Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ale ja już po zakupie, padło na tą samą markę co poprzednio (a staruszek wciąż z nami, bo aż żal się z nim rozstawać).
toyotą jeździłam służbowo, było kilka problemów. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 87
Dołączył: 16 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Że akurat tamat jak dla mnie całkiem aktualny ponieważ jestem w trakcie wymiany pojazdu - to jaki samochód polecacie w okolicy do 30 tyś nie starszy niż 2005 rok kombi albo podwyższony (ale nie SUV)? Jeżdżę, szukam i okazuje się na przegladach, że albo przebieg ma mocno zaniżony albo bity albo składak... ręce opadają
U nas w okolicy nie ma pojazdów do 3 dych całego? Już nie tylko VW takie są ale nawet francuzy do niczego ;/ |
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Obywatel XYZ, w tej kasie i w tych latach kupisz na prawdę porządny samochód i to japończyka z Japonii a nie z UK czy z Turcji
Ja na dzień dzisiejszy szukałbym Accorda 7gen.: http://otomo(...)490.html http://otomo(...)420.html http://otomo(...)210.html http://otomo(...)524.html http://otomo(...)237.html Porównaj sobie opinie o Accordzie 7gen.: http://www.autoc(...)ord/vii/ z rzekomo .......... królem klasy średniej http://www.autoc(...)ssat/b6/ "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jako, że sama taki samochód kupiłam, a poszukiwania były żmudne i długie (i kosztowne) to mogę powiedzieć jedno - do 30tys będzie mega ciężko kupić porządny egzemplarz z rocznika młodszego niż '05, chyba że będziesz mieć wyjątkowe szczęście. oczywiście ogłoszeń jest mnóstwo, ale na miejscu okazuje się, że to szrot.
też miałam takie założenia, ostatecznie trzeba było dołożyć prawie dychę więcej, ale osobiście uważam, że nawet accord z 03 czy 04 to lepszy wybór niż vw czy opel z 06 |
|
Posty: 5016
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Była niedawno octavia kombi zielona 170 tys realnego przebiegu, lakierowana maska i zderzak ale wsio w aso, auto 4 letnie, wyposażenie biedne za 38 tysięcy. W bagażniku 4 zimówki roczne, nowy akumulator po przeglądzie kończącym w aso. Auto widziałem pod tesco i dzwoniłem ale zanim się mocniej zastanwoiłęm poszła. Kwestia szcześcia
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Wiadomo nie ma tez co wybrzydzac bo jak sie szuka uzywanego auta to sie kupuje uzywane a nie "nowe przetrzymane 5 lat w garazu" bo niektorzy szukaja chyba takiego wlasnie i to tez jest chore podejscie... a jak sie doklada 10 tys do auta za 30 to i mozna dac mniej a pozniej w czesciach dolozyc. Moim zdaniem tez nie ma co chorobliwie przeplacac byleby auto bylo idealne bo i tak sie posypie...
Osobiscie opcje z accordem popieram, porzadne auto na dzisiejsze czasy. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jasnym jest, że używane auto nie będzie bez wad. ale ja bym nie zaryzykowała kupna auta składanego z dwóch (albo i więcej) tylko dlatego, ze jest kilka tys tańsze. a takie się najczęściej trafiały w tych atrakcyjnych cenach. oczywiście ktoś, kto wcześniej się nie zainteresował tematem może tego nawet nie wychwycić. trafiały się też ewidentnie popowodziowe (gnijące i rdzewiejące) lub zwyczajnie strasznie styrane, używane jako samochód do wożenia materiałów na budowę.
dlatego ja wolałam dołożyć, a kupić auto ze sprawdzoną historią, serwisowane, prześwietlone w aso ze wszystkich stron, choć nie bez wad (jeden element wymieniany, drugi lakierowany, ale nic istotnego). choć i tak kupiłam taniej niż te naprawdę wypieszczone egzemplarze. |
|
Posty: 54
Dołączył: 9 Gru 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT z rzekomo .......... królem klasy średniej http://www.autoc(...)ssat/b6/ szkoda tylko że 99% negatywnych wpisów to TDI z 2005-2006 roku a z silnikami CR negatywów nie widzę. |
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT z rzekomo .......... królem klasy średniej http://www.autoc(...)ssat/b6/ szkoda tylko że 99% negatywnych wpisów to TDI z 2005-2006 roku a z silnikami CR negatywów nie widzę. to dla lepszego samopoczucia masz tu najpopularniejszego w tym modelu benzyniaka: http://www.autoc(...)05-2010/ Nie od dziś wiadomo,że VAG dał dupy w dziedzinie jakości (inni producenci też). Ale koncern pozycjonowany na podstawie stereotypów jako synonim jakości, prowadzi wg mnie politykę wręcz sabotażową wobec naiwnych klientów. Padaki a'la 2,5V6 TDI, 2.0TDI (PD) czy nawet benzyniaki 1.4 TSI to już jawna kpina. http://www.auto-(...)awariami "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT CYTAT z rzekomo .......... królem klasy średniej http://www.autoc(...)ssat/b6/ szkoda tylko że 99% negatywnych wpisów to TDI z 2005-2006 roku a z silnikami CR negatywów nie widzę. Negatywow nie widze ? jak ponad polowa wlascicieli nigdy w zyciu gowienka spod znaku vw/vag by nie kupila ponownie to jest dobrze ? moim zdaniem generalnie kazdy ma sklonnosci do chwalenia swojego auta, a jak ktos juz kupil i psioczy to musi byc juz bardzo zle. vw od 10 lat ma jakosc gorsza niz fiat, polityke okradania klientow (czasci ktore kosztuja polowe wartosci samochodu a wysypuja sie po 150tys km)... nie wspominam o dokladnie zlozonych hyundai, znam os ktora kupila w salonie, przetelepala w polsce 250 tys i praktycznie zlotowki nie dolozyla (wiadomo oprocz eksploatacji i ogolnie wsrod posiadaczy panuje taka opinia...) moze komfort nie ten ale bez przesady, w vw dawno poleglyby wtryski, dwumasy, turbina i kij wie co jeszcze ... polecam http://vwszrot.pl/ podobna historie moglbym napisac |
|
Posty: 54
Dołączył: 9 Gru 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT CYTAT z rzekomo .......... królem klasy średniej http://www.autoc(...)ssat/b6/ szkoda tylko że 99% negatywnych wpisów to TDI z 2005-2006 roku a z silnikami CR negatywów nie widzę. Negatywow nie widze ? jak ponad polowa wlascicieli nigdy w zyciu gowienka spod znaku vw/vag by nie kupila ponownie to jest dobrze ? moim zdaniem generalnie kazdy ma sklonnosci do chwalenia swojego auta, a jak ktos juz kupil i psioczy to musi byc juz bardzo zle. vw od 10 lat ma jakosc gorsza niz fiat, polityke okradania klientow (czasci ktore kosztuja polowe wartosci samochodu a wysypuja sie po 150tys km)... nie wspominam o dokladnie zlozonych hyundai, znam os ktora kupila w salonie, przetelepala w polsce 250 tys i praktycznie zlotowki nie dolozyla (wiadomo oprocz eksploatacji i ogolnie wsrod posiadaczy panuje taka opinia...) moze komfort nie ten ale bez przesady, w vw dawno poleglyby wtryski, dwumasy, turbina i kij wie co jeszcze ... polecam http://vwszrot.pl/ podobna historie moglbym napisac tylko że ta grupa właścicieli mają roczniki 2005-2006 na PD a tu faktycznie były problemy i sam bym nie kupił. ale zgadzam się z tobą co do zmian w złym kierunku jeśli chodzi o samochody. Dzisiejsze samochody to już nie to co kiedyś. Tutaj problem jest w tym że jest za dużo elektroniki napchane w dzisiejszych samochodach. Wiem po sobie bo parę usterek co miałem na gwarancji to wszystko dało się zrobić komputerem i nic mechanicznego nie siadło. Ja nie chwalę swojego. Mówię tylko że jak dotąd to trafiałem na dobre samochody. 2 nissany i 2 VW. Wiem że o B6 nie mogę za dużo powiedzieć bo samochód jest jeszcze świeży ale wszystko wyjdzie w praniu. Zawsze miałem samochody z ostatnich lat produkcji danego modelu...jakieś takie podejście mam że producent jeśli miał wtopę na początku produkcji to ją naprawił później. |
|