mieszkam na przeciw katedry i niestety w letnie niedzielne dni jestem zmuszony zamykac okna mimo upalow , poniewaz na elewacji swiatyni sa umieszczone glosniki dziki ktorym nie slysze wlasnych mysli w domu !!! czy jestem sam z takim problemem ?

Nie jesteś sam. Niestety kościół to najbardziej bezwzględna, najbardziej chamska żerująca na uczuciach ludzkich mafia, rządzona przez nie liczących się z nikim i niczym nierobów. Nie raz mam ochotę ukraść jakąś wyrzutnię rakietową i zrobić z tym bajzlem porządek.

wlasnie, im wolno zaklocac normalne zycie mieszkancow naglosnieniem ilustamdziesiatwatowym, ale ty sprobuj ich zagluszyc swoim... ale licz sie ze oprocz moherowych babek z widlami w rekach, mozesz dostac bodajze do 2 lat za zaklocanie uroczystosci religijnych....

sa rowni i rowniejsi wobec prawa

W piątek wyli od 16 do późnych godzin wieczornych... Nic to, impreza jest i musisz w niej uczestniczyć, chcesz czy nie chcesz...

Zakładam że do kościoła nie chodzicie i w Boga też raczej nie wierzycie teraz hipotetycznie załóżmy że trafiacie po tym swoim ziemskim życiu do piekła i co ano to że całą wieczność słuchać musicie tego i jeszcze szatańskich wrzasków ciekawa perspektywa co?

Po prostu macie przesrane :-))))

w piekle więcej znajomych zawsze będzie..

zaskocze cie bo w boga wierze ale niewierze w polski kosciol !!! a poza tym to nie ma nic do tego ze poprostu jest ograniczany znacznie moja swoboda wypoczynku we wlasnym domu !!! ktos chce chodzic do kosciola i tego sluhac to pojdzie ale glosniki na zewnatrz !! po co to ?? dla kogo ??

To jest zwykłe panoszenie się i tyle. Pokazywanie że nic im nie zrobisz a oni ci dokopią, bo są "WAZNI" Wyleży się taki sukienkowy do góry d... cały dzień popiep... coś tam z ambony i w duszy ma to , że Ci co mu na tacę rzucają żeby miał na benzynę jak na k... jedzie, flaki sobie wypruwają w fabryce i haruja po nocach. On nie zrozumie kogoś pracującego , że potrzebuje odpoczynku i ma w d... zrozumieć.
Wiernym wystarczy że słyszą mszę w kościele, nie muszą jej słuchać siedząc w domu.
Dla głuchych są odpowiednie aparaty słuchowe, nie muszą te gary ryczeć na całą okolicę, żebyśmy wszyscy pogłuchli. Po paru godzinach w huku silników w pracy choć we własnym domu człowiek chce mieć spokój. Ale gdzie Cię to bydło zrozumie, jak nigdy się nie przemęczało i rączek pracą nie brudziło.

Wiktor a ja zakladam hipotetycznie ze twoja wiara opiera sie na sluchaniu ksiedza i chodzeniu do kosciola z obawy przed pojsciem do piekla...
ty to dopiero masz przesrane... cale zycie dreczyc swoje sumienie i zyc w strachu przed wlochatymi rogatymi stworzonkami

Swoim podpisem dałeś świadectwo kim jesteś byłeś piekny ale zostałeś włochatym przez swoją pyche.Jeszcze zegniesz kolana.Potrafisz to powiedz Zdrowaś Maryjo łaskiś pełna Pan z tobą . . .

Powiadasz w letnie a już teraz siejesz panikę? A gdzie byłeś rok, dwa dziesięć lat temu? Teraz ci to zaczęło przeszkadzać czy dalej jedziesz na fali najeżdżania na KK? Typowy buc.

nie jade na zadnej fali ! tak blisko katedry mieszkam stosunkowo nie dlugo ! do tego mam male dziecko ktore dzieki dyskotekowemu naglosnieniu swatyni nie jest w stanie spokojnie spac ! a skoro juz ruszyles temat fali niezadowolenia z kosciola to moze zastanow sie glebiej skad to sie wzielo !? moze ludzie maja dosc zycia w sredniowiecznej ciemnocie gdzie pan w sutannie mowi im co jest dobre a co zle , gdzie wolno chodzic a kogo sluchac czy na kogo glosowac !? kosciol powinien byc od spraw religijnych a nie politycznych itp ! a takze dobrowolny a nie przymusowy tak jak za sprawa tych nieszczesnych glosnikow !!!

Haha, Wiktor, klepiesz paciorki na pamięć jak wierszyk wbity do głowy w dzieciństwie. Zastanawiasz się w ogóle kiedy i co klepiesz, czy to dla ciebie zupełnie bez znaczenia, byle by klepać?

Elzebub człowiek stara się wiele wytrzymać, ale przychodzi czas, że zaczyna mieć dość. To że rok temu nie słyszałeś mojego niezadowolenia nie znaczy wcale że w tym roku nie mogę o tym napisać. Tak, mam dość i ja i wiele innych osób tych typowych kościelnych buców, bo panoszą się coraz bardziej utrudniając życie tym z pracy których żyją.

Zawsze można złożyć pozew zbiorowy.. ale na to niestety się nie zdobędziecie bo 'co powiedzą sąsiedzi i ksiądz z ambony'.

Podziwiam polski naród ze od prawie tysiąca lat wciska nam się taki kit, a większość za tym idzie :(

Nie będę podawał linków to artykułów lub encyklopedii bo zaraz ktoś będzie trąbił ze szatan przeze mnie przemawia.. a zobaczcie skąd pochodzą święta które obchodzicie (np. boże narodzenie, wielkanoc albo święto zmarłych)

Posłuchajcie homilii i przemyślcie swoje zachowanie!

buhahha wielkie dzieki dla mojego przedmowcy !!! dales najlepszy mozliwy przyklad ciemnoty i zacofania jakie kosciol stara sie nam wpajac !!!

Słyszałem, że można w zamian za duszę oddaną szatanowi mieć wszystko na tej ziemi. Władze, pieniądze, bogactwo, kochanki itd. Tylko nieliczni idą krętą drogą do zbawienia. Większość idzie szeroką drogą na wieczne zatracenie.

Co ciekawe pasuje to jak ulał do czarno-księży-ników. Władza, pieniądze bez pracy, wygodniactwo, dewiacje seksualne i to że oddają swe dusze.
To co słyszałeś to propaganda wyżej wymienionych. Nie przekłada się to na rzeczywistość. Badania tego nie potwierdzają

Wszystkiego mieć nie można. Nie pomoże tu żaden Belzebub, Lucyfer czy też inne stworzenie paranormalne.
Kto zdrowy na umyśle wierzyć i wyznawać będzie jakiegoś demona?.
Przecież to głupie.

Po co mieć wszystko?. Co z marzeniami?. Co z planami?. Co z wyznaczaniem sobie celów w życiu?.

Do Mocartzks: Nie masz większych problemów? Jak ci to aż tak przeszkadza to siedź sobie w pokoju od drugiej strony. I pisząc o takich problemach zachowujesz się właśnie jak te mohery z kościoła. Ja np. mieszkam koło stadionu i denerwuje mnie jak ta hołota drze ryja, no ale bez przesady nie robię z tego problemu.

treść nielogiczna, ale mozna miec wszystko znam kilka osób którzy to mają i są szczęśliwi, natomiast ci co idą kręta ścieżką są wiecznie niezadowoleni

Co jest nielogiczne? Przecież w Piśmie Świętym jest napisane, że łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego.

W Pismie Swiętym jest też o pomnażaniu dobra ziemskiego, posiadaniu kilku żon

a poza tym Pisma Swietego nie należy czytac dosłownie tylko symboliczne tak jak wszelkie filozoficzne dzieła