NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zakupy »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 3 4 5 6 »
Kosmetyczny City Park - co sadzicie o obsłudze?,
Posty: 75
Dołączył: 11 Lut 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 20:44  
Cytuj
Czy uwazacie ze Panie pracujące tam powinny przejsc przez serie szkoleń zakresu profesjonalnej i "milej" obsługi klienta.
Zazwyczaj usmiechaja sie tylko do grubych portfeli.
Juz kilka razy zamierzalam powiadomic pracodawce o ich zachowaniu, moze czas wreszczie to zrobic?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 20:44  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 344
Dołączył: 4 Sie 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 21:18  
Cytuj
Kochana! Nie zgodzę się z Tobą! Ja bym je od razu zwolniła, łącznie z kierowniczką na czele. Tak antypatycznych, nieuprzejmych i czasami wręcz bezczelnych osób dawno w żadnym sklepie nie widziałam...;/

Możesz stać przy stoisku z perfumami 15min, a i tak nikt do Ciebie nie podejdzie, gdyż Panie są zajęte sobą...

Ja omijam drogerie w City Parku szerokim łukiem.

Uff... ulżyłam mej frustracji :]

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2373
Dołączył: 12 Paź 2008r.
Skąd: z miasta chyba ;)
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 22:23  
Cytuj
Na całe szczęście w nieszczęściu, jest jeszcze część "samoobsługowa" ,bo w przeciwnym razie nie mieliby chyba wcale klientów gdyby każdy musiał tyle czekać.....

" Kiedy zapada zmrok....pojawiają się strażnicy ... "
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 104
Dołączył: 27 Sie 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 22:46  
Cytuj
nie tylko tam...w De facto w Tesco jest to samo ( w zależności która ekspedientka), weszłam raz po pracy tam i nawet nie podeszła jadła chipsy, totalna olewka, a jak weszła odwalona kobitka widać ze kasiasta to jak podskoczyła....pełna kultura!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 336
Dołączył: 6 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 22:53  
Cytuj
No... ceny tez maja nieziemskie i wybior tez dosc skromny:( moja kobitka dawno przerzucila sie na rossmanna malo tego... najbardziej lubi chodzic sama kiedy moze stac stac i stac przy czyms bez zadnego popedzania wiec niech idzie i krzyz na dogesmiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 22:59  
Cytuj
pretty woman widac ze nie ogladala ;-)
a w parku to tragedia rzeczywiscie :] nie wiem czy wszystkie kobitki tam takie lewe, ale te z ktorymi mialem przyjemnosc to tragedia :] perfumeria w stalowej to tylko u dariusza :]

Sprzedam
iPhone 6 64GB Gold
nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 167
Dołączył: 27 Lis 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 23:02  
Cytuj
Zgodze sie w 100%, kiedyś poszłam tam kupić fluid, w tym czasie pani przy kasie rozmawiała z koleżanką, mówie jej, ze chce podkład z dozownikiem, a ta już nabija na kase zwykły. Zwróciłam jej uwagę, że chciałam inny, a ona że powinnam wyraźniej mówić. Tak była skupiona na tym co koleżanka mówi, że nie skupiła się na klientce umiech Po prostu.

Niestety, przyszłość nigdy nie przychodzi - zawsze jest teraźniejszość.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 336
Dołączył: 6 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 23:12  
Cytuj
Bez komentarzasmiech2 dorobuily sie isntnej antyreklamysmiech2

PS. IFG jak Ty sie na perifmeriach znasz;D ale dariusz tez nie jest taki "boski" ogolnie niechetnie pokazuje probki itp itd... jak sie cos kupi to łaskawie psiknie o cos o co klientka poprosi...:(

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 344
Dołączył: 4 Sie 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 23:21  
Cytuj
Jednym słowem obsługa w drogerii w City Parku to KOSZMAR... ja bym po tygodniu je zwolniła. A tu nawet nie można kierowniczce zwrócić uwagę na pracownice, bo ona jest jeszcze lepsza;/ nie dość ze bezczelna to o handlu nie ma pojęcia...

Ale za to pochwalić muszę Salon Renault w Stalowej. Na prawdę profesjonalna obsługa.

Jeszcze jednej rzeczy zdzierżyć nie mogę. Gdy używam zwrotu grzecznościowego per Pani, a taka osoba wali mi na Ty...

Ja jeśli przez dłuższą chwilę nie widzę zainteresowania mą osobą przez ekspedientki po prostu uśmiecham się, mówię do widzenia i wychodzę...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2373
Dołączył: 12 Paź 2008r.
Skąd: z miasta chyba ;)
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 23:42  
Cytuj
....nom KOSZMAR....dosłownie

" Kiedy zapada zmrok....pojawiają się strażnicy ... "
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 527
Dołączył: 15 Cze 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Wrz 2010r. 23:52  
Cytuj
Obsługa tam jest fatalna. Robią wielką łaskę, że zainteresują się na wyraźne żądanie klienta. Na rade nie ma co liczyć. Można odnieść wrażenie, że się im przeszkadza. Kiedyś stałam 5 minut bo całe stadko było zajęte przedstawicielem handlowym rozsmarowującym cienie na swoich włochatych łapkach...
Jeszcze się nie zdarzyło, żebym nie wyszła stamtąd zdegustowana.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 105
Dołączył: 7 Marz 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 00:03  
Cytuj
CYTAT
Zgodze sie w 100%, kiedyś poszłam tam kupić fluid


chciały Cie miłe panie uchronic ode złego najwyrazniej umiech

Moderowano-komentarz na temat Twojej opini o fluidach w tym watku jezt zbedny

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 00:14  
Cytuj
CYTAT
Bez komentarzasmiech2 dorobuily sie isntnej antyreklamysmiech2

PS. IFG jak Ty sie na perifmeriach znasz;D ale dariusz tez nie jest taki \"boski\" ogolnie niechetnie pokazuje probki itp itd... jak sie cos kupi to łaskawie psiknie o cos o co klientka poprosi...:(

polarny kazdy miewa gorszy dzien :] ja nie bronie, nie goscilem tam za czesto, bylem tam 2 razy, ale moglem sie wypsikac tak ze wszystkie niewiasty by uciekly, a po zakupie 2 probki dostawalem i wolac nie bylo trzeba :]
edit: fajny przyklad ze koles jest profi - bylo cos takiego jak bobby jones x lat niedostepny w polsce, na necie wolali jak za zboze, a klient przywozil to z czech czy slowacji, sort pierwszy i ze 2 razy taniej niz na alledrogo
aczkolwiek ze 3 lata wstecz i moglo sie pozmieniac :]

Sprzedam
iPhone 6 64GB Gold
nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 75
Dołączył: 11 Lut 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 07:35  
Cytuj
Just Perfect:

Swoją drogą dla przedstawicieli handlowych musza być miłe, bo od nich dostają zapas kosmetyków dla siebie, więc nie musza wogóle kupowować. Z jednej strony fajnie, każdy by tak chciał, tylko dlaczego zamiast byc zadowolone to maja miny jak kot sra....na pustyni (Pani Barbaraumiech.

Kilka razy sama poprosiłam przy kasie o próbki kremów.
Mała blondyneczka, która tam, pracuje zachowała się całkiem normalnie, pytała o cerę i typ skóry podczas szukania itp. natomiast wysoki szczupły babochłop, zaglądnął, machnał ręką miedzy próbkami po czym powiedział : NIE MA! Przykre to...niewiem co by było, gdyby zawodowo były wyżej.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 13
Dołączył: 22 Wrz 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 11:50  
Cytuj
Panie w kosmetycznym to jeszcze pikuś.
Najlepsze było to jak poszłam ostatnio na zakupy do jednego ze sklepów markowych w centrum na ul.niezłomnych.
Wchodze, leci przyjemna muzyka, ogladam ciuszki, z trojki ekspedientów nie podchodzi do mnie nikt, a jedna z nich smieje się donośnym śmiechem. Człowiek może się zastanawiać, robi to za plecami to może ze mnie sie śmieje. Zwróciłam lasce uwage mówiąc w moim stylu "weź sie zamknij", na co mi laska cytuję w pełni " jak Ci sie coś nie podoba to możesz wypierd...." I co wy na to powiecie? Mi ręce opadły. Gdybym opowiedziała to właścicielowi, za głowe by sie złapał.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 13
Dołączył: 22 Wrz 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 11:54  
Cytuj
CYTAT
nie tylko tam...w De facto w Tesco jest to samo ( w zależności która ekspedientka), weszłam raz po pracy tam i nawet nie podeszła jadła chipsy, totalna olewka, a jak weszła odwalona kobitka widać ze kasiasta to jak podskoczyła....pełna kultura!


akurat tego sklepu to w ogóle nie bedę komentować, wystarczy przejsc sie do cocomore i od razu czuc róznicę. Dziewczyny pomocne, uśmiechniete, naturalne umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 336
Dołączył: 6 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 12:03  
Cytuj
CYTAT
Panie w kosmetycznym to jeszcze pikuś.
Najlepsze było to jak poszłam ostatnio na zakupy do jednego ze sklepów markowych w centrum na ul.niezłomnych.
Wchodze, leci przyjemna muzyka, ogladam ciuszki, z trojki ekspedientów nie podchodzi do mnie nikt, a jedna z nich smieje się donośnym śmiechem. Człowiek może się zastanawiać, robi to za plecami to może ze mnie sie śmieje. Zwróciłam lasce uwage mówiąc w moim stylu \"weź sie zamknij\", na co mi laska cytuję w pełni \" jak Ci sie coś nie podoba to możesz wypierd....\" I co wy na to powiecie? Mi ręce opadły. Gdybym opowiedziała to właścicielowi, za głowe by sie złapał.



akuray bylo to rownie chamskie ordynarne i prostackie, ze na takie "zwrocenie" uwagi sam bym Ci tak odpowiedział... jest jedna zasada: z prostakiem sie nie dyskutuje bo sprowadzi Cie do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem. w Tym przypadku ekspedientka Cie pokonała

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 12:04  
Cytuj
co by nie napisac feelsohigh to twoj styl z kurtuazja tez mial niewiele wspolnego ^^ ja bym sie sklanial raczej ku temu ze trafil swoj na swego, tyle ze wydawalo ci sie, ze jako klientka jestes nietyklana i ciut przytkalo ;]

Sprzedam
iPhone 6 64GB Gold
nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r.
Skąd: Stalowa
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 12:30  
Cytuj
Przestałam tam chodzić, bo ceny były przesadziste na niektóre produkty. Natomiast faktycznie, NIGDY nie dostałam żadnej próbki, pomimo sporych zakupów. Natomiast wiele dostałam od bratowej co pracuje w City i PO ZNAJOMOŚCI dostawała full różnych wypasionych próbek od lasek co tam pracują.
Natomiast niecierpię nadgorliwości sprzedawców - więc brak zainteresowania moja osobą mi nie przeszkadza smiech2 Natomiast jako kobieta mam niemiłe wspomnienia z zakupów w SAMCZYCH sklepach typu MRÓWKA - jeżeli jakiś samiec z w/w sklepu to czyta to niech się opamięta, bo nie jest jakąś alfą i omegą budownictwa i nie musi przecietnego klienta szczególnie kobiety traktować jak IDIOTĘ/TKę.

Dorii
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 13
Dołączył: 22 Wrz 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 12:36  
Cytuj
CYTAT
co by nie napisac feelsohigh to twoj styl z kurtuazja tez mial niewiele wspolnego ^^ ja bym sie sklanial raczej ku temu ze trafil swoj na swego, tyle ze wydawalo ci sie, ze jako klientka jestes nietyklana i ciut przytkalo ;]


Przytkało owszem, mogłabym sie tego spodziewać w sklepie gdzie własciciel jest sprzedawcą. Jako klientka może nie czuje sie zuepłenie nietykalna, bo kazdy moze miec gorszy dzień i odpowiedziec, ale pracując w handlu kilka lat, nigdy nie skłoniłabym sie na powiedzenie klientowi ( zwłaszcza nie u siebie ), żeby wypierd.....

Pozatym, od czego jest klient? Zeby uczyć cudzych pracowników jak sie zachowywac gdy pojawia sie klient? Ja sie tam poczułam jak w jakimś pubie z tanim piwem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 13
Dołączył: 22 Wrz 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 12:38  
Cytuj
CYTAT
Przestałam tam chodzić, bo ceny były przesadziste na niektóre produkty. Natomiast faktycznie, NIGDY nie dostałam żadnej próbki, pomimo sporych zakupów. Natomiast wiele dostałam od bratowej co pracuje w City i PO ZNAJOMOŚCI dostawała full różnych wypasionych próbek od lasek co tam pracują.
Natomiast niecierpię nadgorliwości sprzedawców - więc brak zainteresowania moja osobą mi nie przeszkadza smiech2 Natomiast jako kobieta mam niemiłe wspomnienia z zakupów w SAMCZYCH sklepach typu MRÓWKA - jeżeli jakiś samiec z w/w sklepu to czyta to niech się opamięta, bo nie jest jakąś alfą i omegą budownictwa i nie musi przecietnego klienta szczególnie kobiety traktować jak IDIOTĘ/TKę.


Wiem o co chodzi z ta MRÓWKĄ, ja tak mam w sklepach motoryzacyjnych aż siwych od testosteronu w powietrzu, przewaznie kobieta w takim sklepie to obiekt do posmiania sieumiech Jak niewiem dokladnie specjalistycznej nazwy czesci, to mowie ze jestem blondynka i sie nie znam i traktuja mnie wtedy z zartemumiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r.
Skąd: Stalowa
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 12:53  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
Przestałam tam chodzić, bo ceny były przesadziste na niektóre produkty. Natomiast faktycznie, NIGDY nie dostałam żadnej próbki, pomimo sporych zakupów. Natomiast wiele dostałam od bratowej co pracuje w City i PO ZNAJOMOŚCI dostawała full różnych wypasionych próbek od lasek co tam pracują.
Natomiast niecierpię nadgorliwości sprzedawców - więc brak zainteresowania moja osobą mi nie przeszkadza smiech2 Natomiast jako kobieta mam niemiłe wspomnienia z zakupów w SAMCZYCH sklepach typu MRÓWKA - jeżeli jakiś samiec z w/w sklepu to czyta to niech się opamięta, bo nie jest jakąś alfą i omegą budownictwa i nie musi przecietnego klienta szczególnie kobiety traktować jak IDIOTĘ/TKę.


Wiem o co chodzi z ta MRÓWKĄ, ja tak mam w sklepach motoryzacyjnych aż siwych od testosteronu w powietrzu, przewaznie kobieta w takim sklepie to obiekt do posmiania sieumiech Jak niewiem dokladnie specjalistycznej nazwy czesci, to mowie ze jestem blondynka i sie nie znam i traktuja mnie wtedy z zartemumiech



Ja zawsze kupuje w tym sklepie na os. Górka (Pukalak ??)-sprzedawca-właściciel zawsze jest miły i nie szydzi jak coś przekręcę, czuje się jak normalny klient, a nie jak głupia baba smiech2

Dorii
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 15:55  
Cytuj
CYTAT
Przytkało owszem, mogłabym sie tego spodziewać w sklepie gdzie własciciel jest sprzedawcą. Jako klientka może nie czuje sie zuepłenie nietykalna, bo kazdy moze miec gorszy dzień i odpowiedziec, ale pracując w handlu kilka lat, nigdy nie skłoniłabym sie na powiedzenie klientowi ( zwłaszcza nie u siebie ), żeby wypierd.....

Pozatym, od czego jest klient? Zeby uczyć cudzych pracowników jak sie zachowywac gdy pojawia sie klient? Ja sie tam poczułam jak w jakimś pubie z tanim piwem.

no sluchaj, wez sie zamknij na dzien dobry to moge koledze powiedziec, czy siostrze :] ale sprzedawczyni w sklepie ? dlatego ze sie smiala, dlaczego jak ktos sie smieje to uwazasz ze akurat z ciebie^^ ?:]
co cie obchodzi cudza polityka, nie pasuje ci cokolwiek to nie wchodzisz i tyle, albo wchodzisz przekonujesz sie ze jest tak jak myslalas i piszesz na stalowym miescie :] juz zdaje sie pytalem, ale co to byl za sklep ? :]

Sprzedam
iPhone 6 64GB Gold
nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 36
Dołączył: 30 Sie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 16:11  
Cytuj
Całkowicie zgadzam się z wypowiedziami osób skarżących się na obsługę w kosmetycznym w City Parku. Ulżyło mi jak zobaczyłam Wasze komentarze ponieważ sama wychodziłam stamtąd nieco zdegustowana! Ekspedientka kiedyś nabiła mi nie te cienie które chciałam, kiedy chciałam je jeszcze wymienić będąc przy kasie ona powiedziała, że już nabiła i nie może tego wycofać. Chciałam rozmawiać z kierowniczką ale oczywiście jej nie było. Sama pracowałam w wielu o wiele bardziej markowych sklepach i nigdy nie byłam taka nie miła jak pracownice tej drogerii. Mam nadzieję, że zobaczą one co sądzi o nich większość Stalowej Woli.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 349
Dołączył: 3 Lip 2007r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Wrz 2010r. 16:30  
Cytuj
Pozostaje mieć nadzieję że te prostackie zachowania dostrzeże w odpowiednim momencie właściciel tego sklepu i wpłynie w jakiś sposób na ich zachowania no i tego chyba kierownika '' babochłopa '' odpowiednio przeszkoli co do kultury osobistej bo jak tu widać jej poziom nie należy do wysokiego lub po prostu wywali na zbity pysk jezyk

Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień. Autor: George Bernard Shaw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 3 4 5 6 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zakupy »