Prosze podac imie i nazwisko skazanej lekarki - lekarki przez ktora zginela mloda osoba - 18-letni chlopak.

Dlaczego zadne media tego nie zrobily !!!!!!!!!!!!!!!
Maja w tym jakis interes ?

Przeceiz zgodnie z prawem - mozna udostepnic dane osoby skazanej prawomocnym wyrokiem sądu.

A chcialbym wiedziec co to za lekarka zeby czasem to niej sie nie wybrac !

Mysle ze wszyscy powinnismy o tym wiedziec !

Smieszna tez jest kara 10 tys. zl - przeciez to odrobi w miesiac - mzoe poltora.

Szanowny żuczku o wdzięcznym nicku mariuszek a czemu to cię tak interesują: imię,nazwisko oraz dane skazanej prawomocnym wyrokiem lekarki czyżbyś chciał napisać książkę lub publikacje naukową na jej temat...Jako autor tych jakże mizernych wypocin dajesz dowód że rozumem i intelektem nie grzeszysz... Co do informacji których tak się domagasz zwróć się z nimi do prokuratury tam będziesz musiał podać argumenty które przekonają osobę do której się zwrócisz o informacje aby ci ich udzieliła...Są i prostsze sposoby uzyskania informacji o których nie będę tu pisał bo nie warto żuczku...A tak poza tematem,zadam małe pytanie:
Nie wybierasz się czasem na wycieczkę do Jerozolimy...

Tak bardzo mnie to interesuje bo pisze ksiazke pod tytulem:
"Miernoty lekarskie ze Stalowej Woli i Niska".

Tak po za tym to mysle ze bardzo wiele osob interesuje co to za lekarka olewa pacjentow !

Jesli chodzi o Jerozolime - nie wybieram sie tam - ale jakbym mial atomówke to z checia bym do pejso wyslal.

Jeśli sąd w swoim wyroku nie zawarł podania do wiadomości publicznej danych skazanej, publikacja takiej informacji jest zabroniona. Jeśli zaś jesteś bardzo dociekliwy to na własną rękę dowiesz się kim jest ta pani ;) Stalowa to nie Warsiawa

Niektórzy chyba naprawdę wczoraj się urodzili.
Przypominam mieszkamy w Polsce, w kraju gdzie bandyctwo jest na porządku dziennym i wielu przypadkach bardzo chronione.

Zgadzam się z założycielem tematu,też chcialabym wiedzieć kto to taki i nie rozumiem dlaczego niektórych to tak bulwersuje,przecież to chyba żadna tajemnica wagi Państwowej,prawda?

Żuczku kiedy już uzyskasz głęboki poziom relaksacji i mentalnego wyciszenia,usiądź wygodnie i pomyśl nad durnym tekstem którym upiększyłeś ten szacowny portal.Po poziomie twoich wypowiedzi można tylko wywnioskować że jesteś osobą o niższym niż przeciętny poziomie intelektualnym.Dalsza dyskusja z tobą byłaby równie okrutna jak nabijanie się z inwalidy,więc pozwól że na tym zakończymy wymianę argumentów w drażliwym temacie

EDIT:


Wiesz żuczku ty lepiej popracuj nad swoją spaczoną
wyobraźnią która pod wpływem niedorozwoju tworzy chore wizje...



A co tu może bulwersować jedynie to że w epoce rozwoju technologi informacyjnej trafiają się jak na razie dwie osoby na tym forum które nie potrafią zdobyć potrzebnej informacji.Dla ciekawej osoby to żaden problem zdobyć te dane. Wystarczy trochę wysilić szare komórki ale to mocną stroną piszącego tu usera(ki) raczej nie jest...

Pozdr DrSör

Zakładając konto na stalowym,wydawało mi się,że szybko i skutecznie dowiem się potrzebnych informacji,jednak widze,że coraz częściej służy ono do wyśmiewania się z założycieli tematu lub osób w nim się udzielających,chyba nie taka jest idea forum???owszem każdy ma prawo do własnego zdania ale jeśli nie ma nic ciekawego do powiedzenia na dany temat,to po co się udziela???żeby wyśmiać i wyszydzic??a powracając do wątku tematu-skoro to takie proste-to jak ma na imie i nazwisko lekarka???

Może inaczej jak pani myśli ile w naszych aglomeracjach miejskich:Stalowa Wola,Nisko,Rozwadów jest psów rasy beagle - suczek konkretnie...Reszty niech się pani domyśli/dopowie.Mam tylko nadzieję ze to pani nie zirytuje...

Pozdr DrSör

"doktorku" wymadrzasz sie i obrazasz innych. nie odpowiadasz na temat i zadane pytanie tylko wyrazasz swoja opinie na temat pytan innych. po co wiec sie odzywasz?? jak nieznasz imienia i nazwiska lub niechcesz podac to sie kometuj. " a co do "zuczka" chyba mas zna jego punkcie obsesje byc moze jakis kompleks.
nie dziwi mnie ze ludzie chca znac dane osoby ktorapopelnila blad, jakbym na nia trafila tez bym wolala wiedziec ze to o nia chodzi.
nikomu nie zycze tak i tobie ale jak trafisz na lekarza ktory popelnil w zyciu jakis blad lekarski a pozniej bedzie badal ciebie to obys nie byl " nastepnym jego bledem"

Zauważyłam że im kto głupszy ten innym zarzuca "niżej niż przeciętny poziom intelektualny". I takich paru wspaniałych uczonych to forum okupuje.Ma taki co do powiedzenia czy nie ma, to głos zabiera choćby po to aby wyszydzić i wyśmiać.

Nie wystarczy nazwać się DrSór aby tak wczuwać się w sprawy "doktorów". Nie znasz chłopie odpowiedzi na pytanie to siedzisz cicho i czytasz sobie co innego. Będziesz wiedział o czym ludzie rozmawiają to się wtedy włączysz. Bo co z twojej pisaniny wynika? Na pewno "wyżej niż przeciętny poziom intelektualny" się tu nie zaznaczył.

Szkoda forum. Niedługo nie będzie tu po co nawet zaglądać.

Szanowne panie w swoich w/w wypowiedziach nie użyłem słów powszechnie uważanych za obraźliwe co najwyżej trochę ironizowałem ( kpiłem ). Wiec proszę powstrzymać emocje,zachować dystans i rozsądek...Swoimi sugestiami dałem chyba do zrozumienia że...( dwie panie i obie jak widać z bogatym doświadczeniem życiowym czegoś tu nie rozumieją,pominę oczywiście fakt że obie panie w mojej skromnej osobie widzą...).Mała sugestia do słoneczka które ukrywa się pod nickiem Elizabet skoro taka odważna jesteś to odważ się i swoją twarzą upublicznij avartem ten szacowny portal,skoro domagasz się danych podaj najpierw swoje...Co do mojego nicka DrSör nie uważam żeby to był temat do gdybań.... Nie traktuj nieznajomych jak... bo możesz się zdziwić i nie mówię tego złośliwie.

cytat]Szanowny żuczku o wdzięcznym nicku mariuszek a czemu to cię tak interesują: imię,nazwisko oraz dane skazanej prawomocnym wyrokiem lekarki czyżbyś chciał napisać książkę lub publikacje naukową na jej temat...neutralny,,,[/cytat]

Czy Ty pijaweczko jesteś idiotą czy pracownikiem służby zdrowia? Jaśniej powodu zapytania o nazwisko lekarki - która ma na koncie potwierdzony zgon pacjenta - wyłożyć już nie można. . Zabiegi Mariuszka zmierzające do poznania za pośrednictwem internetu ( w końcu po to on jest , a SW to nie osada rybacka) nazwiska osoby , która sprzedaje swoje usługi na śmiertelnie niskim poziomie są zrozumiałe. Żeby nie liczyć na szczęście w uniknięciu zagrożenia życia i zdrowia jakie stwarza wizyta u konkretnego lekarza ,to trzeba znać jego imię i nazwisko. Stawka jest zdyb duża, aby ryzykować, a patologia i demoralizacja środowiska lekarskiego zbyt głęboka i rozległa aby liczyć na to , że nie dopuszczą do wykonywania zawodu zwykłych bezmyślnych i leniwych przygłupów, którzy ciężko kojarzą i wnioskują.

Ale nie bądźmy zbyt niesprawiedliwi. Korporacje lekarskie ciężko pracują. Najbardziej intensywnie nad ograniczeniem dostępu do wykonywania zawodu i nad ochroną swoich członków siejących śmierć i kalectwo. Dwoją się i troją, kłamią, lobbują i pilnują tego, aby poprzez politykę zatrudnienia zagwarantować swoim członkom duże dochody, a przy okazji współtworzyć monstrualne kolejki. Skurwiele muszą tyle zarabiać aby móc spłacić kredyt mieszkaniowy w rok, jakby im zaszkodziło bardzo to , że spłacą go w dwa lata. Niektórzy już są tak patologicznie chciwi , ze każą sobie płacić dwa razy za to samo, sądząc , że nikt nie wie ,co to jest stawka kapitacyjna. Następną rzeczą, której intensywnie się oddają to tępienie tych lekarzy , którym niespaczone jeszcze sumienie i etyka ,nakazuje ujawnienie na zewnątrz środowiskowych patologii. Prześladują tych lekarzy , którzy informują pacjentów o błędach lekarzy, u których wcześniej się leczyli, stawiając tym samym interes pacjenta wyżej niż korporacyjną solidarność, która może dorównywać już tylko solidarności przestępców , czy solidarności katolickich szamanów , którzy z wielką determinacją i poświęceniem bronią swoich kolegów pedofilów przed wymiarem sprawiedliwości.


Jeśli w Polsce dochodzi do skazania lekarza za błąd lekarski , a nie za zaniedbanie w pracy, jeśli ekspertyza lekarska w sprawie jest jednoznaczna ,to znaczy ,że był to błąd lekarski fundamentalny, szkolny, trampkarski, błąd przygłupa, którego nie można wyjaśnić ułomnością systemu, tragiczną historią Polski i polskiej medycyny, splotem nadzwyczajnych okoliczności ( musiała reanimować i odbierać poród jednocześnie przy braku światła), nietypową anatomią denata ( miał dwie głowy ) czy opętaniem lekarki przez Szatana mimo okrzyżowania wszystkich ścian szpitalnych i obecności kapelanów ( na Podkarpaciu to wiarygodna przyczyna zdarzeń) .

W takich okolicznościach, kiedy nie można liczyć na korporacje lekarską, która zamiast walczyć ze środowiskowymi dewiacjami, utrwala je i pogłębia, racjonalna staje się samoobrona pacjentów. Jedną z takich form jest wzajemne ostrzeganie się przed podejrzanymi typami w białych kitlach.



Może tylko jedna. Dorota J. Reaguje zdecydowanie i skutecznie na pijanych. Bardzo dobrze wytresowana.


Bardzo ciekawa logika. Jesteś idiotą.

tak będzie bardziej przejrzyście



Czy Ty pijaweczko jesteś idiotą czy pracownikiem służby zdrowia? Jaśniej powodu zapytania o nazwisko lekarki - która ma na koncie potwierdzony zgon pacjenta - wyłożyć już nie można. . Zabiegi Mariuszka zmierzające do poznania za pośrednictwem internetu ( w końcu po to on jest , a SW to nie osada rybacka) nazwiska osoby , która sprzedaje swoje usługi na śmiertelnie niskim poziomie są zrozumiałe. Żeby nie liczyć na szczęście w uniknięciu zagrożenia życia i zdrowia jakie stwarza wizyta u konkretnego lekarza ,to trzeba znać jego imię i nazwisko. Stawka jest zdyb duża aby ryzykować, a patologia i demoralizacja środowiska lekarskiego zbyt głęboka i rozległa aby liczyć na to , że nie dopuszczą do wykonywania zawodu zwykłych bezmyślnych i leniwych przygłupów, którzy ciężko kojarzą i wnioskują.

Ale nie bądźmy zbyt niesprawiedliwi. Korporacje lekarskie ciężko pracują. Najbardziej intensywnie nad ograniczeniem dostępu do wykonywania zawodu i nad ochroną swoich członków siejących śmierć i kalectwo. Dwoją się i troją, kłamią, lobbują i pilnują tego, aby poprzez politykę zatrudnienia zagwarantować swoim członkom duże dochody, a przy okazji współtworzyć monstrualne kolejki. Skurwiele muszą tyle zarabiać aby móc spłacić kredyt mieszkaniowy w rok, jakby im zaszkodziło bardzo to , że spłacą go w dwa lata. Niektórzy już są tak patologicznie chciwi , ze każą sobie płacić dwa razy za to samo, sądząc , że nikt nie wie ,co to jest stawka kapitacyjna. Następną rzeczą, której intensywnie się oddają to tępienie tych lekarzy , którym niespaczone jeszcze sumienie i etyka ,nakazuje ujawnienie na zewnątrz środowiskowych patologii. Prześladują tych lekarzy , którzy informują pacjentów o błędach lekarzy, u których wcześniej się leczyli, stawiając tym samym interes pacjenta wyżej niż korporacyjną solidarność, która może dorównywać już tylko solidarności przestępców , czy solidarności katolickich szamanów , którzy z wielką determinacją i poświęceniem bronią swoich kolegów pedofilów przed wymiarem sprawiedliwości.


Jeśli w Polsce dochodzi do skazania lekarza za błąd lekarski , a nie za zaniedbanie w pracy, jeśli ekspertyza lekarska w sprawie jest jednoznaczna ,to znaczy ,że był to błąd lekarski fundamentalny, szkolny, trampkarski, błąd przygłupa, którego nie mona wyjaśnić ułomnością systemu, tragiczną historią Polski i polskiej medycyny, splotem nadzwyczajnych okoliczności ( musiała reanimować i odbierać poród jednocześnie przy braku światła), nietypową anatomią denata ( miał dwie głowy ) czy opętaniem lekarki przez Szatana mimo okrzyżowania wszystkich ścian szpitalnych i obecności kapelanów ( na Podkarpaciu to wiarygodna przyczyna zdarzeń) .

W takich okolicznościach, kiedy nie można liczyć na korporacje lekarską, która zamiast walczyć ze środowiskowymi dewiacjami, utrwalają je i pogłębia, racjonalna staje się samoobrona pacjentów. Jedną z takich form jest wzajemne ostrzeganie się przed podejrzanymi typami w białych kitlach.



Nie bardzie niż j...e środowisko lekarskie. Po drugie, może poza rodziną denata, nikt na pewno nie ma zamiaru tknąć tej idiotki, wręcz przeciwnie, omijać ją szerokim łukiem. Jak biznes to biznes, a do uczciwej wymiany potrzebna jest informacja , od kogo warto kupować.




Może tylko jedna. Dorota J. Reaguje i zdecydowanie i skutecznie na pijanych. Bardzo dobrze wytresowana.


Bardzo ciekawa logika. Jesteś idiotą.

pizda

Czy Ty pijaweczko jesteś idiotą czy pracownikiem służby zdrowia? Jaśniej powodu zapytania o nazwisko lekarki - która ma na koncie potwierdzony zgon pacjenta - wyłożyć już nie można. . Zabiegi Mariuszka zmierzające do poznania za pośrednictwem internetu ( w końcu po to on jest , a SW to nie osada rybacka) nazwiska osoby , która sprzedaje swoje usługi na śmiertelnie niskim poziomie są zrozumiałe. Żeby nie liczyć na szczęście w uniknięciu zagrożenia życia i zdrowia jakie stwarza wizyta u konkretnego lekarza ,to trzeba znać jego imię i nazwisko. Stawka jest zdyb duża, aby ryzykować, a patologia i demoralizacja środowiska lekarskiego zbyt głęboka i rozległa aby liczyć na to , że nie dopuszczą do wykonywania zawodu zwykłych bezmyślnych i leniwych przygłupów, którzy ciężko kojarzą i wnioskują.

Ale nie bądźmy zbyt niesprawiedliwi. Korporacje lekarskie ciężko pracują. Najbardziej intensywnie nad ograniczeniem dostępu do wykonywania zawodu i nad ochroną swoich członków siejących śmierć i kalectwo. Dwoją się i troją, kłamią, lobbują i pilnują tego, aby poprzez politykę zatrudnienia zagwarantować swoim członkom duże dochody, a przy okazji współtworzyć monstrualne kolejki. Skurwiele muszą tyle zarabiać aby móc spłacić kredyt mieszkaniowy w rok, jakby im zaszkodziło bardzo to , że spłacą go w dwa lata. Niektórzy już są tak patologicznie chciwi , ze każą sobie płacić dwa razy za to samo, sądząc , że nikt nie wie ,co to jest stawka kapitacyjna. Następną rzeczą, której intensywnie się oddają to tępienie tych lekarzy , którym niespaczone jeszcze sumienie i etyka ,nakazuje ujawnienie na zewnątrz środowiskowych patologii. Prześladują tych lekarzy , którzy informują pacjentów o błędach lekarzy, u których wcześniej się leczyli, stawiając tym samym interes pacjenta wyżej niż korporacyjną solidarność, która może dorównywać już tylko solidarności przestępców , czy solidarności katolickich szamanów , którzy z wielką determinacją i poświęceniem bronią swoich kolegów pedofilów przed wymiarem sprawiedliwości.


Jeśli w Polsce dochodzi do skazania lekarza za błąd lekarski , a nie za zaniedbanie w pracy, jeśli ekspertyza lekarska w sprawie jest jednoznaczna ,to znaczy ,że był to błąd lekarski fundamentalny, szkolny, trampkarski, błąd przygłupa, którego nie można wyjaśnić ułomnością systemu, tragiczną historią Polski i polskiej medycyny, splotem nadzwyczajnych okoliczności ( musiała reanimować i odbierać poród jednocześnie przy braku światła), nietypową anatomią denata ( miał dwie głowy ) czy opętaniem lekarki przez Szatana mimo okrzyżowania wszystkich ścian szpitalnych i obecności kapelanów ( na Podkarpaciu to wiarygodna przyczyna zdarzeń) .

W takich okolicznościach, kiedy nie można liczyć na korporacje lekarską, która zamiast walczyć ze środowiskowymi dewiacjami, utrwala je i pogłębia, racjonalna staje się samoobrona pacjentów. Jedną z takich form jest wzajemne ostrzeganie się przed podejrzanymi typami w białych kitlach.





Powoli, muszę przetrawić Twój tekst... w każdym razie jeżeli dochodzimy powoli do upublicznienia na forum imienia i nazwiska lekarki o której jest mowa w tytule postu, to powiem od siebie, że Dorota J. ma więcej wspólnego z bizneswoman roku niż z lekarzem medycyny...

Jozin - naprawde bardzo dobra wypowiedz.
Napisales cala prawde !

Jesli chodzi o nazwisko to czy chodzi o Dorotę Ję...l ?

Nie napisal tego Jozin tylko KAJKOKO



Chcialbym to wiedziec! Ale chyba TAK !

Nie jestem kajkokoko tylko jozin (z bozin) jedyny w swoim rodzaju
i to chodzi dokładnie o tą Dorotę