Mam takie pytanie,sporo jezdzilem ale nie wnikałem Czy te rejestratory nad światłami sygnalizacyjnymi służą do regulowania ruchem czy mają takze za zadanie wyłapywania tych, którzy wjechali na skrzyzowanie przy czerwonym swietle ?


Pytam bo widziałem kretyna który przeciąl skrzyzowanie na czerwonym ( skrzyzowanie obok Lotosu) miał dość dobrze ponad 80 km/h. Gdyby pieszy który miał w danej chwili zielone światło wszedł na przejście nie miał by szans. Wygladało to na jakieś sprawdzanie się, bo drugi samochód dotrzymywał mu tempa, tyle ze kierowca w drugim samochodzie miał więcej rozumu i zatrzymał sie na światłach.


W takich przypadkach taryfikator powinien uwzględniać solidny wpier..l a dopiero potem kierowca powinien usłyszeć wysoką kwote mandatu.

Swoje zdanie odnosnie "leczenia" kretynów za kólkiem motywuje troską o przypadkowe osoby.

to jest coś jak detektor ruchu i raczej nie rejestruje tego co się dzieje. w de za wjazd na czerwonym prawko na miesiąc tracisz
a do tego mandat 200€ i 4 punkty (a punktów chyba 18 można w sumie uzbierać i o ile mi wiadomo nie wiem czy dobrze kasują sie po 5 latach)

Hm, to coś co wisi nad sygnalizatorami to tylko taka ozdoba. Zostały one rozlokowane w kilku miejscach w mieście, tylko po to żeby wykonawca i sprzedawca nowych "świateł" poprostu więcej zarobił. I mówię-piszę to śmiertelnie poważnie. Detektory te nie spełniają żadnej funkcji - na pewno nie dostosowują prędkości zmiany świateł do aktualnego poziomu natężenia ruchu. Nigdy nie widziałem, aby na tym samym skrzyżowaniu światła zmieniały się inaczej niż zwykle, bo zawsze niezależnie od pory dnia lub nocy światła zmieniają się dokładnie tak samo!!. Ba, śmiem twierdzić że detektory nawet nie są podpięte pod system - stoją sobie tylko i to wszystko. Napiszcie mi szczerze - czy ktokolwiek z Was zaobserwował na jakimś skrzyżowaniu fakt jakoby detektor działał? Żeby korki rozładowywał? lub przynajmniej próbował rozładować?. Odpowiedź jest prosta. Pozdrawiam z nieprzejezdnego ostatnimi czasy miasta.

Może mi się wydawać ale na obwodnicy, poznym wieczorem takie coś ma miejsce tzn. detektory "pracują".

chyba jednak działają bo na krzyżówce pod centrum4 jak nie ma samochodów skręcających w lewo to nie wyświetla zielonej strzałki.

dziala dziala dziala w calej STW
ale po 2 w nocy to widac
tylko
my k..a dalej za murzynami jakies detektory na rampach !

a gdzie czujki w asfalcie ?

to w niemczech , jak kurde nie wiem , podjaralem sie
brak mi slow

Czujniki w asfalcie już były i też gówno dawały.