Witam,mam pytanie jesli mozecie to niech ktos mi odpowie prosze..mam ocieplona sciane z jednej strony z zewnatrz domuale chce tez ocieplic od wewnatrz w pokoju bo kiedys byla ona zawilgocona ale juz teraz jest sucha..czy mozna tak zrobic?czy wilgoc gorsza dopiero mi wyjdzie??dziekuje z ory za odpowiedz.pozdrawiam

Nawet o tym nie myśl.

da sie akle tanio nie będzie, welna specjalna wewnetrzna plus regips

da sie akle tanio nie będzie, welna specjalna wewnetrzna plus regips

Czy wilgoć była w domu już po ocieplenia ściany od strony zewnętrznej? Mierzyłaś wilgoć w mieszkaniu? Poza tym skoro z jednej strony jest ocieplone w jakim celu jeszcze chcesz wewnątrz ocieplać?

Myślę, że tak powiem - nie czujesz bluesa.

Mistrzu da się to zrobić. Najpierw przeprowadzić badania wilgotnościowe, jeżeli wyjdą że ściana jest nadal wilgotna to osuszanie (dość drogie), a następnie można normalnie zaizolować Btw. ktoś by musiał policzyć gdzie po ociepleniu się punkt rosy znajduje bo jak gdzieś w ścianie to przewalone

Wyraziłem swoją opinię. Autorka zrobi to co zechce. Mnie to lotto - to nie moja ściana. Nie trzeba liczyć - wystarczy przeczytać co napisała i odrobina rozsądku. Nie będę pisał dlaczego, bo z tego również żyję.
A co to są badania wigotnościowe? Jest jakieś laboratorium, które to robi?

Także odradzam taką metode. Można zapytać po co chcesz tak zrobić ? Chodzi tylko o docieplenie budynku ?

Tak, pobiera się próbki i bada w nich zawartość wody. Nie trzeba liczyć? Kurde to po co tyle się uczyłem A audyt później zły wyjdzie

Próbki czego?
A kiedy się bada, przy jakiej wilgotności powietrza?
Przy każdej, czy też konkretnej?
Jaki jest opór cieplny takiej wielowarstwowej ściany?
Jakie są temperatury na granicy poszczególnych warstw? Ile ich będzie?
Przy jakich różnicach temperatur określa się je?
Jaka będzie wpływ zmjany temperatury na dynamikę przewodzenia w ścianie wielowarstwowej? Wiąże się to ... myślę że doskonale wiesz. W końcu się o tym uczyłeś.

Poprawka - nie przewodzenia a przenikania.

Ojj to było dawno, kiedy jeszcze się tym zajmowałem ale:

1. Jedną z metod jest pobranie próbek poszczególnych materiałów ze ściany, wsadzenie do hermetycznych pojemników i wysłanie do labolatorium gdzie są badane.
2. Opór cieplny zależy od ściany. Grubości, zastosowanych materiałów. Teraz bodajże jest nakazane aby ściana miała u

[cytat]Ojj to było dawno, kiedy jeszcze się tym zajmowałem ale:

1. Jedną z metod jest pobranie próbek poszczególnych materiałów ze ściany, wsadzenie do hermetycznych pojemników i wysłanie do labolatorium gdzie są badane.
2. Opór cieplny zależy od ściany. Grubości, zastosowanych materiałów. Teraz bodajże jest nakazane aby ściana miała u

troche wam znikly wiadomosci :] strona jest zjebana i nalezy unikać ciagow ze strzalkami w lewo :]

Bla bla bla .... bla bla bla .... żadnych ociepleń w środku i już. A jak będziesz mieć takiego farta, że woda się w ścianie nie wykropli, to leć i puść totka. Na pewno szóstkę trafisz.

dokładnie - bla bla bla - tyle warta jest Twoja wypowiedź w tym temacie.

Wow, zarząd, wow Mądrego to miło posłuchać. Bystra uwaga.
Ale po cholerę dyskutować na oczywiste tematy? To tak jakby ktoś pytał czy np fundamenty się leje jak jest minus 20 stopni. Nie i już. A to jak to się dzieje, że to się wtedy niszczy, to jakie to ma znaczenie. Pytanie padło: Czy ocieplenie w środku" Odpowiedź jest prosta: Nie. A dlaczego się tak dzieje? To niech ciekawski sobie sięgnie po książkę na temat izolacyjności przegród budowlanych i tam wszystko znajdzie. Będą tam wszystkie wzory, rysunki, współczynniki i inne bajery. Jest coś co zwane jest sztuką budowlaną i ... trza się stosować.
Sam jestem użytkownikiem ocieplenia zastosowanego w środku pomieszczenia. Świadomie zrobionego z pełną świadomością konsekwencji. No i co miało się stać to się stało. Trochę to trwało, ale się stało. Życie