Witam wszystkich

Chciałabym się dowiedzieć jak to jest w Stalowej Woli ile się daje - co łaska - za chrzciny i ślub.
Moja siostra bierze ślub w Przemyślu i za przystrojenie kościoła i dla księdza musiała dać aż 2500 zł!!!

Jak to wygląda u nas w Stalowej Woli w kościołach? Boje się ile sama będę musiała u nas dać " co łaska".
Napiszcie proszę ile płaciliście w przypadku chrzcin i ślubu. Będę ogromnie wdzięczna za pomoc

Ja dawałam na chrzciny 100 zł,ale wiem,ze daja również po 50zł,także jak kto uważa,dodam,że chrzciłam w Bazylice.

za przystrojenie kościoła duzo biorą ,bo liczą także kwiaty, które muszą być świerze na ołtarzu.Ja za chrzciny dałam stówkę po co więcej ;/ a za ślub to dawno było, chciał co łaska-500zł, to z łaską dalam mu 250złi co mam slub? mam

Po pierwsze, Twoja siostra nic nie musiała. Ktoś rzucił sume a ona przytakneła.

W Stalowej i innych parafiach nie trzeba się godzić na nieprzyzwoite sumy.

200-300 zł za ślub + 50 dla organisty jest do przyjęcia. W końcu organista to zawód. Media w kościele kosztują a ksiądz też musi coś zjeść.

ksiądz - 400zł przystrojenie - 100zł organista - 200zł i kościelny - 50zł brałem ślub tego roku w Kwietniu więc stawki aktualne a co do chrzcin to nie mam pojęcia

aha i jeszcze jedno pytanie do Pani co załozyła temat :

"Co łaska - czyli za ile trzeba dać?, " - cos mi tu śmierdzi hmm za ile trzeba dać co?- za ile?
- dać co?
-dać komu ?dać komu co?
-dać komu,co i za ile? hihi

troche pytanie źle sformułowane jak na moje oko

"za ile trzeba dac?"
Zalezy na ile sie cenisz i wygladasz!!!

Może kwestia ile kasy za przystrojenie bo ksiądz max 5 stówek, organista itp max 200, zapowiedzi i u męża max 100zł. Przyswtrojenie kwestia firmy ja dałem 100zł

nas wyniosło ta ,,łaska" 950zł
500zł księdzu
150zł organiście
100zł kościelnemu
200zł zakonnicy za przystrojenie kościoła
Dodam,że to nie nasz wymysł,a wyliczanka wg podanego cennika.Jedynie siostra nie podała ceny.

Skoro zapłacone tzn. że wyraziliście na to zgode. Więc koło się zamyka.

bo co innego nam pozostało,ksiądz spytany ile to nas wyniesie rozsunął ściągawkę i zaczął wyliczać.Nie próbowaliśmy dać mniej bo może nawet by nam ślubu nie udzielił.Albo przyszłoby nam śpiewać w kościele sami sobie,bez podkładu.
Ale tak jak mówisz-już po ptakach,dane i nie odzyskane.

Ja miałam "cudownego" organistę Zamknął chór, kiedy się dowiedział, że zamiast niego będzie grał i śpiewał kto inny. Dodam, że miał zapłacone.

Są tu jacyś moderatorzy w ogóle psia mać ?, mam złe skojarzenia co do tytułu tego postu no

Katarzyno, zapanuj nad swoją wyobraźnią

Głodnemu zawsze chleb na myśli ... taki żarcik

jak usunę "za" będzie ok ??

el.bananku : zgadłes ,Lament nie mogę no zimno mi jest przecie

a czy w jakims kosciele mowia w ogole konkretnie kwote?

W kościele na Majdanie Zbydniowskim mojemu koledze z pracy ksiądz powiedział co łaska. Gość dał 500 zł a ten mu na to "i tysiąc dają" ale zostało 500 ale gość się denerwował że jak co łaska to co łaska bez podpowiadania ile kto dawał. Sprawa dotyczyła pogrzebu.

2500 ? Trzeba byc chyba pojebanym zeby tyle dac czarnuchowi ... A "musiała dać" mnie rozbawiło. Jakby ksiadz powiedzial 10 tys to ciemnogrod tez by sie zapozyczyl i w zebach przyniosl

anna22 a gdzie taki cennik mozna znaleźć? w kosciele cos takiego maja a moze online tez sie da ?

czekolada pewnie by wiedziała ile dają tylko nie wiem kto i co

Brałem ślub w klasztorze. Nie zapłaciliśmy ani grosza. (nie było nas wówczas stać, jako biednych studentów). - mieliśmy organistę, przystrojony Kościół. Dowiedzieliśmy się natomiast, że "taryfikator" to sumy narzucone przez biskupa plus marża parafjalna.

Jest taki cytat z Pisma Świętego" : "Darmo otrzymaliście - darmo dawajcie. " Odnosi się on właśnie do udzielania Sakramentów. Nie dajmy się zwariować. Tak naprawdę kapłan nie ma prawa odmówić udzielenia Sakramentu ze względu na brak opłaty.

Mirku proszę cię nie myl pojęć. Piszesz o Klasztorze a tu jest temat o Kościołach w stw. Gdy umierał syn znajomego żaden ksiądz nie chciał dać ostatniego namaszczenia. Z klasztoru od ręki przyjechali i kasy nie chcieli.
Znajomy miał ślub to nawet u nich była mała imprezka na kilka osób bo nie było ich stać na sale.
Klasztor to inny świat niż kościoły w stw niestety - zobaczcie na frekwencje na mszach.