NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Praca »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 3 »
kiedy wreszcie znajde prace w tym miescie ,
Posty: 11
Dołączył: 3 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 22:46  
Cytuj
czy stalowowolska mlodziez ma jakie kolwiek perspektywy na prace w tym miescie sam poszukuje juz od 3 miesiecy i za kwote wynagrodzenia 1200 zl oczekuja ode mnie nie wiadomo jakiego doswiadczenia na kazdym stanowisku tylko jak je zdobyc czy wy tez macie problem ze znalezieniem pracy??

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 22:46  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 245
Dołączył: 8 Cze 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 22:56  
Cytuj
Ja miałem problem, ale w końcu zdecydowałem o wyjeździe do Warszawy. Znalazłem pracę bez problemu, a potem znalazła ją moja, wtedy przyszła, a obecna żona. Decyzja nie była łatwa, bo mimo wszystko mam sentyment do stalówki, no ale z sentymentów jeszcze nikt nie wyżywił rodziny. Tobie radzę, to samo szukaj pracy wszędzie nie tylko w stalówce

Jest jeszcze inna opcja, zapisz się do PSL i poproś Pawlaka o pomoc.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 496
Dołączył: 3 Lis 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 23:10  
Cytuj
jeśli chodzi o pracę dobrze płatną polecam WAWE!! też miałem podobny przypadek lecz wróciłem gdyż tu dostałem również dobrze płatną pracę ( szukałem i przebierałem siedząc w Wawie wracając na pare dni do Stalówki udało się zorganizować rozmowę kwalifikacyjną aż się udało ) powodzenia!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 33
Dołączył: 22 Paź 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 23:14  
Cytuj
To jest istna masakra! Jestem po studiach, ale wlasnie brakuje tego doswiadczenia... co jest wymagane wszedzie - niestety (nawet na przykladowym "glupim" stanowisku sprzedawcy). Nie ma jak zdobyc doswiadczenia, bo nawet ciezko jest przypodobac sie potencjalnym pracodawcom majac mozliwosc stazu. Totalne dno, kolo zamkniete. A czas leci! Czlowiek coraz starszy, i wciaz bez pracy (o emeryturze mozna zapomniec). Co za czasy chorelne! A i w ogole te urzedy.. Kpina z ludzi, rozboj w bialy dzien jak to sie mowi, szkoda gadac :/

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 23:18  
Cytuj
CYTAT
Tobie radzę, to samo szukaj pracy wszędzie nie tylko w stalówce


Rady Janka nie traktuj dosłownie umiech

Teraz ogólnie jest ciężko o prace ale z odrobiną wysiłku można ją zdobyć. Pytanie tylko czy naprawde chce się pracować, niekoniecznie w takiej pracy jaka nam się marzy.

Można zamiatać ulice, kosić trawniki, przeżucać cegłe w cegielni lub deski w tartaku. Wiadomo,że kokosów nie będzię ale bez doświadczenia nie zostaniesz fachowcem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 290
Dołączył: 31 Gru 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 23:31  
Cytuj
sam idź rzucaj cegłami albo deskami za 1200 zł po 10h w mrozie, upale, deszczu itp, mlotek nie jest to żadna perspektywa dla młodego człowieka...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 23:36  
Cytuj
CYTAT
sam idź rzucaj cegłami albo deskami za 1200 zł po 10h w mrozie, upale, deszczu itp, mlotek nie jest to żadna perspektywa dla młodego człowieka...


Jak bym był zmuszony sytuacją to bym poszedł, bo żadna praca nie hańbi.

Czyli według Ciebie lepszą perspektywą jest użalanie się ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
m87
m87
m87
Posty: 689
Dołączył: 25 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 23:36  
Cytuj
1200 złoty to bardzo dobrze jak na polskie warunku więc nie marudź umiech
Jakie studia skończyłeś/ skończyłeś i co przez okres studiowania robiłeś ? Studia skończyłem stosunkowo niedawno a pracy mam tyle, że nie mogę się wyrobić z terminami. Specjalność : rynki kapitałowe, prawo gospodarcze, handel z wykorzystaniem MT 4

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 271
Dołączył: 15 Paź 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lip 2012r. 23:55  
Cytuj
CYTAT
czy stalowowolska mlodziez ma jakie kolwiek perspektywy na prace w tym miescie sam poszukuje juz od 3 miesiecy i za kwote wynagrodzenia 1200 zl oczekuja ode mnie nie wiadomo jakiego doswiadczenia na kazdym stanowisku tylko jak je zdobyc czy wy tez macie problem ze znalezieniem pracy??


Pier(*&^*(.

CYTAT
sam idź rzucaj cegłami albo deskami za 1200 zł po 10h w mrozie, upale, deszczu itp, mlotek nie jest to żadna perspektywa dla młodego człowieka...

zaklopotany

Skoro sam sobie pracy nie potrafisz zapewnić - bierz co jest. Albo ...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 290
Dołączył: 31 Gru 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 00:18  
Cytuj
murena to że tobie tato z mamą zapewnili start to nie znaczy że każdy ma lekko, właśnie przez takie podejście że (1200 to dobra wypłata) korzystają biznesmeni-pijawki,

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 00:29  
Cytuj
CYTAT
murena to że tobie tato z mamą zapewnili start to nie znaczy że każdy ma lekko, właśnie przez takie podejście że (1200 to dobra wypłata) korzystają biznesmeni-pijawki,


Gajowy , mylisz troche sytuacje.

Kto napisał, że 1200 to dobra wypłata. Tym co sugerujesz, lepiej być na utrzymaniu mamy i czekać na lepsze czasy aby lepiej wystartować. Inni łapią się tego co jest, za zarobione pieniadze inwestują w siebie ( kursy, szkolenia itd).
Może zakładaja tematy ,że gówniane zarobki ale nie ,że nie ma pracy umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11
Dołączył: 3 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 04:20  
Cytuj
m87 jezeli za 1200 zl byl bys w stanie sie utrzymac samemu mieszkajac w bloku to sie spotkajmy dasz mi pare rad czy kupic buty czy zaplacic za gaz

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11
Dołączył: 3 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 04:20  
Cytuj
m87 jezeli za 1200 zl byl bys w stanie sie utrzymac samemu mieszkajac w bloku to sie spotkajmy dasz mi pare rad czy kupic buty czy zaplacic za gaz

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11
Dołączył: 3 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 04:23  
Cytuj
dziwie sie ze w tym kraju jeszcze nie doszlo do buntu bo co to za zycie zeby rodzice harowali jak woły za granica odseperowani zeby utrzymac rodzine miec na podstawowe wydatki

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 290
Dołączył: 31 Gru 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 06:36  
Cytuj
CYTAT

Gajowy , mylisz troche sytuacje.

Kto napisał, że 1200 to dobra wypłata. Tym co sugerujesz, lepiej być na utrzymaniu mamy i czekać na lepsze czasy aby lepiej wystartować. Inni łapią się tego co jest, za zarobione pieniadze inwestują w siebie ( kursy, szkolenia itd).
Może zakładaja tematy ,że gówniane zarobki ale nie ,że nie ma pracy umiech

niczego nie sugeruję, poprostu takim pracodawcom których polecałeś (cegielnie, tartaki, itp) w normalnym kraju PIP powinnien pozamykać firmy, za warunki pracy i wynagrodzenie

oczywiście żadna praca nie hańbi ale w innych krajach młody człowiek po szkole nie idzie tyrać za grosze do pracy powszechnie uważanej za "czarną" od tego mają właśnie polaków, ruskich itp umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
m87
m87
m87
Posty: 689
Dołączył: 25 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 07:07  
Cytuj
CYTAT
m87 jezeli za 1200 zl byl bys w stanie sie utrzymac samemu mieszkajac w bloku to sie spotkajmy dasz mi pare rad czy kupic buty czy zaplacic za gaz


@pablo22, gajowy

Nigdy w życiu nie chciałem pracować na etacie, dlatego w czasie studiów każdą chwilę poświeciłem na rozwijanie pasji i mi sie udało. 1200 złoty to niewiele na przeżycie ale takie są polskie realia i nic na to nie poradzicie. Pisanie, że w innych krajach jest lepiej mija się z celem, ponieważ Polska to nie Europa Zachodnia ( nigdy nie zaliczała się do tego kręgu cywilizacyjnego i nigdy nie będzie). Dzisiaj w Polsce każdy studiuje i byle co , byle się wyrwać ze Stalowej i pić wódkę w Krakowie. Łatwe studia, brak chęci do nauki = kiepskie życie.
Trzeba przestać myśleć jak chłop pańszczyźniany, że będe mieszkać w bloku i mieć zakład pracy na drugim końcu ulicy. Jako prawnik muszę jeździć po Polsce i pracować na umowę zlecenie (taka mi pasuje) zaś jako finansista mogę latać po świecie i realizować krótsze lub dłuższe kontrakty dla osób fizycznych, prawnych.

Sukces można odnieść wszędzie.. nawet w kraju takim jak Polska

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 884
Dołączył: 1 Lis 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 07:35  
Cytuj
Masz racje M87, ale do osiągnięcia jakiego kolwiek sukcesu potrzebne są chęci, a większość po szkole potrafi tylko nażekać na urzędy i państwo. Komuna tego nauczyla ich rodziców, i oni robią tak samo.
Większość kończy bylejakie studia i potem biadoli że pracy nie ma, takim to nawet 1200zł się nie należy bo on przez pierwsze kilka miesięcy same straty przynosi ( nic nie umie i uczyć się nie chce ) Troche się przewala przez moją firme tego leserstwa, szkoda gadać bo fahowców brakuje.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 14 Paź 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 08:25  
Cytuj
Jak narazie wystarcza miejsc pracy jedynie dla rodzin i znajomych Prezydenta i Starosty. No cóż jak widać sytuacja jest bardzo trudna. Głosujmy dalej na temu podobnych de.ili i będzie ok.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 866
Dołączył: 8 Maja 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 08:28  
Cytuj
CYTAT
dziwie sie ze w tym kraju jeszcze nie doszlo do buntu...

Bo wladza rzadzaca skutecznie potrafi sklocic polakow miedzy soba. Teraz czesto jest tak, ze ktos na wybory idaie glosowac nie na kogos ale przeciw komus. Przez to w rzadzie sa takie patologie. Byla sprawa acta, narod potrafil sie zjednoczyc.
Co do tego ze wiekszosc konczy byle jakie studia i nic nie umie. To jest wina systemu oswiaty. Teraz w szkolach przestaje sie uczyc myslenia. Np. Matura z polskiego to dwa etapy. Czytanie ze zrozumieniem i wypracowanie. W wypracowaniu nie pisze sie swoich spostrzezen, tylko nalezy wstrzelic sie w klucz odpowiedzi. Krotko mowiac, musze zgadnac o czym myslal ukladajacy pytanie. Rzadacy chca oglupiac spoleczenstwo bo „ciemna masa” latwiej dyrygowac.
A co do zarobkow w naszym regionie. To pracodawcy tlumacza sie kryzysem itd. A rzad twierdzi w zaparte, ze polske kryzys ominal. Ktos tutaj klamie?!


Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r.
Skąd: Stalowa
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 09:03  
Cytuj
W STW jest pełno g... pracodawców, z wielkimi wymaganiami, a jak przychodzi do płacenia - to najniższa krajowa i jeszcze ZUS-u bezczelnie nie opłacają. Zrozumiałabym jeszcze jakby firma dopiero się organizowała, to wiadomo początki sa trudne.. Ale nie, u nas w mieście wypłaty są po prostu żenujące, na poziomie jałmużny. Sama po studiach miałam problemy ze znalezieniem pracy, poddałam się i poszłam do takiej g... firmy. Dzięki zdobytemu doswiadczeniu, jakoś poszło. Do tej pory jak sobie przypomnę o wstawaniu do tego "obozu pracy" to mam dreszcze. proponuje założyć watek, najbardziej g..niane firmy STW.

Dorii
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 307
Dołączył: 29 Lis 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 09:25  
Cytuj
paolo22 , kiedyś miałem podobną sytuację jak Ty ale tak jak radzą Ci inni zacznij szukac pracy poza STW (ja tak zrobiłem). Stalówka to za małe wolno rozwijajace jesli nie zwijające się miasto. Pracy mało z czego korzystaja miejscowi pseudobiznesmeni którzy z ciezkim sercem płacą te 1200zł...
Sam kiedyś z żalem serca wyjechałem ze stalówki ale takie zycie...teraz kiedy wracam do tego miasta to zawsze łza się w oku kręci ale albo sentyment i bezrobocie albo wyjazd i ułozenie sobie zycia gdzie inndziej

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 10:05  
Cytuj
CYTAT
niczego nie sugeruję, poprostu takim pracodawcom których polecałeś (cegielnie, tartaki, itp) w normalnym kraju PIP powinnien pozamykać firmy, za warunki pracy i wynagrodzenie

oczywiście żadna praca nie hańbi ale w innych krajach młody człowiek po szkole nie idzie tyrać za grosze do pracy powszechnie uważanej za \"czarną\" od tego mają właśnie polaków, ruskich itp umiech


Tyle,że żyjemy w tym kraju a nie innych. Więc na początku zadałem pytanie "tylko czy naprawde chce się pracować, niekoniecznie w takiej pracy jaka nam się marzy ".


Warunki, wynagrodzenie to już inna sprawa, bo jak by nie było praca jest.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 319
Dołączył: 27 Maja 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 11:10  
Cytuj
CYTAT
Sama po studiach miałam problemy ze znalezieniem pracy, poddałam się i poszłam do takiej g... firmy. Dzięki zdobytemu doswiadczeniu, jakoś poszło. Do tej pory jak sobie przypomnę o wstawaniu do tego \"obozu pracy\" to mam dreszcze


Nie tylko Ty dorii1980. Prawda jest taka, że po studiach czy nie w celu zdobycia doswiadczenia trzeba na początku "rzucać cegłami albo deskami po 10h w mrozie, upale, deszczu itp" i nieraz za nawet 800 zł.
Ja też kiedyś musiałem zacisnąć zęby i mimo, że zap...łem za grosze to zdobywałem doświadczenie. Po 2-3 latach już miałem co wpisać w CV i dalej poszło łatwiej.
Życzę dużo cierpliwości i przede wszystkim chęci do pracy.
Pozdrawiam

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 193
Dołączył: 16 Cze 2009r.
Skąd: delete
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 13:48  
Cytuj
Zgadzam się z stw8,

Ja po studiach pracowałem fizycznie 2 lata (cieżkie tyranie na 3 zmiany). Bez narzekania i sumiennie (za grosze).
Pracodawca to widzi i po czasie doceni (da podwyzkę, awans) albo nie - a wtedy przyjmie Cie inny pracodawca na lepszych warunkach (nowy/dobry pracodawca zawsze zbiera opinie z poprzedniej firmy o pracowniku - niekoniecznie u jej szefa).
Przerabiałem powyższe sytuacje.

Nie jestem jedną z biegających, walczących mrówek. Jestem mrówkojadem
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 174
Dołączył: 27 Kwie 2009r.
Skąd: UK
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lip 2012r. 17:48  
Cytuj
dlatego po skonczeniu szkoly, w wieku 19 lat wyjechalem za granice, znalazlem prace w zawodzie, w sumie nawet dobrze platna. Mieszkam z dziewczyna, mam w miare dobre auto, stac mnie na wakacje w cieplych krajach. Jednak sentyment do Stalowej mam, chcialbym wrocic, ale naprawde nie widze perspektyw dla mnie. Wiekosz znajomych wyjezdza za granice, troche osob sciagnolem. Wiadomo, szkoda mi tych lat co jestem z dala od rodziny, duzo czlowieka omija, no ale.. Watpie zeby sie cos zmienilo u nas w kraju, wiec mlodzi ludzie sa skazani na zagranice, albo inne wieksze miasta.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 3 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Praca »