Posty: 187
Dołączył: 11 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dobra tylko idz i spytaj kiedy masz sie zglosic po odbior, zawsze powiedza "prosze przyjsc za 2 tygodnie". Z tego co pisze mi w prawku zrobili je w tydzien, ale nie bede latac po tygodniu i pytac czy jest skoro mowili ze bedzie za 2 i wrocic zgaszona. Mi az tak nie zalezalo by je miec na juz, wiec przyszlam wtedy kiedy powiedzieli.
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 642
Dołączył: 24 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT nessie, chyba sobie żartujesz? 5 dni po egzaminie masz do odbioru prawo jazdy? około tygodnia czasu \"idą\" dokumenty z WORD do Starostwa. Jak zapłaci się po egzaminie za prawo jazdy, to po otrzymaniu dokumentów od razu produkują prawo jazdy, a trwa to również około tygodnia, więc nie wiem skąd Ci się 5 dni wzięło ;) Tak mówią, ale znam to od całkowicie innej strony oczywiście, że zdarza się czekać i 3 tyg. mój brat(pol roku temu) i siostra (rok temu) odebrali po 5 dniach roboczych. Wyświetla się status "do odebrania" i idziecie po prawko. A piszę tak, dlatego, że wiem, że czasami bardzo przydaje się dodatkowy kierowca, więc po co czekać dłużej? Niektórym bardzo zależy. Ona234 - ale kto mówi o łażeniu i pytaniu? Jesteśmy w dwudziestym pierwszym wieku. Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. |
|
Posty: 187
Dołączył: 11 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja zaplacilam zaraz po powrocie z egzaminu by miec spokoj. Jak komus bardzo zalezy to niech idzie po paru dniach, a mi nie zalezalo to sobie poczekalam az ten tydzien dluzej i nie sprawdzalam nic na internecie
|
|
Posty: 1
Dołączył: 19 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
co do płatnośći to jest zależne od starostwa. Np. w Nisku mozna zapłacić przy odbiorze a w Stalowej przed zamówieniem prawka musi być wpłata. Na prawku trzeba czekać jakieś 2 tygodnie. Jak jest podany nr kom. na wniosku to wysyłają sms że można przyjść po dokument.
|
|
Posty: 127
Dołączył: 27 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
2 stycznia miałam egzamin,
8 mój wniosek został przyjęty (wg. informacji na stronie Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych), jakiś tydzień później otrzymałam pismo, że nie zarejestrowano wpłaty i brak ten należy uregulować w ciągu 7 dni, inaczej sprawa zostanie pozostawiona bez rozpoznania. 21 stycznia poszłam zapłacić i przedstawić w Wydziale Komunikacji kwit wpłaty, a pani powiedziała, że prawko jest gotowe do odebrania. Zostało wydane 14 stycznia (wg. daty podanej na "plastiku" w punkcie 4a ), mimo braku wpłaty. |
|
Posty: 49
Dołączył: 4 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja egzamin miałam w czwartek, dzisiaj pani z wydziału komunikacji zadzwoniła, że dotarły moje dokumenty i żebym kase wpłaciła. Więc zapłaciłam i na miejscu dowiedziałam się żeby dzwonić do wydziału komunikacji dwa tygodnie po egzaminie.
|
|
Posty: 97
Dołączył: 29 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja sprawdzałam sobie na stronie internetowej www.kierowca.pwpw.pl kiedy doszły papiery z WORD-a do wydziału i kiedy został wydany.
|
|
Posty: 4
Dołączył: 8 Sty 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
do niechcemisie : miałaś szczęście gdybyś wpłatę przyniosła, tak jak mówisz 21 stycznia, to prawo jazdy wydane by było terminowo, a z tego co mi wiadomo to wszystkie zamówienia na prawo jazdy zostały wysłane przed dniem wejścia w życie nowej ustawy, dlatego też Panie z wydziału zamawiały dokument bez względu na to, czy była wpłata czy nie. Teraz jednak najpierw trzeba zapłacić, a potem będą produkować.
|
|
Posty: 127
Dołączył: 27 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT do niechcemisie : miałaś szczęście gdybyś wpłatę przyniosła, tak jak mówisz 21 stycznia, to prawo jazdy wydane by było terminowo, a z tego co mi wiadomo to wszystkie zamówienia na prawo jazdy zostały wysłane przed dniem wejścia w życie nowej ustawy, dlatego też Panie z wydziału zamawiały dokument bez względu na to, czy była wpłata czy nie. Teraz jednak najpierw trzeba zapłacić, a potem będą produkować. Ach takie buty! No to teraz rozumiem dlaczego tak jest, a kasę tak jak napisałam wpłaciłam 21-go i od razu odebrałam gotowe. Zastanawia mnie jeszcze fakt, dlaczego druczek miał oryginał i 3 kopie, a ja nie dostałam ani jednej. Przecież jako osoba wpłacająca jakiekolwiek pieniądze za cokolwiek, powinnam chyba otrzymać dowód wpłaty. |
|
Posty: 4
Dołączył: 8 Sty 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
niechcemisie: i co byś z tym druczkiem zrobiła? trzeba było wołać xero albo upominać się w banku czy na poczcie (w zależności gdzie płaciłaś)
|
|
Posty: 127
Dołączył: 27 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A czasem się przydają rachunki, paragony, dowody wpłaty... jak trzeba np. rodzicom udowodnić, że się na bzdury nie wydało tylko naprawdę poszło i zapłaciło.
|
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT do niechcemisie : miałaś szczęście gdybyś wpłatę przyniosła, tak jak mówisz 21 stycznia, to prawo jazdy wydane by było terminowo, a z tego co mi wiadomo to wszystkie zamówienia na prawo jazdy zostały wysłane przed dniem wejścia w życie nowej ustawy, dlatego też Panie z wydziału zamawiały dokument bez względu na to, czy była wpłata czy nie. Teraz jednak najpierw trzeba zapłacić, a potem będą produkować. Jestem w podobnej sytuacji - w zeszłym roku zdałem C+E i nie chciałem wyrabiać blankietu prawa jazdy do czasu aż uzyskam świadectwo ukończenia kursu na przewóz rzeczy bo go też wbijają do prawka a bez niego nie można jeździć zarobkowo. Papiery z WORDu leżały sobie więc spokojnie w wydziale kom. Okazało się że starostwo bez pytania się mie o zdanie wyrobio mi blankiet, którego nie chciałem. Ja za niego nie zapłacę bo w niedalekim czasie będe wyrabiał pełnowartościowy dokument z wpisem dot. kwalifikacji (kurs na przewóż rzeczy - wpis w ostatniej kolumnie) I co mi teraz zrobią - napisałem im maila dość mocnego, niech wiedzą co o nich myślę a to prawko niech sobie wrzucą do niszczarki albo wyślą tuskowi. "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 51
Dołączył: 14 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No to Kosmal przykoksiłeś ale z Ciebie wirażka czyli zdanie egzaminu nie jest wystarczającym powodem do produkcji prawka?? Skoro nie chciałeś wyrabiać prawa jazdy mogłeś chyba o tym poinformować urząd, z tego co wiem to jest taka możliwość, mój znajomy tak robił i bez problemu Panie przyjęły oświadczenie... I teraz co?? My, podatnicy mamy zapłacić za niedopełnienie przez Ciebie obowiązków?? Oj, żeby Tobie ktoś kiedyś za ten kanadyjski domek czy w co się tam bawisz ktoś nie zapłacił bo nie dopytasz, choć nie masz obowiązku...
|
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT No to Kosmal przykoksiłeś ale z Ciebie wirażka czyli zdanie egzaminu nie jest wystarczającym powodem do produkcji prawka?? Skoro nie chciałeś wyrabiać prawa jazdy mogłeś chyba o tym poinformować urząd, z tego co wiem to jest taka możliwość, mój znajomy tak robił i bez problemu Panie przyjęły oświadczenie... I teraz co?? My, podatnicy mamy zapłacić za niedopełnienie przez Ciebie obowiązków?? Oj, żeby Tobie ktoś kiedyś za ten kanadyjski domek czy w co się tam bawisz ktoś nie zapłacił bo nie dopytasz, choć nie masz obowiązku... Po pierwsze do tej pory zawsze trzeba było najpierw zapłacic żeby ci wyrobili prawko a po drugie po zdanym egz. zaznaczałem w WORDzie że nie chcę blankietu. Tłumaczą się że niby jakaś tam ustawa się zmieniła - to niech se ku.wa ustawodawca płaci za swoje pomysły. W przypadku mojego starostwa takich osób jest więcej (kat. CDE) co mają na siłę wyrobione prawko bez wpisów dot. kwalifikacji na przewóz osób/rzeczy. Starostwa się pospieszyły bo można kasę z ludzi zedrzec a wiedzą, że za kilka tyg. i tak trzeba wyrabiac pełnowartościowy blankiet. Czyżbyś był pracownikiem jakiegoś urzędu? Co do domków - nigdy nie słyszałem żeby ktoś komuś bez pytania się o zgodę wszedł na działkę i budował mu dom czy tego chce czy nie "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 642
Dołączył: 24 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT A czasem się przydają rachunki, paragony, dowody wpłaty... jak trzeba np. rodzicom udowodnić, że się na bzdury nie wydało tylko naprawdę poszło i zapłaciło. To aż takich masz rodziców? Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. |
|
Posty: 51
Dołączył: 14 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Po pierwsze do tej pory zawsze trzeba było najpierw zapłacic żeby ci wyrobili prawko a po drugie po zdanym egz. zaznaczałem w WORDzie że nie chcę blankietu. Tłumaczą się że niby jakaś tam ustawa się zmieniła - to niech se ku.wa ustawodawca płaci za swoje pomysły. W przypadku mojego starostwa takich osób jest więcej (kat. CDE) co mają na siłę wyrobione prawko bez wpisów dot. kwalifikacji na przewóz osób/rzeczy. Starostwa się pospieszyły bo można kasę z ludzi zedrzec a wiedzą, że za kilka tyg. i tak trzeba wyrabiac pełnowartościowy blankiet. Czyżbyś był pracownikiem jakiegoś urzędu? Co do domków - nigdy nie słyszałem żeby ktoś komuś bez pytania się o zgodę wszedł na działkę i budował mu dom czy tego chce czy nie No tak, masz rację, muszę być pracownikiem urzędu, żeby dziwić się, że dokumenty po egzaminie nie są podstawą do wyrobienia prawa jazdy, tylko trzeba pytać właściciela czy aby na pewno tego chce W WORDzie mogłeś zaznaczać, ale to nie WORD produkuje prawka jak wiesz więc jakby nie było zawaliłeś |
|
Posty: 127
Dołączył: 27 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT A czasem się przydają rachunki, paragony, dowody wpłaty... jak trzeba np. rodzicom udowodnić, że się na bzdury nie wydało tylko naprawdę poszło i zapłaciło. CYTAT To aż takich masz rodziców? Lepiej zapytaj co takiego zrobiłam, że musiałam pokazywać swego czasu paragony. A uwierz... zrobiłam, bo jeśli musieli za mnie kilka razy płacić po kilka stów, bo nie zapłaciłam za to na co dostałam, to woleli mieć kwity i spokój. Głupi wiek, głupie pomysły, wydoroślałam, ale różne rzeczy się przytrafiają jeśli chodzi o wpłatę pieniędzy na konta, głównie za sprawą pomyłek a często i lenistwa pań w punktach wpłaty i lepiej mieć dowód na to, że się zapłaciło, bo jak inaczej udowodnisz, jeśli pieniądze nie dotrą? A tak jest dowód choćby na to, że podało się poprawny numer konta i to ktoś wbijający numer się pomylił, a gdzieniegdzie czasem trzeba udowodnić też datę dokonanej wpłaty. |
|