Pani siedząca na "recepcji" w komendzie powiatowej policji w stalowej woli jest obrazą policji jako instytucji dla mieszkańca. Owa Pani, jest nie miła, apatyczna, ma olewające podejście do petentów. Nie wiem skąd tam się wzięła, na pewno nie jest policjantką, ale ktoś kto ją na to stanowisko "wsadził" był równie niekompetentny jak ona. Ona tylko ODSYŁA ludzi ... a może o to właśnie chodzi ? Odesłać ludzi, żeby nie zajmowali czasu ? Na każde bardziej wnikliwie zadane pytanie jest odpowiedź, "ja nie jestem od tego".

Większość osób jakie znam pracujących na komendzie są miłe, starają się pomóc, wyjaśnić, a ta Pani jak z PRLu ... Dziwne, bo młoda ... i chyba nie wychowała się w PRLu.


P.S.
żeby nie dostało się jakiejś niewinnej istocie, bo może się zmieniają, chodzi o taką zezowatą.

takich pracowników jest wiele i to nie tylko na policji....

Te osoby po prostu pracują ZA KARE

ona wie ze nie dostanie emerytury....

moze sie spostrzegla ze pobadales jej zeza i jakis mimowolny gest zrobiles :] albo po prostu gorszy dzien miala, ja jeszcze nie spotkalem w stw niemilego policjanta :]

Możesz byc bliżej prawdy niż Ci się wydaje. Też kiedyś trafiłam tam na niemiłą kobietę. Jej identyfikator wskazywał, że jest tam za karę. Prace społeczne czy jak to się nazywa. Może ta opisana też tak miała.
Na kontakt z Panami Policjantami nie mogę narzekać. Bardzo mili, choć ze skutecznością już trochę gorzej

Mi w zeszlym roku niemila Pani policjant (niebede pisal ktora ) zabrala dowod w mojej furce za brak podswietlenia tablicy i za wydech. Niechodzi oto ze zabrala tylko ze byla bardzo niemila w stosunku do mojej osoby poza tym przypadkiem zawsze trafialem na wporzadku policjantow

to

Dobrze, że nie zabrała ci dowodu za brak kasku.
Ja wiem, że ten co wymyśla te głupie przepisy jest ch..em do kwadratu ale jeszcze głupsi są ci co sztywno tych głupich przepisów się trzymają. Niestety nigdy nie wiesz na kogo trafisz, w końcu Policjanci to ludzie tacy jak my. Jeden jest spoko inny gburowaty. Mam nadzieję, że tych lepszych jest więcej.

Ale trafilem tylo raz na niemila policjantke moze miala zly dzien kij to wie Ale ogolnie za kazdym razem jak mam stycznosc z policja to jest spoko

Policja to instytucja raczej do kontroli mieszkańca. Jeśli szukałeś przyjemnej atmosfery i miłej obsługi to chyba pomyliłeś komendę z knajpą

hehehe tam to nigdy nie znajdziesz milej obslugi ;) mnie z kolegami raz bardzo zle potraktowali a chcielismy sie o 1 rzecz zapytac

w koncu to policja O ile policjanci sa w miare w porzadku to o tyle tzw. personel pomocniczy to cos troche jak ochroniarze na dyskotekach - maja kompleks nie posiadania odznaki. I swoje kompleksy wyladowuja warczac i szczekajac dookola
Jest jednak lekarstwo - napisz skarge. Nic to nie wniesie, ale przynajmniej bedzie miala rozmowe u szefa na dywaniku. Moze cos trafi do czaszki

zgadzam się, policjanci z jakimi miałem kontakt z tej komendy byli mili, a jak nie mili (bo jest na komendzie trochę dziadków jak z prlu, co czytają gazety na słuzbie ) to po prostu normalni . Ale nie apatyczni jak Pani z "recepcji".

Ta Pani jednak ma zawsze "gorszy dzień". Byłem świadkiem jak starsza osoba przyszła zgłosić, że ma podejrzenia, iż kontaktował się z nią ktoś podający się za policjanta, bez odznaki.
Milutka Pani z "recepcji" ją spławiła ... mówiąc, że już jest późno a policjanci pracują do 15 ... (była 14:10) - proszę przyjść jutro. Skandal.

ale może specjalnie taką wybrali zawsze to mniej roboty mają Ci "w środku"

P.S.
Pozdrawiam Pana Walczyne - to jest przykład kompetencji na odpowiednim stanowisku

P.P.S



Wybacz, ale nie każdy ma kontak z policją jako ten, który coś pzreskrobał i którego trzeba kontorlować. Na policji można chcieć (i nadziać się na Panią z recepcji ;p) załatwić wiele innych spraw.

Policja pracuje 24 godziny na dobe , maja czesto zgloszenia typu : gwalca mnie kosmici , "na mlodyniu w mieszkaniu numer 555 marian odprawia rytualy satanistyczne i umieraja ludzie - skad pan wie ? - snilo mi sie to " . Poza tym jak ktos ma byc mily dla 2 czlowieka skoro 1 strona jest wcieleniem prymitywizmu ? . Dziewczyna skonczyla UJ - politologie wiec nie rzekome olewactwo odziedziczyla po uczacych ja profesorkach ;)

To niech pracuje na uczelni jak taka wybitna Niestety, praca na stanowisku sekretarki wymaga umiejetnosci przyklejenia usmiechu na ryjek w kazdej sytuacji.

Ciekawi mnie zatem po cóż tam chodzisz?
Kupić chleb i mleko? Sprawdzić prognoze pogody? Kupić kupon lotka? Pożyczyć książkę? Donieść na sąsiada?

mozna np isc sie przepadac alkomatem :]

ta pani odstrasza. Tyle w temacie. Policja tyle programów, akcji robi, że wyjść do ludzi a w recepcji stawiaja takiego potwora :(

np. takie jak to:

tu by sie przydalu egzorcyzmy dla tej pani


cyt "(bo jest na komendzie trochę dziadków jak z prlu, co czytają gazety na słuzbie ) to po prostu normalni . Ale nie apatyczni jak Pani z "recepcji"."

co do starej gwardi , majacych conajmniej 20 lat na karku w sluzbie policji

nic nie mozna zarzucic , jak cie oleje to znaczy ześ frajer
widzieli duzo, slyszeli wiecej

nigdy nie zapomne jak "banda" słuzbistow chceli mi wje.. mandat bo wjechalem na zakaz wjazdu w celu zawrocenia pojazdu rondo za gorka rozwadowska VIA przemyslowa (remont),
no i bloczki mandatowe sie zmieniły, no to czekalem z 1H, zanim dojechały nowe bloczki
wpada stara gwardia (polonezem), masz do kolegi, ale jakims cudem zapytal o co kaman
ten mu wytlumaczyl
takiej zjeby "kota" dawno nie slyszałem

wiec pozdrawiam uczciwych i wierzacych w to co robią Policjantów przez duże P

ale brednie. Nie wiem, bo nie znam tej Pani z recepcji, ale jest bardzo miła i kompetentna. Jak byłem raz wezwany na Policję to praktycznie dowiedziałem się od niej wszystkiego

moze dlatego, ze kiedys byla tam inna czesto sie zmienaja.