Posty: 540
Dołączył: 14 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wielka Farmacja ma zamiar zaliczyć Wielką Wygraną: zioła lecznicze niedostępne w UE
wrzesień 21st, 2010 Kategoria ARTYKUŁY, OGÓLNE by admin Wielka Farmacja ma zamiar zaliczyć Wielką Wygraną: zioła lecznicze niedostępne w Unii Europejskiej… To już prawie się stało. Wkrótce preparaty ziołowe będą niedostępne, a możliwość przepisywania ich przez zielarzy również zostanie utracona. Wielka Farmacja osiągnie wkrótce cel w swojej wieloletniej bitwie w niszczeniu wszelkiej konkurencji. Od dnia 01 kwietnia 2011 prawie wszystkie zioła staną się nielegalne w Unii Europejskiej. Podejście w Stanach Zjednoczonych jest nieco inne, ale o tym samym niszczycielskim wpływie. Ludzie stają się niczym więcej, niż pochłaniaczami jakichkolwiek pomyj, które Wielka Farmacja1 i Agrobiznes2 wybierają dla nas, a my nie mamy wyjścia, jak tylko zapłacić za nie każdą cenę, której żądają. Farmacja i Agrobiznes prawie zakończyły marsz do przejęcia wszystkich aspektów naszego zdrowia: od żywności, którą jemy, aż po sposób w jaki leczymy się, kiedy jesteśmy chorzy. Nie ma wątpliwości, że to przejęcie ukradłoby nam resztki tego co pozostaje nam dla naszego zdrowia. Zaczyna się w następny Prima Aprilis Najprzykrzejszy dowcip Prima Aprilis wszech czasów to dyrektywa w sprawie tradycyjnych ziołowych produktów leczniczych (THMPD), która została przyjęta z powrotem w dniu 31 marca 2004 roku3. Dyrektywa ustanawia zasady i przepisy w zakresie stosowania preparatów ziołowych, które wcześniej podlegały swobodnemu obrotowi. Niniejsza dyrektywa wymaga, aby wszystkie ziołowe preparaty zostały poddane temu samemu rodzajowi postępowania jak farmaceutyki. Nie ma znaczenia, czy lek ziołowy był powszechnie używany od tysięcy lat. Koszty tego postępowania są ogromne, w porównaniu do większości innych branż produkcyjnych nie związanych z Farmacją. Szacunkowe koszty to od około 370 000 zł do 550 000 zł za jedno zioło, a w mieszance złożonego z kilku ziół, każde zioło musi być liczone odrębnie! Nie ma znaczenia, że zioła były używane bezpiecznie i skutecznie przez tysiące lat. Leki ziołowe będą traktowane tak, jakby były lekami syntetycznymi. Leki ziołowe są to preparaty ze źródeł biologicznych (roślinnych, zwierzęcych, mineralnych). Nie zawsze są one oczyszczane i mogą zmieniać swój charakter i skuteczność, tak jak jest to z żywnością. To jest wypaczeniem charakteru ziół i natury ziołolecznictwa, aby traktować je jak farmaceutyki (leki syntetyczne). Oczywiście, to nie ma znaczenia w siedzibie Unii Europejskiej kierowanej m.in. przez Wielką Farmację, a która ma zapisane w konstytucji korporacjonizm4. Dr Robert Verkerk z Alliance for Natural Health (ANH) opisuje problem wymaganej zgodności preparatów ziołowych podobny to tego jaki istnieje na leki farmaceutyczne: Wpasowanie klasycznego medycznego ziołolecznictwa z pozaeuropejskich tradycji leczniczych w ramach programu rejestracji UE jest nie na miejscu. Ten system regulacyjny ignoruje je, a zatem nie został on dostosowany do specyficznych tradycji. Takie dostosowanie jest pilnie wymagane, jeżeli dyrektywy nie mają zamiaru dyskryminować kultur pozaeuropejskich, a tym samym naruszać prawa człowieka5 |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 48
Dołączył: 20 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
spoko, spoko!
przecież wystarczy napisać że to są zioła .... ...do celów kolekcjonerskich |
|