Może ktoś mi powie czy jest to prawda, że w domkach jednorodzinnych są dwie różne taryfy płacenia za tą samą wodę . Jedna taryfa tańsza obliczana z oddzielnego licznika za wodę z tej samej sieci do podlewania, trawników , ogródków i druga droższa za wodę używaną w gospodarstwie domowym /gotowanie pranie mycie/.

Tak, pod warunkiem, że domek jest podpięty pod kanalizację miejską.
Jest to jak najbardziej logiczne.

Tak leoniasty bo na podstawie licznika płacisz za ścieki. A jak nie oddajesz wody do kanalizacji tylko na ogródek to za ścieki nie płacisz. Stad ta różnica. Proste?

Tja i co drugi ma szpica i do ścieków leje swoją wodę i do podlewania często.
Paradoks jest taki że jak masz w piwnicy szpica zakładają licznik, jak masz w komórce koło domu nie masz licznika bo nikt nie sprawdza.
Dodam też że woda ze szpica jest często czystsza niż z wodociągu w stalowej bo w nisku to nawet deszczówka jest lepsza niż to co z kranu