NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3 »
Problem samobójstw w Stalowej Woli., Trzeba coś z tym zrobić.
Posty: 190
Dołączył: 29 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 5 Lip 2012r. 20:58  
Cytuj
Niektórzy twierdzą że problem nie istnieje.

Więc ciekawe jak wytłumaczą ten tysiąc wyświetleń tematu w ciągu 1 doby.

Ale co do samego tematu, to najważniejsze aby starać się podnosić na duchu ludzi którzy popadają w nieciekawe myśli.

Bo są tacy, co nie pocieszą, a jeszcze zdołują - takie podejście jest najgorsze.

A dobre słowo przecież nic nie kosztuje.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lip 2012r. 20:58  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 5 Lip 2012r. 21:18  
Cytuj
CYTAT
Niektórzy twierdzą że problem nie istnieje.


Bo są tacy, co nie pocieszą, a jeszcze zdołują - takie podejście jest najgorsze.

A dobre słowo przecież nic nie kosztuje.


Mentalność ludzka jest zwykle taka,że kiedy znajdziesz się w kłopotach,z tych którzy Cię znają ,90 proc.się cieszy a pozostałe 10 proc.ma to w dupie.zdegustowany

Tak więc najlepiej nie chwalić się sukcesami i nie mówić o porażkach.

SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lip 2012r. 22:31  
Cytuj
CYTAT
Więc ciekawe jak wytłumaczą ten tysiąc wyświetleń tematu w ciągu 1 doby.

Z reguły jest tu tak, że im temat głupszy, tym większa oglądalność. A porównałeś ten tysiąc z innymi tematami?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 60
Dołączył: 26 Gru 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lip 2012r. 23:43  
Cytuj
a czy w stalowej znajde psychologa ktory bedzie potrafił do mnie dotrzeć? jestem osobą bardzo zamkniętą w sobie, ciężko mi jest rozmawiać z rodziną a co dopiero z obcą osobą...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 190
Dołączył: 29 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 08:31  
Cytuj
Idea rozmowy o swoich problemach, zakłada konieczność otwarcia się umiech

Musisz się przełamać i opowiedzieć o tym co cię trapi.
W przypadku osoby obcej jest łatwiej, ponieważ można zrobić to anonimowo.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 09:38  
Cytuj
Obawiam się, że ta dyskusja tutaj jest pozbawiona sensu. Na tym forum przesiadują w większości młodzi ludzie, bez rozumku i perspektyw, jest też grono starszych, zakompleksionych, niezadowolonych ze świata, rządu, znajomych, Polaków, obcokrajowców (czyt. mających problem ze sobą). Wiadomo powszechnie, że samobójca uznawany jest za jednostkę słabą, mierną, nieporadną, wręcz szaloną, głupią. Dlatego samobójcy uznawani tutaj są (co nie raz czytałem przy okazji wspominanych samobójstw i artykułów o nich) jako ludzie niższej kategorii, a dlaczego? Po prostu ogromna część osób tutaj dowartościowuje się w ten sposób. Osoba, która jest bezrobotna, bez wykształcenia, przyjaciół. Nieradząca sobie z rzeczywistością, mająca problem z alkoholem, słaba psychicznie, załamana, nieudaczna, chora, popełnia samobójstwo. Ja się nie zabiłem to znaczy, że taki nie jestem! Hura! Gówno prawda.

Jak to napisał pewien filozof:
CYTAT
Ktoś, kto chce odpalić sobie w łeb albo zawiązać stryczek - zrobi to tak czy inaczej. Jego broszka, niech sobie skacze.

Jego sprawa. Mnie to nie interesuje, bo ja mam swoje... i teraz:
a) problemy, które są o wiele poważniejsze (osobnik pokrzywdzony bardziej, nikt nie przeżywa takich dramatów jak on, biedny)
b) ja nie mam żadnych problemów, to i to mnie wali (osobnik mający wszystko, będący najzajebistrzym ziomem, żyjący w pełnym luzie - co jest oczywiście wspomnianą kolejną gówno prawdą)

Błędnym stwierdzeniem wielu osób jest poddawanie w wątpliwość pojęcia "problemu samobójstw". Piszecie, to żaden problem, jest ich tyle co wszędzie, albo mniej. Co za bzdura? Już jedno samobójstwo jest problemem. Niech ich będzie 1000 razy mniej niż wszędzie indziej, to każde samobójstwo jest problemem, bo nie jest zachowaniem zdrowym i normalnym. Tylko egoista i człek niezwykle prosty przechodzi na porządku dziennym obok takich zjawisk. Napiszecie "a zabił się, jego probem". To ja powiem "to jak ktoś chce kogoś zabić, to niech zabije, jego sprawa". To już brzmi źle. Bo on komuś robi krzywdę, samobójstwem - nie robi. Trzecia gówno prawda. Trzeba nie użyć rozumu, by taki wniosek wyciągnąć. Statystyczny mężczyzna lat 45, zabija się, zostawiając żonę i dwójkę dzieci. Zostawiając ich w trudnej sytuacji materialnej. Narażając dzieci na przeżycia psychiczne, które na zawsze odcisną na nich swoje piętno. Taka osoba była być może także i czyimś bratem, wujkiem, przyjacielem. Chociażby z punktu widzenia materialnego i nabliższej rodziny, taka śmierć nie jest obojętna. I stanowi problem. No chyba, że ktoś z Was moi drodzy uważa inaczej, słucham zatem argumentacji.

Co do wizyt u psychologa i tego, że taka osoba prędzej pójdzie do poradni niż na forum. Po pierwsze, widzicie różnicę pomiędzy napisaniem anonimowego postu, a pójściem do poradni, anonimowej, do anonimowego psychologa i pokazaniem mu swojej anonimowej facjaty, spojrzeniem prosto w oczy i rozmowie? Powiedzcie mi, dlaczego dziś, gdy są poradnie małżeńskie, seksualne, pośrednictwa pracy, dzieci o seksie uczą się z internetu, młodzi znajdują partnerów w sieci, ludzie szukają pracy przez internet, zalewają fora internetowe postami o swoich problemach małżeńskich? Po tak jest szybciej, łatwiej, bardziej anonimowo, bo można na raz dotrzeć do setek osób. No chyba, że znów się mylę i tego typu poradnie są oblegane. Rozbraja mnie samo wyobrażenie 15 letniej dziewczyny, idącej do szkolnego psychologa. Gościa, którego z założenia nienawidzi, bo jest pracownikiem oświaty. Opowiada mu o tym, jak to dała koledze z klasy, a on później puknął Mariolkę, a ją zostawił. I ona ma doła. Nawet trawka już jej nie pomaga... psycholog pewnie ma obowiązek powiadomić rodziców, że dziecko ma problemy. I tak nasza piętnastolatka, dziecko, które potrafi porozumiewać się już praktycznie wyłącznie za pomocą smsów, zostaje uratowana smiech2 Szok!

Na koniec nadmienię, bo większość osób zapomniała wspomnieć w swoich mądrych wpisach, przenikających ludzką psychikę, analizujących statystyki, badania itp., że psychologiem, socjologiem, ufologiem nie jestem. I Wy również. Pamiętajcie, że pisząc takie słowa jak np.
CYTAT
Mentalność ludzka jest zwykle taka,że kiedy znajdziesz się w kłopotach,z tych którzy Cię znają ,90 proc.się cieszy a pozostałe 10 proc.ma to w dupie

możecie opierać się tylko na własnych doświadczeniach i własnym otoczeniu.
Pisząc takie słowa:
CYTAT
Raczej Ci którzy mówią o samobójstwie nie popełniają go tylko Ci, którzy się świetnie maskują i nawet słówkiem nie wspomną o tym.

pamiętajmy, że aby wyrazić takie opinie, powinniśmy przeczytać przynajmniej kilka książek i zgłębić temat. Rozpatrzyć wiele przypadków, postudiować. Dla mnie to zdanie może być tak samo prawdziwe jak i nieprawdziwe. Jest to wypowiedź z tych zaczynających się od "Wydaje mi się"... czyli skrótem od "Za siedmioma górami, za siedmioma lasami"... Chyba, że Betty jest w temacie obeznana. Można zatem tak dyskutować długo, tylko komu to pomoże? Ot, wypowiedziałem się umiech Pozdrawiam.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 837
Dołączył: 24 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 10:01  
Cytuj
SzoPeN dlatego napisałam "raczej" a "nie mam pewność na 100 procent"

>><> ----> Szczęście to je­dyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli <---- <><<
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 190
Dołączył: 29 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 10:22  
Cytuj
Zapewne można wysnuć wniosek iż osoby popełniające samobójstwo, to osoby w szczególnie trudnej sytuacji (przynajmniej w ujęciu subiektywnym).

Jednak wytykanie komukolwiek słabości - nie zawsze będącej winą danej osoby - nikomu nie pomoga.

A temat jest obliczony właśnie na to aby daną osobę wypchnąć z dołka/pomóc odzyskać jej równowagę.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 12:30  
Cytuj
CYTAT
Zapewne można wysnuć wniosek iż osoby popełniające samobójstwo, to osoby w szczególnie trudnej sytuacji (przynajmniej w ujęciu subiektywnym).
Jednak wytykanie komukolwiek słabości - nie zawsze będącej winą danej osoby - nikomu nie pomoga.

Właśnie chodzi mi o to, że mnóstwo osób praktykuje to drugie. Niepotrzebnie uważam. Zawsze miałem, mam i będę miał podejście pełne współczucia i zrozumienia. Jestem przekonany, że wiele osób udałoby się uratować, gdyby ludzie mieli właśnie takie podejście, a nie zgrywali cwaniaków, bo nikomu to nie imponuje. Bynajmniej mnie.

CYTAT
SzoPeN dlatego napisałam \"raczej\" a \"nie mam pewność na 100 procent\"

Rozumiem, właśnie to słówko "raczej" jest tu bardzo istotne. Z jednej strony oznacza, że nie ma pewności co do tego co napisałaś, z drugiej informuje mnie, żebym nie brał tego za pewnik. Tylko problem w tym, czy w jakikolwiek sposób wartościowa jest dyskusja oparta o wyrażenia "wydaje mi się", "ja uważam", "jak dla mnie"... to chyba za skomplikowany temat. Takie wyrażenia są dobre, gdy rozmawiamy o kinematografii, samochodach czy grach komputerowych umiech Oczywiście sama dysputa niech się toczy, tylko pamiętajmy, żeby do wszystkich opinii podchodzić z dystansem, nie unosić sięi przede wszystkim nie osądzać ludzi.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 837
Dołączył: 24 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 12:55  
Cytuj
SzoPeN więc Ty pewnie jesteś ekspertem w tym temacie (np. psycholog, pedagog, terapeuta itd) skoro negujesz większość opinii forumowiczów. A prawda jest taka, że temat postu jest zbyt ogólnie napisany (Problem samobójstw... Trzeba coś z tym zrobić) i każdy może w nim pisac co chce na ten temat. Jeśli chcesz załóż nowy temat o tym jak konkretnie pomagać w przypadkach potencjalnych samobójców. Podaj nr telefonu zaufania itd. Na tym kończę swoją dyskusję z Tobą.

>><> ----> Szczęście to je­dyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli <---- <><<
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 13:37  
Cytuj
CYTAT
SzoPeN więc Ty pewnie jesteś ekspertem w tym temacie (np. psycholog, pedagog, terapeuta itd) skoro negujesz większość opinii forumowiczów. A prawda jest taka, że temat postu jest zbyt ogólnie napisany (Problem samobójstw... Trzeba coś z tym zrobić) i każdy może w nim pisac co chce na ten temat. Jeśli chcesz załóż nowy temat o tym jak konkretnie pomagać w przypadkach potencjalnych samobójców. Podaj nr telefonu zaufania itd. Na tym kończę swoją dyskusję z Tobą.

Po co się tak spinasz? Wyluzuj. Po pierwsze, nie czytasz co piszę, zacytuję
CYTAT
Na koniec nadmienię, bo większość osób zapomniała wspomnieć w swoich mądrych wpisach, przenikających ludzką psychikę, analizujących statystyki, badania itp., że psychologiem, socjologiem, ufologiem nie jestem. I Wy również.

A po drugie, właśnie po to to pisałem, żeby się tu ludzie nie pogryźli i nie oburzali, bo zaraz ktoś wymyśli mądrą teorię, dlaczego ludzie się zabijają, kto inny będzie miał swoją, zrobi się nieprzyjemnie, a tak naprawdę pewnie nikt z nas nie będzie miał racji.

Co do negowania opinii, zanegowałem te:
1) Samobójca jest osobą słabą, beznadziejną, głupią, nie warto mu pomagac, jak chce niech się zabija.
2) Samobójstwa to nie problem, dopóki nie zdarzają się codziennie.
3) Internet nie jest sposobem na dotarcie i pomoc osobom z problemami, od tego są poradnie i tam tacy samobójcy zawsze przychodzą.
4) Ja wiem najlepiej co myśli samobójca, bo mnie się wydaje, że....

Streściłem Ci cztery zachowania, które neguję. Jeśli Ty zgadzasz się z nimi, Twoja sprawa. Zakładać nowego wątku nie będę, bo po co? Jeśli ten jest nieprecyzyjny, wystarczy go doprecyzować. Odpowiedzi nie oczekuję. Pozdrawiam.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 190
Dołączył: 29 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 15:41  
Cytuj
Najważniejsze już zrobiliśmy - zaczęliśmy rozmawiać.

Przełamaliśmy barierę mileczenia wokół problematyki samobójstw.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 16:40  
Cytuj
CYTAT
Najważniejsze już zrobiliśmy - zaczęliśmy rozmawiać.

Przełamaliśmy barierę mileczenia wokół problematyki samobójstw.

Florek, masz sporo odwagi, podales imie i nazwisko, ja jestem anonimowy, glupio by to wygladalo jakbym zaczal Ci jechac z grubej rury bedac niepodpisanym, napisze wiec krotko, jak czytam to co piszesz to mam ochote sie powiesic ;]

Sprzedam
iPhone 6 64GB Gold
nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 190
Dołączył: 29 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 20:16  
Cytuj
Ifeelgood, nie wiem o co ci chodzi.

Rzecz w tym iż problem samobójstw się często traktowany jako tabu, na zasadzie:
- No skoczył. No trudno.

Chodzi o to żeby do takich sytuacji już nie dochodziło.

Zdaję sobie sprawę z faktu iż wiele moich wypowiedzi ma charakter spekulacyjny, bo nie popełniłem samobójstwa, bo nie znam/znałem żadnego samobójcy.

Nie mniej, można spróbować się wczuć w takiego człowieka.
Są to głównie ludzie cierpiący na depresję.
Co można zrobić ? Przedewszystkim rozmawiać z nimi, podnosić na duchu.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 190
Dołączył: 29 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 21:04  
Cytuj
A gdyby chodziło o Ciebie, to też byś tak napisał ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 21 Lip 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 21:56  
Cytuj
Florku nie udzielam się tu zbyt często, ale już po raz któryś natrafiam całkiem przypadkiem na twój wpis...
A więc śmiem twierdzić, że albo jesteś bardzo znudzony, masz zbyt dużo wolnego czasu albo jesteś strasznym desperatem próbującym szukać dziewczyny na stalowymmieście proponując jej kino za free, polecając swojego bloga i wymyślając coraz to bardziej przejmujące tematy do rozmowy.
Już po tych kilku wpisach można Cię poznać....nie musisz się nawet przedstawiać.

Po to są telefony zaufania.
Poczytaj specjalnie dla Ciebie znalazłam:

Psycholog fundacji ITAKA
Aleksandra Andruszczak:
Najpierw warto porozmawiać z bliskimi osobami, do których mamy zaufanie. Jeśli jednak chcemy porozmawiać z kimś, kogo nie chcemy angażować w nasze problemy, warto zwrócić się do psychologa szkolnego, do psychologów w ośrodkach interwencji kryzysowej, psychologów z poradni zdrowia psychicznego lub zadzwonić na jeden z telefonów zaufania dla dorosłych 116 123.
Aleksandra Andruszczak: Lub antydepresyjny telefon zaufania: 22 654 40 41.

Tym samym podsumowując...Czy do obcej osoby można mieć zaufanie???
Jeśli już chcesz tak pomagać, to dowiedz się coś więcej, puste argumenty pewnie nie wystarczą.

To tyle...przy okazji może pomogłam komuś podając te numery.
pozdr

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 22:10  
Cytuj
CYTAT
Florek, masz sporo odwagi, podales imie i nazwisko, ja jestem anonimowy, glupio by to wygladalo jakbym zaczal Ci jechac z grubej rury bedac niepodpisanym, napisze wiec krotko, jak czytam to co piszesz to mam ochote sie powiesic ;]


Florek, bardzo dobrze, że chcesz pomagać. Proszę, pomóż mi i skończ już pi*rdolić, bo powieszę się i ja jezyk. Obaj z ifg podniesiemy statystykę.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 6 Lip 2012r. 22:22  
Cytuj
CYTAT
Jeżeli samobójca podejmuje decyzje taką a nie inną trudno jednego mniej do karmienia.

Szkoda, że jak miałeś dwa lata i podjąłeś decyzję, że wejdziesz do stawu, to Cię rodzice złapali. Byłoby mniej pierdół do czytania na forum. Btw, od kiedy zajmujesz się karmieniem ludzi? Cóż za otwarte serce, dobroczyńca się znalazł. Szacun, chyba, że tak po prostu głupio napisałeś, bo inaczej nie umiesz.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Lip 2012r. 02:21  
Cytuj
CYTAT
Ifeelgood, nie wiem o co ci chodzi.

Rzecz w tym iż problem samobójstw się często traktowany jako tabu, na zasadzie:
- No skoczył. No trudno.

Chodzi o to żeby do takich sytuacji już nie dochodziło.

Zdaję sobie sprawę z faktu iż wiele moich wypowiedzi ma charakter spekulacyjny, bo nie popełniłem samobójstwa, bo nie znam/znałem żadnego samobójcy.

Nie mniej, można spróbować się wczuć w takiego człowieka.
Są to głównie ludzie cierpiący na depresję.
Co można zrobić ? Przedewszystkim rozmawiać z nimi, podnosić na duchu.


jakie tabu o czym ty piszesz? po takim wydarzeniu az kipi, w 100% ludzi samobojstwo bedzie wywolywalo jakies emocje ;] czy to podsumowanie jednym zdaniem calego zycia -"miekkim ch...em byl robiony" - czy chwila zadumy, ale taka sytuacja
- no skoczyl. no trudno.
nie ma yebanego miejsca, czlowiek to nie ameba

nie no wczuj sie w czlowieka.... przeciez kozik sie sam otwiera,
sluchaj wiem jak to jest gdy Cie nie rozumieja bo widzialem girl interrupted, z białaczka mozna zyc, nawet ostatnie kilka dni nie jest zle - czytalem oskara i pania roze, to nic ze jestes sierota oliver twist mial wiele przygod - wiem jak to jest, brzuszek mam zawsze pelny ale jakbym sie przeglodzil troche pewnie nic by mi nie bylo...
rozmawiac tak ale to nie jeste miejsce, a nawet jezeli ktos szuka pomocy przez net to znajdzie 1000 lepszych

Sprzedam
iPhone 6 64GB Gold
nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 190
Dołączył: 29 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 7 Lip 2012r. 10:38  
Cytuj
Kamil19 napisał:
"Ja myślę co robię.Więc u mnie takiej opcji nie ma."

Samobójca też myśli co robi, jednak przyczyny dla których robi to co robi mają zwykle dramatyczny charakter.

Chodzi o to, żeby wyciągnąć człowieka z "dołka", zanim coś się stanie.

Ogólnie rzecz biorąc idea istnienia pomocy psychologicznej jest taka sama jak w przypadku chorób/urazów o charakterze fizycznym.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3
Dołączył: 14 Lip 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Lip 2012r. 15:23  
Cytuj
miesiąc temu narzeczony wyszedł do pracy i nie wrócił zostawił wszystko i dopiero po 2 tygodniach przeprosił w e-mailu pisząc że już nie wróci i teraz skoro problem samobójstw jest mały według pewnej ilości osób to ja mogę śmiało stwierdzić że mam ochotę to zrobić patrząc na pełne mieszkanie wspomnień ubrań rzeczy narzeczonego:(

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 190
Dołączył: 29 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 15 Lip 2012r. 17:24  
Cytuj
Dziwny ten narzeczony. Żeby zerwać związek przez e-mail...

Chociaż z drugiej strony słyszałem już o przypadkach gdy ktoś zerwał przez SMS-a...

W każdym razie nie ma sensu się łamać. Zawsze możesz znaleźć nowego narzeczonego umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Lip 2012r. 21:11  
Cytuj
Wojak, a który z was był bierny?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 190
Dołączył: 29 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 16 Lip 2012r. 17:32  
Cytuj
Swoją drogą, widziałem na jednym z autobusów jeżdżących po Stalowej Woli reklamę Stalowego Miasta.

W ramach akcji zapobiegania samobójstwom, można by umieścić na autobusie napis: "Stalowe Miasto przeciwko samobójstwom - dołącz do nas".

Co o tym myślicie ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 16 Lip 2012r. 17:54  
Cytuj
CYTAT
W ramach akcji zapobiegania samobójstwom, można by umieścić na autobusie napis: \"Stalowe Miasto przeciwko samobójstwom - dołącz do nas\".

Co o tym myślicie ?

Myślę,że lepszy byłby napis"Florek z samobójcami-dołącz do nas".sciana
Jeszcze kilka Twoich wpisów i rzeczywiście liczba osób przeżywających załamanie nerwowe wzrośnie...zaklopotany

Boże!Tylu idiotów, a amunicji tak mało...zdegustowany

SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »