NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Forum ślubne »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Hotel Królewski - wesele - wasze opinie,
Posty: 83
Dołączył: 17 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Lip 2011r. 23:27  
Cytuj
Chciałabym, żebyście podzielili się wszelkimi uwagami na temat wesel w tym lokalu, bo wciąż się waham. Czytałam wątek z tamtego roku, ale zależy mi na nowych opiniach. Szczególnie chodzi mi o jedzenie i picie oraz jakość obsługi.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Lip 2011r. 23:27  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 18 Lip 2011r. 23:42  
Cytuj
Z tymi tematami o tym hotelu to sa jaja, jest ich tu pelno i co chwila to samo Wasze opinie o tym hotelu

Jedni chwala inni nie a to wszystko zalezy na co sie para zgodzi jakie menu wybierze.

Na weselu chodzi oto zeby kapela dobrze grala i nie braklo wodki, a czy to hotel czy motel czy namiot albo zajazd to juz malo wazne.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 83
Dołączył: 17 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 00:58  
Cytuj
Wódkę i zespół zapewniam ja, więc o to się nie martwię. Nie wiem, z jakiego jesteś świata, ale priorytety weselne trochę się zmieniły i wóda nie jest już na pierwszych trzech miejscach (przynajmniej nie u zdecydowanej większości moich gości). O gustach się nie dyskutuje, wiem, ale chcę wiedzieć, czy smakowało ludziom jedzenie. To jest ważne.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 07:12  
Cytuj
Chyba dobrze potrafisz czytac. Poszukaj dobrze bo na tym SM jest pelno opini na temat tego Hotelu.

Bylem raz i wieczorem bylo danie gorace, byly flaki. Ten kto je lubi to jadl a ten co nie to siedzial o suchym pysku bo nie mal wtedy co zjesc.

Ni chwale sie no ale juz troche tych wesel obskoczylem w swoim zyci; Bylem na takim co dziewczyna po stolach zygala, na takim co wodki braklo, na takim co w czasie odczepin pobili sie goscie, i na takim co swiadka podczas odczepin jak bandyte wyprowadzili z wesela a potem wciskali mu kit ze stracil przytomnosc.


Co kraj to obyczaj, jedni chca sie dobrze zabawic przy muzyce, inni dobrze nazrec, a jeszcze inni zapraszaj gosci po to zeby tylko kasy wydrzec z nich jak najwiecej ( strony lubelskiego)


Ja za hotel dziekuje, wole swoje strony.


Bylo sie tez na takim weselu co ludzie wodki nie pili, potem mlodzi opowiadali ze bylo super na weselu bo ludzie sie tak bawili ze malo wodki poszlo. Prawda byla taka ze ta wodka to byla RUSKA OLIMPIA dlatego benzyny nikt nie chcial pic.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 07:37  
Cytuj
A ja byłem w tym roku na weselu w królewskim i moim zdaniem było średnio. Daleko od stw więc trzeba załatwić sobie kierowce albo czekać na autobus ew. nie pić. Po drugie jedzenie średnie, porcje małe. Sałatek, przekąsek w ogóle nie donosili, a do tego obsługa nie miła (nie wszyscy). Wole wesela w okolicach stw, bo i jedzenie jakoś lepsze i w razie czego to taxi i do domu. Byłem też na weselu na burdzach taki nowy lokal tam jest było dużo lepiej niż w królewskim, jedzenie w takich ilościach że nie można zjeść, miła obsługa, niczego na stołach nie brakło. Jedyny minus jaki zauważyłem to że sala do tańczenia była niżej trzeba zejść po schodkach piętro niżej. W stalowej również lasowianka jest bardzo dobra byłem na weselu w zeszłym roku i naprawdę było fajnie. Jedzenie dobra, obsługa miła.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 361
Dołączył: 20 Lis 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 10:27  
Cytuj
CYTAT

Ni chwale sie no ale juz troche tych wesel obskoczylem w swoim zyci; Bylem na takim co w czasie odczepin pobili sie goscie, i na takim co swiadka podczas odczepin jak bandyte wyprowadzili
Mówisz, że trochę tych wesel obskoczyłeś, ale ja jestem ciekawa co to były za wesela i gdzie to "takie coś jest"? Ja na weselach też byłam, ale taki obrzęd, gdzie panna młoda ściąga welon o północy to się nazywał OCZEPINY hehhee ;p Chyba, że "odczepiny" to jest coś innego, a jeśli tak to wytłumacz to bo myślę, że kilka ciekawych osób by się znalazło żeby się dowiedzieć co to jest i być może "zastosować" na swoim weselu ;p;p;p;p

Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to miło wspominać :)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3559
Dołączył: 4 Sie 2010r.
Skąd: Stalówka
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 10:51  
Cytuj
jak dla mnie wszystko w tym miejscu można określić na +4 ... większość z tej oceny zależy od Ciebie ... sala jest spoko ... obsługa różna ... byłem tam ze 3 razy i na jednym około 1 w nocy kuzynowi nie chcieli wymienić talerzyka (może błahostka ale na inni też narzekali na podobne rzeczy) ... ja raczej nie nażerałem ... byłem na weselu bratanka i powiem tak ... tu znam ten Hotel z jak najlepszej strony ... można się dogadać co i jak ma wyglądać kiedy i co ile ma być wymieniane jedzenie/placki ile obsługi chcesz no i jakie menu ... wiec prawie wszystko zależy od Ciebie ... odpowiednio zapłacisz to i porcje będą odpowiednie a i wymieniać możesz wszystko co 15 min ...

"Wilki nie przejmują się tym , co myślą o nich barany"
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 21:26  
Cytuj
ewcciaa ze Oczepiny sa no to wiem, ale nie chce pisac dlaczego napisalem odczepiny,


Kazdy co byl na weselisku bratanka, kuzyna, siostry to zawsze bedzie chwalil.


Ten hotel to tylko piekny jest z reklamy.


Widac ze zubrstw byl tam bo czai klimaty i czai koszta, to nie takie piekne co o tym Hotelu pisza.

A co Moich wesel to moze zalozymy nowy temat CIEKAWOSTKI NA WESELU, OBYCZAJE I HISTORIE Z WESELA potem poczytamy ciekawostki co tam sie dzialo .


A na weselach sie dzieje

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5007
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 21:53  
Cytuj
Jestem za takim tematem bo ja przebijam, byłem na weselu gdzie panna młoda lała po pysku gościa który chciał się bić z drugim.

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 50
Dołączył: 10 Lut 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 22:47  
Cytuj
Napisze tak
Wsród zespołow i kamerzystów krąży opinia że jak się idzie do pracy w Królewskim to trzeba wziąć swoje żarełko. Zdażyła się również historia gdzie zespól i kamerzysta zamówili sobie pizze bo tak się stoły uginały.
Zamiast Królewskiego proponuje Duo. Nad zalewem miła obsługa i jedzenia nie da się przejeść.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 22:57  
Cytuj
W KROLEWSKIM stoly sa zastawione ale LOKCIAMI

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 23:07  
Cytuj
Ja również uważam że królewski jest przereklamowany byłem tam 2 lub 3 razy i nie byłem zadowolony. Byłem raz w Duo tam dalej jakieś 500m za królewskim i powiem że było dużo lepiej. Obsługa może nie trafiła się najlepsza ale za to jedzenia naprawdę dobre a i porcję dużo większe niż w królewskim. Jeśli jesteś z stw rozglądnij się za lokalem u nas. Np w marcato mają fajny wystrój ale dość drogo, co do obsługi nie wiem bo nie byłem tam na imprezie. Byłem w stw w lasowiance i słoneczku i było naprawde fajnie i obsługa ok (w lasowiance nie była nabita dobrze klima i trochę gorąco było ale dało się przeżyć) i jedzenie naprawdę dobre jak domowe, mi osobiście bardzo smakowało a i inni goście chwalili i za smak i za wielkość porcji, a cenowo tak samo jak gdzie indziej ok 110-120zł

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 23:28  
Cytuj
Powiem tak . W tamtych regionach sa calkowicie inne obyczaje, tam nie chodzi o wodke, o zarcie, o to zeby gosc byl zadowolony.

Tam chodzi o to zeby jak najwiecej kasy z gosci wydrzec

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 23:32  
Cytuj
RNI-JEZOWE - idealnie ujęte 100% trafiłeś w sedno czy też w 10-tkę jak to się mówi.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 19 Lip 2011r. 23:55  
Cytuj
CYTAT
RNI-JEZOWE - idealnie ujęte 100% trafiłeś w sedno czy też w 10-tkę jak to się mówi.



Bylem raz i mam dosc, mialem okazje byc na weselu (ale we wojsku) bylem w tamtych regionach i dziekuje ze szybko zniknolem z tego wesela.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 135
Dołączył: 23 Lut 2011r.
Skąd: Nisko
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 20 Lip 2011r. 08:11  
Cytuj
Zastanawiam się po co jechać tyle kilometrów do Janowa, są w naszych stronach fajne lokale. Skoro ktoś chce taniej to musi to być poza Stalową Wolą, np. jest dom weselny na Waldekówce koło Racławic albo Leśna Karczma w Kończycach, wiem że można zrobić za tą kasę co w Stalówce jeden dzień w Leśnej Karczmie 2 dni i okolica fajna: plac zabaw dla dzieci, duży parking, a jedzenie i sala naprawdę OK. I od razu mówię że nie mam w tym żadnego interesu, po prostu gram w tych lokalach wesela umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 14
Dołączył: 21 Lip 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Lip 2011r. 09:32  
Cytuj
ostatnio byłam tam na weselu i było bajecznie!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 361
Dołączył: 20 Lis 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Lip 2011r. 13:06  
Cytuj
CYTAT
ewcciaa ze Oczepiny sa no to wiem, ale nie chce pisac dlaczego napisalem odczepiny
Jakbyś wiedział to byś przynajmniej w cudzysłowie napisał te "odczepiny" a tak nawet nie wiedziałeś jak wytłumaczyć dlaczego tak napisałeś hehehe. No dobraaa, już się nie czepiam ale przyznaj sie ;) ;p;p;p

Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to miło wspominać :)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 21 Lip 2011r. 22:40  
Cytuj
ewccia jezeli by to bylo podkreslone to bylo by podejrzane. Moze zrozumiesz o co chodzi. Gdzies tu juz pisalem na ten temat ale postznikl.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 670
Dołączył: 7 Gru 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Lip 2011r. 23:13  
Cytuj
zubrstw wspomniał o obsłudze w Marcato, a że ja byłam niedawno to mogę powiedzieć, że mimo iż była ich 4, na ok. 80 osób (na więcej nie warto tam robić, bo nawet się nie pomieszczą) to się nie wyrabiali przy obiedzie, na który bardzo długo się czekało, ale poza tym całkiem fajny lokal (tylko trzeba przypilnować umowy jak się organizuje wesele tam).


ewciaaa dziwnie się czepiasz. To raczej oczywiste, że RNI napisał specjalnie w ten sposób.

Dorastając w tym kraju trzeźwiejemy z marzeń - K.Ś.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 40
Dołączył: 13 Maja 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Lip 2011r. 14:37  
Cytuj
CYTAT
zubrstw wspomniał o obsłudze w Marcato, a że ja byłam niedawno to mogę powiedzieć, że mimo iż była ich 4, na ok. 80 osób (na więcej nie warto tam robić, bo nawet się nie pomieszczą) to się nie wyrabiali przy obiedzie, na który bardzo długo się czekało, ale poza tym całkiem fajny lokal (tylko trzeba przypilnować umowy jak się organizuje wesele tam).


Jeśli chodzi o obsłudze w Marcato to byłam na paru weselach i z tego co widziałam to przebiegało nawet sprawnie, jeśli wiedzieli goście że mają jeść przystawki a nie siedzieli i się patrzyli na siebie- w tym momencie się przedłużało- na drugim weselu para młoda gdzieś znikła- a wiadomo obiad zaczyna się od Państwa Młodych!!! Także nie rozumiem tej Pani, chyba nie wie o czym pisze!!!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 40
Dołączył: 13 Maja 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Lip 2011r. 15:01  
Cytuj
Nie wiem czy ja jestem tylko obserwatorem dopatruje się przyczyny, a nie widzę tylko czubka swojego nosa!!!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 22 Lip 2011r. 23:25  
Cytuj
CYTAT
Wódkę i zespół zapewniam ja, więc o to się nie martwię. Nie wiem, z jakiego jesteś świata, ale priorytety weselne trochę się zmieniły i wóda nie jest już na pierwszych trzech miejscach (przynajmniej nie u zdecydowanej większości moich gości). O gustach się nie dyskutuje, wiem, ale chcę wiedzieć, czy smakowało ludziom jedzenie. To jest ważne.



Chcesz zeby smakowalo gosciom jedzenie to zrob dla nich wiejski stol, a na nim kielbase swojska pasztet, pieczony boczek, szynke, smalec ze skwarkami, ogorki kiszone, chleb swojski, bimber.

Pamietaj ze tego w zadnym sklepie nie kupisz tylko na wsi u ludzi co prywatnie dla *siebie* bija swiniaki, a Twoi goscie beda zadowoleni z jedzenia.



Ostatnio na weselu co bylem to furore zrobil SMALEC ZE SKWARKAMI.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 670
Dołączył: 7 Gru 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lip 2011r. 00:54  
Cytuj
CYTAT
\"\"\"zubrstw wspomniał o obsłudze w Marcato, a że ja byłam niedawno to mogę powiedzieć, że mimo iż była ich 4, na ok. 80 osób (na więcej nie warto tam robić, bo nawet się nie pomieszczą) to się nie wyrabiali przy obiedzie, na który bardzo długo się czekało, ale poza tym całkiem fajny lokal (tylko trzeba przypilnować umowy jak się organizuje wesele tam).\"\"\"

Jeśli chodzi o obsłudze w Marcato to byłam na paru weselach i z tego co widziałam to przebiegało nawet sprawnie, jeśli wiedzieli goście że mają jeść przystawki a nie siedzieli i się patrzyli na siebie- w tym momencie się przedłużało- na drugim weselu para młoda gdzieś znikła- a wiadomo obiad zaczyna się od Państwa Młodych!!! Także nie rozumiem tej Pani, chyba nie wie o czym pisze!!!




Rety, mi się zdarza pisać nieskładnie, ale to co tutaj jest napisane to jest po prostu masakra. Może ktoś na język polski przetłumaczyć?
Fajnie, że na tych paru weselach obsługa się wyrabiała, ale to nie znaczy, że na tym, na którym ja byłam było tak samo. Niestety przerwa między pierwszym, a drugim daniem była bardzo długa.

Dorastając w tym kraju trzeźwiejemy z marzeń - K.Ś.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 40
Dołączył: 13 Maja 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lip 2011r. 19:38  
Cytuj
małemu dziecku trzeba tłumaczyć! nie czepiaj się szczegółów i nie odwracaj kota ogonem! może i nie składnie,polonistką przecież nie jestem, ale sedno wiadomo jakie, myśle że nie trzeba przetłumaczyć. Twoje wesele napewno było JEDYNE w swoim rodzaju, gości również miałaś niepowtarzalnych.NIKT nie jest chodzącym ideałem, zapewne tak jak Pani!!!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Forum ślubne »