No i sami widzicie - mielibyście z kim podzielić się swoimi trasami, doświadczeniami. Zapewne wielu ludzi poszłoby w wasze ślady. W Rzeszowie regularnie organizowane są takie "pogadanki" w czasie których ludzie dzielą się doświadczeniem i pomysłami.

Pochwal się kolego ile najwięcej kilosów w ciągu dnia strzeliłeś

Ja mam za sobą Stw>Lublin>Stw

k-bix a gdzie to bractwo ma siedzibe ? o ile ma i czy wstapienie do niego jest zwiazane z ponoszeniem jakis kosztow ? składek ? - trzeba spelniac jakies warunki by do niego przystapic - czy moze wsyatrczy miec swoj rower i checi ? [/cytat]

Używanie wujka google nie boli, zapewniam

Jeśli nie ogarniesz tematu wal na pw. dam Ci namiary telefoniczne

Eeee..to ja duzo mniej w ciagu jedengo dnia . 148 km .Tu ta traska . Akurat tam pisze ze 143 ale kazdy gps przekalmuje ilosc km jesli zapisujesz slad do pliku gpsx .

http://trase(...)ad-zalew

Ale tez mysle sie kiedys przeejchac do lublina..tylko oczywiscie bocznymi drogami .

Używanie wujka google nie boli, zapewniam

Jeśli nie ogarniesz tematu wal na pw. dam Ci namiary telefoniczne [/cytat]

Dobra ograne temat z google i obczaje czy jest cos na wasz temat - jeżeli nic nie znajde to napisze Ci na PW wiadomosc i mi podejslesz jakies namiary - pytanie - takie wyprawy organizowane sa tylko latem ?

E - no chłopaki - to wy nieźli jesteście - nie dałbym przy was rady - przynajmniej na początku . Niby na spokojnie, niby rekreacyjnie a widzę, że wyczynowe wycieczki macie na kontach. Szacuneczek.

http://www.kompas.stalowa-wola.pl/

http://lazik(...)dex_.htm

Lublin to kierunek który spokojnie zrobisz " opłotkami " w pięknych okolicznościach przyrody

Nie wiem jak Ty, ale ja planuję trasy pod kątem swojego sprzętu.
Śmigam kompromisem pomiędzy MTB a szosą czyli krosikiem

Niestety nasze piękne piaszczyste tereny czasami stopują moje plany przejażdżek

Mój rekor dzienny to Stalowa Wola - Radomyśl nad Sanem - czyli jakieś 15km w jedną strone - zrobiłem w obie - czyli około 30km w jeden dzien zrobiłem - to mój max - jesteście lepsi ode mnie ??

Mirek sezon przed nami

Jeśli Ci zapał nie minie to możemy ustawić się na wiosnę na jakąś krótka traske

ja jezdze goralem . Waga 13 kilo ponad..opony terenowe i jak jade asfaltem to mnie slychac z daleka ;) bo one tak szumia .

http://www.bikes(...)334.html

Dobra ograne temat z google i obczaje czy jest cos na wasz temat - jeżeli nic nie znajde to napisze Ci na PW wiadomosc i mi podejslesz jakies namiary - pytanie - takie wyprawy organizowane sa tylko latem ?[/cytat]

Jaki kuwa " nasz " maan

Prześledź wątek od początku hehehe

Takie trasy sa chyba najbardziej mozolne i wymagające - poza tym jak widac po Twoim avatarze - nie są zbyt higieniczne - ale kto co lubi - podajcie mi ilosc - w kilometrach - waszego maxa dziennie - chce wiedziec ile kazdy z was zrobil najwiecej kilometrow w jeden dzien

Nie ma wuja we wsi

Ja juz pisałem..148 km w jeden dzien .

Jeśli jeździsz na takim tylko czarnym to kojarzę

Ja mam kellyska na kółku 28" i jeżdżę w pełnym mundurze łącznie z SPD

Na tym podanym linku jest rower ktorym jezdze . teraz ciut inaczej wyglada bo cały przod wymieniłem na biale i lekkie czesci . Czyli mostek..kierownice..rogi i sztyce .

Mariusz w jeden dzien prawei 150km ? wyjechałes pewnie z domu o 5 rano i wróciłeś na 23 - bo innego wyjścia nie widze skoro ja do takiego radomyśla jade półtorej godziny (jedna strona) czyli 30km to 3h - a Ty masz prawie 5 razy więcej - 15h wychodzi - w tym przerwy bo nie da rady jechac non stop na jednym bidonie...

Takie trasy sa chyba najbardziej mozolne i wymagające - poza tym jak widac po Twoim avatarze - nie są zbyt higieniczne - ale kto co lubi - podajcie mi ilosc - w kilometrach - waszego maxa dziennie - chce wiedziec ile kazdy z was zrobil najwiecej kilometrow w jeden dzien [/cytat]

Teraz dałeś do pieca hahaha. Zapraszam z szmatką i czyścisz mi monitor

Zdjęcie pochodzi z ekstremalnego maratonu i nie jest moje

Najdłuższa dzienna trasa to Stw>Lbn>Stw jak już pisałem czyli około 220 km

To sorki. Widuję kogoś na podobnym sprzęcie tylko w czarnym malowaniu

JerseyShore
Nie..poswieciłem na to 8 godzin i 32 minuty ale to mi czas liczył moj GPS razem z postojami wiec czas czystek efektywnej jazdy był krotszy..około 6 i poł godziny .

Trenuj chłopie trenuj

Z taka średnią to podstawię Ci chłopaka 12 lat i Cię objedzie

k-bix i Ty jeszcze mi powiedz ,że ta trase 220 km - stalowa-lublin-stalowa zrobisz w jeden dzien to sie pochlastam...nie wierze wam ! Jak tu sie czasowo wyrobic w jedna dobę ?

JerseyShore...pomysl..jesli jedziesz lajtowo czyli ze srednia 20 na godzine to traske stalwoa-lublin-stalwoa robisz troche w ponad 10 godzina ze po drodze pare gorek na ktorych zjezdza sie z predkoscia 60 km na godzine to przyjedziesz szybciej ;)

No tak ale i tak jesteście dla mnie giganci - bo ktos taki jak ja kto wsiada sibie rekreacyjnie na rowerek i slyszy 150km i 220 km no to trocje mi sie to w pale nie miesci ,ze powaznie tyle robicie - no ale wszystko jest możiliwe