NawigacjaStart » Forum » StaloweMiasto » StaloweMiasto »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3 4 5 6 »
Wędliny,
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 18:22  
Cytuj
Nie ty jeden masz takie plany umiechumiechumiech - i do tego potrzebne jest właśnie świerze, dobrej jakości mięso. Na przykład takie jak z Fraca. Aż sie chce spróbowac zrobić własne wyroby - na przykład na święta.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 18:22  
Cytuj

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 20:14  
Cytuj
Jak juz o swiezosci mowicie, to ta kupiona wedline lub inne wyroby na jeden dzien proponuje Wam zamrozic potem odmrozic i zobaczycie to Wasze swieze badziewie

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 20:23  
Cytuj
Wędlin - tych obecnych - broń Boże się nie zamraża - za dużo w nich konserwantów. Zamrażać to sobie możemy wyroby swojskie.

To się nie wiąże ze świerzością wedlin, tylko ze sposobem ich przechowywania. Wędliny ze sklepu po prostu tak się nie dadzą przechowywać.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 20:28  
Cytuj
Ja także kupuję we Frac Delikatesy - na młodyniu - chyba jedyny z marketów ktory mozna smiało polecic - wędliny są świeże i smaczne, mało tego co jakiś czas przychodzi jakiaś nowa wędlina, kiełbasa czy pieczeń ok

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 20:34  
Cytuj
Ja rzadko kupuję wędliny we Fracku a jak już to najczęściej(nie znaczy często) na JPII bo mi jakoś zawsze po drodze.
Od wędlin to częściej we Fracku kupuję mięso i to to extra jest niby z ich własnego rozbioru i trochę droższe ale nawet na oko widać że lepiej wygląda jakieś takie bardziej czerwone, nie takie blade jak to tańsze.

No i ryby wędzone w środy - przeważnie makrela bo najtłuściejsza.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 20:39  
Cytuj
Tak jak juz pisalem wedliny i wyroby kupuje tylko w Nienadowce.

Ja kupuje na raz odrazu 5-7kg swojskiej, 5kg zeberek wedzonych, 2-3kg boczku i 10-15wekow.

Dlatego kupuje tam, a nie chemikali w sklepach poniewaz polowa wyrobow mroze i po odmrozeniu chce miec takie same, a nie wszystko wodne.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 20:42  
Cytuj
No bo zo z Fraca - z własnego rozbioru, jest nie nastrzykiwane. Stąd jego cena i jakość. Kto choc troszkę się orientuje - wie o co chodzi z tym znastrzykiwaniem. Na własne wyroby - tylko stamtąd.

No i Karpie na święta umiech

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 280
Dołączył: 7 Lip 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 08:46  
Cytuj
Najlepsza kiełbasa w Stalowej jest na giełdzie HALMAR w Kabanosie - starowiejska, kiełbasa lepsza od swojskiej palce lizac, wędliny też kupuje na giełdzie ale w hurtowni SOFI, codziennie świeża dostawa i ceny niskie wędlina bardzo dobra.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 762
Dołączył: 7 Sty 2008r.
Skąd: RST/RNI
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 09:36  
Cytuj
Z Orzechowa też są nawet dobre. A co do jakości wędlin i mięs sprzedawanych w marketach każdy wie jakie są.

Czym różni się parlamentarzysta od dziwki? Dziwka jak dostanie pieniądze to spełnia życzenia klienta.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 14:30  
Cytuj
CYTAT
No bo zo z Fraca - z własnego rozbioru, jest nie nastrzykiwane. Stąd jego cena i jakość. Kto choc troszkę się orientuje - wie o co chodzi z tym znastrzykiwaniem. Na własne wyroby - tylko stamtąd.

No i Karpie na święta umiech


miriam nie bądź naiwny. To tylko rozbiór mają własny ale nie tuczarnie. Półtusze kupują normalnie jak wszyscy. Ta informacja w sklepie to pic na wodę.

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 14:32  
Cytuj
CYTAT
Z Orzechowa też są nawet dobre. A co do jakości wędlin i mięs sprzedawanych w marketach każdy wie jakie są.


Zaletą Orzechowa jest to, że świnie kupują od lokalnych rolników a nie z przemysłowych tuczarni.

PS.
bartomix, zaraz miriam doniesie na ciebie za brak moralności w twoim awatarze. Już raz doniósł na użytkownika ReSet umiechumiech

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 171
Dołączył: 2 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 16:13  
Cytuj
jest różnica delikatna jak się kupi te extra mięsko we fracumam na myśli schab ,który jak upiekę w piekarniku to nie zostaje połowa jak w przypadku tego zwykłego schabu z promocji i w ten sposób mam swoja świeżą wędlinke która może byc dłużej przechowywana i nic się jej nie dziejeumiech a przyprawic można czym tylko macie ochotę

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 16:52  
Cytuj
andrzejko - żadko ci odpowiadam, ale tym razem to zrobię. Mistrzem naiwności jesteś ty. Ja mam w jednym ze stalowowskich fraców osobę z rodziny na kierowniczym stanowisku, i wiem o czym mówię, jeśli mówię, że prowadzą własny rozbiór, i jest to mięso nie nastrzykiwane.

Dałeś popis ignorancji. umiech spamerze umiech

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 282
Dołączył: 27 Marz 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 17:43  
Cytuj
Ja tam twierdzę, że najlepsza wędlina to ta zrobiona przez siebie!!!
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Cudny Lolo
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 17:45  
Cytuj
Cudny Lolo nie wiem co to jest ale gdyby to powiedzlic na porcję wyszedłby z tego szwedzki stół - pieczone mięcho jest najlepsze ok Tyle że to dostałoby ode mnie 10 punktów w temacie - fotografia nasza pasja umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 17:45  
Cytuj
No pewnie - oczywiście z własnoręcznie wyhodowanej świnki. Tylko, że teraz to przywilej - nawet na wsi nie każdy hoduje świnie, a niektórzy karmią je paszami przemysłowymi, po czym mięso jest wodniste i się rozłazi.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 17:54  
Cytuj
Cudny Lolo czy to na czym lezy taca to nie jest domowej roboty wędzarnia ? tak sie składa ,że mój wujek ma taka na wsji i jest bardzo podobna - wnioskuje ,że ta mięsko było własnie tam wedzone - ale moge sie mylić chytry

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 17:56  
Cytuj
Szynkę chyba wcześniej podgotowywałeś? Jak zrobiłeś by po wędzieniu nie okazało się że za bardzo wyschła? Masz jakieś sprawdzone dobre przepisy na wyroby własnej roboty?

Podziel się umiech

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 282
Dołączył: 27 Marz 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 17:58  
Cytuj
CYTAT
Cudny Lolo czy to na czym lezy taca to nie jest domowej roboty wędzarnia ? tak sie składa ,że mój wujek ma taka na wsji i jest bardzo podobna - wnioskuje ,że ta mięsko było własnie tam wedzone - ale moge sie mylić chytry


Tak, to jest domowej roboty wędzarnia ale zapewniam Cię, że jest ona jak najbardziej miejska.

Cudny Lolo
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 282
Dołączył: 27 Marz 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 18:44  
Cytuj
CYTAT
Szynkę chyba wcześniej podgotowywałeś? Jak zrobiłeś by po wędzieniu nie okazało się że za bardzo wyschła? Masz jakieś sprawdzone dobre przepisy na wyroby własnej roboty?

Podziel się umiech


Szynek nie obgotowuję przed a po wędzeniu. Winno się to robić w ten sposób, że mięso powinno być umieszczone w gorącej (nie gotującej) wodzie w relacji 1 kg/1 godz. Poza tym mięso na dzień przed wędzeniem nastrzykuję lekką solanką z dodatkiem przypraw (jest to proces dozwolony w wędliniarstwie) - robię to tylko raz i to delikatnie. Nie nastrzykuję za to schabu gdyż wolę tą wędlinę bardziej wysuszoną.

Cudny Lolo
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 18:49  
Cytuj
Wiem że nastrzykiwanie jest dozwolone - ale sam zapewne zauważyłeś, że jest nadużywane przez zakłady wędliniarskie.

Za wiele nie zdradziłeś umiechumiechumiech Wiele widze ostatnio wędziarnina działkach - sam mam taka w planach.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 18:54  
Cytuj
CYTAT
Ja tam twierdzę, że najlepsza wędlina to ta zrobiona przez siebie!!!
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us



Z tego co widze to masz tu swojska i szynke.

Tak jak mowisz to co zrobisz u siebie to jest najlepsze, i zadne zaklady tego nie zrobia nawet kupujac swinie od rolnikow.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 18:57  
Cytuj
Zawsze zrobione u siebie jest najlepsze. Bo bez konserwantów, bo sami wiemy co dodaliśmy do tego czy innego wyrobu. Przecierz nikt nie włoży do takiego wyrobu świństwa, od którego można by było się potruć.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 171
Dołączył: 2 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 19:05  
Cytuj
kiedyś z 10 kg robiło się 8 kg a dzis potrafią zrobić z 1kg =>3 kg szynki wstrzykując wszystkie napulchniacze,wodę itp

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Gru 2011r. 19:08  
Cytuj
Tak - popatrzcie sobie w sklepach, jak wyglądają boczki - bo na nich widac to najbardziej - rozwarstwione, poprzedzielane wstrzykniętym świństwem, za które zapłacimy, jak za pełnoprawne mięso. Jedyna metoda, żeby się tego pozbyć, to ugotować.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3 4 5 6 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » StaloweMiasto » StaloweMiasto »