Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Jeżeli wozisz jakieś ładunki przekraczające masę pojazdu lub na jej granicy to musisz to robić nie tylko po przejechaniu 500 km ale sprawdzać co jakiś czas. Koła mocno się przegrzewają i mogą się same odkręcać. ojej. Może to wina tej godziny. Ale chyba zgubiłem kolegi tok myślenia. Co muszę robić co jakiś czas ? Smarować i oczyszczać śruby ? Bo tego dotyczyło pytanie. Oczyszczania śrub i smarowania podczas montażu. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 38
Dołączył: 22 Lut 2009r. Skąd: Nisko Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Sam jeżdżę XC70.Fajna autka. Wracając do tematu Falken na lato fajny Japończyk choć mało znany na naszym rynku. Bliższy klasie średniej niż oremium. Dalej na zime zakłada się opony o rozmiar węższe.
Co do V70 to musisz dobrze sprawdzić jakie w oryginale były montowane. Od tego możemy zacząć dobierać zamienniki. Jestem w domu i nie mam przy sobie katalogów a i dane pojazdu są niezbędne. Zadzwoń jutro między 8-18 a najlepiej podjedź wszystko Ci powiemy. Mówiąc o zalecanych oponach miałem na myśl; producenci marek samochodów swoje zawieszenia dopasowują, odwrotnie, opony dopasowują do zawieszeń. Np. Porsche może jeździć tylko na PIRELLI. Żadna inna opona nie będzie współpracować z zawieszeniem. Bardziej banalny przykład. Mazda nie będzie jeździć na TOYO itd. poz |
|
Posty: 38
Dołączył: 22 Lut 2009r. Skąd: Nisko Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
SM
Może na następnym forum. Trochę mnie zmęczyłeś. Ale dziękuje za kilka przytyk. Na pewno się przydadzą aby jeszcze poprawić jakość usług. pozdrawiam Stosunkowo udanej nocy. Sławomir Sądej |
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja własnie jeżdżę na oryginalnych - fabrycznych rozmiarach. Z zaleceniem volvo co do marki opon to się nigdzie jeszcze nie spotkałem.
Dzięki za wymianę poglądów. Oczy mi się kleją. Pozdrawiam. "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wzajemnie Jutro liczę na wznowienie dyskusji.
|
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
kosmal wlasnie z tej stronki korzystalem ;]
205/60/16 byc powinny a 205/55/16 kupione ;] kurde byla fajna opona w dobrej cenie ~ 330 z kolo 600 i sie podpalilem jak szczerbaty na suchary ;] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 12267
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Rpzmawiałem z człowiekiem z serwisu duzych samochodów - typu autobus,ciężarówka - jak dokrecali śruby wg wskazań producenta - kluczami dynamometrycznymi - po całym dniu jazdy - okazywało się że śruby się samoczynnie poluzowały - było za małe napiecie wstępne - zrezygnowali z kluczy.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ehhh ... Może ten człowiek marnuje swój potencjał ? Może powinien zacząć projektować pojazdy ? Tkwi w nim geniusz. Nadprzyrodzona zdolność.
Popatrz jacy głupi są Ci producenci, nie potrafiła napisać jak koła dokręcić |
|
Posty: 12267
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No to wyjaśnij "sm" - dlaczego tak się działo - jak ma dwie teorie - pierwsza: moment dokręcania podany przez producenta był za mały, - druga - śruby nie miały zachowanych własności mechanicznych i dochodziło do ich wydłużenia pod obciążeniem (były za "miękkie")
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wybacz, ale tutaj nie ma czego wyjaśniać i o czym dyskutować.
|
|
Posty: 12267
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To znaczy - uważasz że nie warto, bo to poniżej twojej godności, nie chce cię się, czy po prostu nie orientujesz się w temacie?
Nie ukrywam, że taki wpis ze strony , bądź co bądź zarządu dziwi mnie - czy nie powinniście mieć nieco inne podejście? Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 38
Dołączył: 22 Lut 2009r. Skąd: Nisko Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Witajcie Panowie.
mam ciekawy przykład z dnia dzisiejszego. Bardzo jestem ciekaw twojego zachowania SM w takiej sytuacji. Temat na to forum. Przyjeżdża klient naprawdę niezłą furką maj 2011. Zostawia kluczyki i prosi o zmianę opon na nowe. Wjeżdżam na serwis okazuję się,że ma mocno zużyte zabezpieczenia. Dzwonie do niego mówi próbujcie. Oczywiście przy pierwszej próbie zabezpieczenie pada. Zaprowadzam autko do zaprzyjaźnionego warsztatu, odkręcamy pozostałe zabez. itd. wymieniam, pozostawia u mnie zużytą oponę i jedną jeszcze do jazdy. Jest 8 grudzień. Przyjeżdża ten sam klient i żąda wydania opon /opony dawno zutylizowane, rocznie sprzedajemy około 6 tyś/, oskarża Cię o urwanie zabezpieczeń bo inny mechanik powiedział mu, że na pewno odkręcaliśmy nie fachowo pneumatykiem a nie dyn. / odkręcali/ itd. Spróbuj udowodnić klientowi, że urwałeś zanim do niego zadzwoniłeś. Bądź uczciwy. koszt dla klienta odkręcenia tych zabezpieczeń, widział pozostałe 3 zabezpieczenia to 40 zł. Mój czas pracy 2 godz. w tym wynagrodzenie warsztatu. Co ty na to. Chlebek powszedni kolego. poz |
|
Posty: 12267
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Takie czasy, że trzeba fotografowac wątpliwe przypadki, zanim człowiek weźmie się za robotę. Inną sprawą jest, że wielu kierwców, żeby dodać sobie animuszu, udaje fachowca przed mechanikiem.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 38
Dołączył: 22 Lut 2009r. Skąd: Nisko Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Mam bardzo duże zaufanie do moich klientów, tak jak oni do naszego serwisu. Zawsze klient ma prawo mieć inne zdanie. Ten niestety, znał jedynie epitety, do argumentów nawet nie doszliśmy.
poz |
|
Posty: 12267
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pracując w branży usługowej niestety trzeba być przygotowanym na różne zachowania i scenariusze ze strony klientów. Dażenie zaufaniem kogoś kogo się nie zna...hmmmm. życzę powodzenia i kulturalnych klientów.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT To znaczy - uważasz że nie warto, bo to poniżej twojej godności, nie chce cię się, czy po prostu nie orientujesz się w temacie? umiechumiechumiech Nie ukrywam, że taki wpis ze strony , bądź co bądź zarządu dziwi mnie - czy nie powinniście mieć nieco inne podejście? To znaczy, że jakakolwiek dyskusja odnosząca się do ... no właśnie do czego ? - będzie bezprzedmiotową. Trudno dyskutować z jakimś zdaniem rzuconym na wiatr. Samo to co jak rozumiem zacytowałeś jest po prostu bzdurą. CYTAT "jak dokrecali śruby wg wskazań producenta - kluczami dynamometrycznymi" "zrezygnowali z kluczy" Wynika z tego m.in. to, że ktoś nie wie do czego służy klucz dynamometryczny. O czym tu więcej dyskutować ? CYTAT Witajcie Panowie. mam ciekawy przykład z dnia dzisiejszego. Bardzo jestem ciekaw twojego zachowania SM w takiej sytuacji. Temat na to forum. Przyjeżdża klient naprawdę niezłą furką maj 2011. Zostawia kluczyki i prosi o zmianę opon na nowe. Wjeżdżam na serwis okazuję się,że ma mocno zużyte zabezpieczenia. Dzwonie do niego mówi próbujcie. Oczywiście przy pierwszej próbie zabezpieczenie pada. Zaprowadzam autko do zaprzyjaźnionego warsztatu, odkręcamy pozostałe zabez. itd. wymieniam, pozostawia u mnie zużytą oponę i jedną jeszcze do jazdy. Jest 8 grudzień. Przyjeżdża ten sam klient i żąda wydania opon /opony dawno zutylizowane, rocznie sprzedajemy około 6 tyś/, oskarża Cię o urwanie zabezpieczeń bo inny mechanik powiedział mu, że na pewno odkręcaliśmy nie fachowo pneumatykiem a nie dyn. / odkręcali/ itd. Spróbuj udowodnić klientowi, że urwałeś zanim do niego zadzwoniłeś. Bądź uczciwy. koszt dla klienta odkręcenia tych zabezpieczeń, widział pozostałe 3 zabezpieczenia to 40 zł. Mój czas pracy 2 godz. w tym wynagrodzenie warsztatu. Co ty na to. Chlebek powszedni kolego. Witamy. Sytuacja nie dotyczy poruszanego tutaj tematu. Dyskusja na osobny wątek. Jeden. Istnieje zasada domniemania niewinności. To nie Ty musisz udowodnić, że nie urwałeś - tylko on, że urwałeś. Dwa. To jest koljeny powód dla którego należy używać kluczy dynamometrycznych i robić wszystko zgodnie z zaleceniami producenta. A niech klient się naprawdę uprze, sprawa trafi do sądu, świadkowie będą przesłuchiwani i wyjdzie, że ... oni to w warsztacie klucza dynamometrycznego nie mieli nigdy w ręce. Świadectwo kalibracji sprzed 10 lat - albo i brak (tak, nie jest wymagane, ale ciąży obowiązek zadbania o należyty stan techniczny). I wszystkim walą pneumatykiem. I co takim wypadku orzeknie sąd ? Może podsumujmy dyskusję. Powodów dla używania klucza dyn. podałem już kilka jak nie kilkanaście. Od tych oczywistych - nie wolno narażać kogoś na utratę życia/zdrowia - poprzez próbę uświadomienia, że wytrzymałość stali jest skończona i znana - aż do takich, że to jest dla dobra warsztatu ... Jakie są więc te argumenty za nie używaniem ? Przepraszam - łatwy zarobek ? Może prościej będzie bank obrobić ? |
|
Posty: 12267
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie wiem skąd tyle arogancji, i po co ona. Najwyraźniej nie chcesz rozwijac tematu z przyczyn bliżej nie określonych.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wybacz, jeśli ktoś nie wie do czego służy klucz dynamometryczny to ja w tym wątku nie będę mu tego uświadamiać. Trzymajmy jakiś poziom.
|
|
Posty: 474
Dołączył: 26 Kwie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Wybacz, jeśli ktoś nie wie do czego służy klucz dynamometryczny to ja w tym wątki nie będę mu tego uświadamiać. Trzymajmy jakiś poziom. poziom?? jaki poziom?? bo jeśli ten który Ty jako "zarząd" tu prezentujesz to jest to poziom "żaden" BTW. cor77 - wysłałem Ci PW wczoraj - dostałeś ??? |
|
Posty: 12267
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Oki. - kiedyś na pewnej rozmowie kwalifikacyjnej zostałem poproszony o wyjaśnienie pracownikowi na hali, zasady czym jest w rzeczywistości 1Nm nastawiony na kluczu. Zaskoczeni byli i pracownik i osoba prowadząca rekrutację.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 38
Dołączył: 22 Lut 2009r. Skąd: Nisko Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Different
Sorka, nie wiedziałem co to PW. Właśnie przeczytałem. Musi być oryginał, można założyć pierścień centrujący oryginalny lub dotaczamy na wymiar. Jutro sprawdzę, tak sprzedajemy dużo mamy na stanie. Musisz podjechać. Wysyłam na PW tam szczegóły. poz |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Może podsumujmy dyskusję. Powodów dla używania klucza dyn. podałem już kilka jak nie kilkanaście. Od tych oczywistych - nie wolno narażać kogoś na utratę życia/zdrowia - poprzez próbę uświadomienia, że wytrzymałość stali jest skończona i znana - aż do takich, że to jest dla dobra warsztatu ...
Jakie są więc te argumenty za nie używaniem ? Przepraszam - łatwy zarobek ? Może prościej będzie bank obrobić ? P.S. Posty nie na temat wywalę. |
|
Posty: 38
Dołączył: 22 Lut 2009r. Skąd: Nisko Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Wrócimy do tematu bo SM się denerwuje.
Trudno było wczoraj spać, kilka istotnych cytatów z moich wypowiedzi nie zacytowałeś SM. Pomroczność? Odkręcasz śrubkę /nakrętkę/ Made in China. Wygląda na nie uszkodzoną, brak cechy, atestu. Odwalasz swoja robotę przykręcasz dyn. kasujesz i śpisz spokojnie? Ja nie, może Ty tak, bo tylko zaraz coś napiszesz. Wole, aby klient miał czasem problem z odkręceniem i wówczas śpię spokojnie. poz |
|
Posty: 12267
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie tylko śruby z Chin są montowane w naszych samochodach. I nie tylko śruby od kół. Widziałem kiedyś - śruby od głowicy - made in china - dobrze, że dały się wykręcić (były prawie jak plastelina) - mechanik natychmiast wymienił je na nowe - polskie
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Trudno było wczoraj spać, kilka istotnych cytatów z moich wypowiedzi nie zacytowałeś SM. Pomroczność? Odkręcasz śrubkę /nakrętkę/ Made in China. Wygląda na nie uszkodzoną, brak cechy, atestu. Odwalasz swoja robotę przykręcasz dyn. kasujesz i śpisz spokojnie? Ja nie, może Ty tak, bo tylko zaraz coś napiszesz. Konkretnie co nie zacytowałem ? Pominąłem wątki poboczne - np. o smarowaniu ... Nie na temat. Śruba wątpliwej jakości - niech będzie Chińska - jest jeszcze bardziej narażona na przekroczenie granicy sprężystości. Ma niższą wytrzymałość. Wróćmy do tematu. Kontrolowanie momentu dokręcania - za i przeciw. Jakie jest przeciw ? Używanie klucza dynamometrycznego jest złe bo ... |
|