Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czy min. Klich strzeli sobie w łeb!? mając już na sumieniu śmierć ponad 120 osób w tym Prezydenta Lecha Kaczyńskiego?!
Czy premier Donald Tusk zrezygnuje mając na sumieniu nie tylko te same ofiary co jego minister, lecz także tysiące ofiar powodzi i utracony majątek ich całego życia? Czy Bronisław Komorowski zaprzestanie pleść głupoty?[...] Kilka lata nieróbstwa, zaniedbania w dziedzinie zabezpieczeń przed powodzią' wyrzucenia do kosza projektów inwestycyjnych PIS! Wyszydzanie i ośmieszanie niemal każdej inicjatywy opozycji! Idiotyczne programy reorganizacyjne polskiej armii i zrealizowanie wersji tzw uzawodowienia . Jak wygląda armia profesjonalna min. Klicha widać nie tylko w Afganistanie, widać także po sposobie reagowania i użycia armii w pomocy powodzianom! A przykład Petelickiego o tych czterech żołnierzach w łodzi, wiosłujących każdy w inną stronę! to modelowy wzorzec przezawodowionej armii przez Klicha! A czarna seria katastrof, z tą najtragiczniejszą, najgorszą pod Smoleńskiem na każdym honorowym, uczciwym polityku wymogłaby rezygnację! A na każdym uczciwym, honorowym premierze natychmiastową dymisje takiego niebezpiecznego partacza jak Klich! Ale odpowiedzialność, honor to kategoria obca, nieznana tej ekipie! To słowa nieznane premierowi Tuskowi! Tusk, PO i wspierający ich salon nie chce dostrzec niszczycielskich rządów PO i Tuska! Co gorsza mocno popiera następnego ich nieudacznika, Komorowskiego! A Komorowski to nie tylko autor, twórca zestawu idiotyzmów o powodzi, w kiełbasie czy szkodliwości eksploatacji gazu z łupków! Komorowski niemal codziennie dowodzi, że jest totalnym nieukiem jakże bliskim Wałęsie! Komorowski jest prosty jak konstrukcja cepa i głupawy jak but z lewej nogi! Ale co gorsza co rusz z niego wyłazi nie tylko sojusznik gazpromu lecz także wielki admirator Rosji! Grozą powiało z płd Londynu i to wcale nie dlatego, że wyjątkowo niebezpieczna w tych dzielnicach żulia znów dała o sobie znać! Lis!?/?!/y zakradł/y/ się do posesji i pogryzł/y/ bliżnięta przebywające w przydomowym ogrodzie! Dzieci mają wiele ran szarpanych po zębach drapieżnika! Strach padł ma rodziców! W W-wie od lat już wielu tez Lis o imieniu Tomasz kąsał niemiłosiernie także blizniaków, braci z zielonego Żoliborza! Gryzł ich i kąsał regularnie przy aplauzie salonu! Dzisiaj żyje już tylko jeden z nich i nadal go salonowy lis co rusz usiłuje ugryżć nie tylko w poniedziałki w tvp po g.21,45! Podobnież niejaka Środa Magda, chętnie nazywająca siebie profesorem jak taki jeden Władysław!!!, co poniedziałek od godzin rannych zawiesza swój mocno kąsający jednego z blizniaków felieton. Dzisiaj daje trochę spokoju blizniakowi, gdyż zabrała się za wyniesionego wczoraj na ołtarze błogosławionego ks. Jerzego! Bardzo jej przeszkadza ten fakt! Kiedyś skromny ks. Jerzy bardzo przeszkadzał Jaruzelowi i Kiszczakowi, do tego stopnia, że zlecili go zamordować! Dzisiaj ks. Jerzy ...wadzi dr hab. Magdzie! Nie płakała po Janie Pawle II! Nie uroniła łzy po śp Prezydencie i pozostałych ofiarach katastrofy publicznie kpiąc z żałoby narodowej! Dzisiaj wkurza ją kult ks. Jerzego! Aż strach się bać! Az strach pomyśleć, co to też już we środę wyklyka swyma palcyma na ten temat sam noblista Bolek!? antysalon/Honor Tusk'ich!? Gaz z łupka nie dla wsi'okowego głupka! I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Musiał by sobie najpierw Ziobro z Kaczyńskim strzelić w łeb za Blidę, Garlickiego i całą transplantologię w Polsce. To tak na początek.
A co do tych twoich wklejek. Ty faktycznie sam piszesz wtedy jak cie ktoś zapyta. A pozostałe twoje posty to tylko wklejki. Jak menago niepoprawnych pl. Czytasz tych niepoprawnych i wklejasz całe artykuły. Tak jak byś sam nie potrafił wyciągać wniosków z przeczytanych tekstów. A dodatkowo zakładasz kolejne tematy żeby było tego więcej i więcej. A na te 4 komentarze pod artykułem z niepoprawnych to który jest twój?? Jestem ciekawy twojego prywatnego zdania. Służbowe już znam.. "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT [...] Tak jak byś sam nie potrafił wyciągać wniosków z przeczytanych tekstów. A dodatkowo zakładasz kolejne tematy żeby było tego więcej i więcej. A na te 4 komentarze pod artykułem z niepoprawnych to który jest twój?? Jestem ciekawy twojego prywatnego zdania. Służbowe już znam.. wnioski wyciągać to potrafię i są one smutne, niestety pisać już nie (styl ciężki, ortografia tragiczna), już wcześniej się do tego przyznałem, moją domeną są raczej cyferki, więc nie obrażaj się na wklejki Ale jak chcesz być obiektywny to policz tematy i upomnij też bojówkę peło która robi to samo, tylko ich źródłem jest szmata wyborcza, z tych dwóch źródeł (niepoprawni, wyborcza) uważam, że niepoprawni są bardziej obiektywni - wyborcza zrobiła z Was Panowie sektę - agent bronek jutro może podpisać oddanie wszystkich działek łupkowych Putinowi, a Wy i tak będziecie go chwalić i najeżdżać na Kaczorów i Kaczystów, bo co? bo wyborcza tak mówi...i kropka. Andrzej włącz myślenie spójrz na wykres i powiedz, że ten rząd dobrze robi dla kraju, popatrz na słupki od 2007 i przekonaj mnie że kaczory dla gospodarki byli większym ciężarem, pokaż mi podatek który się zmniejszył od kiedy rządzą partacze z po i udowodnij mi, że oni są liberałami, jak chcą żeby ich nazywać.... ps. rzeczywiści lepiej dla forum byłoby zrobienie jednego tematu dla takich oszołomów jak ja, wyborca PIS, frugo, acer i tam byśmy się naparzali wklejkami. I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Przynajmniej wydobyłem z ciebie kilka zdań:-)))
Ja się nie będę licytował kto lepszy. Obaj panowie i obie partie są siebie warte. Pamiętam tylko co Kaczyńscy mówili jak zaczął się kryzys. Dobrze że PO nie poddała się presji Pisuaru, bo dziura była by kilkakrotnie większa... "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Przynajmniej wydobyłem z ciebie kilka zdań:-))) Ja się nie będę licytował kto lepszy. Obaj panowie i obie partie są siebie warte. Pamiętam tylko co Kaczyńscy mówili jak zaczął się kryzys. Dobrze że PO nie poddała się presji Pisuaru, bo dziura była by kilkakrotnie większa... Andrzej tu nie ma potrzeby żadnej licytacji, cyferki na wykresie nie kłamią, w mediach można zrobić CUDA, a cyferki mówią swoje. I nie cytuj gdybań wyborczej (o presji pisuaru), włącz myślenie...chociaż daj mi przykład w podatkach? I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Nie cytuje wyborczej (nie czytam, po prostu mnie nigdy nie zainteresowała). Pamiętam po prostu ich wypowiedzi.
Myślę, o to nie musisz się martwić. Często z ust Pisuaru to słychać. Tylko PiS ma monopol na prawdę, nigdy nie kłamie i w ogóle jest świetny. A ja ci powiem że jedni i drudzy; PiS i PO są identyczni. Nie widzę żadnych różnic w programie gospodarczym. Jedno co ich różni to: PO gwarantuje spokój i dogadywanie się z sąsiadami. PiS to wieczna walka z wrogiem (komuna też zawsze musiała mieć wroga). Obrażanie się i obrażanie innych. Podsłuchy i areszty wydobywcze. To już było ja dziękuję... Ja i tak będę głosował na JKM, a ty jak chcesz to dalej kopiuj te arty z niepoprawnych. Myślisz że to coś zmieni??? Przykład w podatkach jest taki że PiS korzystając z dobrej koniunktury (sam jej nie zrobił, to jak gówno przykleiło się do okrętu i mówi płyniemy), Nie przeprowadził żadnych reform. Zmniejszył za to o 1% podatek PIT. Rewelacja. Tak spadły podatki za PiS:-))) Jak śledzisz kampanię swojego Jarosława to powinieneś wiedzieć że już zapowiedział podniesienie składki zdrowotnej. :-)))) "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 151
Dołączył: 24 Lip 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Andrzejek, zgadzam się z Twoją ostatnią wypowiedzią! i jedni i drudzy są "dobrzy" tyle tylko że jaki mamy realny wybór? oddanie głosu na JKM? w naszym kraju jak nie będzie okupanta ludzie nigdy się nie pogodzą ot taka mentalność narodowa.
|
|
Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Nie cytuje wyborczej (nie czytam, po prostu mnie nigdy nie zainteresowała). Pamiętam po prostu ich wypowiedzi. Myślę, o to nie musisz się martwić. Często z ust Pisuaru to słychać. Tylko PiS ma monopol na prawdę, nigdy nie kłamie i w ogóle jest świetny. A ja ci powiem że jedni i drudzy; PiS i PO są identyczni. Nie widzę żadnych różnic w programie gospodarczym. Jedno co ich różni to: PO gwarantuje spokój i dogadywanie się z sąsiadami. PiS to wieczna walka z wrogiem (komuna też zawsze musiała mieć wroga). Obrażanie się i obrażanie innych. Podsłuchy i areszty wydobywcze. To już było ja dziękuję... nie są identyczni, ale instrukcje karzą pisać że są, więc kropka i ostatnie po gwarantuje spokój..., tia, będziemy lodziarzami europy, bo azji to już jesteśmy - za spokój - gratulacje genetycznego poddaństwa. tu masz wklejkę, o lodziarzu dnia (polecam cały artykuł) - za spokój i dogadywanie się z sąsiadami. [...]Za śledztwo odpowiada, jak mi się zdaje (a rozumiem to słowo dosłownie, nie tylko metaforycznie) Rosja. Nasz (?) rząd zaś, odpowiada za to, że oddał wszystko w t a k i e ręce! Pisze to jako (podobno) wolny obywatel państwa, które w katastrofie nie mającej precedensu na skalę światową (a z dnia na dzień coraz bardziej podejrzanej) straciło prezydenta, posłów, szefów najważniejszych urzędów i rodzajów wojsk. Nasz, pożal się, Boże rząd nie tylko zgodził się na tak kretyński układ, ale dziś przeprasza!!!! Za to, że się Grasiowi pomyliły rosyjskie jednostki. Wiadomość z ostatniej chwili – była już następna próba włamania na konto, tym razem nie Andrzeja Przewoźnika, tylko Aleksandry Natalli-Świat. Oby Grasiowi smów nie pomylił się jakiś Kuzniecow z jakimś Kuznienką, bo znów będzie musiał lizać komuś tyłek!!! W naszym, kur-wa, „imieniu”!!!!! Jak widać nasze „intierdziewoczki” (luksusowe prostytutki – gdyby ktoś nie wiedział) opanowały już POdstawowe zasady czynnego seksu oralno-analnego, ale musza się jeszcze lepiej starać i dłuuuuugo uczyć. Będzie jeszcze ze dwa lata (a planują dłużej) źr. Dixi/Intierdiewoczka I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|
Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nie ma ważniejszego tematu, uważam że wszystko co się obecnie dzieje w Polsce jest jakoś związane z gazem łupkowym i Gazpromem (niestety) - wszystko.
[...] Podobnie próbuje się bagatelizować „niewinną wpadkę” Bronisława Komorowskiego dotycząca gazu łupkowego. Ja myślę jednak, że kandydat PO na prezydenta wykazał się tylko swoim pro-rosyjskim instynktem i odsłonił nam wizjonerski scenariusz na nadchodzące lata. Wiadomo, czym jest dla Rosji Gazprom i jak wygląda jego światowa ekspansja. Wiadomo również, że Gazprom to świetna maszynka do korumpowania europejskich polityków. Wydobycie gazu łupkowego zagraża poważnie tej ekspansji oraz stawia pod znakiem zapytania cały sens gazociągu Nord Stream, a Polsce daje niewyobrażalną wprost szansę na uniezależnienie się od rosyjskiego gazu, a nawet stanie się jego znaczącym europejskim eksporterem. Dlatego też nie dziwi nagłe zainteresowanie polskim gazem łupkowym wyrażone nie tak dawno, bo 27 kwietnia, przez prezesa Gazpromu Aleksieja Millera na spotkaniu z dziennikarzami. - Mamy własne technologie i doświadczenie, więc możemy wystąpić z hasłem:, „Jeśli macie gaz łupkowy, to idziemy do was!" Wiadomo powszechnie, że z jakiś dziwnych i niewytłumaczalnych powodów, organizacji ekologicznych nie interesuje Gazociąg Północny, który zakłócając tarło śledzi, dorszy i łososi zmierzać będzie slalomem między zardzewiałymi beczkami z iperytem, prosto z Rosji do Niemiec. Myślę jednak, że Bronisław Komorowski miał w Londynie proroczą wizję, a nie g-łupkowatą wpadkę. Już tylko patrzyć jak „Greenpeace” przeniesie nagle swoje zainteresowanie z zagrożonego przez rybackich kłusowników tuńczyka niebieskopłetwego na dewastację polskiej przyrody spowodowane tym przeklętym łupkowym gazem. Tylko chwile nas dzielą od dnia, kiedy Adam Wajrak z grupką pożytecznych idiotów wyruszy z Czerskiej by zawisnąć na polskich drzewach. Już widzę te pełne troski o środowisko naturalne, relacje w TVN24 i zatrwożone głosy Justyny Pochanke, Jarosława Kuźniara czy Macieja Knapika. Jeśli ktoś nie wierzy to mogę się założyć. G-łupek gazowy? I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|
Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Polityka PO w pigułce
- a po nas choćby potop, ilu ludzi z obecnego rządu będzie zasiadać w przyszłości obok Gerharda Schroedera? Atmosfera wokół podpisanej przez rząd polski umowy gazowej z Rosją świadczy o powracaniu Kremla do polityki hegemonizmu Z Piotrem Naimskim, wiceministrem gospodarki w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, byłym członkiem Zespołu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego w Kancelarii Prezydenta RP rozmawia Petar Petrović Polska jest w zasadzie o krok od podpisania umowy gazowej z Rosją. Czy mamy jednak powody do zadowolenia? Warunki w niej zawarte z trudem wychodzą na światło dzienne, a to co wiemy, wzbudza wśród licznych ekspertów i części opozycji niepokój o poziom bezpieczeństwa energetycznego i suwerenności naszego kraju. Okazuje się, że nawet Unia Europejska postanowiła się bliżej przyjrzeć temu kontraktowi. Z drugiej strony, rząd Donalda Tuska upewnia nas w przekonaniu, że uzyskaliśmy dzięki niej świetne warunki. Zastrzeżenia Komisji Europejskiej zostały zgłoszone w korespondencji pomiędzy nią a polskim rządem, konkretnie ministerstwem gospodarki. Uwagi Komisji sprowadzają się do podejrzenia, że przygotowany pakiet porozumień z Rosją dotyczący importu gazu, może być sprzeczny z prawem europejskim. Strona rosyjska twierdzi, że jest gotowa do zawarcia umowy. Również rząd Donalda Tuska, na wniosek Waldemara Pawlaka, zatwierdził projekt aneksu do porozumienia rządowego. Zdrowy rozsądek nakazuje wstrzymywać się z podpisaniem tych dokumentów, gdyż warunki kontraktu gazowego są dla naszego kraju wysoce niekorzystne. Niepotrzebnie wydłużamy kontrakt o piętnaście lat, zwiększamy odbiór gazu z Rosji i utrzymujemy indeksację formuły cenowej do cen ropy naftowej, mimo że obecnie wszyscy od tego odchodzą. Jesienią zeszłego roku E.ON Ruhrgas - niemiecka spółka otrzymująca gaz także z Rosji, proponowała PGNiG krótkoterminowy, czteroletni kontrakt, który pozwoliłby uzupełnić niedobory na polskim rynku, spowodowane wycofaniem się RosUkrEnergo z kontraktu z PGNiG. Te cztery lata w zupełności wystarczyłyby do tego, żeby dotrwać do uruchomienia terminala LNG w Świnoujściu. Z niewiadomych powodów PGNiG przerwał rozmowy z Niemcami, którzy deklarowali możliwość dostarczenia swojego gazu poprzez system ukraiński. W czym umowa ta nie zgadza się z prawem stanowionym w Unii Europejskiej? Rzecz dotyczy tego, kto jest operatorem polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, czyli kto decyduje o tym, ile i czyj gaz jest przesyłany rurociągiem. Prawo europejskie nakazuje rozdzielenie funkcji właścicielskich i operatorskich, dlatego też spółka EuroPolGaz nie może być jego operatorem. Strony polska i rosyjska porozumiały się w tej kwestii w taki sposób, że docelowo operatorem będzie polska spółka Gaz-system, która jest operatorem wszystkich innych gazociągów na terytorium naszego kraju. Ta procedura jest w trakcie i nie wiadomo kiedy się zakończy, a w przygotowanych porozumieniach z Rosjanami zgodzono się na to, by konkretne ilości gazu, w określonym czasie były tym gazociągiem przesyłane. Zatem postąpiono niezgodnie z zapisami prawa unijnego omijając operatora decyzją polityczno - administracyjną. Z tego wynika, że strona polska nie wyciągnęła żadnych wniosków z zeszłorocznego sporu o gaz, który rozegrał się pomiędzy Rosją a Ukrainą, a który odczuła duża część Europy. W ciągu ostatnich dwudziestu lat nasi politycy zapewniali nas o absolutnym priorytecie sprawy dywersyfikacji, dziś, w kontekście tej umowy, brzmi to trochę niepoważnie, nie uważa Pan? Niestety, tak wygląda rzeczywistość. Rząd Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka deklarując zrozumienie dla konieczności dywersyfikacji źródeł dostaw zwiększa w praktyce jednostronne uzależnienie od rosyjskich dostaw. W naszym interesie jest szukanie innych źródeł zaopatrzenia. Budowa gazoportu w Świnoujściu dobrze wpisuje się w ten plan strategiczny. Zwiększanie importu ze Wschodu, projektowana długoterminowa umowa, skutecznie utrudnia ten proces i powoduje, że robimy krok wstecz. Także dalsze zapisy umowy mogą budzić zdziwienie, jak np. ten o zmianie sposobu zarządzania EuroPolGazem – gdzie ma zostać zastosowana zasada jednomyślności, co według części ekspertów spowoduje, że Rosjanie będą mogli wymuszać na nas swoje rozwiązania. Minister Waldemar Pawlak zaproponował też kuriozalne spłacenie rosyjskiego długu wynoszącego miliard euro, w taki sposób, że Rosjanie zmniejszą nam cenę kupowanego od nich gazu o 1 %, co znaczy, że bez odsetek będą go spłacać przez prawie 30 lat! Czy to prawda? Rzeczywiście, jest chęć zastosowania zasady jednomyślności co w praktyce może prowadzić do paraliżu decyzyjnego w spółce EuroPolGaz. Jeżeli chodzi o zadłużenie Gazpromu w stosunku do EuroPolGazu to kwestia ta została rozwiązana w taki sposób, że strona polska odstąpiła od egzekwowania należności za lata 2006 – 2009, w zamian za co PGNiG uzyskał pewną ulgę w płatnościach za gaz odbierany ponad to, co jest konieczne do odbioru /poziom take or pay/ w ciągu najbliższych pięciu lat. Jeśliby PGNiG w całości potrafił wykorzystać tę sytuację, to jego zysk wyniósłby około 200 mln $, podczas gdy darowane zadłużenie mogłoby okazać się znacznie wyższe. W mediach można było znaleźć informację, że mamy też zrezygnować z zysków z transportu surowca przez nasz kraj do Niemiec. Opłata za przesył gazu przez terytorium Polski uiszczana jest przez właścicieli gazu EuroPolGazowi, gdzie PGNiG miał do tej pory 48 proc., a po podpisaniu umowy będzie miał 50 proc. udziałów. Około 90 proc. gazu przesyłanego przez rurociąg jamalski to surowiec wysyłany do Niemiec. Wpływy EuroPolGazu od rosyjskiego Gazeksportu są dziewięć razy większe niż od PGNiG, gdyż 90 proc. gazu przechodzącego przez nasz kraj trafia do Niemiec. Od samego początku, od podjęcia decyzji o budowie gazociągu jamalskiego, Rosjanie dążą do tego, żeby spółka eksploatująca ten gazociąg, była podmiotem nieprzynoszącym zysku – non-profit. W ostatnich projektach porozumień ograniczono poziom zysku spółki EuroPolGaz do 21 mln zł rocznie. Jeżeli porówna się to ze stawkami przesyłowymi obowiązującymi w Europie, to jest to suma śmiesznie niska. To skutecznie ogranicza jej możliwości i faktycznie rzecz biorąc, Rosjanie prawie za darmo będą przesyłali swój gaz przez nasze terytorium. Co więcej, w kontrakcie utrzymana jest niekorzystna z naszego punktu widzenia zasada „take or pay”, a to znaczy, że za nieodebrany gaz także trzeba będzie zapłacić. Twierdzenie rządu i PGNiG, że wielkim zyskiem z negocjacji jest przedłużenie okresu tranzytu rosyjskiego gazu przez Polskę do 2045 roku, jest jak widzimy kpiną. Nie mamy z tej umowy żadnych korzyści. Czy ktoś z rządu potrafił konkretnie wytłumaczyć, z którego z zapisów możemy być szczególnie zadowoleni? Nikt nie potrafił! Tłumaczy się tylko odrębne punkty tych porozumień, starając się nie łączyć ich w jedną całość, gdyż całość jest przerażająca. To po co nam w takim razie gazoport w Świnoujściu, skoro mamy „zapewnione” takie ilości gazu z Rosji? Po co tracić czas na umowy z Katarem, odgrzewać sprawę dostaw tego surowca z Norwegii, po co łudzić się perspektywą wydobywania gazu pochodzącego z łupków, jak i tak w ostateczności podpisujemy z Gazpromem umowę na wyłączność? Jeśli chodzi o terminal w Świnoujściu, to jest on potrzebny bez względu na sytuację. Gdyby nie doszło do podpisania nowej umowy z Rosjanami, to nowy gazoport z możliwością odbioru 5 mld metrów sześc. gazu rocznie, a w późniejszym okresie do 7,5 mld, mógłby stanowić w krótkim czasie istotny środek do zróżnicowania dostaw tego surowca do Polski. Nasz kraj zużywa rocznie 14 mld metrów sześc. gazu. Zapotrzebowanie na gaz rośnie, ale nie gwałtownie, więc moglibyśmy w tym wypadku mówić o perspektywie uzyskania nawet ponad 1/3 gazu z innego niż rosyjskie źródła. PGNiG ma podpisany dwudziestoletni kontrakt na dostawy 1.5 mld m. sześć. skroplonego gazu do budowanego terminala od roku 2014. Gazoport będzie można też wykorzystywać elastycznie, w miarę potrzeb, jako zabezpieczenie w momencie zagrożenia dostaw ze Wschodu. A wszyscy dobrze wiemy, że taka obawa nie jest bezpodstawna. Sytuacja na rynku gazu skroplonego zmienia się na naszą korzyść, gdyż jest go w Europie dużo więcej niż jeszcze do niedawna przewidywano, co spowodowane jest m.in. rezygnacją USA z importu LNG. W rezultacie jego ceny spadają w kontraktach krótkoterminowych i takimi właśnie umowami, od momentu uruchomienia gazoportu, moglibyśmy regulować wielkość polskiego importu. Jak Pan Minister ocenia głosy, że Rosjanie zmiękczają swoją politykę, np. historyczną wobec Polski licząc, że my także pójdziemy na ustępstwa, tyle że w kwestiach ekonomicznych, a w szczególności gazowych. Rozmawiamy 26 maja i właśnie dziś pojawiła się informacja, że prokuratura generalna Federacji Rosyjskiej nie widziżadnego uzasadnienia dla wznowienia śledztwa katyńskiego gdyż, według niej, w Katyniu w roku 1940, nastąpiło tylko przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy NKWD i nie ma żadnego dowodu, że polscy oficerowie zostali rozstrzelani. To jest absurd! W szczególności w kontekście gestów czy deklaracji władz rosyjskich po katastrofie pod Smoleńskiem. Pokazuje to, że pomiędzy deklaracjami, które mają nas zwieść, a twardą rzeczywistością, istnieje bardzo duża rozbieżność. Rosja od dłuższego czasu próbuje odzyskać utracone wpływy w rejonach, które były strefą interesów upadłego Związku Sowieckiego, także w Środkowej Europie, do niedawna pozostającej pod rządami komunistów. Moskwa używa różnych narzędzi do tego celu, jednym z nich jest wykorzystywanie eksportu surowców energetycznych jako elementu uzależniającego kraje ościenne, co pomaga jej w prowadzeniu skutecznej polityki zagranicznej. Sformułowanie łączące te dwa elementy znalazło się w doktrynie rosyjskiej w dokumencie z 2003 roku. Z drugiej strony, Rosjanie nie zapominają o tym, że wpływy buduje się także w sferze politycznej i psychologicznej, tak aby w możliwie największym stopniu, pozbawić rząd kraju ościennego atrybutów suwerenności. Polski rząd godząc się na oddanie śledztwa w spawie katastrofy pod Smoleńskiem, w której ginie prezydent RP i ponad 90 innych ważnych osób, wyzbywa się swojej suwerenności. Na rezultaty nie trzeba długo czekać. Polscy prokuratorzy oświadczają w telewizji, że oni wprawdzie coś wiedzą na temat tego śledztwa, ale nic nie mogą powiedzieć społeczeństwu dopóty, dopóki Rosjanie im na to nie pozwolą. To jest tragifarsa. To jest ograniczenie polskiej suwerenności na rzecz decydentów w Moskwie. Rząd Tuska godzi się na to i próbuje nas przekonać, że jest to otwarcie nowej ery przyjaźni i współpracy w stosunkach polsko – rosyjskich. Żyję dostatecznie długo, żeby czuć złowrogość tej sytuacji. W czasie kilku ostatnich miesięcy mogliśmy obserwować jak kolejne kraje basenu Morza Bałtyckiego wyrażały zgodę na budowę Gazociągu Północnego. Po tym, jak Niemcy zgodzili się, by zakopać rurę przy naszym wybrzeżu, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ogłosił, że odnieśliśmy tym samym wielki sukces. Mamy się z czego cieszyć? Zakopywanie rury przy torach podejściowych do polskich portów to nie sukces, ale sprawa, która wciąż pozostaje nierozwiązana. Jest to techniczna kwestia, a sposób jej rozwiązania będzie istotny dla przyszłości stosunków polsko – niemieckich. Pomyślne dla Polski rozwiązanie to takie, które nie ograniczy rozwoju portów w Świnoujściu i Szczecinie. Przyszłość tych portów może być limitowana tylko i wyłącznie głębokością cieśnin duńskich, a nie tym, na ilu metrach zakopany jest gazociąg Nord Stream. Pozostaje to w gestii niemieckich władz, jest to technicznie drobna sprawa, a jej załatwienie będzie probierzem tego, czy Niemcy chcą normalnych stosunków z Polską, czy też je lekceważą i mamy tak naprawdę do czynienia z wrogim chłodem wiejącym z Berlina. Amerykanom udało się uzyskać niezależność od zewnętrznych dostawców surowców, m.in. dzięki własnym zasobom naturalnym, rozwojowi techniki wydobywczej, ale przede wszystkim dzięki wielkiej chęci władz, by uniezależnić się od zewnętrznych dostawców. W efekcie, nie dość, że alternatywne źródła okazały się opłacalne, to jeszcze istnieje duża szansa na to, że sukces ten zostanie powtórzony i w naszym kraju. Chodzi oczywiście o gaz łupkowy. Dziś, słyszymy już na ten temat wiele przeciwstawnych poglądów i początkowy optymizm w tej kwestii stopniowo opada. W Polsce są duże szanse na wydobycie gazu niekonwencjonalnego. Kilka największych firm amerykańskich zaangażowało się w poszukiwania tego gazu w Polsce, a wyniki tych poszukiwań będą znane za rok, półtora. Pozytywny wynik oznaczałby, że w perspektywie ok. 10 lat w naszym kraju można by wydobywać przynajmniej kilka miliardów metrów sześc. gazu niekonwencjonalnego. Porównując z polskimi potrzebami byłoby to istotną wielkością. Słychać glosy, że Rosjanie chcieliby przejąć wydobywanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce. Ostatnio pojawiły się wypowiedzi ludzi związanych z Gazpromem, z których dowiadujemy się, że Rosjanie zaczynają się interesować tą nową technologią. Nie przejawiają na razie aktywności w Polsce i myślę, że upłynie sporo czasu, zanim uda im się uzyskać dostęp do tej nowoczesnej technologii. Można mieć nadzieję, że rozpoczęte działania firm amerykańskich, a słychać, że i polskie zaczęły przejawiać tym zainteresowanie, będą dużo szybsze i przyniosą efekty. Czy Rosjanie dopuszczą do sytuacji, w której mogliby stracić swoją pozycję lidera w eksporcie surowców w Europie? Przecież amerykańskie firmy, wchodząc na rynek europejski, zapowiadają, że chcą przytrzeć nosa Kremlowi. W końcu to właśnie ropa i gaz stanowią podstawowe źródła zarobku ludzi z otoczenia Putina? Jak zareagują na proces emancypowania się w szczególności krajów Europy Środkowej? Gdyby się okazało, że w Europie możliwe jest wydobycie gazu ziemnego w niekonwencjonalny sposób, w ilościach takich, że będą one porównywalne z importem z Rosji, to oznaczałoby to dla polityki rosyjskiej strategiczną klęskę. Oczywiście, Kreml będzie czynił wszystko, co potrafi, żeby wytłumaczyć: po pierwsze, że wydobycie gazu z łupków w Europie się po prostu nie opłaca, po drugie, że jest to zagrożenie ekologiczne, a po trzecie, że jest to wielokrotnie droższe niż łatwo dostępny rosyjski gaz. Po czwarte, gdy już wszystkie metody zawiodą, będą się sami starali wejść w ten nowy biznes. To jest oczywiste. Zobaczymy, jaki będzie tego rezultat – otworzyło się nowe pole dla gospodarczej i politycznej konkurencji. GAZOWY CYROGRAF/ABCNET I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|
Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
do poczytania przed snem: Gazowa porażka polskich negocjatorów
negocjatorzy PO... i ost. podsumowanie: źr. Premier D.Tusk jako wielki rozdawniczy: Bronkowi żyrandole, Putinowi śledztwo! Grekom mld gwarancje! Powodzianom Armadę Tuska! Wielki rozdawniczy! Premier Tusk ma gest! Putinowi oddał nie tylko śledztwo, ale i karty kredytowe ofiar "katastrofy"! Greckim emerytom miliardy na fundusz gwarancyjny. MFW kolejne 200 mln zł za frico! Bankowi Światowemu Belkę na prezesa! A powodzianom?! Ochłapy! Sorry! Byłbym nieuczciwy! Zgrzeszyłbym! Skłamałbym! A wtedy jakaś sędzina zaMatlaczyłaby mnie w "Imieniu III RP" wyrokiem zobowiązującym do sprostowania nie tylko we wszystkich naziemnych stacjach tv i radiowych!! 20 czerwca czekają na powodzian lokale wyborcze i bezpłatny transport na terenach zalanych! Cała armada amfibii, motorówek, łódek, pontonów i kajaków i tratw ma być do dyspozycji powodzian! [...] Ten "liberał", nawet palcem nie kiwnął, aby zatrzymać w Tychach produkcje Pandy! Z jednej strony patetyczny apel o udział w wyborach! Z drugiej zaś jedną ze swych lodziarek wysyła na debatę z Jarosławem Kaczyńskim o służbie zdrowia! Jakby nie patrzeć na wczorajszy wyrok w sprawie " Matlak przeciwko prawdzie, a o przyzwoitości nie mówiąc!", to zwycięstwo odniósł J. Kaczyński! Tusk z Komorowskim muszą publicznie zaprzeczać, że prywatyzacja służby zdrowia nigdy nie była ich zamiarem! A sędzina Matlak nawet nie musiała się wysilać i sięgać do Wikipedii, ulubionej wszechnicy 11-to dniowego magistra Komorowskiego, aby na wydrę, na żywca wydrukować wyrok niekorzystny dla prezesa PiS, kandydata na prezydenta! Co by nie rzec, strach salonu jest przeogromny! Komorowski publicznie obnażony został jako bezrozumny pajacyk, nieodróżniający nie tylko elementarnych pojęć, lecz co gorsza okazał się nieukiem i totalnym prymitywem! Tusk i jego ekipa wystawiając pajaca na " prezydencki spacerek" mocno się przeliczyli! Kampania okazała się dla Komorowskiego morderczym survivalem! Obnażyła cała jego nicość! Obnażyła przy okazji! przed Polakami kim są tacy jak Bartoszewski, Kutz czy Wajda! Pokazała do czego są zdolni ci co każą siebie nazywać, tytułować profesorami czy mędrcami! I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Większych głupot nie czytałem.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 28
Dołączył: 30 Maja 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Musiał by sobie najpierw Ziobro z Kaczyńskim strzelić w łeb za Blidę, Garlickiego i całą transplantologię w Polsce. To tak na początek. A co do tych twoich wklejek. Ty faktycznie sam piszesz wtedy jak cie ktoś zapyta. A pozostałe twoje posty to tylko wklejki. Jak menago niepoprawnych pl. Czytasz tych niepoprawnych i wklejasz całe artykuły. Tak jak byś sam nie potrafił wyciągać wniosków z przeczytanych tekstów. A dodatkowo zakładasz kolejne tematy żeby było tego więcej i więcej. A na te 4 komentarze pod artykułem z niepoprawnych to który jest twój?? Jestem ciekawy twojego prywatnego zdania. Służbowe już znam.. Andrzejek, z powodu afery węglowej w woj. opolskim wyroki skazujące otrzymało wielu działaczy związanych z lewicą i właśnie w związku z tym nikt „tak sobie” (tu pozwolisz, że użyję Twojego słownictwa) bez powodu w łeb nie strzela. Jeżeli chodzi o p. Garlickiego to jest już po wyroku skazującym, a na dodatek ma postawionych jeszcze kilka zarzutów. Zarzuty stawiała mu prokuratura już za obecnego rządu, więc nie widzę powodu, za który miał by sobie Ziobro z Kaczyńskim w „łeb strzelać”. Z tego wnioskuję, że Andrzejek jesteś zwolennikiem afer skoro napiętnujesz ludzi, którzy te afery wykrywali, zgodnie z powiedzeniem „uderzyć w stół a nożyce same się odezwą”. A co do wklejek Kafarka, to przecież nie jego wina, że obecny rząd daje tyle powodów by takie „wklejki” tworzyć, w końcu musi się na czymś oprzeć, bo inaczej zarzuciłbyś mu kłamstwo. Ty napiętnuj przyczynę, a nie skutki. |
|
Posty: 28
Dołączył: 30 Maja 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT agresywny człowiek który był na wiecu Jarosława Kaczyńskiego, rzucił w posła Janusza Palikota kamieniem. Czy to tak ma wyglądać Polska za prezydentury Jarosława Kaczyńskiego ? http://wybor(...)html?i=0 NoToFrugo:Skąd ta pewność, że to był człowiek związany z PIS-em. Skoro było stać P. Palikota na opłacenie młodych ludzi, aby wpłacali pieniądze na jego kampanię wyborczą (wcześniej on sam dał im te pieniądze) to również dobrze mógł opłacić takich jak ci, co mieli w niego rzucać kamieniami na wczorajszym wiecu, aby później było, na kogo zrzucić. Nie piszę już, co można sądzić o człowieku, który organizuje wiec w tym samym miejscu, co J. Kaczyński. Ale są już pierwsze echa tego postępowania. Okazuje się, że tym posunięciem bardziej zaszkodził Komorowskiemu niż mu pomógł, a może o to mu chodziło? |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
a,Kanzu zwolennikiem afer są kolesie Kaczyńskiego. Wychodzą przed kamery i opowiadają "porażające" historie. Co do pani Blidy to nie było podstaw do aresztowania, chodziło o tzw. areszt wydobywczy. Co do Garlickiego to jak brał łapówki to jestem za tym żeby go skazać, ale nie robić z niego mordercy skoro nie było podstaw do oskarżenia. Dzięki takiemu nieodpowiedzialnemu zachowaniu Ziobry transplantologia po prostu padła w Polsce.
Kafarek wkleił tekst a ja go skomentowałem, chyba w takim celu robi te wklejki. "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
warto się zapoznać z techniką wydobycia gazu łupkowego, bo chyba czeka nas niezła "propaganda"
- no chyba że jakoś pójdą "po bandzie" W jednej z ostatnich publikacji na salonie 24 redakcja tygodnika Newsweek Polska(NW), umieściła tekst pana Michała Kobosko dotykający tematu gazu łupkowego. (newsweek salon 24 pl/197820,gaz-glupkowy). Pominę tytuł tego wpisu, oraz jego początek bowiem nie mam w zwyczaju komentowania socjotechniki postkomunistycznej, a skupię się jedynie na sprawach znaczących, czyli ni mniej, ni więcej jak to się mówi w dziennikarskim żargonie – na meritum sprawy. W moich komentarzach pod wpisem pana Michała K. zwróciłem uwagę autorowi szacownego przecież tygodnika amerykańskiego, iż nie zna się on na temacie przez niego poruszanym. Sam autor wpisu zwrócił zresztą na to uwagę w swym wpisie, jednak to nie zwolniło go od wielkiej pokusy pisania bredni na temat, na którym zupełnie się nie zna: „(...)Nie jestem fachowcem od gazu niekonwencjonalnego, do którego jest zaliczany ten z łupków.(...)” Pan Michał K. pokusił się o słowa: „(...) Na razie rozpoznana tylko w Stanach Zjednoczonych, a wykorzystywana bardziej eksperymentalnie niż normalnie.(...)” Otóż nic bardziej mylnego szanowny autorze NW. Wedle danych pozyskanych ze strony internetowej - http://www.eia.doe.gov/ - U.S. Energy Information Administration Independent Staticisc and Analysis, gaz pozyskany z łupków (Shale Gas) na rok 2009 stanowi około od 8 do 10% gazu ziemnego pozyskanego w USA. Jeżeli wedle pana Michała K. są to wykorzystania eksperymentalne, to albo mylą się publikacje na stronie www eia doe gov albo pan Michał K. nie sprawdził dokładnie informacji jakimi się posiłkuje. Otóż szanowni państwo, złoża gazu łupkowego wykorzystywane są od prawie 100 lat na terenie USA. Pan z NW pisze że: „(...)Długie lata potrzebne na to, by przejść od badań i próbnych wierceń (które właśnie ruszają) do wydobycia na skalę masową.(...)” Drogi panie Michale, długie lata już minęły i gaz pozyskiwany z łupków stanowi ważny element gospodarki gazem ziemnym w USA. Autor pisał, iż eksploatacja tego gazu jest wedle niego w fazie eksperymentalnej. Pozwolę sobie przedstawić mapę wskazującą na miejsca pozyskiwania gazu z łupków (Shale Gas). Forsowanie tezy mówiącej o tym, że gaz z łupków jest w fazie eksperymentalnej jest bardzo na rękę rosyjskiemu dostawcy gazu Gazpromowi,i tak też należy rozumieć naturę wpisu pana z redakcji NW. Autor porusza też kwestię ochrony środowiska w swoim wpisie. Zapewne ma to współgrać z innym „znawcą” tematu marszałkiem Komorowskim, który to mówił o wydobyciu gazu łupkowego jako o zagrożeniu dla środowiska. „(...)W dodatku najbardziej obiecujące tereny są mocno zurbanizowane albo chronione programem Natura 2000.(...)” Otóż wydobycie gazu łupkowego regulowane jest wszelkimi gwarancjami na rzecz ochrony środowiska naturalnego. W raporcie do którego dotarłem, doszukałem się nawet metod wyciszenia pracy wiertła, tak by nie stwarzać problemów środowiskowych, nie mówię już o ochronie wód powierzchniowych oraz podziemnych. Chcąc uprzedzić pewne sprawy napiszę nieco o zastosowaniu wody w wydobyciu gazu łupkowego. Wiele osób wystraszyło się wykorzystaniem "licznych" chemikaliów podczas procesu wydobycia gazu łupkowego, które to będą mieszane z wodą. Otóż tak naprawdę prawda wygląda tak: Rzeczywiście, do wydobycia gazu łupkowego metodą szczelinowania wykorzystuje się chemikalia. Skład cieczy wykorzystywanej do tego celu przedstawia schemat: schemat na stronie http://www.voila.pl/346/k0usx/index.php?get=1&f=1 (za szeroki, a nie potrafię zmniejszyć, żeby nie raziło ) [...] 96% to woda i piasek, a pozostałe procenty to ta "straszna" chemia (mniej szkodliwa niż solanka na jezdni w zimie) A będzie coraz więcej takich agitujących artykułów jak ten w NW... źr. http thaer salon 24 pl I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|