Często jak jest coś złe itp...to piszecie na wieś z tym, sporej ilości osób przydał by się taki wyjazd na wieś w celu nauki,uswiadomienia itd........Patrzcie też pod kątem że są emeryci(wolny czas),ludzie samotni oraz tacy którzy "kochają" psy, trzymają je w mieszkaniach bo nie mają innej możliwości.Trzeba znaleść "złoty środek" - właściciele psów powinni sprzątać po nich,miasto powinno udostępnić wybrany obszar i przystosować je na takie potrzeby.Obowiązkowe opłaty ( nie wysokie).........Moim zdaniem odpowiedzialna osoba nie wezmie do małego mieszkania psa typu Mastif,husky czy owczarek kaukaski - miłośnik psów zrozumie potrzeby takich ras i nie pozwoli aby zwierze się męczyło.

pravdzivy jesteś trochę niedoj****y. szkoda że w młodym wieku twoja szanowna Mamusia nie brała cię na spacery - byłaby okazja że wlazłbyś na trawnik i zjadł trutkę przeznaczoną dla psa - zawsze to jednego h**a mniej by było we wsi

//cenzura - C.

wszystkie wieśniaki, które chcą mieszkać ze swoimi kundlami, jeść z nimi z jednej miski, spać razem w jednym łóżku i ślinić się SPADAĆ NA WIOCHĘ !!!

Miasto tylko dla miastowych !!!

To nasza wioska jest juz za duza zeby sie te psy pomiescily? lol

Ciekawe gdzie Twoje "miastowe korzenie" prowadzą ???
Dla mnie jesteś przykładem "rasowego buraczka"

ja jestem z Miasta a ty Krak spadaj do swojej Wsi Kraków.

Jeżeli patrzymy na nicki to jesteś niby z Niska Ty to dopiero burak jestes sio bo smierdzi - idz juz sobie krowy doic

Tak wam kupki przeszkadzaja? Hm o ja tez mam prawo sprzedac bachorowi (i jego mamusce) kopa w dupe za sranie i szczanie na trawniku? U mnie to normalka. Woli taka gledzic na lawce niz isc z gnojem do domu zeby spuscil to czego pielucha juz nie przyjmie. Pies tez jest stworzeniem i nikt nie ma prawa mu odbierac naturalnych zachowan.

śnieg stopniał i kupki się pojawiły.
I do dosłownie wszedzie.
Na trawnikach chodnikach krawężnikach...

ja nie sram na trawniki, najwyzej do radiowozu

Powinien być zakaz trzymania psów w bloku KATEGORYCZY I KONIEC. Ale nie będzie więc proponuję zwiększenie podatków za psy i obowiązkowe sprzątanie odchodów po nich pod karą grzywny, wysokiej grzywny! nic mnie tak nie wkurza jak psie gówno w podeszwie butów u moich dzieci. Wtedy bym biła właściciela nie psa, bo pies to pies!

To wyskocz. Zakładam, że po pierwszym dniu miałabyś tak obitą mordę, że byś już wolała sama sprzątać psie odchody. Naucz dzieciaki, że chodzi się po chodnikach a jak chcą się bawić to od tego są place zabaw. A jeżeli tego ich nie nauczysz to chociaż postaraj się, żeby się rozglądały czy w pobliżu nie ma kupy chyba, że przejmą parę cech po mamie, np debilizm. Pozdrawiam.

Płacę podatek i sprzątam po swoim psie -bo uważam,że tak powinno być!
Powiedzcie dlaczego podatku nie płaci się za koty?Mają ludzie po 2 w domu i tak samo srają wypuszczone przed blokiem?
Co ich odchody są bardziej ekologiczne?
Czepiliście się tylko psów!

niech sie nie zdziwi jakiś własciciel kundla jak mu nasram na wycieraczke przed drzwiami,

Chciałbym to zobaczyć

Przepraszam bardzo, ale lada dzien 1000 osob straci prace, rzad nas okrada, ludzie gloduja w bialy dzien, a wy lamentujecie, ze przeszkadza wam kupa na trawniku?! Tuz to jakis absurd! Za dobrze sie wam zyje chyba.

Jak można psy porównywać do dzieci .Co za puste łby to piszą !!!ciągną was te sasrance na tych smyczach po osiedlu zziajani zmachani od krzaka do krzaka latacie bo pies chce SRAĆ nad san z pieskiem 3 razy dnia i niech sra dowoli .Tyle ze wam sie niechce tylko z klatki wyjdziecie na trawnik i juz załatwione.sasrane pól trawnika lux psiarze.

Zajmij się swoim bachorem lepiej o ile masz. Dziecko czy pies...to i to stworzenie. Tylko takim pustym łbom jak ty sie ubzduralo, że skoro my jesteśmy ludzmi to możemy wszystko naokoło niszczyć, a biedne zwierze nie może załatwić swoich potrzeb.

Jakbyś wiedziała to po trawnikach nie wolno chodzić, nie wiem jak ty swoje dzieci wychowujesz. I po co ten podatek od psa? Żeby trochę kaski zbić? Bo żadnych profitucg z tego powodu nie posiadam. I za pieniądze z pieska powinni zatrudnic panią która po nich posprząta, o ile komus to przszkadza.
Aha i nie życzę ci żebyś musiała kiedykolwiek korzystać z "usług" tych miłych czworonogów. Kiedy twoje dziecko zaginie to sama będziesz po lasach łaziła, w lawinie też sama zanurkujesz.