Swego czasu jezdzilem z Romanem Szypura, spoko koles tez za 1 razem zdalem

Pana Kutyłę polecam osobom które miały styczność z samochodem. Ogółem instruktor opanowany, spokojny lecz oszukuje na godzinach. Pan robi sobie przerwy, załatwia swoje sprawy a potem nie odlicza tego od godzin jazdy. Nie wspominając już o liczeniu drogi do Tarnobrzega która zajmuje przeciętnie 40minut a jest liczona bez względu na czas przejazdu jako 1h. Doradza też zakup dodatkowych godzin. No i spóźnienia co jest bardzo irytujące. Niestety ale nie da się tego przegadać ponieważ instruktor i tak wie lepiej. Co do jazdy nie mam zastrzeżeń, Pan zwraca uwagę na błędy i zabiera do Tarnobrzega na problematyczne skrzyżowania itd. Mam mieszane uczucia cd. tego instruktora.

Zgłoś to do szefa firmy jeśli tak faktycznie jest jak piszesz z tym spóźnieniem czy załatwianiem swoich spraw w Twoim czasie jazdy.

Ale co do tego dojazdu do Tarnobrzega to jak jeździłam i robiłam kurs w Rotransie to było tak, że na dojazd liczymy godzinę jazdy - czasem dojeżdzaliśmy faktycznie sporo szybciej 40-45 minut i potem w mieście pełna godzina 60 minut i całą taką imprezę miałam za 2 godziny liczoną i uważam ok a dlaczego czytaj niżej.

Moja koleżanka do Tarnobrzega zawsze jechała 1 godzinę lub nawet ponad godzinę, bo jej instruktor nie pozwalał nigdzie 60 km/h przekraczać - nawet tam gdzie wolno było 90 km/h i potem po Tarnobrzegu wszędzie gdzie korek albo długo czerwone. - żeby czas zleciał, tak bodajże w loku o ile pamiętam było.

Ja wolałam zdecydowanie, że mogę jechać normalnie tzn tam gdzie wolno 90 jedziemy tyle a nie kombinować żeby czas zleciał ale km nie za dużo było, bo to maskara jakaś.

No niestety ale mądry Polak po szkodzie. A zgłosić zapewne zgłoszę. No i uczulam wszystkich na podpisywanie listy za jednym zamachem. Uczciwy instruktor będzie podpisywał listę przy każdej osobnej jeździe i poinforumje o wyjeżdżonych godzinach.
Cd. jeżdżenia po mieście czy w Tbg w moim przypadku niestety się to nie sprawdziło ponieważ dojazd do Tbg i jazde 30 minut miałam liczoną jako 2h. Co do jazdy i nauki nie mam żadnych zastrzeżeń bo Pan jest naprawdę ok ale jak widać dodatkowa kasa jest lepsza od uczciwości.

Gratki, ja się już pół roku zbieram ;/ eh chyba w końcu się odważę

Brawko Kiciak!
Nowe testy na prawo jazdy są dla ludzi rozumnych poprostu, pytania łatwiejsze 1 odpowiedź jest prawidłowa tylko trzeba się uczciwie brać za naukę a nie szukać drogi na skróty.

Zdawalność nowych testów powoli ale jest coraz lepsza, wygrają na tym szkoły co solidnie się przykładają do swoich obowiązków i kursanci którzy będą od szkół nauki jazdy wymagali solidnego przygotowania a nie np. gratisowej pizzy.

A ja tam wybieram się do Szkoły Jazdy Tramp. Pan jest bardzo miły, ma świetne wyniki, a przede wszystkim jest bardzo rzetelny. Znajomi polecają. są bardzo zadowoleni i mają juz prawo jazdy

nie zgadzam sie kompletnie ze zlymi opiniami na temat pana kutyły! Jak dla mnie genialny instruktor, opanowany, potrafi wytlumaczyc wszystko! Duzo godzin spedza w tbg, kolezanka nie zdala trzy razy (kurs robila w motosie) poszła do p. Kutyły na kilka godzin i odrazu zdała!

Mnie tam uczyli bracia W i T Siembida, zdalem za 1 pierwszym razem, konkretni, mili, jak dla mnie swietni instruktorzy

rowniez polecam Pana/Panów Szypura rok temu zdalam za pierwszym

ja również polecam szkolę jazdy tramp i pana Henryka Zarzecznego. Trafiłam tam z polecenia siostry i jej męża. Świetnie wszystko tłumaczy i nie krzyczy.. a ja jeżdżę co raz lepiej.

zachęcony Waszymi komentarzami wybrałem się do Rotransu i zrezygnowałem...... Nie spodobało mi się to że po pierwszych wykładach wsadzili mnie już do auta ! Jednak chciałbym troszkę bardziej być przygotowany z teorii.... Między czasie dowiedziałem się że zdawalność wcale nie jest taka super....
Nie wszystko złoto co się świeci, lada dzień zapiszę się do innej szkoły i zdam relację

uczyłam się w Rotransie... zdałam za 1razem. moja kolezanka za 2 ale tylko dlatego ze nie mogla wyczuc auta na egz i jej zgasł 3 razy. Uczył mnie pan Wasyl!!! Polecam!

"SzybkiMis" to relacje miał wymyślić do jakiej szkoły jazdy się udał. Co do Rotransu to mogę się obiema rękami podpisać, że takie numery jak jazda po pierwszych wykładach tam nie są możliwe.

"Między czasie dowiedział się, że zdawalność nie jest super" - powiedziała mu pani Hela z pod bloku jak wynosił śmieci.

Nie wszystko złoto co się świeci, nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka też by można napisać i jeszcze kilka innych takich

Polecam sprawdzoną i uczciwą firmę Rotrans, pozdrowienia dla wszystkich pracowników i instruktorów!

A forumowicze już trochę oliwy w głowie mają i plewy od prawdziwych opinii oddzielić potrafią.

Z całą pewnością polecam Pana Tadeusza Turka oraz Piotrka Gumielę z Rotransu!!! Miałam jazdy zarówno z jednym, jak i z drugim instruktorem - Pan Turek nauczył mnie jazdy samochodem od podstaw (gdy zaczynałam, nie miałam o tym zielonego pojęcia), później musiał niestety wyjechać, ale zastąpił go Piotr Gumiela - dzięki tym instruktorom dzisiaj jestem szczęślwią posiadaczką prawka!!! Dodam jeszcze, że są to instruktorzy doskonali zarówno dla osób zupełnie zielonych w tym temacie, jak i dla tych, którzy już kiedyś próbowali swoich sił za kółkiem gdzieś na wsi u rodzinkjezyk (mówię o tym opierając się również o doświadczenia znajomych, którzy również mieli jazdy ze wspomnianymi instruktorami) oboje potrafią udzielić świetnych wskazówek, podnieść dynamikę jazdy i naprawdę przekazać niezawodne umiejętności. Są dokładni i superskuteczn, a przy tym bardzo sympatyczni i serdeczni - w szczególności Pan Turek!

Odkopałaś temat sprzed pół roku ...