Włochy: Napływ imigrantów na wyspę Lampedusa to już prawdziwa inwazja
„- To niepojęte, że siódma potęga gospodarcza świata nie jest w stanie uporać się z tym, co dzieje się na Lampedusie” - powiedział jednej ze stacji radiowych znany publicysta Vittorio Zucchoni, komentując ostatnie wydarzenia na włoskiej wyspie Lampedusa. Sytuacja tamtejszych mieszkańców stale się pogarsza - w dalszym ciągu przybywa na nią po kilkuset nielegalnych imigrantów z północnej Afryki, głównie z Tunezji. Liczba uchodźców przebywających na wyspie wynosi już 4,5 tysiąca - dokładnie tyle samo co liczba jej mieszkańców(!).
Zdesperowani Włosi od kilku dni podejmują spontaniczne akcje mające na celu przystopowanie napływu uchodźców na ich wyspę. W zeszły weekend we wszystkich włoskich mediach mówiło się o blokowaniu cumujących do brzegu wyspy statków wypełnionych imigrantami. Wysiłki mieszkańców Lampedusy zdają się jednak na nic, gdyż liczba uchodźców zwiększa się z każdą godziną. Cały czas w kierunku wyspy, niegdyś perły turystyki, płyną kolejne łodzie z afrykańskimi imigrantami.

To już prawdziwa inwazja - podkreślają włoskie media informując o masowym napływie uciekinierów z północnej Afryki. Wśród komentatorów dominuje przekonanie o bezradności instytucji wobec kryzysu imigracyjnego, w jakim znalazły się Włochy.

Burmistrz Bernardino De Rubeis apeluje do włoskich władz o to, by dzięki ich wsparciu jednostki straży nabrzeżnej, udzielające w morzu pomocy uchodźcom na łodziach i kutrach, nie zabierały ich na wyspę, lecz od razu na stały ląd. Z powodu straszliwego przepełnienia Lampedusy imigranci są sukcesywnie wywożeni samolotami i okrętem desantowym marynarki wojennej na Sycylię, gdzie umieszcza się ich w przeznaczanych na ten cel obiektach, m.in. koło Katanii oraz na terenach baz wojskowych. Poważniejszych działań włoskiego rządu w tej sprawie jednak nie widać, a rodowici mieszkańcy Lampedusy powoli tracą już nadzieję na powrót do normalnego życia.

Ładnie cytujesz.
A jakieś swoje wnioski, spostrzeżenia? Bo po coś to wkleiłeś.

Wniosek chyba jest oczywisty: Panstwa Europy nie kontroluja przepływu imigrantów z krajów afrykańskich i bagatelizują problem, wiadomo czmu, polityczna poprawność nakazuje ten temat bagatelizować!!czy państwa Europy i sami Europejczycy muszą za wszelką cenę pełnić role zbawiciela nacji,które na to nie zasługuja??Czy ktoś znas został kiedykkolwiek spytany o to czy ma ochote przystepować do paktu relokacji imigrantów, który tak ochoczo podpisał nasz premier zdrajca, nie informując opinii publicznej o tym fakcie?zainteresowanych odsyłam do lektury.
http://www.goldb(...)grantow/
http://zeten(...)igrantow

Mocne słowa IH8U. Tobie prawo do przemieszczania się należy jak psu buda. My Polacy jesteśmy narodem wybranym. Inni a szczególnie czarni lub co gorsze muzułmanie nie mają takiego prawa. Najlepiej niech siedzą u siebie i dupy nam nie zawracają.
Ciekawe jak by Polska wyglądała gdyby 100 lat temu mieszkańcy i kraje ameryki północnej tak właśnie uznali, Polacy niech siedzą u siebie i dupy nam nie zawracają.