NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Porady techniczne »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3
Gdzie na wymiane opon na zimowe?, czyli gdzie nie ma kolejek?
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Lis 2012r. 08:42  
Cytuj
CYTAT

Ja polecam zakład w Lublinie. Przed każdą wymianą sprawdzają w katalogu wartość momentu dokręcenia. Czyszczą piastę, felgę, pow. styku z oponą, nakładają pastę uszczelniającą, smarują piasty, śruby nie lądują na zapiaszczonej podłodze. Umawiasz się na konkretną godzinę.
Naprawdę warto podjechać i przeżyć wspaniałą przygodę. Poznać smak profsionalizmu. Przekonać się jak bardzo spaszczone są lokalne zakłady.
Cena za usługę niewygórowana.
Na PW namiary jak chcesz.


Tak mi się to przypomniało i stwierdzam, że jesteście leszcze. Do Lublina jeździć? No co Ty...
Ja to jadę sobie do Ingolstadt, do producenta, a kumpel Pugiem to do Sochaux. Umawiamy się na konkretną godzinę, wjeżdżamy na linię produkcyjną i roboty kręcą koła z idealnie dobranym momentem. To jest profeska! Nie to co Wy. Nikt inny nie umie dokręcić kół, tylko producent! potluczony

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Lis 2012r. 08:42  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Lis 2012r. 16:26  
Cytuj
feltdt oczywiście najpierw bym sobie śrubę i szpilkę dobrze smarem upaćkał umiech a dopiero bym ten plastik założył, zresztą tata ma takie coś u siebie i właśnie mu nie rdzewieją.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5007
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Lis 2012r. 16:28  
Cytuj
stecyk a ile ci zostaje?? Założ sobie jdmowe nakrętki, pasują do mitsubishi i mają ponad 30 mm

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Lis 2012r. 16:33  
Cytuj
o to takie by mi pasowały tylko gdzie takie coś kupić??

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5007
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Lis 2012r. 17:05  
Cytuj
http://moto.allegro.pl/nakretki-kute-stalowe-jdm-tpi-12x1-5-24szt-i2747257968.html spytaj o glebokosc

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 8
Dołączył: 6 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Lis 2012r. 08:53  
Cytuj
Chcecie, zeby wam wulkanizatorzy sruby smarowali, piasty czyscili a moze jeszcze zawieszenie sprawdzali ? Oni sa przeciez od wymiany opon a o reszte dbacie Wy lub Wasz mechanik. Zgadzam sie jedynie z dokrecaniem kól. Toyota Sacar zawsze dokreca kola kluczem dynamometrycznym, wiem bo sam tam pracowalem. Nie wiem ile za wymiane kasuja ale mozna podjechac i zapytac.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
kNm
kNm
Posty: 57
Dołączył: 24 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 3 Lis 2012r. 13:23  
Cytuj
CYTAT
Chcecie, zeby wam wulkanizatorzy sruby smarowali, piasty czyscili a moze jeszcze zawieszenie sprawdzali ? Oni sa przeciez od wymiany opon a o reszte dbacie Wy lub Wasz mechanik.


Nieoczyszczona piasta, niewyczyszczona śruba (idąc o krok dalej) uniemożliwia poprawne dokręcenie koła. Skoro wulkanizator bierze się za demontaż/montaż koła, jego obowiązkiem jest należyte przygotowanie elementów składowych.
Tak samo jak obowiązkiem jego jest napompowanie koła do prawidłowej wartości ciśnienia, sprawdzenie szczelności zaworu, wyważenie koła.

Klient oczekuje kompleksowej usługi. A jeśli nie - wulkanizator powinien informować, że nie dokręca kół (bo mu się nie chce, nie opłaca, nie potrafi etc.) - i po problemie. Ale musi być jasna informacja dla klienta.

O ile klucz to absolutna podstawa, gdzie nie ma miejsca na polemikę, dywagacje. O tyle nad czyszczeniem, smarowaniem można już pogawędzić.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5007
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Lis 2012r. 18:35  
Cytuj
CYTAT
Chcecie, zeby wam wulkanizatorzy sruby smarowali, piasty czyscili a moze jeszcze zawieszenie sprawdzali ? .......Toyota Sacar ...........


Kiepskie porównanie. Jak miałem yarisa zmieniałem w aso i zawsze piasty oczyszczone i namiedziowane i słyszałem info że nie widac oleju na amortyzatorach. Także dało się.

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 8
Dołączył: 6 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Lis 2012r. 07:22  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
Chcecie, zeby wam wulkanizatorzy sruby smarowali, piasty czyscili a moze jeszcze zawieszenie sprawdzali ? .......Toyota Sacar ...........


Kiepskie porównanie. Jak miałem yarisa zmieniałem w aso i zawsze piasty oczyszczone i namiedziowane i słyszałem info że nie widac oleju na amortyzatorach. Także dało się.



Porownanie dalem co do klucza dynamometrycznego.
Faktem jest, ze smaruja piaste co zapomnialem dodac.
Z tym olejem to defekt ?uśmiech

Czyli w sumie nie trzeba jezdzic do Lublina.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5007
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Lis 2012r. 09:39  
Cytuj
Scuda pewnie tak bo w aucie za ~130 tysiecy zmieniali tylne amortyzatory po 17 tysiącach kilometrów i po kolejnych 18... Pewnie dlatego sprawdzali

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Porady techniczne »