Jesli nic nie zrobimy nic sie nie zmieni. Nie wyglosil na expose nic konkretnego.To bylo wrecz zalosne.Potrafi tylko ciac!Nie rozumie tych co nie maja pracy ,mieszkan a pensje pozwalaja na zycie w skrajnym ubostwie.Ile jest bezrobotnych bez prawa do zasilku.Z czego oni zyja> Kto jest chetny pikietowac w Warszawie?Potrzebne nam beda srodki finansowe na dojazd oraz na transparenty wiec szukamy sponsorow.piszcie na adres: zjednoczeni2012_(at)_wp.pl

To jakaś szersza akcja czy tylko STW?

Swoją drogą. Zachowanie Kaczyńskiego na "Expose" odbiegało godziło w powagę miejsca i urzędu. Należy o tym pamiętac.

A jakie miałeś oczekiwania od Premiera i czego spodziewałeś się po expose? Pytam jak najbardziej poważnie.

W takich wypowiedziach mówi się to co na ta chwile jest stosowne. Ale ważne jest co zrobili i co zrobią w przyszłości... .
Wychodzenie z przemówienia, wszelkiego rodzaju pogardliwe gesty to błazenada. Władze wybrali obywatele RP i należy to uszanować.
Aby to zrozumieć to nie należy oceniać innych, lecz pilnować swojego, począwszy od zachowania swoich dzieci, kończąc na tym co i gdzie się samemu robi i mówi.

i co da twoje siedzenie w warszawie ? . Szukaj pracy , jak nie w Stalowej to gdzie indziej . Masz odpowiednie kwalifikacje zawodowe / dobre studia to jedz na Zachod i zyj jak czlowiek

Były wobory? Jedni nie poszli bo mieli to gdzieś, inni zagłosowali na tego zdrajcę... Same wybory uważam za zfałszowane.

Co teraz chcecie zrobić? Wyjść na ulicę? Zignorują nas. A jak nam się nie znudzi, to nas rozpędzą pałami i gazem łzawiącym, lub po prostu wodą. W mediach przemilczą, a po cichu zaczną represje. Witaj komuno ponownie.

- Podwyżka dla policjantów i wojskowych po 300 zł na głowę od 1 lipca 2012 i - jeśli się uda - podwyżka podobnego wymiaru pod koniec kadencji
Coś mi się wydaje że Podkarpacie, a przynajmniej okolice stalowej woli to chyba nie leżą w krainie mlekiem i miodem płynącej jaką jest Polska, gdzie budżetówka dostaje obietnice podwyżki o 6 stów w ciągu 4 lat. Ch*j mnie strzela jak sobie pomyślę, że człowiek tyra tu i ostro myśli jak planować budżet domowy żeby starczyło od 10 do 10tego, a pan premier wali po 600 podwyżki tym którzy i tak sporo zarabiają. Przecież te 600 zł to, co tu się czarować, prawie połowa pensji pracownika. Pracownika na którego ramionach leży utrzymanie tego całego syfu jakim jest Polska sfera budżetowa.