Posty: 20
Dołączył: 15 Lip 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
u kogo mozna zrobic USG bioderek ? I na jakiej zasadzie? Potrzebne jest jakies skierowanie? No i najwazniejsze.. Dlugo sie czeka na wizyte ?
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 41
Dołączył: 24 Sie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Skierowanie powinnaś dostać przy wypisie ze szpitala ewentualnie od pediatry. Robi się chyba po 6 tygodniach od urodzenia. Kolejka minimum miesiąc. z lek Sowa i Abratowski w Stalowej lub w Nisku Bartoszek Giebułtowicz
|
|
Posty: 74
Dołączył: 4 Cze 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Polecam Szeląga na Piaskach.Naprawde świetny lekarz.Chodze do niego z moją córeczką.Wizyta oglądowa + USG kosztuję 60 zł(lekarz wystawia rachunek)Na wizyte czekałam ok 3 tygodni.
Anna C |
|
Posty: 114
Dołączył: 28 Lis 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Polecam pojechać do Kamienia do Bartoszka. Tam jedzie sie bez skierowania, bezpłatnie, nie ma żadnych kolejek gdyż rejestracja jest na określoną godzinę, no i przede wszystkim usg jest robione odrazu przez pana doktora.
|
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tak jak annac26 również polecam Szeląga na Piaskach. Szybko i chyba nienajdrożej (choć nie mam porównania bo tylko do niego jeździłem z dziećmi)
"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 504
Dołączył: 15 Paź 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zbigniew Szeląg na piaskach wizyta plus usg bioderek 70zł czekałam około 4 tyg
mamy taka piękną twarz,za woalem gęsto tkanym z kłamstw ... |
|
Posty: 91
Dołączył: 19 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
a ja polecam Giebułtowicza w Nisku. Nie wiem ile się teraz czeka na wizytę do niego w przyszpitalnej przychodni, ale na pewno warto. Świetny fachowiec i miły człowiek.
|
|
Posty: 15
Dołączył: 30 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
SOWA PRZYJMUJE W SZPITALU NA STASICA
|
|
Posty: 110
Dołączył: 16 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT a ja polecam Giebułtowicza w Nisku. Nie wiem ile się teraz czeka na wizytę do niego w przyszpitalnej przychodni, ale na pewno warto. Świetny fachowiec i miły człowiek. Bardziej miły. |
|
Posty: 352
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Cos sie zmienilo? Jest cos nowego w tym temacie? Oprocz Kamienia... Moze w szpitalu?
Z miłością jest jak z masłem, od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje ją w świeżości (M. Achard) |
|
Posty: 18
Dołączył: 7 Lip 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tylko nie szpital. Na edukacji jest kilku ortopedów ja chodziłam do Bartoszka- polecam
|
|
Posty: 339
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
polecam Szeląga
|
|
Posty: 352
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czy to jest na nfz? Gdzie przyjmuje Szelag?
Z miłością jest jak z masłem, od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje ją w świeżości (M. Achard) |
|
Posty: 339
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
przyjmuje prywatnie na piaskach, wizyta z usg kosztuje 70zł, a czy na nfz gdzies przujmuje to nie wiem
|
|
Posty: 216
Dołączył: 12 Kwie 2012r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Po co chodzic prywatnie jak to samo lekarz zrobi na fundusz?
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja2844, no żebyś się nie zdziwił.
Ze starszym dzieckiem poszłam od razu prywatnie do Szelaga, wizyta trwała z 20 min mimo, że wszystko było ok, ale powiedział nam dokładnie co i jak. Z drugim dzieckiem poszłam do szpitala w Stw, bo do Szelaga nie było już zapisów (to była koncowka roku). Wizyta trwała jakieś 30 sek, zwykła tasmowka, lekarz nie rozmawiał ze mną tylko opowiadał jakieś prywatne historie pielegniarce, rzucił tylko wszystko ok i do widzenia. Widziałam, że dziecko jest jednak jakieś przekrzywione, więc jak tylko było to możliwe umowilam się do Szelaga. No i oczywiście miałam rację, dziecko miało przykurcz i jedno bioderko nie całkiem ok. I tak to jest właśnie z NFZ. Dlatego mimo, że place te pieprzone składki, to chodzę wszędzie prywatnie. |
|
Posty: 174
Dołączył: 12 Wrz 2010r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
ja chodze na nfz nigdy prywatnie przeciez odprowadzam składki ..a lekarz rodzinny zawsze powtarza ze nic lepiej zaden lekarz nie wymysli prywatnie jak ktos jest chory to sie da wyleczyc tak zamo prywantnie jak i na nfz .a pozniej narzekania ile to na lekarzy sie wydaje sami tego uczycie zeby było wszystko prywatne
|
|
Posty: 174
Dołączył: 12 Wrz 2010r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT ja2844, no żebyś się nie zdziwił. to mogles pójsc na nfz do tego swojego szelga i to samo by powiedział co i prywatnie bo nic innego by nie wymyslil
Ze starszym dzieckiem poszłam od razu prywatnie do Szelaga, wizyta trwała z 20 min mimo, że wszystko było ok, ale powiedział nam dokładnie co i jak. Z drugim dzieckiem poszłam do szpitala w Stw, bo do Szelaga nie było już zapisów (to była koncowka roku). Wizyta trwała jakieś 30 sek, zwykła tasmowka, lekarz nie rozmawiał ze mną tylko opowiadał jakieś prywatne historie pielegniarce, rzucił tylko wszystko ok i do widzenia. Widziałam, że dziecko jest jednak jakieś przekrzywione, więc jak tylko było to możliwe umowilam się do Szelaga. No i oczywiście miałam rację, dziecko miało przykurcz i jedno bioderko nie całkiem ok. I tak to jest właśnie z NFZ. Dlatego mimo, że place te pieprzone składki, to chodzę wszędzie prywatnie. |
|
Posty: 121
Dołączył: 5 Sie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bartoszek
|
|
Posty: 308
Dołączył: 22 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja ze swoim smykiem byłam u Abratowskiego i polecam
Garbus nie gubi oleju, tylko znaczy swój teren!!!! |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
evik, znów ci się konta pomieszaly
Myślę, że na wizycie na NFZ nie dowiedziałabym się połowy z tego, bo tam nikt nie ma czasu na odpowiadanie na pytania, kiedy za drzwiami stoi tłum ludzi. A w szpitalu też byłam u podobno bardzo dobrego lekarza, nawet tu na forum ktoś polecał, żeby się wybrać do jego gabinetu prywatnego w innym mieście, bo taki super. No cóż. Ale nie o tym jest temat czy prywatnie czy na NFZ. |
|
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Z córka byłam na nfz, bo myślałam, że taniej. A tu klops Nie wiem jak jest w Stalowej bo w Nisku napierw idziesz do przychodni. Oczywiście kolejka więc swoje trzeba odstać, wokół pełno połamanych ludzi Potem dostalam skierowanie na usg do szpitala. Na usg leci taśmówka. Nawet nie zdążyłam ubrać dziecka, bo następne i następne. Ja trzmałam małą na rękach a mąż ubierał. Potem znowu do przychodni po wyniki, i znowu kolejka. Tak więc musiałam jeździć z dzieckiem 3 razy a do Niska miałam ok 15 km. Podliczając paliwo na jedno by mi wyszło jakbym poszła prywatnie. A przynajmniej nie musiałabym męczyć dziecka ani siebie.
Z drugim ide prywatnie |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W Stw idzie się od razu na usg, oczywiście taka sama tasmowka, od razu lekarz mówi dobrze czy niedobrze, ale żadnego wyniku do ręki nie dostajesz. Także fatyga jednokrotna, ale za wiele dowiedzieć się nie da.
|
|