Po wczorajszej imprezie w Hutniku (disco polo z odtwarzacza walczące z grupowym śpiewem koła gospodyń wiejskich do późnych godzin nocnych) mam pytanie, czy ludzie zastanawiają się jak takie zachowanie odbierają mieszkańcy okolicznych bloków, którzy może są smutni, zmęczeni, śpiący a niestety nie mogą spokojnie odpoczywac. Właściciel knajpy się cieszy bo ma kasę i klimy nie trzeba uruchamiac. Telefony z proźbą o ciszę nie skutkują, więc co wzywac policję ? Co sądzicie o tych co uszczęśliwiają nas na siłe także ze swoich mieszkań, bo nie słyszeli o słuchawkach ?

Wiesz co, bawią mnie takie wypowiedzi ludzi
Mało tego, wiesz jak to odbieram? jako czystą zazdrość z twojej strony, że ty siedzisz w domu nigdzie nie wychodzisz i słyszysz muzykę i to, że ludzie się bawią i telepie tobą z zazdrości bo ty też byś tak chciał ale niestety siedzisz w domu z jakiegoś powodu nie wnikam jakiego

Dodam że byłem wczoraj w hutniku i impreza była faktycznie przednia

Powodzenia "sąsiedzie"

Dobrze mówisz, wychodzisz z domu żeby się bawic. A mnie z różnych powodów trudno wychodzic codziennie,na cały weekend i spac w parku. Może rób imprezy pod swoim domem. Bawic mozna sie różnie.

Stefan, wiesz co, bawią mnie takie wypowiedzi ludzi
Mało tego, wiesz jak to odbieram? Jako egoizm i cwaniactwo w najczystszej postaci. Są ludzie, którzy nie muszą topić swoich smutków w kieliszku na całonocnej iprezie. Są tacy którzy chcą się wyspać bo pracują, w przeciwieństwie do sporej części osobników oblegających knajpy przez całą noc.
Nie wiem czego mogłabym ci zazdrościć...

Sąsiad w centrum lokale mogą mieć ogródek czynny do 22. Na pewno jest jakaś instytucja, do której możesz zgłosić się z tym problemem i imprezy przycichną.

Prawie wszystko jest dla ludzi. O godzinie 22 jest cisza nocna i własciciel powinien się do tego dostosować.

StefanS51 Ciebie mogą bawić takie wypowiedzi ale niektórzy w danym momencie nie muszą mieć ochote na zabawe, wiec zastanawiam się dlaczego odbierasz to jako zazdrość ? Są rózne sytuacje życiowe, więc wez je pod uwage.

Stefek jeszcze młody jest więc inaczej widzi świat.

Dopuszczalny poziom hałasu to 40 dB w ciągu nocy 22-6 i 50 w ciągu dnia 6-22.
Mierniki można nabyć na allegro

Stefan zmienisz zdanie jak przed ważnym egzaminem ktoś z sąsiadów zrobi sobie obok huczną imprezę w nocy.

kolejny minus mieszkania w mieście

polecam stopery do uszu

stalowa wola tak własnie wyglada zycie w kurniku