FoxLady, ja Ci powiem co chce zrobić. Mieć władzę i kasę, reszta nieistotna.
Do Monka, nie chodzi mi o to czy ktoś lubi czy nie Jarka Kaczyńskiego. Co to znaczy że nikt inny nie zaproponował jej kandydowania??
Ja uważam że jak ktoś chce faktycznie coś zrobić dla wyborców to przynależność partyjna nie ma znaczenia.
Jako niezależna, przecież mogła by to samo robić.
A tak to liczy na to że PiS uzyska wystarczająco dużo głosów i załapie się. Dla mnie taki kandydat jest nic nie warty.

Problemem jako niezależny i mało znany komitet może być ilość poparcia dla całej listy. Trzeba mieć 5% głosów ogółem, żeby lista mogła starać się o mandat. Może zebrać wystarczającą ilość głosów, ale jej lista nie będzie miała na tyle, żeby ubiegać się o mandat i wtedy lipa. Dlatego największe szanse mają duże komitety. Stąd taka a nie inna opcja. mamy do RM tylko 5 komitetów, gdyż te malutkie nie miały w ogóle szans. A to, że ktoś startuje z tego czy z tamtego to nie ma znaczenia. Startuje bo chce coś zrobić dla miasta. zapewne duża część z tych kandydujących nie należy do partii.

PS. Do wszystkich fanów Stalówki. W wyborach wybierzmy ludzi, którzy nie będą patrzeć jak obecni radni na to co się dzieje z tym klubem, ale zaczną działać.

Głosujemy więc na:
OKRĘG NR 1 - KAMIL ŁUKASZ GÓRNIAK - LISTA NR 5 MIEJSCE 13
OKRĘG NR 3 - ADAM DANAJ - LISTA NR 5 MIEJSCE 10

ŁUKASZ DUREK, kandydata do Rady Miasta okręg 1, lista nr 5 poz. 14 (ostatnia). Ostatni prawy na liście sprawiedliwych... http://lukaszdurek.pl/

kolejny(a) PiS....

Ktokolwiek zostanie prezydentem powinien postarać się o to, by Stalowa Wola stała się miastem na prawach powiatu.
Dzięki temu uniknęlibyśmy utrzymywania wszystkiego co jest związane z radą powiatu oraz starostą powiatowym.

KWW Forum Mieszkańców
http://forummieszkancowstw.pl/

Może ktoś mi odpowiedzieć na pytanie co takiego wspaniałego dla miasta zrobił Szlęzak że ma tak duże poparcie w tym mieście?

lasek a skąd Ty jesteś, że nie zauważyłeś kto rządzi w mieście od 8 lat.

Na dinozaurów z PiSu nie głosuję!

niech idą do muzeum jako eksponaty,

miasto ma się rozwijać !!

a dla uśmiechu coś z historii wyborów:

Rozmawiamy o wyborach samorządowych więc chyba oczywiste skąd jestem. Będąc mieszkańcem np Szczecina chyba nie wchodziłbym na ten portal bo po co?

Zadałem bardzo proste pytanie, ponieważ nie rozumiem dlaczego człowiek, który nikogo nie szanuje i przez 80% czasu podczas swojej kadencji nic nie robi, a jak nagle zbliżają się wybory to nagle taki zapracowany. Dlatego pytam jeszcze raz co zrobił takiego dla miasta że ma takie poparcie i że powinienem na niego głosować?

@lasek
Wykazuje się zdrowym rozsądkiem, nie jest sługasem proboszcza, ani PiSu, ani PO, ani PSLu.

Ok wykazuje się ale co z tego wynika?
Chciałbym po prostu dowiedzieć się o konkretach, bo jak na razie to znam same niekorzystne dla obecnego prezydenta.

To je wymień.

Jeszcze kilka lat temu w mieście żyło ponad 70 tys. ludzi teraz zameldowanych jest mniej niż 65 tys. to oznacza że z miejscami pracy nie jest najlepiej.
Problemy z przedszkolami i żłobkami
Brak nowych inwestorów w mieście, już nawet taki błahy przykład że w tbg ma powstać mcdonald
Coraz gorsza sytuacja sportu w mieście który jeszcze nie tak dawno miał nawet dwie drużyny w najwyższych klasach rozgrywkowych, upadła nawet koszykówka, którą podobno Szlęzak miał tak mocno wspierać, chociaż zawsze było jakieś ale jak np zawodnicy zagraniczni
obiecywany nowy stadion miejski a tu ciągle jakieś problemy ostatnio z dachem, no owe projekty wydano już ponad 2 mln zl
skomponowanie hymnu miasta za ogromne pieniądze który został zagrany raz na jakieś uroczystości
oczywiście można też wspomnieć o imprezach typu jagodowa stolica lub koncerty w ciemnym koncie na które przyszło 200 osób.
Ale i tak najciekawsze że obecny prezydent nawet nie potrafił rozmawiać z ludźmi w urzędzie których sam wybierał.

Teraz chętnie ja przeczytam co takiego zrobił dla miasta Szlęzak

Tak jak w całej Polsce i nie tylko. Słyszałeś o kryzysie? W Anglii, Hiszpanii, Grecji też nie ma miejsc pracy.


Jaki masz problem?

Nazywasz to inwestycją? Miejsce gdzie płaci się ludziom 4zł/h to inwestycja?

Ma biegać za nimi z batem żeby się ruszali?

Cały koszt wyprodukowania hymnu dla miasta wyniesie około 20-30 tysięcy złotych. Ile wiejskie gminy płacą dodzie za koncerty? Nie podoba Ci się bo za poważnie? Za kulturalnie?

to jest nieporozumienie :-) Ale w tym roku już go nie było.

To że w Grecji jest źle oznacza że u nas też ma być?
Może my bądźmy wyznacznikiem a nie Grecja.

Lepsza praca jakaś niż żadna to po pierwsze po drugie nie wiem skąd wziąłeś te 4zl, po 3 chodzi o to że żeby coś powstawało u nas a nie w Tbg

Wątpię żeby Szlęzak był zdolny do biegania z batem, poza tym ironizujesz a nie o to tu chodzi

Też nie wiem skąd wziąłeś koszty hymnu bo ja słyszałem o zupełnie innych zdecydowanie wyższych


Ciągle czekam na te pozytywne strony obecnego prezydenta, mam nadzieje że są?

A w mieście od 8 lat samo się wszystko robi??
On ma ten przywilej, że nie musi nic mówić i obiecywać. Może mówić o planach. Jest po dwóch kadencjach i właśnie to co widzimy w mieście to efekt jego pracy.

Lasek jak już porównujesz TBG do nas to mam pytanie, wiesz co tam się dzieje? Jak wygląda sprawa przedszkoli, jakie mają drogi, chodniki? Ilu tam jest mieszkańców a ilu było jakieś 10 lat temu? Jacy tam przychodzą inwestorzy? Mimo że mają strefę ekonomiczną. Nie pisz, że my też mamy bo ta nasza nazywa się Tarnobrzeska, to ich strefa.
No i praktycznie nie ma ścieżek rowerowych.
Do kompletu porównaj sobie jeszcze Sandomierz.

8 lat jego rządów jest pozytywna stroną obecnego prezydenta. Jak jest dobrze to się nie zmienia. Bo jak się "polepszy" to się popieprzy.

Oczywiście. Uważasz że inny prezydent miasta pokona światowy kryzys z poziomu stalowej woli? hyhyhy


W Stalowej tez masz takie 'inwestycje': mrówka, stokrotka, rossmann, telepizza - skoro to dla Ciebie znak rozwoju...

O koszty hymnu spytaj google.


Pozytywne jest chociażby to że w lesie przy szkole jeszcze nie stoi kolejna skarbonka. Bardzo istotna jest jego niezależność. Nie ma drugiego takiego kandydata.

Wracając do merytorycznej dyskusji na temat wyborów Prezydenckich w Stalowej Woli:

Pierwszą bardzo istotną sprawą jest przyciąganie inwestycji do Stalowej Woli. Bo brak pracy ewidentnie dusi to miasto i nie daje dobrych perspektyw na przyszłość. Chyba zgodzicie się ze mną, że stwarzanie nowych miejsc pracy powinno być największym wyzwaniem dla Prezydenta? W takim razie Stalowa Wola potrzebuje MENAGERA a nie populistę!!!!

Robert Fila jest de facto najbardziej doświadczonym kandydatem pod względem przyciągania inwestycji, ze wszystkich, którzy startują !Naprawdę!. Pracując w Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefie ekonomicznej, jako jej wiceszef, zarządzając powierzchnią w ponad 20 Gminach w Polsce(!!!!), rozmieszczonych w 6 województwach w Polsce (!!!) wystawia sobie najlepsze referencje. Specjalne Strefy Ekonomiczne zaczynają być w Polsce fenomenem. Jeżeli nie wierzycie mi zaufajcie branżowym portalom (parkiet, wprost, puls biznesu) o tym jak istotną rolę pełnią w przyciąganiu inwestycji. W internecie jest też mnóstwo artykułów dotyczących inwestycji w samej Stalowej Woli i też w branżowych specjalistycznych portalach.

Argument, że jak jest "tylko dyrektorem ds majątku to o niczym nie świadczy jest dla mnie śmieszny. Specyficzne dla jego pracy jest przyciąganie inwestorów i cała ta żmudna praca z tym związana - rozmowy, negocjacje, ustalanie szczegółów itp itp.

Drugi argument, że jest to polityczny stołek też do mnie nie trafia. Być może i jest, ale skoro strefa przyciąga inwestorów i pisze o tym np. Informacyjna Agencja Radiowa (link poniżej), to znaczy że zarząd wywiązuje się ze swoich obowiązków. Poparcie Gawlika, wiceministra Skarbu też jest pewnym uwiarygodnieniem

Dla mnie więc liczy się jego skuteczność.A w jaki sposób to robi? Nie wiem jakbym wiedział byłbym jakimiś dyrektorem albo kierownikiem a nie szarakiem Jest menagerem z krwi i kości. Problem polega na tym, że jest to traktowane jako wada a nie zaleta.

Niedługo pojawią się debaty w lokalnych mediach. Zwróćie uwagę na jego kandydaturę. Naprawdę wart.

Poniżej kilka linków uwiarygodniających jego kandydaturę:

http://www.waluty.com/a72525-iar__stalowa_wola_strefa_ekonomiczna.html

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100109/POWIAT0304/370326143

Z kim będą te debaty?
A co do Zdzisława Gawlika, hmm... To co miał powiedzieć kolega partyjny? Pewnie go nawet nie zna osobiście:-))

Jeżeli chodzi o mcdonalda to podałem ten przykład tylko dlatego ze ten fast food nie powstaje w każdym miejscu tylko trzeba go odpowiednio zachęcić, chodziło mi że trzeba podjąć jakieś działanie.

Nie chce porównywać się do Sandomierza czy Tarnobrzega tak samo jak z tą Grecją, wolałbym np do Rzeszowa

Studiowanie nauczyło mnie jednego, że najważniejsze są konkrety, a tutaj niestety ich nie otrzymałem, piszecie po co zmieniać skoro może się tylko pogorszyć a ja uważam że lepiej zaryzykować. W mieście owszem zmieniają się niektóre sprawy, tylko ile w tym zasługi prezydenta a ile ludzi pod nim. Mam wrażenie że on tylko spija śmietankę.

Ja na Szlęzaka nie zagłosuje, nie chce prezydenta który widzi tylko czubek własnego nosa, z którym nie można pogadać nie jest otwarty na ludzi, nie wchodzą w grę żadne kompromisy, ile to razy słyszałem że każdy boi się wychylić ponieważ zaraz może stracić prace.

Mimo wszystko dziękuje za wymianę zdań

na marginesie do osoby która pisze żeby wrócić do merytorycznej rozmowy i wypowiada się o kandydacie Fili. Moim zdaniem jest on za młody i ma zbyt małe doświadczenie żeby objąć tak poważną funkcję.

krater z definicji dyr do spraw majatku to bardziej ksiegowy, tak ?
jezeli sie myle to mnie popraw :] btw chyba sie dobrze znacie, skoro wiesz za co pan fila odpowiada, a na stronie poleconej przez ciebie jest zupelnie co innego ^^

No to zdanie mnie rozwaliło:-)))
Konkretem jest 8 lat jego rządów. A już 2 ostatnie zdania, to pokazują że chyba nie bardzo wiesz na czym polega funkcja Prezydenta. Prezydent to taki szef, prezes ona zatrudnia odpowiednich ludzi na odpowiednie stanowiska. To on kieruje pracą urzędu, wyznacza kierunki. Pozostali muszą to dobrze wykonywać na tym właśnie polega praca prezydenta.



Skąd takie zdanie o nim, ja nie wiedzę w nim samolubnego egoisty. Ale faktycznie słyszałem że goni do roboty i nie znosi biadolenia. Kompromisy wchodzą jak się ma konkret do zaproponowania.
Prezydent nie jest do pogadania, chyba że się z nim na kielicha umówisz. W pracy ma być dobrze wykonywana robota to konkret. A 8 lat jego prezydentury mówi sama za siebie.