Posty: 5
Dołączył: 30 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam wszystkie mamy
No więc jak wspominacie poród w Stalowej Woli?? (ja miałam poród rodzinny) Szczerze mówiąc tyle naczytałam się wcześniej że tu źle, zła opieka, i w ogóle a tu ku mojemu zaskoczeniu jestem bardzo zadowolona i z opieki położnych i reszty zespołu (mimo że przez mój poród przewinęły się aż 3 położne, bo tak długo rodziłam, ale wszystko było ok i na żadną z kobitek nie mogę narzekać. U was było podobnie czy macie jakieś przykre wspomnienia. ? Podzielcie się waszymi doświadczeniami. Ja zdecydowanie jak będę rodziła drugi raz to też wybiorę szpital u nas. Pozdrawiam ciepło styczniowe mamy 2011 roku ) |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 114
Dołączył: 28 Lis 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hej u mnie tez był poród rodzinny, ale położne się nie popisały, kazły przeć i denerwowały się ze żle to robie, po czym po poltorej godzinie przyszedł lekarz i stwierdził ze dziecko żle jest ułożone i niezbedne jest cc. Nie oczekiwałam współczucia ale irytacje i durne komentarze, uważam, że mogły sobie darować. Z tym,że ja rodziłam w Nisku.
Rownież pozdrawiam styczniowe mamuśki |
|
Posty: 51
Dołączył: 13 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja także rodziłam w Stalowej Woli i nie mogę na nic narzekać. Tyle się osłuchałam i naczytałam złych opinii o szpitalu w Stalowej Woli że do końca nie byłam pewna czy dobrze robię decydując się na ten szpital. Jak się okazało było wszystko w porządku, gdybym jeszcze kiedyś miała rodzić to na pewno też wybrałabym ten szpital mimo tego że jestem z Niska a wszyscy tak się zachwycają porodówką w Nisku.
|
|
Posty: 96
Dołączył: 18 Kwie 2009r. Skąd: Stalówka Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja też rodziłam w Stalowej i nie mogę narzekać na położne i opiekę.Leżałam też kilka dni i poznałam kilka położnych i nie mogę im nic zarzucić. Jeśli w przyszłości będę rodzić, to ponownie wybiorę szpital w Stalowej.
Pozdrawiam styczniowe mamusie(już trochę nas jest) |
|
Posty: 5
Dołączył: 30 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Styczniowych mam a przede wszystkim zadowolonych
|
|
Posty: 185
Dołączył: 30 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam.
Ja również jestem styczniową mamą ale urodziłam w 2009 Rodziłam w stalowej i sama bez męża. na porodówce nie było zle tylko pani była troche uszczypliwa odnośnie moich wałeczków na brzuchu , stwierdziła ze pewnie w ciazy przytyłam ze 25kg. jakiez było jej zdziwienie kiedy sie dowiedziala ze tylko 10kg a przed ciaza już miałam lekka nadwage dlatego uwazałam na to co jjem. a na oddziale noworodkowym to byl problem z basenem (nie mogłam wstawać bo straciłam za dużo krwi i w kazdej chwili mogłam zemdlec) pani mi go przynosiła kręcąc nosem :/ także ogolnie opieka na 4 oceniam bo to w zaleznosci jaka byla zmiana. byla połozna super ktora przyszla na spokojnie wszystko wytłumaczyla a były i jędze. ale jakbym miała rodzić drugi raz to mimo wszystko wybrałabym szpital w stalowej bo wiem już co i jak wyglada Chociaż w planach jest remont oddziału położniczego i noworodkoweggo zobaczymy jakie zmiany zajda pozdrawiam wszystkie szczesliwe mamy i tatusiów |
|
Posty: 20
Dołączył: 15 Lip 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja rodzilam w tym roku w marcu i takze jestem zadowolona z opieki na porodowce i na poloznictwie. Panie bardzo mile, nie uslyszalam zadnej uwagi z racji mojego mlodego wieku. Polecam porod w stw.
|
|
Posty: 219
Dołączył: 16 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja rodziłam w Stalowej .. i jestem zadowolona, Panie położne miały do mnie duuużo nerwów i nie denerwowały się że je zwyzywałam jak już nie mogłam wytrzymać z bólu, a no i na temat mojego wieku też nic nie mówiły
|
|
Posty: 26
Dołączył: 17 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To i ja wtrące tu swoje zdanie: Rodziłam w kwietniu 2010. Poród nie był łatwy i przetrwał 3 zmiany położnych - wyjątkowych kobiet. Rodziłam sama, a one wspierały i pomagały jak tylko mogły. Tak jak poprzedniczki, wcześniej naczytalam się negatywnych opini i początkowo byłam przerażona. Nie potrzebnie. Drugi raz na pewno będę rodziła w Stalowej
|
|
Posty: 2
Dołączył: 27 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hejka
Rodzilam w Stalowej Woli w zeszlym tygodniu przez cc gdyz dziecko bylo ulozone posladkowo. Jesli chodzi o opieke zarowno poloznych jak i lekarzy byla bez zarzutu. Milo i grzecznie. Tyle sie naczytalam na forum strasznych rzeczy iz balam sie isc rodzic ale milo sie rozczarowalam! Juz wiem ze niema co sie sugerowac opiniami innych osob tylko trzeba sie samej przekonac. Jestem bardzo zadowolona i jak bede kiedys jeszcze rodzila to tylko w stalowowolskim szpitalu. Natomiast po cc szybko dochodze do siebie najgorszy jest drugi dzien czyli wstanie z lozka i droga do prysznica a potem jest juz tylko lepiej zwlaszcza jak sie widzi swojego maluszka Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszle mamusie |
|
Posty: 1
Dołączył: 26 Wrz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja rodziłam w szpitalu w Stalowej Woli w maju i jestem naprawdę zadowolona. Naczytałam się różnych negatywnych opini i nie wiem skąd się one biorą. Położne na porodówce bardzo fajne i wspierające, szczególnie polecam panią Irenę Jędrek, z którą rodziałam. Najważniejsze były dla niej moje oczekiwania i mój komfort, masowała, wspierała poradami. Mogłam rodzić w pozycjach, w których było mi najlepiej, wanna do dyspozycji, piłki, materace też. Po porodzie też czułam się w szpitalu bardzo dobrze, pielęgniarki pomagały w większości przy maluszku. Warunki wiadomo, że nie hotel pięciogwiazdkowy, ale czysto i w miarę ok. Jedynie nie podobało mi się, że wszelkie odwiedziny były problemem. Z lekarzy szczególnie miło wspominam dr Kolbuch - bardzo cierpliwa i troskliwa pani doktor.
|
|