Posty: 324
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przeczytane na stalowym mieście
CYTAT ~Adela Rodiku- to nie ma nic do rzeczy. To co wyrabia Kaczyński ,przy pomocy księży nie ma nic wspólnego ani historią,ani z patriotyzmem.Rydzyk miał rację teraz prawie poroku wygląda, że to "szambo ,a nie perfumeria" i szambo wystrzeliło. Walczący z Układem " Kaczyńscy - byli w tym układzie, bo i wiedzieli , gdzie są najsłodsze konitury.Patriotyzm, honor, ojczyzna -usta sobie tym wycierają jak serwetką -po zjedzeniu tych konfitur. Dodano: 11 Marca 2011 17:16:34 Coś w tym jest Pan Jarosław zapewne myśli, może by tak Carem Polski zostać. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Straszenie PiSem i Kaczyńskim już nie skutkuje - i dobrze, bo kłamstwa wcześniej czy później wychodzą na światło dzienne. W wypowiedzi zacytwowanej i twojej jest tyle prawdy ile uczciwości i honoru w Kaczorze Donaldzie - Słońcu Peru.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 324
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dla równowagi coś w Twoim sylu Mirku777
CYTAT 31 stycznia 2011 Afery Kaczyńskich - FOZZ, Telegraf, Art - B, Oscylator, Fundacja "S" 8. szokujące fakty o Kaczyńskich – kim są, co dobrego zrobili, dla Izraela oczywiście, i jak sprzedali naszą Ojczyznę za judaszowe srebrniki? Cyt. "Lech Kaczyński osiągnął drugi po prezydencie Kwaśniewskim wynik zaufania w sondażach ośrodków badania opinii publicznej. Ufa mu już około 70 proc. Respondentów. Zdołał prześcignąć nawet ulubieńca emerytek - Jacka Kuronia. Skąd się wziął ów wytrysk sympatii i zaufania do Lecha Kaczyńskiego? Ludzie mają kiepską pamięć, a media w większości bezkrytycznie wspierają Kaczyńskiego. Równo dziesięć lat temu bracia Kaczyńscy również mamili ludzi obietnicami zwalczania korupcji. Gromiąc uwłaszczanie się na majątku skarbu państwa bracia bliźniacy patronowali powołaniu osławionej spółki "Telegraf". Lech Kaczyński był członkiem Rady Nadzorczej "Telegrafu" od września 1990 roku do lutego 1991. W czasie gdy w niej zasiadał, kapitał spółki wzrósł ponad osiemdziesięciokrotnie, do kwoty blisko 2 milionów dolarów. Pieniądze te pochodziły od firm należących do skarbu państwa. Państwowy wówczas Bank Przemysłowo - Handlowy wspomógł spółkę "Telegraf" 11 miliardami starych złotych, natomiast państwowy Budimex wykupił w spółce udziały za okrągłą sumkę 9 miliardów złotych. "Telegraf" wziął jeszcze 15 miliardów kredytu z państwowego wówczas Kredyt Banku (12.04.1991 r.), zaś z Banku Rozwoju Energetyki 18 miliardów złotych. Bracia Kaczyńscy w zamian za forsę, jaka przepłynęła z tych "nomenklaturowych", państwowych firm, zapewniali ich "komuszym" prezesom polityczną osłonę. Kaczyńscy nie mieli również nic przeciwko temu, aby "Telegraf" zasilały pieniądze pochodzące od biznesmenów podejrzewanych o korupcję. W artykule pt. "Modliszki z PC", opublikowanym we "Wprost" (nr 22 / 92) Krystyna Naszkowska - powołując się na Bagsika i Gąsiorowskiego - podała, że działacze partii Kaczyńskich wzięli od właścicieli Art - B 57 miliardów złotych. [starych - dop. red.] W latach 1990 - 1991 Kaczyńscy dobrali się do majątku skarbu państwa nie tylko poprzez "Telegraf". Założona przez nich Fundacja Prasowa "S" przejęła bez przetargu "Express Wieczorny" i po dwóch latach odsprzedała gazetę z godziwym zyskiem. 13 maja 1991 roku zapłaciła za "Express Wieczorny" ok. 16 miliardów złotych. 13 lipca 1993 roku sprzedała gazetę za 26 miliardów złotych, plus 9,1 miliarda, które kupujący wpłacił na poczet zwrotu pożyczki zaciągniętej przez Jarosława Kaczyńskiego w 1991 roku. Fundacja Kaczyńskich mogła sobie pozwolić na kupno gazety i dwóch drukarni m.in. dlatego, że dostała od państwowego wówczas Banku Przemysłowo - Handlowego 1,2 miliarda złotych (starych). Bank zapłacił jeszcze ich fundacji 39,4 miliarda skapitalizowanego czynszu za wynajem budynku należącego do skarbu państwa. Warto pamiętać, że w myśl kuriozalnych zapisów statutu Fundacji Prasowej "S", jej członkowie założyciele uzyskali dożywotnie prawo zawiadywania zgromadzonym majątkiem Fundacji, i to prawo dziedziczą także ich spadkobiercy! Szczodrość państwowego banku na rzecz Fundacji Prasowej "S" i "Telegrafu" nie była, rzecz jasna, całkiem bezinteresowna. W rewanżu związany z Kaczyńskimi przywałęsowski minister Siwek osobiście naciskał na ówczesnego prezesa NBP Grzegorza Wójtowlcza, aby Bank Przemysłowo - Handlowy został sprywatyzowany w pierwszej kolejności. To nie kto inny, tylko właśnie bracia Jarosław i Lech Kaczyńscy walnie przyczynili się do rozplenienia w Najjaśniejszej Pomrocznej poplecznictwa, klientelizmu i protekcjonizmu. Dzisiaj jakby nigdy nic powołują Komitety Społeczne "Prawo i Sprawiedliwość". Jarostaw Kaczyński w przypływie szczerości zwierzył się swego czasu Teresie Torańskiej (w wywiadzie opublikowanym w książce pt. "My"), że wchodząc do wielkiej polityki nie miał nawet porządnego garnituru. Pertraktując w sprawie powołania solidarnościowego rządu, pocił się w marynarce odziedziczonej po zmarłym wujku. Ale jego droga z "nędzy do pieniędzy" nie była długa. Już w 1992 roku będąc tylko posłem jeździł najpierw Oplem należącym formalnie do Fundacji Prasowej "S", a nieco później elegancką limuzyną Volvo. Lech Kaczyński nie musiał brać auta od Fundacji, gdyż jako prezes NIK woził tytek w państwowej Hondzie lub Lancii w zależności od nastroju. Szefując NIK - owi Lech Kaczyński zwiększył zatrudnienie w Izbie o ok. 20 proc. Do pracy w NIK przyjmował głównie "swoich", prowadząc jednocześnie bezpardonową wojnę z miejscową "Solidarnością". Teraz Lech Kaczyński bardzo sprytnie przekształcił kierowany przez siebie resort sprawiedliwości w wydział ds. propagandy wyborczej. (...) 15 marca 2001 roku na procesie FOZZ zeznawał w charakterze świadka Grzegorz Wójtowicz, członek Rady Polityki Pieniężnej. W szczegółowej relacji z procesu "Rzepa" pominęła milczeniem ważny wątek z zeznań byłego szefa NBP. Wójtowicz ujawnił, że w 1991 roku Wojciech Włodarczyk i Adam Glapiński, politycy Porozumienia Centrum ściśle związani z braćmi Kaczyńskimi, naciskali na powołanie Grzegorza Ż., głównego podejrzanego w aferze FOZZ, na wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego. Miało to miejsce już po odwołaniu Grzegorza Ż. z funkcji dyrektora FOZZ. Ten passus z zeznań świadka Grzegorza Wójtowicza zasługiwał niewątpliwie na przytoczenie, gdyż pośrednio uwiarygodniał przynajmniej niektóre informacje zawarte w głośnej ostatnio książce Jakuba Kopcia i Cliffa Pineiro pt. "Po drugiej stronie lustracji". Pineiro, niegdyś blisko zakolegowany z politykami PC, uparcie twierdzi, że przekazał Kaczyńskim co najmniej kilkaset tysięcy dolarów wyprowadzonych przez Grzegorza Ż. z FOZZ. Lech Kaczyński idzie w zaparte i publicznie zapewnia, że zarówno on, jak i jego brat bliźniak nie mieli nic wspólnego z przekrętami w FOZZ. (...) Lech Kaczyński jako prokurator generalny dokonał świadomie i z premedytacją szeregu formalnych uchybień, co wykluczyło możliwość ekstradycji Meira Bara do Polski. Samoobrona zapowiedziała złożenie u marszałka Sejmu wniosku o powołanie komisji śledczej. 7 października b. wspólnik Art - B Meir Bar oświadczył m.in., że firma Art - B w czasie działalności w Polsce finansowała "partię polityczną Porozumienie Centrum założoną przez braci Jarosława i Leszka Kaczyńskiego, którzy byli przywódcami". Pieniądze miały pochodzić "z operacji finansowej "Oscylator". Bar oświadczył m.in., że "w czerwcu 1991 roku na żądanie braci Kaczyńskich środki z "Oscylatora" w wysokości 17 mld zł (ówcześnie wartość 1,7 mln USD) zostały przekazane bezpośrednio Maciejowi Zalewskiemu w gotówce na zakup akcji spółki "Telegraf" przez Art - B". Oscylator był mechanizmem ekonomicznym opracowanym i wykorzystanym w 1989 r. przez Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego z Art - B. Korzystając z hiperinflacji i niedrożnej informacji międzybankowej wielokrotnie pobierano oprocentowanie od tego samego kapitału. Oscylator polegał na lokowaniu pieniędzy w bankach, a następnie pobierania czeków na ulokowane kwoty i w realizowaniu tych czeków w innym banku, gdzie zakładana była kolejna lokata, pobierany kolejny czek gwarantowany itd. W warunkach hiperinflacji i jednoczesnej niedrożności systemu przepływu informacji międzybankowej (dokumenty przesyłane były zazwyczaj pocztą lub kurierem) informacja o tym, że czek został zrealizowany w innym banku docierała nierzadko po kilku dniach lub po tygodniu, a do tego czasu lokata stworzona z tych samych pieniędzy była oprocentowana w kilku bankach równocześnie. Jeden z wspólników Art - B, Meir Bar, na podstawie polskiego listu gończego trafił do aresztu ekstradycyjnego w Niemczech, w czasie kiedy ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym był Lech Kaczyński. Do ekstradycji nie doszło, bo "Lech Kaczyński zdawał sobie doskonale sprawę, że mój pobyt w polskim więzieniu oraz moje zeznania w trakcie procesu w polskim sądzie mogą raz na zawsze skompromitować publicznie braci Kaczyńskich. Cyt. "Do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie został złożony wniosek o zbadania zasadności nadania ich przodkom polskiego obywatelstwa. Wszystko bowiem wskazuje na to, że zostało ono wyłudzone. Na wstępie trzeba powiedzieć, ze Kaczyńscy nie są to żadnymi filosemitami, nie są oni też zwykłymi Żydami. To czystej wody i największej próby nacjonaliści żydowscy, probujący w sposób wyjątkowy budować na gruzach RP… Judeopolonię. Rajmund Kaczyński, urodzony w Grajewie z matki Franciszki ze Świątkowskich, zrodzonej w Gronowce koło Odessy, z rodziny Naczelnego Prezesa Sądu Wojskowego z okresu stalinizmu, pułkownika armii czerwonej Wilhelma Świątkowskiego – też urodzonego w tej samej Gronowce. Sami bracia Kaczyńscy podają, że przodkowie Rajmunda Kaczyńskiego po mieczu byli wysokimi oficerami armii carskiej. Co to oznacza? Jedno! Nie mógł on być Polakiem, bo ci byli na ogół albo prawie zawsze – wyznania katolickiego. W imperium Rosyjskim obowiązywał od polowy XIX wieku carski ukaz, który zakazywał piastowania wysokich urzędów przez Polaków wyznania rzymsko-katolickiego oraz Żydów mojżeszowego wyznania. Identyczna sytuacja dotyczyła innych wysokich posad, np. dyrektora stacji kolejowej. Zatem funkcja oraz imiona zarówno Rajmund jak i Wilchelm wskazują na to, że mogli to być Żydzi wyznania ewangelickiego. Nic dziwnego. Zarówno w Polsce zaborowej jak na wschodzie Europy było całe mnóstwo takich haskalizowanych (Haskala) Żydów. Do Rosji przenosili się w ramach kolonizowania południowych rubieży cesarstwa rosyjskiego tj. tworzenia tzw. „Nowej Rosji”. Pierwotnie Nazwisko Świątkowski, brzmiało Sviatkowski, co można potwierdzić w bazie genealogicznej jewishgen.org. Interesującym źródłem informacji o żydowskich i ewangelickich osadach i ich składzie są żydowskie strony www, pokazujące osadnictwo, budowanych na zasobach archiwów rosyjskich państwowych. Na wschód Europy szli polscy i pruscy (menonici) Żydzi. Cudowne przypadki z życia Kaczyńskich-Kalksteinów: -Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie, dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR. -Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle. W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce. -Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV. -Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji kręgu doradców Lecha Wałęsy, nie zostaje internowany. -Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989. -Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy. -Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym? Kto wie? Czym aż tak bardzo mógł zaimponować władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński, że władza otoczyła jego samego, jego żonę z AK i dzieci szczególna troską. Opowieściami o wykańczaniu bolszewików? Kto wie, czym mógł zaimponować oficerowi SB Jarosław Kaczyński, że ten po odmowie podpisania lojalki wypuścił go wolno i nigdy już nie nękał?" źródło – blog marucha.wordpress.com Ja wymienię cuda z czasów współczesnych: -zatrzymanie eksumacji w Jedwabnem – to działanie żyda Kalksteina w perfidny i odrażający sposób nie tylko obciążyło naszą Ojczyznę za zbrodnię w Jedwabnem (kłamliwie i niesłusznie), ale wytworzyło także negatywny stereotyp Polaka za granicą. Oczerniania nas nie było końca. -nazywanie z mównicy sejmowej wojny z Irakiem „naszą”. Polski żołnierz m.in. dzięki zaangażowaniu Kalksteina uczestniczy w jankeskim ludobójstwie narodów arabskich. -publiczny podziw dla Ariela Szarona, izraelskiego zbrodniarza – syjonisty i konstruktora światowego "nowego ładu". -miłe przyjęcie Bnai Brith. Ta skrajnie antypolska loża została zdelegalizowana przed wojną, zaś otworzyła swoją siedzibę w Polsce po roku 2000, na prośbę... Kaczyńskiego. -hannukowe święta w pałacu. Święto hannuki, czyli święto triumfu żydów nad gojami jest obchodzone przez wszystkich prezydentów III RP (wszyscy są żydami). -ogromna zajadłość wobec Rosji wykraczająca poza wszelką polska logikę, a zrozumiała gdy się gra w orkiestrze architektów globalizmu -udawany sceptycyzm wobec UE, jawny serwilizm wobec USA – a więc sympatia dla imperiów sterowanych przez Żydów. Te imperia budują Jew - NWO. jeden wielki kraj na wzór dzisiejszego Izraela i gojskiej Palestyny. -naiwna, markowana lustracja, infantylna wersja patriotyzmu. Do tego stopnia, że każąca zadać pytanie: z glupoty? Wielu dało się nabrać i nazywa tą dywersję „romantyzmem”. -Kalkstein spotwarzył Pałac prezydencki zakładając tam jarmułkę, wielokrotnie. Podczas wielu wizyt w Izraelu, gdzie Kaczor jechał konsultować swoje decyzje i po instrukcje, jak kiedyś do Moskwy – też paradował w jarmułce. -kontakty Kaczyńskich i większości polskojęzycznych polityków (tzw: "pełniących obowiązki Polaka") z George Sorosem i Fundacją Batorego. Andrzej Szubert by dodał: cyt. "Bliskie jego związki z żydowskim KOR-em. A ten był sterowaną przez zachodnich dziennikarzy - pośredników agenturą CIA i Mossadu. Był koniem trojańskim światowego syjonizmu. KOR - owcy byli w ogromnej większości Żydami. Ich zadaniem było wyrwać PRL spod dominacji sowieckiej i oddać ją w łapska syjonistów. Osiągnięto to w Magdalence i przy okrągłym stole. -Jego udział w Magdalence i w okrągłym stole (wtedy był jeszcze tylko drugorzędnym doradcą Bolka). W Magdalence Żydzi z PZPR i Żydzi z drużyny Bolka dogadali się co do wyrwania Polski spod dominacji ZSRR i oddania jej w łapska bilderbergowskiej Unii -Jako prezydent brał on udział we wszystkich nakazanych z Tel Awiwu i Waszyngtonu akcjach antyrosyjskich i antybiałoruskich. I tak: -W prowokacji gruzińskiej poparł Kalkstein amerykańskiego agenta rządzącego Gruzją (a Gruzję Tel Awiw przerabiał akurat wtedy na niezatapialny lotniskowiec Izraela). -W inspirowanej z Waszyngtonu i Telawiwu pomarańczowej rewolucji kontynuował jej wspieranie rozpoczęte już przez Kwaśniewskiego / Stolzmana. -Brał aktywny udział w nagonce na prezydenta Białorusi – Łukaszenkę. Jedyną winą Łukaszenki było i jest nadal to, że nie chce on, wstępując do Unii i NATO, oddać Białorusi w łapska globalistów. Kaczyński honorował żydowką agentkę Borys, cmokał ją w rączkę w Belwederze. A fakty notorycznego odmawiania wiz wjazdowych do Polski setkom zasłużonych dla Związku Polaków na Białorusi działaczy ignorował. Nie tylko zresztą ignorował. Sam brał aktywny udział w wyciszaniu działalności nieagenturalnej wobec Żydów większości Polaków na Białorusi. -Zatajał przed społeczeństwem do spółki z bliźniakiem premierem fakt istnienia w Polsce w czasach Stolzmana tajnych i nielegalnych więzień CIA. Dopiero po umiędzynarodowieniu się tego skandalu PO oficjalnie wszczęła w tej sprawie śledztwo, całkowicie zresztą utajniane przed opinią publiczną. -Jako jedyny polityk europejski Kaczyński vel Kalkstein bardzo mocno przeciwstawił się Raportowi Goldstone’a, przygotowanemu dla ONZ, w którym oskarża się Izrael o dokonanie przestępstw wojennych w Gazie. -Był pierwszym prezydentem, który zapalił świecę z okazji święta Chanukah w pałacu prezydenckim. Nawet Kwaśniewski / Stozman nie okazał takiej gorliwości w promowaniu żydowskich tradycji i świąt w siedzibie Prezydenta RP. -W grudniu 2008 r. jako pierwszy polski prezydent odwiedził synagogę Nożyka, centrum życia społeczności żydowskiej w stolicy, aby zapalić pierwszą świecę Chanukah. -Poparł ideę utworzenia w Warszawie Muzeum Żydowskiego, obecnie już w budowie. -Brał niezwykle aktywny udział w wielu akcjach promowania żydów i ich kultury w Polsce. -Zabiegał o strategiczne partnerstwo z Izraelem. -Gorąco popierał udział polskich wojsk w brudnych wojnach USA, które prowadziła i prowadzi rządzona przez syjonistów Ameryka na podstawie fabrykowanych przez CIA i Mossad „fałszywek”. Kaczyński jest jednym z głównych współodpowiedzialnych za zhańbienie polskiego munduru udziałem w zbrodniczych okupacjach w napadanych przez USA suwerennych krajach. -Nadgorliwie zabiegał Kaczyński o uczynienie z Polski wasala USA. -Posłusznie, ślepo i gorliwie wzmacniał Kaczyński / Kalkstein nastroje antyrosyjskie w Polsce. Jego ulubioną metodą było utożsamianie dzisiejszej Rosji z rządzoną przez Żyda Stalina zbrodniczą ZSRR. Zwalał na Rosję winę za żydowskie zbrodnie stalinizmu i żydowskiej NKWD. -Celem jego ostatniej podróży było ponownie w Katyniu zbrodnią żydowskiej NKWD obciążyć Rosję. Przy czym „pojednawczo” zachęcał Rosjan do przeproszenia Polski ze Katyń. Tak, jakby to Rosjanie ponosili za żydowskie zbrodnie odpowiedzialność i powinni nas za nie przepraszać. Powyższa wyliczanka to tylko przegląd najważniejszych, prożydowskich działań Kaczyńskiego / Kalksteina. Zasług dla Polski i polskiej racji stanu nie miał on absolutnie żadnych. Wręcz przeciwnie – był wyjątkowym szkodnikiem polskich interesów". powyższy tekst pochodzi z artykułu "Odżydzić Wawel i oddać go Polakom! jarek_kefirek Co Pan Panie Mirku na to powie ,kłamstwo ,prawda ,półprawda głowa boli?, |
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ale się uśmiałem - ciekawa pigułka wszystkich kłamstw, przeinaczeń i pomówień na temat Kaczyńskich. Wiele poruszonych tu "wątków" znalazło swój finał w sądzie, oczywiście skończyło się przeprosinami i odszkodowaniami wypłaconymi na rzecz różnych organizacji prospołecznych. Do konkretów nie zamierzam się odnosić, bo po pierwsze to poniżej mojej godności, po drugie - ja już to wszystko wałkowałem z pewnym idiotą na Stalówce.NET - "el.bananem" - oszustem używającym tam kilku nicków i piszącym popierające posty dla samego siebie.
Nie szanuję ludzi zmanipulowanych , więc w tym momencie straciłem cały szacunek do ciebie "mosiek" . Nie szanuję też ludzi, którzy żyją w świecie teorii spiskowej, jakoby, każdy kto się dotnkął polityki od razu zyskiwał żydowskie korzenie. Żenada, Śmieszność i Błazenada. Czytaj dalej "wybiórczą" i inne odmóżdżacze Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Mirek ja mam wrażenie że ty jesteś nieźle zmanipulowany i zakręcony. Wszystko co jest niekorzystne dla PiS lub braci Kaczyńskich jest oszustwem i kłamstwem. To jest tak jak z tą teczką Jarka. Tylko jego teczkę od razu uznano za fałszywkę. Inni latami dochodzili do prawdy a Jarek temat załatwił w kilka tygodni. Udział w aferze FOZZ. Chłopaki "niewinne":-))). Sędzia Kryże został odpowiednio wynagrodzony za odpowiednie prowadzenie rozprawy. Oczywiście wszystko to kłamstwa i manipulacje. Braciszkowie są kryształowi:-)))
Jak Lechu zakłada myckę to z szacunku do żydów. Jak każdy inny ją założy to żyd:-)))) Śmieszny jesteś:-))) "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Rzeczywistość cię przerasta "andrzejku"
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 324
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dziękuję Panie Mirku777 za taką właśnie odpowiedz, dzięki niej wygrałem literkę dobrego trunku. Mirku to była prowokacja, w której brały udział cztery osoby, niestety tylko ja trafnie oceniłem twoją reakcje na ten post.
Co do pojęcia szacunek, honor Pan wybaczy, ale Pan o nim nie ma zielonego pojęcia, to właśnie Pan na wszystkich myślących inaczej niż Pan pluje wyzywa ich od idiotów. Czy nie widzi Pan tego, że Pana postępowanie jest nie etyczne? Pozdrawiam |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Rzeczywistość cię przerasta \"andrzejku\" Odpowiedź w stylu PiS. Nie pozdrawiam:-)))) "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No to się czterech lemingów upije.
Pozdrawiam i gratuluję w obecnej sytuacji gospodarczo-politycznej Polski, podejścia rodem z czasów gdy magnateria i szlacha dorzynała Rzeczypospolitą. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 324
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Panie Mirku czterech uczciwych kolegów już degustowało starkę szczecińską.
Naprawdę przedni trunek. CYTAT Pozdrawiam i gratuluję w obecnej sytuacji gospodarczo-politycznej Polski, podejścia rodem z czasów gdy magnateria i szlacha dorzynała Rzeczypospolitą. Co za odwaga, wspaniała samokrytyka, jest Pan wielki Panie Mirku777. Płacą Panu za ? Na koniec, wie Pan, dlaczego wygrałem ten zakład, po prostu przewidziałem Pana słowa, słowa nawiedzonego chorego z nienawiści człowieka PiS-owca uznającego tylko jedną własną prawdę, co mówią inni to gebelsowska propaganda. CYTAT Nie szanuję ludzi zmanipulowanych , więc w tym momencie straciłem cały szacunek do ciebie \"mosiek\" . Nie szanuję też ludzi, którzy żyją w świecie teorii spiskowej, jakoby, każdy kto się dotnkął polityki od razu zyskiwał żydowskie korzenie. Żenada, Śmieszność i Błazenada. Czytaj dalej \"wybiórczą\" i inne odmóżdżacze Żegnam Pana Panie Mirku777 i życzę szybkiego powrotu do realnego świata. |
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja w nim jestem - dla ciebie pobudka będzie wyjątkowo bolesna.... no cóż nie zazdroszczę.
Szkoda tylko tego biednego kraju. Taka widać mentalność Polaka, że dobry jest tylko w odzyskiwaniu utraconej wolności. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 79
Dołączył: 2 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Upamiętniono śp. Przemysława Gosiewskiego
"W kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego w Darłowie odsłoniono wczoraj tablicę poświęconą pamięci tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej posła PiS Przemysława Gosiewskiego. .... Na tablicy, którą odsłoniła Beata Gosiewska, wdowa po Przemysławie Gosiewskim, umieszczono jego zdjęcie, napis: "Urodzony w 1964 roku, darłowianin, poseł na Sejm, wicepremier, zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku", oraz fragment z "Kwiatów polskich" Juliana Tuwima: "Lecz nade wszystko - słowom naszym, Zmienionym chytrze przez krętaczy, Jedyność przywróć i prawdziwość: Niech prawo - zawsze prawo znaczy, A sprawiedliwość - sprawiedliwość". Uroczystość jej odsłonięcia poprzedziła Msza Święta celebrowana przez ks. kanonika Jana Kazieczkę, proboszcza i kustosza bazyliki archikatedralnej św. Jakuba Apostoła w Szczecinie. Specjalnie na tę uroczystość Jarosław Kaczyński, prezes PiS, wystosował list, który odczytał poseł Joachim Brudziński. Podkreślił w nim, że Przemysław Gosiewski był człowiekiem nietuzinkowym. "Świętej pamięci Przemysław Gosiewski walkę podjął w czasach komunizmu jako młodzieniec i należał do tych, którzy po odzyskaniu niepodległości nie spoczęli na laurach, którzy z uporem zadawali pytanie: Polska, ale jaka? Wiedział, że to, co stało się w 1989 r. i latach kolejnych, można traktować jedynie jako początek drogi do tego, co musi być celem każdego polskiego patrioty, a więc Polski silnej, rzeczywiście demokratycznej, sprawiedliwej, szybko się rozwijającej" - napisał Jarosław Kaczyński. Beata Gosiewska podkreśliła, że jest jej bardzo przykro z tego powodu, iż ofiary tragedii smoleńskiej upamiętniane są jedynie poprzez wysiłek rodzin i przyjaciół zmarłych, bo rząd w tej kwestii nic nie robi. - W Smoleńsku przez ten rok nie powstał żaden pomnik. Tylko z inicjatywy rodzin postawiono krzyż i tablicę. Uważam, że rok powinien wystarczyć na to, żeby w tym miejscu stanął pomnik, który na trwałe by upamiętnił katastrofę. Niestety, polski rząd się nie przyłożył. Upamiętnianie odbywa się tylko w ramach prywatnych inicjatyw - powiedziała Beata Gosiewska" źródło: naszdziennik.pl Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 79
Dołączył: 2 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zapomniałeś dodać , że imprezie przewodniczył Rydzyk . Dodaj a będzie brzmiało bardziej doniośle .
|
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeżeli w czymś moja "wypowiedź" jest niekompletna, to bardzo liczę na to, że szanowny kolega wypowiedź tą uzupełni.
Obrazek koledze się nie udał - jaka szkoda. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 79
Dołączył: 2 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Co ty gościu , kolegów szukasz , główka tak nic nie boli ? .
|
|
Posty: 32
Dołączył: 24 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
(fot. fot. Politykier.pl/Józef Burniewicz) |
|
Posty: 324
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ja w nim jestem - dla ciebie pobudka będzie wyjątkowo bolesna.... no cóż nie zazdroszczę. O mnie się niech Pan nie martwi ja twardo stoję na ziemi CYTAT Szkoda tylko tego biednego kraju. Taka widać mentalność Polaka, że dobry jest tylko w odzyskiwaniu utraconej wolności. Pan sobie kpi, teraz go Panu szkoda, a gdzie był i co robił Pana pryncypał Lech i Jarosław Kaczyński I w trakcie rozmów w Magdalence czy przy okrągłym stole. To tam roztrwoniono zniewolono ten kraj, mówiąc bez ogródek podzielono się łupami. Pan śmie się nazywać patriotą, prawdziwi Polacy patrioci, którzy wierzyli i walczyli o zmiany żyją za głodowe emerytury albo wąchają kwiatki od korzonków i nie piszą takich głupot . I jeszcze jedno jak Pan śmie mówić w ten sposób CYTAT No to się czterech lemingów upije. o osobach których Pan na oczy nie widział, świadczy to tylko o Pana kulturze.Powinien Pan te osoby przeprosić, było by to w dobrym tonie ,bo jak na razie to ja się wstydzę za Pana. I nie przypominam sobie żebym był z Panem na ty. |
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szanowny rodaku "C&R" - daleki jestem od szukania w tobie kolegi - Boże chroń mnie od takich kolegów. Ja wprowadzam nową jakość kultury na forum Jako że MODERATOR ma jakieś zwidy i twierdzi, że wy jesteście kulturalni a my nie A ja wiem, że cham pozostanie chamem. Zatem od dziś będzie niezwykle kulturalnie
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szanowny Panie "mośku" - z tym byciem na "ty" to niech raczy Pan spojrzeć łaskawie na własne wypowiedzi. Co do reszty - leming pozostanie lemingiem - a szanowny Pan jest lemingiem nie bylejakim - przepaść blisko - miłego lotu. Życzę miłego popołudnia szanownemu lemingowi.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mirku tak z ciekawosci :]
w jakim celu wkleiles to, ze sp gosiewskiego upamietniono ? informacja, czy to mialo miec jakis glebszy przekaz ? iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szanowny Panie "Ifeelgood" - pragnąłem zwrócić uwagę na fakt usilnego wyrzucania z przestrzeni publicznej pamięci o takich ludziach. Oraz przykrej konieczności prywatnych inicjatyw w upamiętnianiu tak wspaniałych ludzi - bowiem Nasz Znienawidzony, proniemiecko-rosyjski Rząd Zdracjów brzydzi się upamiętnianiem ofiar zamachu swojego współautorstwa.
W mediach publicznych informacje istotne jak ta, czy fakt, niszczenia PLL LOT nie znajdują swojego miejsca. Szkoda. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 79
Dołączył: 2 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czym takim wielkim zasłużył się oprócz peronu i nie płaconych alimentów ? .
|
|
Posty: 12240
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szanowny rodaku "C&R" - śp. Przemysław Gosiewski był przede wszystkim PATRIOTĄ - większej zasługi nie trzeba. Ale proszę: oto jego skrócony życiorys:
Urodził się 12 maja 1964 w Słupsku – polski polityk, poseł na Sejm IV, V i VI kadencji z listy Prawa i Sprawiedliwości, minister-członek Rady Ministrów oraz wiceprezes Rady Ministrów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, Wiceprezes PiS, szef Zespołu Pracy Państwowej PiS. W latach 1983–1989 studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Stopień magistra uzyskał w 1997. W czasie studiów rozpoczął działalność opozycyjną, w 1984 związał się z Niezależnym Zrzeszeniem Studentów Uniwersytetu Gdańskiego, brał udział w strajku studenckim w 1988. Był studentem m.in. Lecha Kaczyńskiego (prowadzącego na UG zajęcia z prawa pracy), zaś w 1989 rozpoczął współpracę z jego bratem Jarosławem. W 1989 zatrudniony przez Lecha Kaczyńskiego, pełniącego funkcję wiceprzewodniczącego NSZZ „Solidarność”, na stanowisku kierownika biura ds. kontaktów z regionami Komisji Krajowej „Solidarności”, które zajmował do 1991. Wspólnie z braćmi Kaczyńskimi brał udział w zakładaniu Porozumienia Centrum. W latach 1991–1999 był sekretarzem zarządu głównego PC, zaś w latach 1992–1993 kierownikiem biura poselskiego posła PC Adama Glapińskiego. W latach 90. zaangażował się w działalność Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. W latach 1993–1995 pracował jako specjalista w biurze pełnomocnika zarządu Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych. W wyborach prezydenckich w 1995 był pełnomocnikiem sztabu wyborczego Lecha Kaczyńskiego (który ostatecznie wycofał się z wyborów). W tym samym roku rozpoczął pracę w spółce „Srebrna” (której kierownicze funkcje pełnił Jarosław Kaczyński, a współpracownikami byli inni działacze PC, Adam Lipiński i Wojciech Jasiński), wydającej czasopismo „Nowe Państwo” (pracował także w redakcji). W latach 1998–2001 zasiadał w sejmiku mazowieckim z ramienia AWS. W okresie 2000–2001 był doradcą Lecha Kaczyńskiego, zajmującego wówczas stanowisko ministra sprawiedliwości. Od 2001 należał do Prawa i Sprawiedliwości. Organizował struktury tego ugrupowania w województwie świętokrzyskim. W Sejmie IV kadencji (2001–2005) po raz pierwszy sprawował mandat poselski. Zasiadał wówczas w Komisji Obrony Narodowej, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz w komisji śledczej ds. prywatyzacji PZU. W wyborach w 2005 ponownie został posłem z okręgu kieleckiego. Od 3 listopada 2005 do 19 lipca 2006 był przewodniczącym Klubu Parlamentarnego PiS. Po publikacji w jednym z niemieckich czasopism tekstu ośmieszającego braci Kaczyńskich w lipcu 2006, wystąpił z oficjalnym wnioskiem do polskiego ministra sprawiedliwości, aby ten podjął kroki zmierzające do ewentualnego ukarania niemieckiego autora tekstu, przy użyciu międzynarodowego listu gończego, za znieważenie prezydenta. Od 14 lipca 2006 do 16 listopada 2007 pełnił funkcję ministra-członka Rady Ministrów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, będąc jednocześnie przewodniczącym stałego komitetu Rady Ministrów. Od 8 maja 2007 do 7 września 2007 i od 11 września 2007 do 16 listopada 2007 zajmował stanowisko wicepremiera. Pomiędzy tymi okresami był sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W wyborach parlamentarnych w 2007 uzyskał w okręgu kieleckim najlepszy indywidualny wynik w tymże okręgu (138 405 głosów). 13 listopada tego samego roku został ponownie przewodniczącym KP PiS. W styczniu 2010 zrezygnował z tej funkcji i został jednym z wiceprezesów PiS. 10 kwietnia 2010 r. towarzysząc prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu w podróży na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginął w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. źródło: www.pis.org.pl Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nikt nic nie wyrzuca, a taka kolej rzeczy, ze o pamiec po zmarlych dba rodzina
iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|