Obwodnica do rozbiórki a co tam i tak w POlsce za dużo dróg.


Obwodnica Augustowa do rozbiórki


Słowami rzucanymi na wiatr okazały się zapewnienia składane podczas ogłoszenia decyzji o zmianie wariantu budowy obwodnicy Augustowa. Wiosną ubiegłego roku przedstawiciele rządu gwarantowali, iż ośmiokilometrowy odcinek tej drogi zbudowanej w pierwszym wariancie kosztem 100 mln zł będzie w dużej części wykorzystany przy budowie obecnie realizowanego wariantu przez Raczki. Jednak okazuje się, że północna część w połowie wybudowanej obwodnicy Augustowa zostanie rozebrana, a południowa podłączona do dróg lokalnych.

Na pewno przepadną miliony zainwestowane podczas budowy obwodnicy w pierwszym wariancie przy wykonaniu wiaduktu i innych elementów drogi na jej północnym odcinku. - Niestety, musimy rozebrać m.in. przepust, rozpoczęty wiadukt oraz przejście dla zwierząt gospodarskich położone w północnej części starego wariantu obwodnicy Augustowa - mówi Rafał Malinowski, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku.
Aby rozebrać te duże i skomplikowane budowle drogowe, GDDKiA w drodze przetargu będzie musiała wyłonić i wynająć specjalistyczną firmę, której usługi zawsze dużo kosztują. Zadanie tego przedsiębiorstwa będzie polegało nie tylko na rozbiórce i sprzątnięciu po niej, ale też na rekultywacji, gruntów, które te ciężkie budowle przygniatając, zdegradowały. Również południowej części wybudowanej ogromnym kosztem obwodnicy (cztery kilometry drogi dwupasmowej) - zdaniem GDDKiA - nie uda się wykorzystać przy jej budowie w nowym wariancie. - Południowa część wybudowanej w połowie obwodnicy zostanie włączona do dróg lokalnych - stwierdza Rafał Malinowski.
Na razie budowa obwodnicy Augustowa to, oprócz wieloletniego wystawiania na próbę cierpliwości augustowian (czekają na nią już przeszło 15 lat), oczywiste marnotrawienie publicznych pieniędzy. Orzeczeniem Sądu Okręgowego w Białymstoku z lipca 2009 r., jeszcze nieprawomocnym, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad za zerwanie umowy dotyczącej budowy obwodnicy Augustowa musi zapłacić firmie Budimex Dromex prawie 44 mln zł wraz z odsetkami. Sąd nakazał również Skarbowi Państwa, który reprezentuje GDDKiA, pokryć koszty procesu sięgające 32 tys. złotych. GDDKiA odwołała się od tych decyzji.
Obecnie sprawą zajmuje się Sąd Cywilny w Warszawie. Straty Skarbu Państwa powiększa wydane około 100 mln zł na budowę obwodnicy poprzednim wariantem. Z piętnastu zaprojektowanych kilometrów zbudowano osiem, w tym wiadukty i całe odcinki drogi. Stratami Skarbu Państwa z tytułu zerwanej z Budimeksem umowy zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Białymstoku prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Adam Białous

No Wiktor dobrze, że o tym piszesz przypomnij wszystkim kto rozpoczął tą budowę przy protestach ekologów. Nie przepadam za ekologami ale z tego co pamiętam to ta obwodnica miała iść przez tereny chronione.

zawaliło sld, potem pis, a na końcu po. Wszyscy dali ciała i tyle w temacie

wiktor a ty nie pod krzyżem?

A co miało SLD? prace ruszyły za PiS a PO co miało tą dolinę Rospudy zaorać? To Kaczor z tego co pamiętam naciskał żeby budować. Nawet specjaliści drogowcy wtedy się dziwili bo wiedzieli że tej drogi nie będzie. Nikt jeszcze nie wybudował drogi przez tereny chronione.
Dodam tylko, że był alternatywny plan budowy ale nikt z pisu nie chciał o nim słyszeć.

Na początku Kaczor sprzeciwiał się budowie obwodnicy przez Dolinę Rospudy, a na końcu jako premier kazał budować mimo protestu ekologów. Potem okazało się, że znajomi posłów PiS mieli działki na trasie alternatywnej. Nikt wtedy nie mówił o kosztach budowy i utrzymania estakad na terenach bagiennych oraz stopnia degradacji środowiska naturalnego.

Nie było pełnego planu => teraz trzeba rozbierać

A tak w ogóle przydałoby się podjąć działania, aby zmniejszyć ruch samochodów.

No Wiktor dobrze, że o tym piszesz przypomnij wszystkim kto rozpoczął tą budowę przy protestach ekologów. Nie przepadam za ekologami ale z tego co pamiętam to ta obwodnica miała iść przez tereny chronione.

ekolodzy protestowali też przeciw budowy zapory w Niedzicy, nie przydaje się podczas powodzi? :]

Co to znaczy tereny chronione, a człowiek? rozumiem że żaby mają tu pierwszeństwo przed człowiekiem, a tak po za tym w Niemczech buduje drogi przez takie tereny na specjalnych palach, gdzie zwierzątka mogą sobie pod nimi przejść, albo tunele. Widać do Polski to jeszcze nie dotarło.