NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zdrowie i uroda »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3 4 5 6 ... » »»
Optymalni górą!, Węglowodany winny być..
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 15:43  
Cytuj
CYTAT
Zagadka na weekend - można zacząć kombinować już dziś.
Dlaczego Mojżesz potrzebował , aż 40-tu lat na przeprowadzenie żydów przez pustynię , skoro wytrawny \"marines\" pokona taką odległość w ciągu roku , czołgając się.
Tylko nie mówcie , że błądził...
http://www.jedzo(...)p?id=179

W innej wersji słyszałem,że szli tak długo,bo po drodze kradli co sie dało a zaczeli od swoich chlebodawców Egipcjan.Jak ktoś zna Stary Testament to wie o co chodzi.
Co do picia wody,to nadmiar może być szkodliwy-uszkadza nerki.Kilka lat temu,jedna z rozgłośni radiowych z któregoś z krajów Ameryki Łacińskiej zorganizowała turniej polegający na wypiciu jak największej ilości wody.
Wygrała go jakaś kobieta,odebrała nagrodę,wróciła do domu i zmarła na ciężką niewydolność nerek.
Sole mineralne i inne składniki z pewnością wypłukuje woda destylowana.Proste zjawisko osmozy.
Nie jestem dietetykiem,ale jestem przekonany iż najlepsze i najdrowsze są produkty najmniej przetworzone.Pseudoszynki z niewielką ilością czegoś co w porywach można nazwać mięsem,przyniesione ze sklepu do domu śmierdzą już następnego dnia.
Kilkanaście lat temu w Bieszczadach koło Wojtkowej,nocowaliśmy u jednego z gospodarzy.Poczęstował nas miejscowym samogonem(60 amper jak nic) a zagrychą był razowy chleb,podwędzona słonina,plastry cebuli pokropionej octem i kwaszone ogórki.
Następnego dnia żadnego kaca a wręcz przeciwnie,rozsadzała nas energia.
Szynka wysokowydajna z jakiegoś Tesco,z pewnością sprawiłaby sensacje i zatrucie na kilka dni.

SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 15:43  
Cytuj

SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 17:38  
Cytuj
Kiedy będzie rozwiązanie zagadki - o ile takowe istnieje, ponieważ to "mit" chytry
Jusek żydzi nie mogli kraść na pewno jedzenia , ponieważ pierw musieliby zapytac właściciela czy jest koszerne ? umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3287
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 22:48  
Cytuj
O.C.Ż.
Chodzi o jajka. Słyszałem że więcej niż 7 tygodniowo osłabia pamięc.

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 22:53  
Cytuj
Progres Ty chyba żartujesz chytry
Daj linka do tych mądrości, chetnie przeczytam - no chyba ,że sam na to wpadłeś to mi wytłumacz jak więcej niż 7 jajek (i skąd ta liczba) tygodniowo osłabia Ci pamięć umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3287
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 23:12  
Cytuj
Nie podrzucę linka bo w mensHealth wyczytałem kiedyś.
Tak sobie to wziąłem do serca że zwracam uwagę na to do dziś.
Czytałem o tej śniadaniowej jajecznicy optymalnych i sam bym zaczął ją jeśc kilka razy w tyg.Dlatego potrzebuję wyjaśnic te wątpliwości.

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 23:19  
Cytuj
Men's Health ? - małe kroki wielkie rezultaty chytry
Zapewniam Cie ,że nie ma to najmniejszego wpływu na pamięć - poza tym 7 jajek tygodniowo to nie żadna kolosalna liczba...w tym miesięczniku często obalaja mity dotyczące jedzenia, sexu itp itd...i tak sie składa ,że tez go czytywałem - przynajmniej 2 razy w roku znajdziesz spokojnie sprzeczne (wykluczające) się motywy które pierw aprobuja a później negują...sztampowe zagranie kolorowego pisemka.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3287
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 23:27  
Cytuj
Przewertowałem trochę neta i muszę powiedzie ze chyba będę musiał to między bajki wsadzic. Wygląda na to że to kolejne fanaberie amerykańskich "naukowców".

Jeśli nikt tego nie potwierdzi to zmieniam trochę dietę.
jajecznica optymalnych to 4 jaja na 1 śniadanie.


jajka są przeciwskazane dla:
CYTAT
W przypadku osób obciążonych schorzeniami takimi jak cukrzyca, nowotwory, choroby układu krążenia, nawet jedno jajko dziennie to wystarczająco dużo, by podnieść stężenie cholesterolu we krwi. Dlatego też zaleca się, aby osoby z zaburzeniami metabolicznymi, zwłaszcza z cukrzycą czy hiperlipidemią, ograniczały ilość spożywanych jajek.

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 23:33  
Cytuj
Progres a ile zamierzasz miec takich śniadań w tygodniu - w swojej diecie ? chytry i co znaczy optymalna jajecznica - że będziesz mixował ją np. z boczkiem ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3287
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 23:38  
Cytuj
Tak z boczkiem albo na maśle. bez żadnego pieczywa
minimum 3x w tygodniu.
Ponoc z chlebem szkodliwa bez chleba jako lek ;)

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 23:42  
Cytuj
Dla mnie osobiście jest trudno jest jeść taką posną jajecznice - bez chleba...kiedyś jadałem tak ,że babcia mi ładowała ją ba pajde chleba i zajadałem w formie kanapki - więc cięzko jest sie odzwyczaić, ale ostatnio zjadłęm tak jak pisał O.C.Ż - połowa kromki wysmaropwana masełkiem i gicior ok

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 07:39  
Cytuj
Ja jem jajecznicę całkowicie bez pieczywa i mi to smakuje w ten sposób

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 08:18  
Cytuj
kosmal ja próbuje - tyle ,że od zawsze mi wmawiano ,że chleb daje "siłe" - no ale skoro mieszanka nie wypada korzystanie dla zdrowia - jajecznicy z chlebem - to zastanawiam się czy można sobie dorzucić do niej takich typowo sklepowych grzanek które dodaje sie do żurków...O.C.Ż - to lepsze niż przegryzanie chlebem ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 38
Dołączył: 20 Wrz 2011r.
Skąd: St.W.
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 08:23  
Cytuj
Zdrowy silny organizm winien w ciągu doby spożytkować od 50 do 100 gramów węglowodanów na dobę.
Napisano wcześniej , ze może to być nawet miód , chleb , grzanki ect.
Inaczej zgoła wygląda to w przypadku osoby chorej , ale to O.C.Ż. najlepiej wyjaśniuśmiech

Moje motto:Jedz optymalnie i trwaj tylko w słońcu , bo nic zdrowego i pięknego nie urośnie w ciemności. Twórca www.jedzoptymalnie.pl
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 08:59  
Cytuj
z węglowodanów do przegryzania to ja sobie robię pieczywo Hunzów - chapati czy jakoś tak.
Mąka razowa, woda, sól i tłusta patelnia.

Musi być mąka razowa lub inna pełnoziarnista, niekoniecznie razowa - z drobniejszego przemialu też.
Wazne aby nie stosować białej.

Ja już osiągam pewne sukcesy, m.in. niczego już nie słodzę, nawet kawę (sam mielę) piję bez cukru.

Cukier (sacharoza) uważam za jeden z największych syfów w żywieniu.
Wystarczy w google wpisać "cukier trucizna" lub "cukier a zdrowie" i jest masa art. dot. tej trutki - zaznaczam, że chodzi o rafinowany cukier w postaci nic nie wartej sacharozy, którą to nasz naród w takiej ilości kupował jak drożała (chyba jednak Polacy dążą do samounicestwienia).

W mojej rodzinie (starsze pokolenia) było już trochę wylewów i zgonów z tego powodu; jedli tłusto ale dopiero jakiś czas temu doszłem do wniosku, że te wszystkie osoby słodziły w potwornych ilościach...

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 09:11  
Cytuj
[cytat]z węglowodanów do przegryzania to ja sobie robię pieczywo Hunzów - chapati czy jakoś tak.
Mąka razowa, woda, sól i tłusta patelnia.cytat]

Co Ci z tego wychodzi ? to coś w stylu takich płatów ryżowych ?...nigdy tego nie robiłem a juz chyba na pewno nie jadłem chytry

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 326
Dołączył: 18 Marz 2009r.
Skąd: St. W.
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 11:15  
Cytuj
Po kolei:
W sprawie Mojżesza - zimno...
Na temat jajek -pisałem wcześniej - im więcej , tym lepiej , ale w optymalnym wydaniu. W tradycyjnym choroby górą.
Pieczywo razowe i wszystkie pochodne z pełnych zbóż upośledzają wchłanianie wapnia(dr Witoszek).
Kosmal , gratuluję , jesteś na dobrej drodze do zdrowego, długiego i dobrego życia. Ucz się nadal!
Przegryzać takim wynalazkiem możesz , ale pamiętaj o ilości węglowodanów/dobę.
Żółtka jedz w każdej postaci , oprócz surowych , natomiast z białek można zrobić bułeczki , jak: http://www.jedzo(...)hp?id=36
lub całą serię chlebków , np. http://www.jedzo(...)p?id=271
Polacy , pod wpływem "konkurencji" zdobyli kilka lat temu pierwsze miejsce w świecie , pod względem ilości zjadanego cukru.
Pobiliśmy USA przy wysokości 60/kg na łeb rocznie. Dziś pewnie mamy ok. stówy i "pełne ręce roboty"...

Poszukuję prawnika , który poprowadzi wszystkie czynności do zarejestrowania pierwszej w świecie fundacji o specyficznym , pro zdrowotnym znaczeniu.
Fundator już jest!
Dobrze , aby znał zasady Żywienia Optymalnego , a jeszcze lepiej korzystał z nich. Wtedy będzie najłatwiej.

OPTYMALNE CENTRUM ŻYWIENIOWE - STALOWA WOLA AL. J. PAWŁA II 19A/www.jedzoptymalnie.pl/
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 12:27  
Cytuj
CYTAT

Co Ci z tego wychodzi ? to coś w stylu takich płatów ryżowych ?...nigdy tego nie robiłem a juz chyba na pewno nie jadłem chytry


Z urobionego ciasta odrywam kawałki ok. 3 cm średnicy i wałkuję podsypując mąką co by się do walka nie kleiło.
Takie coś około 20 cm średnicy na patelnię i wychodzi coś ala naleśnik ale twardsze i wymagające gryzienia a nie od razy łyk i do brzucha.
W smaku jak dla mnie nie jest złe.

Myślę czy do ciasta nie zacząć dodawać trochę oliwy lub innego oleju i ziaren słonecznika.

Można robić mniejsze ale grubsze placki, najlepszy na ciepło ale dziś w pracy zjadłem sobie 2 takie placki ze wczoraj + kefir i power jest na parę godzin.

Nie mam już takich wachań głodu, można powiedzieć, że sinusoida głodu trochę się spłaszczyła przez takie żywienie.
Nie wiem zresztą czy głodu - może po prostu ochoty na zjedzenie czegoś a to nie to samo.

Po takiej np. jajecznicy czy jajakach z majonezem bez chleba nie odczuwam głodu dość długo i nie czuję się taki ociężały jak w wersji z chlebem.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 12:30  
Cytuj
CYTAT
Bo zamiast mięsa i tłuszczu jedli mannę, która się składa z syropu jakiś roślin?
Wychodzi na to, że manna to węglowodany proste(cukry) a przepiórki, które jedli są chudziutkie. Więc po czym Żydzi mieli mieć siłę do wędrówki?

Ale nawet niedożywieni ludzie szybciej maszerują, więc nie wiem co ich tak drastycznie spowalniało.


Tą swoją wypowiedź chcę zmodyfikować poprzez dodanie do niej braku wieprzowiny w diecie Zydów - czy tak?

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3287
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 12:38  
Cytuj
Co do Mojzesza to mam dwie opcje:
albo im się GPS zepsuł albo Mojżesz chodził tropem węża...
a może zapomniał o przykazaniach i musiał się wracac?
Mam pytanie: Co optymalni sądzą o parówkach? umiech

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 12:41  
Cytuj
Progres - ja czem jem parówki, mimo iż z każdej strony słysze ,że to największe gó*no jakie może być - chyba gorsze od McDonalda chytry
Ale jeżeli już czasem można zjeść ze 2 parówki tygodniowo - to progres gdzie kupujesz - constar, matthias ? gdzie najlepsze - o ile takowe istnieje umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 326
Dołączył: 18 Marz 2009r.
Skąd: St. W.
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 12:48  
Cytuj
Od dwóch tygodniowo się nie otrujesz , ale lepiej omijać ten modyfikowany wynalazek. Tam prawie nie ma mięsa , jak czytałem.
Ostatnio jadłem...nie pamiętam...
Rozwiązanie z Mojżeszem w poniedziałek.

OPTYMALNE CENTRUM ŻYWIENIOWE - STALOWA WOLA AL. J. PAWŁA II 19A/www.jedzoptymalnie.pl/
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 12:49  
Cytuj
CYTAT
Mam pytanie: Co optymalni sądzą o parówkach? umiech


Parówki są git ale muszą być dobrej jakiści, tzn. im tańsze i dziadowskie to mają tym więcej skrobi i innych syfów.

Trzeba uważać bo tanie parówki mają sporo MOMu - "mięsa" oddzielonego mechanicznie czyli korpusy drobiowe, kości, kupry i inne pozostałości kostno - chrzęstne z drobiu i świń, które są wrzucane do prasy wyciskającej z nich resztki jak i szpik kostny. Ten MOM ma postać brei bliżej nieokreślonego koloru i konsystencji - taka nieapetycznie wyglądająca maź dodawana w największych ilościach do tanich parówek, mielonek, konserw, kiełbas, pasztetów i wszelkich innych mielonych rzeczy gdzie liczy się niska cena.

Właśnie kości i szpik kumulują wiele metali ciężkich i innych toksyn.

Ja swe czasu często na śniadanie jadałem parówki + kawałek żółtego sera + pomidorek + niesłodzona herbata + ZERO pieczywa! i czułem się znakomicie.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 12:53  
Cytuj
Ja także po parówkach się źle nie czuje - gotowane na wodzie są OK..gorzej jak widze ludzi którzyje podgrzewają w mikrofali.
Najciężej czuje się po smazonej kiełbasie - a co mnie zastanawia nie ma nigdy tego po smażonym boczku - a ketchupy, majonezy, musztardy ? użwacie tego dużo w swoich posiłkach/kuchni ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 12:55  
Cytuj
A ja jem parówki prawie codziennie bo to najłatwiejszy sposób na ciepłe śniadanie.
Kupuje parówki wieprzowe z Sokołowa.
Co do mięsa w parówkach, to jest tak samo jak z kiełbasą są droższe z mięsem dobrej jakości i tańsze z jakimś procentem mięsa marnej jakości. Dobre parówki wieprzowe mają mięso. Parówek drobiowych nie polecam bo to zazwyczaj korpusy zmielone w całości. Zresztą w tanich kiełbasach drobiowych można spotkać maleńkie pióra reszty się sami domyślcie.

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2011r. 13:01  
Cytuj
CYTAT
Najciężej czuje się po smazonej kiełbasie - a co mnie zastanawia nie ma nigdy tego po smażonym boczku - a ketchupy, majonezy, musztardy ? użwacie tego dużo w swoich posiłkach/kuchni ?


Bo boczek jak nie jest przepeklowany fosforanami itp. to jest jednak kawałek mięsa i tłuszczu, który nia ma czym Ci zaszkodzić a w kiełbasie nie widzisz co jest nawalone bo zmielone.

Keczup - (likopen) ale kupuję keczupy te lepsze robione z pomidorów anie takie co składają się z nich w 20%

Musztarda - ponoć bardzo zdrowa ale te tanie często walą mi w smaku octem.

Tak jak keczup tak i musztarda zawierają często cukier ale nie wiem ile go jest więc nie wiem też czy należy się jakoś specjalnie wystrzegać tych produktów

Majonez - i znowu kłania się stosunek cena/jakość te lepsze mają więcej jajek w składzie ale uwaga na majonezy light gdzie duży % stanowi WODA, więc po co przepłacać.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3 4 5 6 ... » »»
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zdrowie i uroda »