~~Kazik | |
|
|
Prawda ja dobrze wiem o kogo chodzi-matka Edyty (dentystki)prowadzila sklep spozywczy na Aleje Jana Pawla-mysle ze wiele ludzi juz wie i sam fakt ze twierdza ze to wstyd miec takie dziecko bo co ludzie powiedza przygniata czlowieka najbardziej.Juz niebawem wszystko wyjdzie na jaw i tak bedzie najlepiej.
|
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~mama | |
|
|
oni chyba liczyli,ze problem sam się rozwiąże,ale dzieciak jest silny i chce żyć...
|
|
|
~~Filozof | |
|
|
Nie rozumiem jak można tak odepchnąć część siebie.Zostawić maleńkiego człowieczka na pastwę losu,bez pomocy,bez miłości,nie dać mu szansy na w miarę normalne życie...Jednak człowiek nie zawsze brzmi dumnie...
|
|
|
~~jula | |
|
|
można nie mieć oczu, ale strasznie jest bez serca
|
|
|
~~mimi | |
|
|
Przecierz czlowiek nie moze byc gorszy od zwierzecia!Nawet glupie zwierze walczy o swoje mlode!Co to za ludzie ?Jak to mozliwe?Nie chce w to wierzyc!
|
|
|
~~~nowa~ | |
|
|
WITAM...CZYTAM TE OPINIE O TYCH LEKARZACH ZE STALOWEJ I STWIERDZAM ŻE CHYBA TYLKO TEN KTO NIE MA KOGOŚ ZE ZNAJOMYCH W NASZYM "PRZYJAZNYM" SZPITALU WYPOWIADA SIĘ O NIM KORZYSTNIE...JAK CHYBA WIĘKSZOŚĆ WYPOWIADAJĄCYCH SIĘ TU MAM LEŻAŁAM Z DZIECKIEM W STALOWEJ I TO 2 RAZY...JAK MAM BYĆ SZCZERA I PODSUMOWAĆ W SKRÓCIE TO JEST TAM BRUD, SMRÓD I NIEMIŁA OPIEKA. NIE MÓWIĘ ŻE KAŻDY LEKARZ CZY KAŻDA PIELĘGNIARKA, ALE WIĘKSZOŚĆ KTÓRA ZDOŁA DAĆ CI W KOŚĆ. O TYM ŻE SIĘ NIE MÓWI PACJENTOM O STANIE ZDROWIA DZIECKA TO NORMA. ŁAZIENKI SĄ W TAKIM STANIE ŻE JA JAKO MATKA BĘDĄCA Z DZIECKIEM 24 GODZ/DOBĘ NIE MIAŁAM GDZIE CHOĆBY SIĘ OPŁUKAĆ, NIE MÓWIĄC O KORZYSTANIU Z TOALET!!! A PRZECIEŻ TEŻ JESTEM CZŁOWIEKIEM I SWOJE POTRZEBY FIZJOLOGICZNE MAM...POZA TYM KWESTIA SPANIA TO KOSZMAR...DZIECKO MA ŁÓŻKO METALOWE A MATKA JAK JEJ SIĘ POSZCZĘŚCI DOSTANIE ŁÓŻKO OBOK CO NP. W NOWEJ DĘBIE JEST NIESPOTYKANE...PRZEZ WEEKEND OPRÓCZ PIELĘGNIARKI Z LEKAMI NIE ZAJRZAŁA DO NAS ŻADNA LEKARKA...I JESZCZE JEDNO: PIERWSZY RAZ BYŁAM DOSŁOWNIE Z NIESPEŁNA 2-LETNIM WTEDY DZIECKIEM I PANIE PIELĘGNIARKI WYDARŁY MI GO Z RĄK, KAZAŁY CZEKAĆ NA KORYTARZU A SAME POBIERAŁY MU KREW ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI MIMO ŻE KRZYCZAŁ NA CAŁY SZPITAL!!! I TO MA BYĆ MIEJSCE PRZYJAZNE DZIECKU I MATCE??? WYBACZCIE ALE JA NIE MOGĘ SIĘ NA TO ZGODZIĆ I NIKT MNIE DO TEGO NIE PRZEKONA. JESZCZE LEPSZĄ OPINIĘ MAM O NASZEJ SŁYNNEJ PORODÓWCE ALE TO TEMAT NA INNE FORUM...POZDRAWIAM
|
|
|
~~Matka | |
|
|
Dokładnie tak samo wyglądało pobieranie krwi u mojego 6-miesięcznego dziecka w Nowej Dębie!Pielęgniarki po 20 minutach oddały mi całe mokre,sine,już nie mające siły płakać dziecko!!!Koszmar!W ogóle nigdy więcej ND!!!
|
|
|
~~Bogna | |
|
|
Pani Ordynator z Oddziału Dziecięcego za udzielenie informacji o dziecku chce kasy. Wszyscy o tym wiedzą, że to hjena, a czego hjena może nauczyć swój personel. Domaga się pieniędzy od rodziców, poniża w ten sposob ludzi ktorzy nie maja na lapowke. Dawno powinni ja wyrzucic. Ona nigdy sie nie naje. Straszny czlowiek. :
|
|
|
~~doradca | |
|
|
Czego tak źle mówicie o lekarzach? Zrozumcie ich! Oni są tacy biedni! Zamiast leczyć wolą walczyć o podwyżki, a dlaczego? Może na chleb im brakuje? NiE!!! Tylko jeden pan doktor musi zaszpanować przed drugim fajną ,, bryką", a nie wiedzą medyczną, albo inna pani doktor zastanawia się: co jeszcze można kupić do domu, w którym już wszystko jest? Szkoda mi tych lekarzy, są tacy nieszczęśliwi, jak im pomóc? Myślę, że gdyby czas pświęcony na strajki wykorzystali na pogłebianie wiedzy medycznej i psychologicznej z zakresu -kontaktu z ludźmi potrzebująymi pomocy-, to wtedy wszyscy byśmy na tym skorzystali!!!!
|
|
|
~~ubu | |
|
|
CYTAT Pani Ordynator z Oddziału Dziecięcego za udzielenie informacji o dziecku chce kasy. Wszyscy o tym wiedzą, że to hjena, a czego hjena może nauczyć swój personel. Domaga się pieniędzy od rodziców, poniża w ten sposob ludzi ktorzy nie maja na lapowke. Dawno powinni ja wyrzucic. Ona nigdy sie nie naje. Straszny czlowiek. : Bogu dzięki, moje dzieci nigdy nie musiały tam trafić,ale jeśli jest tak jak piszesz,a wiem,że na innych oddzialach jest podobnie, czas sie z tym rozprawić.Przykład G. i innych niczego naszych nie nauczył. |
|
|
~~pracownik | |
|
|
CYTAT WITAM...CZYTAM TE OPINIE O TYCH LEKARZACH ZE STALOWEJ I STWIERDZAM ŻE CHYBA TYLKO TEN KTO NIE MA KOGOŚ ZE ZNAJOMYCH W NASZYM \"PRZYJAZNYM\" SZPITALU WYPOWIADA SIĘ O NIM KORZYSTNIE...JAK CHYBA WIĘKSZOŚĆ WYPOWIADAJĄCYCH SIĘ TU MAM LEŻAŁAM Z DZIECKIEM W STALOWEJ I TO 2 RAZY...JAK MAM BYĆ SZCZERA I PODSUMOWAĆ W SKRÓCIE TO JEST TAM BRUD, SMRÓD I NIEMIŁA OPIEKA. NIE MÓWIĘ ŻE KAŻDY LEKARZ CZY KAŻDA PIELĘGNIARKA, ALE WIĘKSZOŚĆ KTÓRA ZDOŁA DAĆ CI W KOŚĆ. O TYM ŻE SIĘ NIE MÓWI PACJENTOM O STANIE ZDROWIA DZIECKA TO NORMA. ŁAZIENKI SĄ W TAKIM STANIE ŻE JA JAKO MATKA BĘDĄCA Z DZIECKIEM 24 GODZ/DOBĘ NIE MIAŁAM GDZIE CHOĆBY SIĘ OPŁUKAĆ, NIE MÓWIĄC O KORZYSTANIU Z TOALET!!! A PRZECIEŻ TEŻ JESTEM CZŁOWIEKIEM I SWOJE POTRZEBY FIZJOLOGICZNE MAM...POZA TYM KWESTIA SPANIA TO KOSZMAR...DZIECKO MA ŁÓŻKO METALOWE A MATKA JAK JEJ SIĘ POSZCZĘŚCI DOSTANIE ŁÓŻKO OBOK CO NP. W NOWEJ DĘBIE JEST NIESPOTYKANE...PRZEZ WEEKEND OPRÓCZ PIELĘGNIARKI Z LEKAMI NIE ZAJRZAŁA DO NAS ŻADNA LEKARKA...I JESZCZE JEDNO: PIERWSZY RAZ BYŁAM DOSŁOWNIE Z NIESPEŁNA 2-LETNIM WTEDY DZIECKIEM I PANIE PIELĘGNIARKI WYDARŁY MI GO Z RĄK, KAZAŁY CZEKAĆ NA KORYTARZU A SAME POBIERAŁY MU KREW ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI MIMO ŻE KRZYCZAŁ NA CAŁY SZPITAL!!! I TO MA BYĆ MIEJSCE PRZYJAZNE DZIECKU I MATCE??? WYBACZCIE ALE JA NIE MOGĘ SIĘ NA TO ZGODZIĆ I NIKT MNIE DO TEGO NIE PRZEKONA. JESZCZE LEPSZĄ OPINIĘ MAM O NASZEJ SŁYNNEJ PORODÓWCE ALE TO TEMAT NA INNE FORUM...POZDRAWIAM
|
|
|
~~lkjlkj | |
|
|
Bo tak wyglada socjalistyczna opieka zdrowotna, wymysly ludzi z SLD i zwiazkowcow - czy sie stoi czy sie lezy... niewazne ze ciebie tam ze skory obedra i tak nic nikomu z opieki zdrowotnej sie nie stanie - bo oni sa nietykalni, zarabiaja miliony i tylko chca wydzierac wiecej pieniedzy na sluzbe zdrowia. Policz sobie ile cala rodzine daje na zus - jakby samemu dysponowac kasa to starczy na prywatna opieke z naddatkiem.
|
|
|
~~Matka | |
|
|
Miałam chore dziecko, leżało w szpitalu w Stalowej Woli. Było mi cieżko, bo w tym czasie, nie miał pracy moj maz i ja. Personel na oddziale był rozny, ale Pani Ordynator, gdy weszła do sali na ktorej bylam sama z dzieckiem, spytalam co z malym. Odpowiedziala prosze przyjsc do mojego gabinetu, a ja pytam po co ? Wiadmo, odpowiednio sie przygotuje i wezme koperte. Ja wtedy nie mialam na leki, ktore musialam kupowac ( bo dziecko nie szło na leki). To suka, nie lekarz. Mam nadzieje ze kiedys, bedzie miala kare na drugim swiecie. Zeby przyjmowala cala wieczność lapowki i nie mogla i wydac ani grosza. Niech ja ta kasa przygniata.
|
|
|
~~mama | |
|
|
Matko - dostałaś konkretną informację o łapówce? Może zastanów się zanim napiszesz taki post. Nie każdy mierzy innych swoją miarą. Suką można nazwać psa płci żeńskiej. Nie człowieka niosącego pomoc.
|
|
|
~~Stalówek | |
|
|
przeczytaj sobie sobie w Ich przysiedze Hipokratesa,o czym tam pisze.ciekwi mnie o czym czlowiek-lekarz mysli idac na studia.pózniej bedac lekarzem,jakimi kategoriami sie kieruje,co wyniosł z domu,jakim jest przedewszystkim CZLOWIEKIEM,ze za kasę tak jak Ty piszesz NIESIE KU.WA POMOC!!!ta pani o nicku Matka zna to z autopsji,na swoim przykladzie.co moze do Niej bardziej dotrzeć,zeby miała sobie wyrobic taka czy inna opinie?nie chce tu uogolniać ale jeśli tak sie zachowuje pani ordynator...a ryba psuje sie od głowy.podam kolejny przykład mojej koleżanki która kilka miesięcy,na szczęście szczęśliwie urodziła dziecko.termin minął no i co?przydałoby sie wywołąć.no ale ot tak z niczego,troche nie bardzo.no i matka podbila do pana N.z koperta puszysta i zaraz znajoma byla otoczona wiankiem pigułek a pod koniec dnia przez cesarke urodzila zdrowego syna.nienawidze,powtarzam nienawidze i nie rozumiem,nie dociera to do mnie,nie mieści mi sie w glowie jak mozna byc takim...tutaj niech sobie kazdy wybierze odpowiednie słowo,słowa...
|
|
|
~~Bies | |
|
|
Może się wypowie ksiądz proboszcz o swoich lekarzach-parafianach wymienionych wyżej...
|
|
|
~~sąsiadka | |
|
|
CYTAT Olaf ten malutki ma na imie o to po babci Oli.Babciu zrob cos dla mnie i pozwol mnie wziasc do domku-duzo zalezy od ciebie. Ktoś kto napisał te słowa napewno nie zna "babci Oli" bo kto ją zna to wie że ona jest motorem tego wszystkiego. Znam bardzo dobrze tego "człowieka "i wiem że jest bezwzględna. |
|
|
~~ppp | |
|
|
CYTAT A ja tu widzę jakieś znajomości,bo normalnie to rodzice zostaliby wezwani do szpitala po wypisane dziecko jako jego prawni opiekunowie.Szpital nie może być przechowalnią dla nikogo!Poza tym przecież przebywanie w szpitalu dla tego dziecka naraża je na ryzyko załapania jakiejś bakterii szpitalnej... A znajomości są takie- Edyta -matka dziecka to koleżanka córki dr K., a siostra ojca dziecka dr Regina B. pracowała i chyba nadal pracuje w stalowowolskim szpitalu.Nasza stalowowolska śmietanka okazała się być najgorszym szambem |
|
|
~~dona | |
|
|
ktoś pisał wcześniej,że szpital wystąpił do sądu o pozbawienie rodziców praw,to prawda?
|
|
|
~~mulan | |
|
|
Na tym oddziale jest syf.Dzieci z biegunka leza na sali z dziecmi z zapaleniem pluc jes sie ciezko dowiedziec o stan zdrowia dziecka bo trzeba isc do gabinetu. A w kiblu smrud ze az cofa jak tam sie wchodzi. masakra.
|
|
|
Posty: 561
Dołączył: 28 Lis 2007r. Skąd: Miasto-Widmo Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dr K przepisała leki mojemu małemu, które jak się okazało były przyczyną iluś tam zgonów (wadliwa partia, znalazłem informację w necie) i po tym Polfa czy jakaś inna Alfa, w ramach rekompensaty rozdawała je za darmo. A potem przepisała leki za ok. 25 zł, ale że wcześniej słyszałem, że ona przepisuje drogie leki zamiast tańszych zamienników, to się pani w aptece zapytałem i co się okazało? Że to zwykły biseptol czy coś takiego i za 5 zł można kupić. Wypytałem się, czy to faktycznie prawda, bo to dla dziecka i babka mówi, że skład jest w 100% identyczny, tylko opakowanie i firma inne.
|
|
~~też mama | |
|
|
Do "MATKI": to że lekarka kazała ci przyjść po informacje o dziecku do gabinetu zamiast udzielić na miejscu odebrałaś jako konieczność przygotowania koperty, a ja myśle że ona po prostu nie potrafiła ci nic odpowiedzieć bo nic nie wiedziała o twoim dziecku. W gabinecie wyjęłaby historie choroby dziecka i może coś by ci powiedziała, takie jest moje zdanie. Wiele lat temu obiecałam sobie że żaden lekarz nie dostanie ode mnie kasy "za informacje" i żaden ksiądz "za zaświadczenie". I tego się trzymam.
|
|
|
~~mamusia2 | |
|
|
Edzio - w aptece zawsze można leki z recepty wymienić na tańszy zamiennik. Piszesz,że zwykły Biseptol. Może nie wiesz, co piszesz, może przesadzasz. Dziecko jest zdrowe? To się ciesz. Inni nie mają takiego szczęścia. Być może na oddziale Ci pomogli (nawet jeśli o tym nie wiesz).
|
|
|
~~szkoda słów | |
|
|
Dokładnie. Edziu - przytul swoje dziecko i pomyśl o takich, którzy nie mogą tego zrobić.
|
|
|
~~takajedna | |
|
|
moja córka majac 5 tygodni trafila na ten oddzial..Ja bylam matka karmiaca i dostalam lozko obok lozeczka mojej corki. Gdy juz mialysmy kilka dni do wyjscia na nasza sale trafilam matka z chorym dzieckiem to doktor Kaminska Nas ''przeniosla'' na osobna sale zeby moja corka sie nie zarazila bo juz byla prawie zdrowa. Nie moge wiec narzekac na opieke pod tym wzgledem. Toalety i lazienki byly jak najbardziej zadbane. Na zastrzyki faktycznie zabierano mi dziecko i za zamknietymi drzwiami ja ''kluto'' ale gdy pytalam pielegniarek dlaczego tak robia , ze dzieci osobno to poprostu niechcialy aby matki przeszkadzaly lub histeryzowaly-wiec to rozumiem. Dodam, ze najwspanialsza tam pielegniarka byla pani Kwoka. Cudowny,opiekunczy czlowiek-naprawde pielegniarka z powolania. Natomiast o pozostalych pielegniarkach nie moge sie wypowiadac zbyt pozytywnie--poprostu byly tam aby odwalic robote.Dodam , że może ten oddzial to nie rewelaja a co do Kaminskiej to faktycznie -slyszalam tez ze jest lapowkara ale ode mnie nie dostala nic. Ja sobie najbardziej chwale oddzial polozniczy w stalowej Woli. Tam traktowanie dzieci w porownaniu z dzieciecym to niebo a ziemia
|
|
|