się wyludnia i byłoby fajnie, gdyby nie to, że szczyt ok.300 m nie jest osłonięty drzewami i jak trochę powieje to po południu, jest trochę lodowiska. Na tygodniu jest mniej ludzi, to najlepiej jechać rano i pojeździć po wyratrakowanm. Górka ma ok.kilometra, na początku lekko stromo (ok. 300m.) Później łagodnie. A i wyjazd na szczyt na krzesełkach-dla mniwe to ważne. Koryto dobre i niedrogie. Miłej jazdy życzę. Będę się rozglądał na rejestracje- może się spotkamy.

dziekuje Jurek za cenne informacje. Zapewne sie tam wybiore w tym sezonie. Szkoda jedynie ze na tym forum blokuja wolnosc slowa.

Arłamów polecam, oprócz ośrodka ok, polecam wypad do Lwowa, albo pozwiedzać fortyfikacje twierdzy przemyśl

Odnośnie tematu może ktoś potrzebuje ?
http://stalowemiasto.pl/ogloszenia/stalowa_wola/ogloszenia.php?mode=pokaz_ogloszenie&id=155523

Stok w Puławach idealnie opisał jurekII - byłam w ubiegły weekend. Karlików też jest niezły, ale ten wyciąg... Lubię też jeździć do Przemyśla - wprawdzie stok do najdłuższych nie należy ale jest ok.

ja polecam http://www.rzetelski.com.pl/
byłam nie raz i bardzo fajnie ;) noi blisko