Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Co najmniej od wczoraj wałęsa się po osiedlu centralnym mały psiak. Jest to brązowy starszy już kundel, wielkością i kształtem przypominający jamnika. Najwyraźniej szuka właściciela, obwąchuje wszystkich i biega za ludźmi sprawdzając kto jest kto. Musiał się zgubić stosunkowo nie dawno i jeszcze nie stracił nadziei że znajdzie tego ofermę swojego właściciela. Mam nadzieję że tylko ofermę, jednak wszystko wskazuje na to , że został po prostu wyrzucony z domu, przez bydlaka któremu się znudził. Jeśli jakiś gapowaty właściciel go szuka, to zapraszam w okolice K.E.N i Okulickiego.
życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P |
|
Posty: 306
Dołączył: 28 Paź 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To się nim zaopiekuj może się komuś zgubił i dostaniesz jakąś premie od właściciela
|
|
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Dzięki, mam własnych sierściuchów pod dostatkiem, poza tym on nie chce za nikim wejść do klatki, tylko powącha i idzie dalej szukać
życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P |
|