Jak Was czytam to mi się płakać chce na Wasze wypociny.Jeżeli pracownik fizyczny śpi na trzeciej zmianie,obija się i kradnie i trwa to jak piszecie od PRL-u czyli bardzo długo to znaczy,że nieudolne jest niestety kierownictwo firmy bo nic nie robi w tym temacie żeby to ukrócić, jeżeli nie walczy z tym to daje ciche przyzwolenie bo sami robią też przekręty tyko niestety większe.Pracownik fizyczny ukradnie rzecz mienie zakładu,a szefostwo pieniądze(lewe zlecenia,dziwne umowy i faktury)

No tak jak nie zamkniesz auta i ci je ukradną to twoja wina bo mogłeś je zamknąć:-)))) Co za tłumaczenie. Pracownicy kradli bo szefowie pozwalali:-))) Nie ważne czy to dyrektorzy czy pracownicy, jak się tak działo to dobrze że została sprzedana.

Dokładnie tak Andrzejku "okazja czyni złodzieja jak byś zamkną auto to nie musiałbyś wracać na piechotę.