Moja babcia smażyła na smalcu i w smaku był całkiem OK.
Smalec był swojski.

Gdyby ktoś miał kłopot z nadmiarem mięsa , to zdąży jeszcze:
http://www.jedzo(...)p?id=123
(ciasto wyrobić z łyżeczką sody-błąd w systemie ,jak mi tłumaczono spowodował znikające czcionki - ale to nie problem)

Zanim przystąpicie do stołu pańskiego , przypomnę zdanie z tytułowego linku podanego na wstępie:
"Badania przeprowadzone przez profesor Cynthię Kenyon wykazały, że człowiek może żyć nawet przez 450 lat i co ważne - wcale nie musi się przy tym w sposób widoczny starzeć.
Wg specjalistki z Uniwersytetu Kalifornijskiego, kluczem do sukcesu jest WYELIMINOWANIE z diety SZKODLIWYCH dla człowieka WĘGLOWODANÓW. Cynthia Kenyon wykazała, że węglowodany oddziałują na dwa kluczowe geny, odpowiedzialne właśnie za długowieczność i starzenie się organizmu. - poinformował serwis zeenews.com."

(2-litrowy karton soku owocowego , to szklanka cukru/węglowodan/)

No , może nie 450 , ale 150 lat życia to wyjątkowo prosta sprawa , czego wszystkim uczestnikom tego wątku z całego serca życzę.

Autorytety w dziedzinie żywienia (m.in.: Instytut Żywności i Żywienia), które odrzuca twórca Żywienia Optymalnego ostrzegają przed stosowaniem diety optymalnej, argumentując swoje obawy o zdrowie w ludzi w następujący sposób:
•nie została ona poddana rzetelnym i długoterminowym badaniom naukowym, wykonano tylko jedną pracę kliniczną oceny tej diety, jednak ilość osób biorących udział w badaniu, która rzeczywiście stosowała tę dietę okazała się zbyt niska, aby móc wyciągać daleko idące wnioski,

•badania te dowiodły również, że w początkowym okresie stosowania tej diety jest ona niskokaloryczna, co wiąże się ze spadkiem masy ciała

•oceniono również, że jest to dieta ubogoskładnikowa, nie pokrywająca zapotrzebowania m.in. na: witaminy z grupy B, witaminę C, potas, wapń, magnez, miedź

•Żywienie Opytmalne, ubogie w węglowodany jest moczopędne, stąd człowiek tracąc wodę, może myśleć, że gubi tłuszcz

•długie stosowanie tej diety powoduje kumulowanie się witaminy A w wątrobie, co pociąga za sobą jej uszkodzenie w przyszłości

•choroby, które grożą ludziom długotrwale stosującym Żywienie Optymalne to: kamica nerek, osteoporoza; możliwe jest też wystąpienie zapalenia trzustki

•po upływie około roku i pozornej poprawie zdrowia zły cholesterol może ponownie podskoczyć

•zwiększa się ryzyko powstania miażdżycy

•osoby chore na cukrzycę czują się lepiej, ponieważ spożywają znacznie mniejsze ilości węglowodanów, jednak stosowanie tej diety to dla nich w najgorszym przypadku: śpiączka

Dr J. Kwaśniewski w świecie naukowym uważany jest za “magika” i “demagoga”. Wiele opublikowanych prac naukowych jak dotąd przestrzega przed niekorzystnym wpływem na zdrowie zbyt dużego spożycia tłuszczy zwierzęcych. Setki tych prac opartych o solidne badania naukowe stoi przeciwko rzekomo korzystnemu wpływowi diety optymalnej na zdrowie.

A na marginesie skoro to taka zdrowa dieta i nikt nie choruje bo przecież ona wszytsko leczy to ciekawe dlaczego "Morgano" zmarł na raka?
Do Kosmal3006 : Jak dotąd żadnych dowodów na poparcie swoich racji nie napisałeś (te wysuwane przez Kwasniewskiego nie maja żadnego poparcia na swiecie). Żałosne jest to co robicie, po prostu przyznajcie się że kochacie tłuste jedzenie i tyle, bo te "szarlatańskie" wywody że jest to zdrowe są naprawdę chore. I tak normalny człowiek wam nie uwierzy. A właściwie wydaje mi się że ten post założył własciciel tego "przybytku" na JPII z solarium i z banerem optymalnych bo chyba kiepsko szedł interes i próbuje tu na forum zainteresowanie wzbudzic. Panie biznesmenie....nie na tym reklama polega.
A dla wszystkich "nie optymalnych" zdrowych i wesołych świąt !!

Jaaasne
- pięć do siedmiu razy owoce i warzywa w ciągu doby plus dwie flachy po dwa litry soku owocowego w kartonie -
smaczności i zdrowia , myszki moje małe

brawo lenko32!!!! brawo za wiedzę i trafność argumentacji. dzięki Tobie uwierzyłem ,ze są jeszcze rozsądni ludzie w tym wątku a nie tylko "wyznawcy skwarków ".do nich Twoje argumenty na 100% nie trafią ,ale może ci którzy poszukują diety dla siebie nie dadzą sie tak łatwo oszukać tym "optymalnym bredniom"

[cytat]Jaaasne
- pięć do siedmiu razy owoce i warzywa w ciągu doby plus dwie flachy po dwa litry soku owocowego w kartonie -
smaczności i zdrowia , myszki moje małe[/cytat

A kto tak się odżywia? Człowieku popadasz ze skrajności w skrajność. W twoim świecie jak można wywnioskować albo obżeramy się słoniną albo owocami. Hehe. Świat nie jest czarno biały....Jest jeszce wiele po środku. Polecamy inne lektury niż Kwasniewskiego, może się punkt widzenia co nieco poszerzy.

Ciekawe czy ten stary oszust dalej podpina pod prad i wciska ludziom ze te "selektywne prady" wylecza ich z kazdej choroby.

kosmal3006 normalnie się wzruszyłam! dla Ciebie każdy, kto nie wpierdziela tłusto jest zjadaczem niezdrowych warzyw i kuraków??
a te twoje tłuste świnki to czym się żywią, co? pewnie zdrowym jedzonkiem.. skąd wiesz czym jest tuczone to, co potem zjadasz? ekologiczną paszą?
wiem, wiem, nie odpowiadasz już na moje posty. i nie musisz! mam nadzieję, że znajdzie się tutaj więcej osób, takich jak Lena32, żeby inni czytający mogli sobie wyrobić zdanie na temat optymalnej diety.

przekonałaś mnie. twoje ałtorytety dokonały reszty. wielce strachliwy siem stałem i po kilkunastu latach obfitosci słoninowej zmierzam od jutra ku wytycznym ałtorytetów z IZiŻ.
zatenskniłem bowiem za waga 120 oraz za sterta opakowań farmaceutynych.
Ałtorytety majom racje.
Zachwiał siem rynek farmakologiczny co nie jest zdrowym sumptomem dla gospodarki. Bo przecież chorować nalezy , a juz szczególnie w XXI wieku. Bez tego ani rusz.
cierpienie jest chwalebne , a bramy raju staja otworem dla cierpiacych.
Szkoda takiej szansy zmarnować.
Ałtorytety górom.
Dzienki lena, elka inni za przekazane łostrzezenia.
jutro wale do tesko innych i uzupełniam spizarnie w białe mienso i badyle , aby ałtorytetom stało siem zadość.
nara.

Wszystko co miało być powiedziane w tym wątku zostało uczynione.
Pokazano argumenty i kontrargumenty.
Wątek spełnił swoje zadanie.
Zatem , dalsze mozolenie się na próżno nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego.
Zamykam dyskusje.

"Słodka dziecino" , zanim cokolwiek napiszesz poczytaj proszę http://stalo(...)e=&str=1
Gdyby nie prądy selektywne , dziś siedziałbym na wózku inwalidzkim , pewnie kupionym za nakrętki. A tak cieszę się dobrym zdrowiem , a moje nóżki tańczą i biegają , mimo "siódmego krzyżyka" na karku.
Ponadto znalazłem na necie taki tekst , cyt:

(...)W 1984 roku powstał prototypowy egzemplarz aparatu do terapii prądami
impulsowymi małej częstotliwości spełniający opracowane przeze mnie warunki
medyczne. "PENTAPULS" w okresie od pół roku (od 29.10.1984 do 10.05.1985)
był badany w Instytucie Balneoklimatycznym w Poznaniu podczas normalnej
dwuzmianowej pracy Zakładu Fizykoterapii. Opinia Instytutu o aparacie była
pozytywna. Stwierdzono jego przydatność w elektroterapii i prostotę obsługi

"PENTAPULS" był również opiniowany przez Centralny Ośrodek Techniki
Medycznej w Warszawie. Naczelny Inspektorat Lecznictwa Uzdrowiskowego
w Warszawie. Centralny Szpital Kliniczny Centrum Kształcenia Podyplomowego
WAM. Na tej podstawie w 1987 r. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej
wydało pozytywną opinię o przydatności ze wskazaniem na standardowe
wyposażenie zakładów i gabinetów fizykoterapii. Niestety w następnych latach
wykonanych zostało zaledwie kilkadziesiąt sztuk tych aparatów.(...)

Czyżbyś te Instytucje i ludzi tam pracujących zakwalifikował/a do bandy kretynów i nieuków, a ówczesnego Ministra Zdrowia uznał/a za głupka i oszołoma ?!
Jeśli tak , to gratuluję rozumu.
Mój wnuczek jest ratownikiem medycznym. Wystarczyło pół roku pracy w tym zawodzie i przyglądania się bezradności i arogancji tzw służby zdrowia , aby bez namowy "rzucił" się na masło , śmietanę , sery , boczek , karkówkę , jaja , czy golonkę.
Wnusia idzie w jego ślady.
To dopiero radocha dla optymalnego dziadzia.
Byłem i jestem dla nich - NAJWAŻNIEJSZYM AUTORYTETEM
Widać , że w tym wątku zebrało się niezłe stadko , które można uwieńczyć słowami piosenki:
"pieją , kury , pieją , bo mają koguta..."

Rzeczywiście wątek - "Optymalnym być!" - to nie dla idiotów!

Ups czyżby trafił kolega pisząc o oszustach? Hmmm chyba tak , bo jak mówia uderz w stół a nożyce się odezwą. Jak widać "przemówiły". I chyba wydaje mi ię że to sam biznesmen z budki "naprzeciw śmietnika" na JPII przemówił. A na twoim miejscu seanor nie przyznawałabym sie że głupotą zaraziłam wnuczki. A jeśli twój wnuk ma wykształcenie medyczne i w te brednie uwiezył to naprawdę widac ze sluzba zdrowia na psy zeszła
i myslę że 99% osób wolałoby nie być "ratowanym" przez osoby z takim podejściem do własnego zdrowia. Naprawdę dziadziu gratuluję, musisz być strasznie dumny...
A staruszku ubliżając komuś wystawiasz świadecwto o samym sobie i swoim poziomie kultury. Bo co innego spierać sie w jakiejś sprawie a co innego wyzywać kogoś od idiotów. Czytając twoje wypowiedzi to ano kulturą ani poziomem inteligencji raczej nie grzeszysz.

Do: cris&stan...żal mi Ciebie bardzo skoro twierdzisz że nie jedząc słoniny,wieprzowiny można ważyć 120 kg to chyba masz coś z głową. Jesli uważasz że wszyscy robią zakupy w tesco to ty7m bardziej mi ciebie żal, a o twoim raju czytając to myslę że chyba zwariowałeś. Ale wracając do wątku jecie świństwa i macie wyprane umysły przez te wywody Kwasniewskiego zupełnie tak jak wyznawcy jechowy. Tp straszne ze w cywilizowanym swiecie takie rzeczy sie dzieja.
A moze tak ktorys z optymalnych napisalby ile juz osob z bardzo wysokim cholesterolem i stanem ogolnym bardzo kiepskim trafilo do naszego stw szpitala? Z pewnoscia sie nikt nie przyzna, bo wsytd by bylo tak jak po innych tego typu dietkach. A skoro twierdzicie ze jestescie przez te skwarki chronieni porzed wszytskimi chorobami a nowotwory to tylko normalnych ludzi problemy to ciekawe czemu od jedzenia skwarek zmarl..jak juz wczesn iej pisalam prawa reka tego waszego "guru" i na wielu protalach pisano o klopotach zdrowotnych Kwasniewskiego, że sie juz wogole nie pokazuje publicznie bo nie jest w stanie i jego stan zdrowia na to nie pozwala. Ale tak jest jak sie prez pol zycia szkodzi sobie...szkoda tylko ze przy okazji zaszkodzil innym. Skladam wyrazy wspolczucia z powodu zlego wyboru 4 osobom (bo jak widac w stw wiecej nie ma optymlanych)ktore tu wypowiezi swoje skrobia.

dzięki za świąteczne wypociny W którym "gabinecie" przyjmujesz

Luuudzieee , więcej miłości , przecież są święta
Wspominałam w postach powyżej , ze chylę się w stronę żywienia moich rodziców.
Decyzja zapadła. Po świętach przechodzę na optymalną kuchnię.
Widzę w tym sens.
Nie bez kozery , mój Robcio mówi przed... , ale masz śliczne maślane oczy

Lenka , moim zdaniem rozwalasz sens niektórych postów. Np.

(...)W 1984 roku powstał prototypowy egzemplarz aparatu do terapii prądami
impulsowymi małej częstotliwości spełniający opracowane przeze mnie warunki
medyczne. "PENTAPULS" w okresie od pół roku (od 29.10.1984 do 10.05.1985)
był badany w Instytucie Balneoklimatycznym w Poznaniu podczas normalnej
dwuzmianowej pracy Zakładu Fizykoterapii. Opinia Instytutu o aparacie była
pozytywna. Stwierdzono jego przydatność w elektroterapii i prostotę obsługi

"PENTAPULS" był również opiniowany przez Centralny Ośrodek Techniki
Medycznej w Warszawie. Naczelny Inspektorat Lecznictwa Uzdrowiskowego
w Warszawie. Centralny Szpital Kliniczny Centrum Kształcenia Podyplomowego
WAM. Na tej podstawie w 1987 r. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej
wydało pozytywną opinię o przydatności ze wskazaniem na standardowe
wyposażenie zakładów i gabinetów fizykoterapii. Niestety w następnych latach
wykonanych zostało zaledwie kilkadziesiąt sztuk tych aparatów.(...)

Czyżbyś te Instytucje i ludzi tam pracujących zakwalifikował/a do bandy kretynów i nieuków, a ówczesnego Ministra Zdrowia uznał/a za głupka i oszołoma ?!
Jeśli tak , to gratuluję rozumu.


Wyjaśnij to proszę , jak na specjalistkę przystało.

[cytat]Lenka , moim zdaniem rozwalasz sens niektórych postów. Np.

(...)W 1984 roku powstał prototypowy egzemplarz aparatu do terapii prądami
impulsowymi małej częstotliwości spełniający opracowane przeze mnie warunki
medyczne. \"PENTAPULS\" w okresie od pół roku (od 29.10.1984 do 10.05.1985)
był badany w Instytucie Balneoklimatycznym w Poznaniu podczas normalnej
dwuzmianowej pracy Zakładu Fizykoterapii. Opinia Instytutu o aparacie była
pozytywna. Stwierdzono jego przydatność w elektroterapii i prostotę obsługi

\"PENTAPULS\" był również opiniowany przez Centralny Ośrodek Techniki
Medycznej w Warszawie. Naczelny Inspektorat Lecznictwa Uzdrowiskowego
w Warszawie. Centralny Szpital Kliniczny Centrum Kształcenia Podyplomowego
WAM. Na tej podstawie w 1987 r. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej
wydało pozytywną opinię o przydatności ze wskazaniem na standardowe
wyposażenie zakładów i gabinetów fizykoterapii. Niestety w następnych latach
wykonanych zostało zaledwie kilkadziesiąt sztuk tych aparatów.(...)
Po pierwsze to nie mój post, po drugie chyba powinnaś nauczyć się czytać albo może nie rozumiesz co kto pisze. Więc gratuluję p[rzenikliwości umysłu. Nic nie pisałam o tym co cytujesz (nawet nie cytowałam powyżego), tylko o oszustach OPTYMALNYCH i tej pseudodiecie, o tym wszytskim pisała osoba wyżej. Widze że umiejetnośc czytania coniektórych pozostawia wiele do zyczenia.Proponuję cofnąc się do podstawówki. Ja piszę o oszustwach a ty o instytutach. Widzisz w tym jakis sens dziecino? Poczytaj uwazniej kilka razy post znaim odpiszesz i wyjdziesz na ....sama pomysl na kogo.

Tobie dziadku seanor to juz raczej nic nie pomoże, gabinetu dla siebie poszukaj na necie o ile umiesz z niego sensownie korzytstać. A do tego żeby tu pisać nie trzeba mieć gabinetu jak TY panie Marku T. z JPII 19a. Nie musisz się tutaj pocic i promowac swojego pseudo gabinetu bo tylko ktos nawiny moglby skorzystac i wstapic w progi"sekty brctwa optymalnych".

Ocena jadłospisów proponowanych w książce "Dieta optymalna", przedstawiona przez dr L. Ostrowską i J. Karczewskiego na IV Zjeździe Polskiego Naukowego Towarzystwa Otyłości i Przemiany Materii w Krakowie w dniach 8-10 listopada 2002r. wykazała, że "Dzienne racje pokarmowe zawierały wielokrotnie przekroczone normy na cholesterol pokarmowy. Stwierdzono bardzo niską zawartość błonnika pokarmowego... Stwierdzono bardzo wysoką zawartość retinolu ... i bardzo niską zawartość witaminy C. Poza tym dzienne racje pokarmowe zawierały duże ilości sodu ..., fosforu ... i przekroczoną normę na żelazo. Obserwowano znaczne niedobory potasu ..., wapnia ..., magnezu ... i miedzi. ... Stosowanie diety tłuszczowej w dłuższym okresie może powodować zakwaszenie ustroju (bardzo duża podaż produktów mięsnych), zaburzać endogenną produkcję cholesterolu (ze względu na bardzo dużą podaż cholesterolu egzogennego). Jest to dieta ubogobłonnikowa, co może sprzyjać zaparciom. Nadmiar dostarczanego retinolu i żelaza może kumulować się w komórce wątrobowej i ją uszkadzać. Dieta wymaga suplementacji witaminy C, potasu, wapnia, magnezu i miedzi.W podsumowaniu Instytut ocenia, że "dieta optymalna" jest dietą o nieprawidłowym stosunku składników odżywczych, cechującą się niedoborami niektórych ważnych składników. Jest skuteczna w terapii odchudzającej podobnie jak inne diety niskokaloryczne. Polecana jako prawidłowy sposób żywienia dla ludzi zdrowych, a stosowana przez długie okresy czasu, może okazać się miażdżycorodna.

Bardzo mnie zainteresowała mnie ta dyskusja ale to co znalazłam to bije rekordy. Przedstawię poniżej cytat z "biblii optymalnych". Szok, uśmiałam się okrutnie i teraz niech ktoś powie że to nie jest sekta. A argumenty mają jak...świadkowie jechowy.
Należy podkreślić, że także w Polsce zwolennicy diety niskowęglowodanowej nie opublikowali długoterminowej oceny klinicznej skutków zalecanego przez siebie sposobu żywienia. W książce J.Kwaśniewskiego i M.Chylińskiego pt.: "Dieta optymalna" (4) podane jest następujące uzasadnienie teoretyczne celowości takiego sposobu żywienia.

"Marsz na azymut

Pytanie: - Twierdzi pan, że wiedza jest źródłem życia doskonałego, jednak staje się ona udziałem tylko tych, którzy mają zdrową czynność mózgu. Nikt, kto nie żywi się w sposób optymalny, nie posiądzie wiedzy, zatem jego życie jest chaotyczne, przypadkowe i bezsensowne. Nikt nie potrafi zatrzymać błędnego koła, które toczy się od paru tysięcy lat?

Odpowiedź: - Rodzajowi ludzkiemu potrzebna jest wiedza, prawda i mądrość. Większość ludzi, nawet tych najbardziej światłych, nie domyśla się, iż istnieje wzorzec żywienia, przy którym czynność mózgu jest prawidłowa, to znaczy człowiek przestaje mieć wiarę i poglądy, tylko kieruje się wiedzą. Nie używa słów "myślę", "sądzę", "uważam", "wydaje mi się", tylko mówi po prostu: "wiem". Tak zwany grzech pierworodny zabrał rozum wszystkim ludziom, wyjątków prawie nie było. Ludzkie życie uległo skróceniu, nastąpiły patologiczne zmiany w budowie ciała, pojawiły się zaburzenia czynności mózgu, a ludzie nie potrafią odróżnić dobra od zła. Żeby to odróżnić trzeba wiedzieć, że istnieje wzorzec żywienia, który daje zdrową czynność mózgu i trzeba ten wzorzec zastosować. Pytanie: - Zatem patologiczne zmiany, o których pan mówi są odwracalne, ludzi można jeszcze zamienić w gatunek rozumny?

Odpowiedź: - Tak, ponieważ grzech pierworodny nie spowodował zbyt dużych zmian w ludzkich genach. Nadal plany budowy człowieka zakodowane w genach niewiele się różnią od planów genetycznych naszych pierwszych rodziców. Grzech pierworodny polegał na zaprzestaniu przestrzegania zasad odżywiania (podanych człowiekowi przez bogów), na czele z tym nieszczęsnym jabłkiem - symbolem najbardziej szkodliwej dla człowieka żywności, dobranym precyzyjnie, na podstawie wiedzy ścisłej, dla ludzi współczesnych niedostępnej. A przecież odżywianie możemy zmienić w ciągu jednego dnia. Rozwój nauk podstawowych obecnie umożliwia odtworzenie modelu żywienia ustalonego przez bogów dla ludzi, umożliwia natychmiastowe wyłączenie ze spożycia produktów zabronionych przez bogów. Opracowane przeze mnie żywienie optymalne jest sposobem odżywiania przeznaczonym przez bogów dla ludzi".

Jejeku w życiu takich bzdur nie czytałam. Dieta optymalna opracowana przez bogów dla ludzi? Zakrawa mi to na bluźnierstwo.

Oto opinie z forum o optymalnych:
Pirania
Moj teść stosował dietę Kwaśniewskiego ze względu na cukrzycę,a teraz leży w szpitalu po ciężkim zawale.Do tego jakby było mało ma duże problemy z wątrobą i silną miażdżycę.Doprowadziła go do tego dieta Kwaśniewskiego.Nie dajcie się zrobić w balona.To zabójstwo!!!!!!!!

[ diablica
Nie ma żadnej diety, która byłaby dla wszystkich odpowiednia i do tego jeszcze calkowicie zdrowa... Na jedych działa dana dieta zgodnie z oczekiwaniami, na innych niestety nie nie można przewidzieć wszystkiego. Najlepszym sposobem na zdrowe schudnięcie jest częste uprawianie sportów, regularne i zdrowe odżywianie oraz picie minimun 2 litrów wody mineralnej, niegazowanej. Taka prawda, że chyba nie ma ludzi, którzy dokładnie tak postępują Jeżeli ktoś chce szybką dietę, to jest to dieta kopenhadzka, ale jest ona bardzo surowa i nie dla każdego. Z dietami trzeba uważac !!
Pozdrawiam i życzę powodzenia w odchudzaniu - sama też planuję się kiedyś za to zabrać, bo należy sie pozbyć trochę tłuszczyku

agnostyk
Moi rodzice od kilku lat stosował się do pseudodiety Kwaśniewskiego. Ciągle mierzyli, ważyli składniki. Książki Kwaśniewskiego były jak Biblia.
Efektem tego niedawno ojcu obcięto nogę - problemy z krążeniem, oraz stwierdzono miażdżycę. Mama znów narzeka na serce a przez dłuższy czas było ok.

Wdowa
MAM dość wżyciu diety Kwaśniewskiego ,2 lata temu zmar.ł mój mąż był 8 lat na diecie optymalnej ,nigdy nie chorowoł .Chciał być długo młody i zdrowy .Ślepo uwierzył.Zostałą mi pamiątka dwoje dzieci 11 i9 lat. Ży cie dla nas i MNIE straciło sens. Mąż zachorował w sierpniu 2005 zmarł 19 listopada 2005 , MIAł rozległy proces nowotworowy całego organizmu . jelito grube główny guz ,płuca tarczyca ,przerzuty do mózgu.OD diagnozy żył 3 miesiące . nie potrafimy sę z tym pogodzć .JAKBY NIE STOSOWAŁ DIETY BY ŻYŁ .

no widzisz , wiele jest spraw na tym swiecie , które fizjonomom sie niesniły - mawiał ferdek K.
Merytoryki z twojej strony żadnej , jak zauważył wcześniej wcześniej kosmal.
Takie słodkosci na stole , a ty tracisz cenny czas.
(wiem , wiem - ci co jedzą jajecznice bez chleba to sekta , z chlebem ... tez , tylko...)

Wracaj dziadziu do skwarek i do rodziny, bo mogą to byc twoje ostatnie swieta przy takim trybie zycia

Czym sie podniecasz.
Przeciez nikt nie powiedział , ze optymalni będą żyć wiecznie.
Jako medyk winnas wiedzieć , ze miazdżyca nie powstaje w ciagu roku. Winnaś również wiedzieć , ze pokarmem raka jest CUKIER.
Powinnas , i co z tego , że powinnaś.

Ja mam własną OPINIĘ i to sie liczy najbardziej. Reszta to mrzonki bez uzasadnienia.
Idę na spacer - zapraszam

Dziadku problem polega na tym ,że właśnie nie posiaasz swojego zdania i nie masz własnej opinii, przedstawiasz tylko tezy Kwasniewskiego..nic innego. Medykiem to z opewnoscia Ty jestes i twoja rodzina skoro sie truje na "skwarkach"!
A z tym spacerem to masz rację, choć zastanawiam się czy "guru" nie pisał nic na temat szkodliwosci swiezego powietrza dla OPTYMALNYCH ..hehehe

i w tym ustępie , masz rację dzieweczko

A dlaczego to optymalni maja nie zyc wiecznie? Przeciez wasze prądy i genialne zywienie zwalcza wszystkie choroby!
Ostatnio w tv byl taki program o oszustach, ktorzy lecza roznymi takimi wynalazkami jak te wasze transformatory Ale nie wiem czy wolno wam uzywac telewizorow, chociaz one tez dzialaja na prad wiec powinny wam sluzyc na zdrowie. Ja proponowalbym uciac kabel w polowie i zlapac go w rece, pamietaj o ich zwilzeniu zeby lepiej dzialalo.