W temacie o wymianie oleju powstała dość spora dyskusja na temat bezpieczeństwa na drogach, moim zdaniem stawianie fotoradarów w śmietnikach, za krzakami nic nie da. Należy zmienić stan naszych dróg bo zaledwie 3% dróg nadaje się do jazdy. Powinny powstać u nas drogi ekspresowe,autostrady i przede wszystkim obwodnice miast. Przyczyna wypadków wcale nie jest prędkość, prędkość to pośrednia przyczyna wypadków. Jeśli mam dobre auto i kawałek dobrej prostej drogi to dlaczego nie mogę pojechać nawet 150km/h?

Nie prędkość a alkohol i głupota ludzka jest przyczyną wypadków zazwyczaj.

Za jazdę po alkoholu, zabrałbym auto którym jedzie i dożywotnio prawo jazdy, auto sprzedał na aukcji a pieniądze przekazać fundacji ofiar wypadków drogowych.

No powinny powstać i wszytsko powoli idzie w tym celu, ludzie nie moga żądać aby takie inwestycje były finalizowane w przeciągu kilku miesięcy - u nas w Stalowej jedno skrzyżowania na tyle zamykają a co dopiero drogi expresowe czy autostrady - ale gdy kasa jest to da się wszystko przyspieszyć tak jak - rondo obok obwodnicy.

Zgadza się ja nie mówię że wybudują 2000km autostrad w jeden rok, chodzi o to aby zaczeli je budować i żeby poprawili stan dróg istniejących np. przemysłowa w stw

Za jazdę pod wpływam alkoholu - powinna być kara więzienia - niezaleznie od tego czy sie spowodowało wypadek czy nie -wsiadasz do samochodu w staniu upojenia idziesz siedzieć na rok bez żadnego procesu

Pośrednią przyczyną wypadków też będzie stan naszych dróg, brak umiejętności kierowcy którego ponosi fantazja itd.

Jeżeli dojdzie do nieoczekiwanej sytacji , peknie Ci opona w czasie jazdy, wyskoczy sarna, kierowca innego samochodu zasłabnie i zjedzie na Twój pas. To większe szanse na uratowanie masz jadąc wolniej.

A no właśnie. Prawo ma być równie dla wszystkich !!
Mandat 200 zł to 200 zł. Karać za to, że ktoś więcej zarabia ? Jego sprawa, że ma lepiej. Niektórzy w ogóle nie mają samochodu.

Nie ma i nie było równości społeczeństwa.

Ktosik: No tak ale na expersowkach czy autostradach nie nie ma sensu jezdzic wolno - i moim zdaniem takie drogi maja wiele za i przeciw - ale jezeli ich nie bedzie to Ci sami kierowcy beda dociskac pedał w miejscach zabudowanych.

dokładnie a to dlatego że w niektórych miejscach zabudowanych są ładne drogi obszar pusty, ale należy do miasta i ograniczenie do 50km/h, Jechałem ostatnio drogą szybkiego ruchu S1 katowice - warszawa, piękna droga 2 pasy w każda stronę i nagle na CB podają że misiaczki, chwile później ta sama droga 2 pasy ograniczenie do 70 nie wiadomo po co i dlaczego a zaraz za ograniczeniem radar na 3 nóżkach ala śmietnik... lekka przesada

Masz racje. Założenie autostrad jest takie aby szybko się przemieszczać - z tym się zgadzam. Tyle ze autostrada tez ma dozwoloną prędkość.

Otstanio było w programie UWAGA wna TVN o jakiejś miejscowości/wsi gdzie zwykła straz miejska nafaszerowała całą tą wieś radarami, puszkami...poukrywanych po krzakach, strychach domów i cykających fotki ludizom którzy maja 51km - to jest paranoja - i oni z tego taka kase trzepia na własne konto.

ma ale dlaczego? 130km/h na autostradzie to moim zdaniem trochę za mało, autostrada to bezpieczna droga bez świateł, przejść dla pieszych itd. Więc dlaczego nie można jechać 200km/h? Oczywiście dobrym autem... bo jak masz opony nadlewki, hamulce jakieś mierne to nie przesadzajmy wtedy 130 to optymalna prędkość. Prędkość odpowiednia do drogi to raz a odpowiednia dla auta to dwa. U nas jak dasz ograniczenie do 200km to nawet maluchem będą tyle cisnąć, więc i mentalność kierowców trzeba by zmienić.

Powstaną autostrady i zaraz zaczną się podnosic okrzyki ,że za duże sa opłaty przy wjazdach i nikt nie będzie z nich korzystał - a w Polsce wszystko jest mozliwe i tylko czekac na taki rozwój sytuacji

Te 130 jest dlatego aby ludzie się nie powybijali oraz ze są różne nieprzewidywane sytacje. Samochód jest to masa elementów które nie powinny ale mogą się zepsuć a drogi publiczne to nie jest tor wyścigowy. Jedz na trase Katowice Kraków i zobacz kto jezdzi 130km/h

Dokładnie, prędkośc mogłaby byc uwarunkowana stane naszych samochodów - ale kto wie czy by to sie przyjeło - tak samo można by było zrobic z okresem posiadania prawa jazdy i iloscia punktow ktore mamy i które by to także miały swój udział w dostosowaniu prędkości

Jeżdżę tą trasą, zdarzało mi się również omijać ją przez trzebinie i powiem tak na trasie A4 o której mówisz nikt nie jedzie 130 z reguły 150-160, przez trzebinie za to jadą ciężarówki które omijają bramki opłat. Opłaty za drogi są u nas zdecydowanie za drogie, a poza tym podobno są wliczone w paliwo więc dlaczego płacimy dodatkowo na drogach?

A co w sytuacji gdy pijak nie jest właścicielem auta?

Dokładnie paliwo ma iśc cały czas w górę do tego dojda opłaty za autostrady (tez nie małe) - ludzie zwariuja od tych ciągłych podwyżek i kolejnych wydatków - dlatego autostrady powinny byc całkowicie bezpłatne

Po za dobrą drogą i dobrym autem potrzeba jeszcze dobrych umiejętności do jazdy 150 km/h. O czy 99% kierowców zapomina.

A co to za różnica Andzrej ? Jeżeli nie siedzi na fotelu prowadzącego i nie ma zamiaru priowadzic auta lub juz go rpowadzi powinien być tak samo traktowany jak jego właściciel

Dziś w Polsce jest tak, że wysokość mandatu nie jest uzależniona zarobkami.
Kara ma być dotkliwa dla każdego kto łamie przepisy. Dla jednego, który zarabia 250 tysięcy rocznie kara 500,00 zł. będzie drobną karą. Więcej wydaje na ubranie w ciągu tygodnia. Dla drugiego zarabiającego 12 tysięcy rocznie kara 500,00 zł będzie poważnym uszczupleniem jego budżetu domowego. Awantura w domu bo to połowa jego pensji spłata w ratach. W przyszłości ten drugi pan zastanowi się czy złamać przepis. Natomiast pan pierwszy będzie się tylko śmiał bo taki mandat dla niego to pikuś i powód do chwalenia się wśród znajomych.

rcdcd, czy nadal uważasz że prawo jest równe dla wszystkich? Czy dotkliwość kar dla pana pierwszego i pana drugiego jest taka sama?

Jeśli jak pisałeś "Niektórzy w ogóle nie mają samochodu" to nie maja się czym przejmować oni mandatów nie płacą.

Ale jeśli użycza samochód (bo chyba o taką sytuację ci chodzi) osobie która jest pod wpływem ale wypiła mniej niż on, lub osobie która wie że lubi sobie wypić to robi to na własną odpowiedzialność.

Andrzej dlatego napisałem żeby było to także uwarunkowane okresem posiadania prawa jazdy, liczba punktów które możliwe ,że juz ktos posiada i...moż ebym do tego dorzucił - wiekiem kierowcy - nie pozowliłbym na takie rpedkosci jak 200km dziadkom i babciom

Napisz to jeszcze raz bo nic nie zrozumiałem.