Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
kolesie bronią kolesi
"Poseł skazany za korupcję chce wrócić do szpitala, w którym pracował wcześniej jako ordynator. Szpital się broni, a byłego kolegi bronią posłowie. Krzysztof Grzegorek, były poseł PO i wiceminister dwa lata temu został prawomocnie skazany za przyjęcie łapówki. Był wtedy wicedyrektorem szpitala w Skarżysku-Kamiennej. Aby przyjąć z powrotem do pracy byłego posła PO, szpital musiałby zwolnić obecnego ordynatora. Z ustaleń „Gazety Wyborczej” wynika jednak, że władze szpitala nie mają zamiaru zwalniać ordynatora, by zatrudnić lekarza z wyrokiem. Szpital może się co prawda nie zgodzić na przyjęcie do pracy Krzysztofa Grzegorka, pow warunkiem, że na rozwiązanie umowy o pracę z b. posłem zgodę wyrazi Prezydium Sejmu. Zgody tej nie ma od ponad dwóch miesięcy. W kwestii zwalniania z pracy byłych kolegów z ław sejmowych posłowie są solidarni. Od 2005 roku Prezydium Sejmu odrzuciło zaledwie siedem takich wniosków." Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Pan były ordynator,zgodnie z prawem musi wrócić na zajmowane wcześniej stanowisko-lub równorzędne.
"Niestety" ale zgodnie z wyrokiem Sądu ma zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych. Chce wrócić do pracy jako "normalny" lekarz do tego szpitala,gdzie był zatrudniony przezd"posłowaniem". Chodzi o etat starszego asystenta z pensją...ordynatora. Jest to około 8.000 brutto pensji zasadniczej(z dodatkami,dyżurami itp ok.20.000 brutto). Szanowni kolegowie i koleżankowie posłowie 2 miesiące zastanawiają się nad decyzją o wyrażeniu zgody na jego zwolnienie. Bardzo mu współczują gdyż jest świetnym fachowcem (pewne "osiągnięcia" potwierdza wyrok Sądu)i nie chcą mu niszczyć kariery zawodowej. Ciekawe dlaczego nie myślał o swojej przyszłości kiedy brał łapówki? SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI. |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
komu pół miliona? komu?
" Rafał Kapler dostałby premię, nawet gdyby przez trzy lata nie kiwnął palcem, a wstrzymanie wypłaty przez minister Muchę tylko działa na jego korzyść, bo dostanie odsetki karne za zwłokę - wynika z tajnego aneksu do umowy zawartej pomiędzy Narodowym Centrum Sportu a Rafałem Kaplerem. W imieniu rządu dokument podpisał Mirosław „Miro” Drzewiecki, były minister sportu. Jeszcze wczoraj temu zaprzeczał. - Umowa została tak skonstruowana, że nawet gdyby np. z jakiegoś powodu aresztowano pana Kaplera, nie wykluczałoby to przyznania ponad półmilionowej premii - mówi poseł Jerzy Polaczek, były minister transportu w rządzie PiS. Polityk dotarł do tych dokumentów i przekazał je "Gazecie Polskiej Codziennie". Natomiast wstrzymanie wypłacenia gigantycznej nagrody i zlecenie prawnikom rządowym sprawdzenia umowy przez minister Joannę Muchę to jedynie pozorowane zagranie, bo z aneksu do umowy bezsprzecznie wynika, że tylko w jednym przypadku skarb państwa nie musiałby wypłacać Kaplerowi premii - sam Kapler musiałby się jej zrzec. Co więcej, każdy miesiąc zwłoki sprzyja byłemu już szefowi NCS, gdyż zgodnie z prawem wysokość odsetek gwarantowanych ustawą w jego przypadku wynosi 13 proc. - Zrobiono panu Kaplerowi świetny prezent. Ma najlepiej oprocentowaną lokatę na rynku. Każda zwłoka 30 dni to 6100 zł na czysto - mówi poseł Polaczek. W jego ocenie to historia, która może mieć wręcz kryminalny kontekst, gdyż wyłączono jakąkolwiek odpowiedzialność Kaplera jako szefa projektu. Rafał Kapler, który na kilka miesięcy przed EURO 2012 złożył w poniedziałek dymisję, ma dostać blisko pół miliona złotych premii. Zagwarantowano to w umowie." Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Tajny aneks a Polaczek go zna i nasz Miro go cytuje.
Jest w naszym kraju coś tajnego? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
twoja "yntelygencyja"
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 244
Dołączył: 12 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Widzimy ze tuskowi w koncu mieknie rura,zaczol sprzeciwiac sie wejsciu ACTA w nasze polskie prawo,o czym slyszelismy z dzisiejszej konferencji prasowej,to tylko pokazuje ze nie ma wlasnego utrwalonego jednego zdania,kierujac sie zapewne bardzo duzym spadkiem sadazy jego parti a tym bardziej osoby ministra i nie dziwota,on sam przeczuwa ze to jego ostatnia kadencja w polskim rzadzie i nikt go juz nie chce sluchac ani na niego i jego zastepstwo partyjne ni zaglosuje.
Zadarl z calym spoleczenstwem polskim poczawszy od starszych emerytow,chcac wprowadzic taka a nie inna ustawe emerytur po 60rokiem zycia,ktorego tak niewielu doczeka poprzez kibicow sportowych,mlodych matek zabierajac matkom pieniadze,malych przedsiembiorcach za niska ochrone prawna,lekarzach i ogolnej instytucji zdrowia sluzocej maluczkiemu obywatelowi konczac na wlasnie nas internautach za ACTA a lista ktorym podpadl jest dluzsza i afery wysokich cen zywnosci,paliwa i co tylko ma cene nie pomagaja,dodatkowo wpadki z autostradami,stadionem ktory zdaje sie jest niezlym przekretem,afer gruntowych i sprzedazy az nadto gruntow i zadoscuczynien wysoko premiowanych nie pomoga i dodatkowo ida na konto tej elitarnej parti rzadzacej. Mozna jeszce dorzucic ciagnace sie sledztwa Blidy,Leppera,Olewnika konczac na Smolensku i pozostalych kryminalnych i tajemniczych spraw,ktore jakoby tam osobom na gorze,zalezalo by nigdy nie zostaly rozstrzygniete. A tu czekaja nas jeszcze perturbacje z budowa elektrowni atomowej ktorych nikt w europie juz nie chca,ale co tam nasi beda budowac. Ale coz pan tusk nie bedzie sie przejmowac,zachod kariery ministra juz widzi i wie ze juz po tym co nawyczynial dla naszych niby sojusznikow w europarlamecie szykuje mu sie wygodny fotel za swoje zaslugi,ale wpierw narobi w polsce wiekszego spustoszenia. |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT twoja \"yntelygencyja\" No tak, u ciebie nie ma czego utajniać "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bo inteligencja nie potrzebuje się afiszować biedaczku. Tobie by nawet ostachowicz nie był w stanie pomóc.
A wracając do ACTA. Słuchajcie uważnie komunikatów. tuskaszenko chce się wycofać z ACTA "w obecnym kształcie" a nie z ACTA wogóle. Zawartość tajnych załączników tej umowy do tej pory nie jest znana. Tak więc ten ..... i tak wprowadzi ACTA, ale następnym razem zadba, by to, co bedzie jawne brzmiało niegroźnie , a o reszcie żeby nikt z motłochu się nie dowiedział, zanim nie będzie za późno. Może się też okazać, że tuskaszenko za jakiś czas, gdy uda mu się podgrzać motłoch imprezką na nasz koszt - czyli EURO 2012 - stwierdzi, że nie było prawnej możliwości wycofania się. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Bo inteligencja nie potrzebuje się afiszować biedaczku. No, ty się maskujesz jak zawodowiec. Praktycznie jest ona u ciebie niedostrzegalna Przecież tajne załączniki i w ogóle całą dokumentację w sprawie ACTA mieli upublicznić anonimowi. Nie dali rady i tylko blefowali, że to zrobią czy nie ma tam nic szokującego? Miro inteligencie, co o tym pisze niezależna i gazeta polska? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 3559
Dołączył: 4 Sie 2010r. Skąd: Stalówka Konto zawieszone |
|
|
|
Wracając do tajnych dokumentów ... które tak sprytnie Miro ujawniasz może w końcu ujawnisz to co miał Sakiewicz na PO w sprawie śmierci Leppera ... bo jakoś ten oszołom nie dał rady ...
"Wilki nie przejmują się tym , co myślą o nich barany" |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Ciepła posadka dla Janickiego - z BOR do Orlenu
Minister Paweł Graś przygotowuje dla gen. Mariana Janickiego, szefa BOR, posadę w PKN Orlen, dowiedziała się nieoficjalnie „GP”. – Janickiego prędzej czy później czeka dymisja i prawdopodobnie zarzuty prokuratorskie. Zwłaszcza gdy „Jastrząb” – jak nazywa się w środowisku funkcjonariuszy BOR Pawła B., zastępcę Janickiego – zacznie sypać. Graś szykuje więc dla kolegi miękkie lądowanie – twierdzą w rozmowie z „GP” funkcjonariusze BOR. Opowiadają oni, że rzecznik rządu premiera Tuska, Paweł Graś, często odwiedza Janickiego. – Graś przyjeżdża nawet dwa razy w tygodniu – mówi osoba, która z racji pełnionej funkcji widzi ludzi, którzy odwiedzają generała w biurze. Zażyłość Grasia i Janickiego nie jest w BOR tajemnicą. Janicki nawet miał się przechwalać, że awans na szefa BOR zawdzięcza właśnie Pawłowi Grasiowi. – Gen. Paweł B., któremu prokuratura postawiła zarzuty w związku z tragedią smoleńską, nie weźmie na siebie całej odpowiedzialności, bo oznaczałoby to koniec jego kariery i odejście w niesławie – bo nie ochronił życia prezydenta Polski i Pierwszej Damy oraz życia byłego prezydenta RP na uchodźstwie. Tym bardziej że Janicki i Paweł B. nie są w wielkiej zażyłości, to taka przyjaźń służbowa – uważają informatorzy „GP” z Biura. Gen. Paweł B. – przypomnijmy – został zdymisjonowany i usłyszał zarzuty niedopełnienia obowiązków w trakcie m.in. przygotowań do wizyty Lecha Kaczyńskiego, a także poświadczenia nieprawdy. Ludzie „Jastrzębia” Wiceszef BOR gen. Paweł B. to były szef ochrony Aleksandra Kwaśniewskiego, gdy pełnił on funkcję prezydenta RP. – Szefowie wydziałów i oddziałów w BOR są jeszcze z rozdania za czasów Kwaśniewskiego. To ludzie „Jastrzębia” – mówią funkcjonariusze BOR. M. in. szefem wydziału zajmującego się ochroną delegacji zagranicznych, które przyjeżdżają do Polski, jest syn jednego z bohaterów afery starachowickiej, byłego posła SLD i wiceministra MSWiA, Zbigniewa Sobotki. Sobotka junior był ochroniarzem prezydenta Kwaśniewskiego. Ale choć dostał się do Biura dzięki protekcji, okazało się, że jest dobrym fachowcem. – Awans na szefa wydziału mu się należał – podkreślają. Gen. Paweł B. (awansował na stopień generalski już po katastrofie smoleńskiej) to doświadczony funkcjonariusz. – Często latał do Afganistanu, zazwyczaj wtedy, gdy szef ochrony nie radził sobie z grupą. Był takim straszakiem. Kiedyś „zwiózł” karnie chłopaka do kraju, gdy narozrabiał na misji. Ale ani Janicki, ani B. nie ukarali go, a nawet został wysłany na kurs oficerski – mówią funkcjonariusze. Opowiadają, że upiekło się też kilku kierowcom z BOR, którzy w 2011 r. przyjechali na spotkanie ministrów unijnych w Gdańsku służbowymi samochodami pod wpływem alkoholu. – Co prawda za karę odsunięto ich „na winkle”, ale nie powiadomiono prokuratury – mówią nasi informatorzy. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 222
Dołączył: 1 Gru 2010r. Skąd: St.Wola oś.Centralne Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
http://cirilla.nowyekran.pl/post/52729,nowy-numer-platformy-obywatelskiej-bardziej-niebezpieczny-niz-acta
http://www.youtu(...)Sl9He0vU Może ktoś jeszcze nie czytał. MYŚL! |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Kolejna wpadka Muchy: tajne faksy Muchy przychodzą do pani Danuty
Minister sportu Joanna Mucha nie przestaje się kompromitować! Teraz okazuje się, że jej urzędnicy nawet nie potrafią wysłać faksu! Jej ważna korespondencja z ministrem spraw wewnętrznych Jackiem Cichockim trafiła do… pani Danuty Włoszczyńskiej z warszawskiego Mokotowa. Poniedziałek, kilka minut po godzinie 11. W mieszkaniu pani Danuty rozdzwania się faks informujący o nowej wiadomości. Kobieta podchodzi do maszyny, czyta, kto do niej pisze i… przeciera oczy ze zdumienia. Wiadomość zaczyna się od słów “Pan Jacek Cichocki, Minister Spraw Wewnętrznych”, a na dole odręczny podpis minister sportu Joanny Muchy. Wiadomość bardzo ważna, bo dotyczy stanu bezpieczeństwa na Euro 2012, za które minister Mucha odpowiada osobiście. Pani Danuta myślała, że to jakieś żarty. Ale zaraz przyszedł kolejny faks z Ministerstwa Sportu, tym razem adresowany do marszałek Sejmu Ewy Kopacz. Był to załącznik do pierwszej wiadomości. - Jaki oni tam mają bałagan, skoro wysyłają poufne wiadomości, nie sprawdzając dobrze numeru? - zastanawia się pani Danuta. - Wynika z tego, że nasza pani minister kompletnie nie orientuje się w powierzonych jej zadaniach - zauważa kobieta. Podobnego zdania jest dr Zbigniew Siemiątkowski, były minister spraw wewnętrznych i szef Agencji Wywiadu. - Jestem zdumiony tą sytuacją. Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, żeby korespondować z ministrem za pomocą faksu. Uważam, że jest to sposób nie tylko archaiczny, ale i mało bezpieczny - mówi. Sprawdziliśmy numer, z którego nadano dokumenty, to faks biura dyrektora generalnego w ministerstwie Muchy. O wpadce poinformowaliśmy Ministerstwo Sportu. - Bardzo dokładnie wyjaśnimy tę sprawę. Doświadczenie podpowiada mi, że przyczyna może być prozaiczna - po prostu któryś z urzędników pomylił się w czasie wybierania numeru - mówi nam Paweł Wiśniewski, rzecznik Ministerstwa Sportu. I dodaje, że zostanie w tej sprawie wszczęte dochodzenie. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 147
Dołączył: 19 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pyskaty - świetne.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Działacze Ruchu Palikota: "Tusk inicjował powstanie naszej partii"
Dziewięciu działaczy Ruchu Palikota zapowiedziało akces do SLD. Argumentowali, że powstanie RP zainicjowano w gabinecie Donalda Tuska, by przykrywał wpadki rządu. To osoby, które próbowały się angażować w pracę Ruchu, ale im nie wychodziło - ripostuje Armand Ryfiński (RP). "Wielokrotnie mówiliśmy o tym, że Janusz Palikot i jego ruch nie jest partią lewicową, a ostatnie dni i tygodnie pokazują, że bliżej mu do PO - partii liberalnej niż lewicowej. Dzisiaj z nami są założyciele Ruchu Palikota, którzy chcą przystąpić do SLD, ale też chcą powiedzieć o kulisach powstawania samego Ruchu Palikota" - powiedział na wstępie piątkowej konferencji prasowej rzecznik Sojuszu Dariusz Joński. Jeden z dziewięciu działaczy, którzy zadeklarowali w piątek wstąpienie do SLD, Mariusz Grzegorczyk, podkreślił, że wszyscy oni zostali "porwani przez ideę", którą Janusz Palikot zaprezentował podczas kongresu założycielskiego swego ruchu 2 października 2010 roku. Przypomniał, że wszyscy uczestnicy tego spotkania otrzymali wówczas znaczki "stop obłudzie". "Te znaczki miały być symbolem tego, że wchodzimy w nową jakość, że będziemy robili nową partię, że będziemy tworzyli coś, czego jeszcze w życiu politycznym Polski nie było. Dziś wiemy, że partia Ruch Palikota nie powstała w Sali Kongresowej, dzisiaj wiemy, że została ona zainicjowana w gabinecie premiera Donalda Tuska" - oświadczył Grzegorczyk. Dopytywany co oznaczają te słowa, działacz powiedział, że więcej na ten temat można przeczytać w książce lidera RP zatytułowanej "Ja Palikot". "Tam jest dokładny opis schematu działania" - dodał Grzegorczyk. Według niego o zamiarze "przykrywania" przez RP niepowodzeń rządu PO świadczą niedawne akcje Palikota np. dotyczące zdjęcia krzyża w sali sejmowej. "Wszystkie akcje, które Janusz Palikot wykonywał i wykonuje do tej pory, mają przykryć problemy, które Donald Tusk ma z rządzeniem" - przekonywał Grzegorczyk. Ocenił jednocześnie, że dziś jedyną prawdziwą lewicą jest SLD, dlatego też postanowił wstąpić do Sojuszu. Urszula Starzyk z Małopolski mówiła z kolei, że w Palikocie podobało jej się "menedżerskie podejście do polityki". "Postanowiłam budować nowoczesną Polskę tak samo jak Janusz Palikot (...). Dziś mogę powiedzieć: nie chcę być w prywatnej partii. Chciałam być w ruchu obywatelskim, który buduje nową jakość życia - politykę, która będzie służyła obywatelom, a moim zdaniem to, co robi Palikot dzisiaj obywatelowi nie służy" - podkreśliła Starzyk. Wśród działaczy, którzy zadeklarowali przejście do SLD, nie ma posłów Ruchu Palikota. Komentując konferencję Ryfiński powiedział, że osoby, które na niej wystąpiły, nie były liderami Ruchu Palikota, a w większości nie były nawet członkami partii. "Są to osoby jakoś rozczarowane, próbowały się angażować w pracę w naszym Ruchu, ale im nie wychodziło, nie sprawdziły się, w związku z tym część z nich została usunięta, a część w ogóle nigdy do RP nie została przyjęta" - zaznaczył. Jak dodał, SLD musi drżeć w posadach, skoro takimi osobami stara się podpierać swoje struktury. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wiktor - Domyśliłem się tego dawno temu.
siemioniak likwiduje Marynarkę Wojenną RP. Jedyny budowany okręt - korweta Gawron - ma pójść na żyletki. Projekt kosztował do tej pory 400 mln PLN. Nie zostanie dokończony. Nie mamy czym bronić swojego morskiego terytorium. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Kolejny wątek ws. śmierci Olewnika
Kolejny niewyjaśniony wątek ws. porwania i śmierci Krzysztofa Olewnika bada prokuratura. Okazuje się, że jeden ze znajomych Olewnika, policjant Andrzej P. nielegalnie handlował bronią. Wśród jego klientów mieli się znaleźć były senator PO Eryk Smulewicz, sędzia i biznesmeni - informuje tvn24.pl. Gdańska Prokuratura Apelacyjna skierowała akt oskarżenia przeciwko emerytowanemu obecnie policjantowi. Andrzej P. jednym z ważnych świadków w sprawie porwania Krzysztofa Olewnika - przypomina tvn24.pl. Pojawił się między innymi na przyjęciu w domu K. Olewnika, które miało miejsce 26 października 2001 roku. Kilka godzin po tej imprezie Krzysztof zniknął. Jedną z osób, które kupiły broń od Andrzeja P. był senator z listy PO Eryk Smulewicz. - Faktycznie, kupiłem broń, ale nie pamiętam już od kogo – przekonywał senator w rozmowie z tvn24.pl. senator. Prokuratura uznała, że "klienci" oskarżonego policjanta nie staną przed sądem. W śledztwie byli tylko świadkami. Andrzejowi P. grozi do 10 lat więzienia - informuje tvn24.pl. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Wiktor - Domyśliłem się tego dawno temu. siemioniak likwiduje Marynarkę Wojenną RP. Jedyny budowany okręt - korweta Gawron - ma pójść na żyletki. Projekt kosztował do tej pory 400 mln PLN. Nie zostanie dokończony. Nie mamy czym bronić swojego morskiego terytorium. Miruś a gdzie uroczy i przezabawny satyryczny obrazek? Co do stanu naszej marynarki masz absolutną rację, za rządów prawdziwych patriotów z PiS mieliśmy 15 lotniskowców i 42 atomowe łodzie podwodne a tuskaszenko wszystko sprzedał na złom :( Ostała się jeno jedna fregata i to w produkcji :( Zanim ją całkiem anulują warto by ją ochrzcić imieniem jakiegoś wybitnego patrioty z wiadomo jakiej partii *Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Do lekcji dzieciaczku, bo cię inne skrzywione kujony prześcigną.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Nie jest tajemnicą że PO rękami tuska i rostowskiego wspomoże naszymi pieniędzmi Greków którą pójdą min na renty dla...
Renty unijnego bankruta. Dostanie pedofil i sadomasochista Mimo trudności z załataniem dziury budżetowej Grecja nie szczędzi grosza na pomoc społeczną. Ministerstwo pracy za niepełnosprawnych, którzy mogą się starać o rentę, uznało... pedofilów, ekshibicjonistów, sadomasochistów, piromanów i hazardzistów. Początkowo trudno nam było uwierzyć w doniesienia z pogrążonego w kryzysie kraju. Przepisy o rencie dla pedofila znajdują się jednak na oficjalnej stronie internetowej ministerstwa pracy w Atenach. O sprawie jako pierwsza poinformowała grecka Konfederacja Osób Niepełnosprawnych. Jej zdaniem rząd po prostu obraża ludzi niepełnosprawnych. Władze idą jednak w zaparte. Co prawda zapowiedziały, że jeszcze raz przyjrzą się swojej decyzji, ale zaraz dodały, że skłonności do pedofilii czy sadomasochizmu prowadzą do ograniczenia zdolności do pracy. To z kolei oznacza, że pedofilom czy sadomasochistom należy się renta inwalidzka. To jednak nie koniec. Tacy rzekomo niepełnosprawni mogą liczyć na więcej pieniędzy z państwowej kasy niż np. cukrzycy. Podpalacze i pedofile są niezdolni do pracy w 35 proc., cukrzycy tylko w 10 proc. – zdecydowało ministerstwo pracy. – Ten absurd będzie miał poważne konsekwencje i dotknie realnych inwalidów, którzy i tak cierpią z powodu obecnego kryzysu – mówi przewodniczący Związku Niewidomych Jannis Vardakastanis. Renta dla pedofilów to najnowszy wykwit kreatywności greckich władz. Walczący z widmem bankructwa od 2009 r. kraj dopiero w tym roku likwiduje liczne bonusy. Wśród nich tak absurdalne, jak wart ponad 400 euro miesięcznie dodatek za utrzymanie „czystości rąk” dla pracowników państwowych kolei (warto przypomnieć, że dzięki podobnym dopłatom kolejarze zarabiali nawet 7 tys. euro miesięcznie). Z kolei pracownikom ministerstw przysługują dodatkowe pieniądze za umiejętność korzystania z... komputera. Perełką wśród absurdów stała się historia z rządową agencją powołaną w 1957 r. do nadzoru nad procesem osuszania jeziora Kopais. Mimo że rozlewisko zniknęło w tym samym roku, agencja wraz 30-osobowym składem pracowników przetrwała do ubiegłego roku. Do dziś istnieje agencja, która promuje Saloniki jako Europejską Stolicę Kultury. Problem w tym, że miasto było już Europejską Stolicą Kultury w 1997 r. I na razie ponownie o to miano się nie stara. Leandros Rakindzis, który jest generalnym inspektorem w greckiej administracji publicznej, naliczył aż 750 podobnych instytucji. Z kolei w powiecie korynckim – zagłębiu kasyn – zebrano do połowy ubiegłego roku zaledwie 20 tys. euro z CIT. W Salonikach, gdy rząd obniżył o 20 proc. zarobki poborcom podatkowym, zrezygnowali oni z kontroli. Następny absurd dotyczy sfery prywatnej. W mieście Larisa na jednego mieszkańca przypada najwięcej luksusowych samochodów Porsche Cayenne w skali świata. W całej Grecji jest ich więcej niż osób płacących najwyższą stawkę podatku PIT. Ceny tego SUV-a zaczynają się od 60 tys. euro. Okazuje się jednak, że greckich podatników z dochodem powyżej 50 tys. euro rocznie jest mniej niż greckich cayenne. By żyło się lepiej... "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Tusk traktat fiskalny podpisał ale jak go ratyfikuje?
CYTAT Wygląda więc na to,że rządząca koalicja przedstawi opinie usłużnych ekspertów, którzy będą twierdzili, że żadnego przekazywania kompetencji nie ma, więc wystarczy ratyfikacja traktatu w Parlamencie zwykłą większością.
1. Jak się można było spodziewać Premier Tusk na wczorajszym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli podpisał traktat fiskalny, na co uzyskał zgodę Rady Ministrów w drodze rozmów telefonicznych z ministrami (przynajmniej tak to wyjaśniał na konferencji prasowej ). Ten oryginalny sposób podejmowania decyzji przez polską Radę Ministrów, Premier Tusk zaproponował dlatego, że nie był pewny jaki ostatecznie tekst dokumentu zostanie mu przedstawiony w Brukseli do podpisania, choć zarówno w grudniu jak i w styczniu po kolejnych posiedzeniach Rady Europejskiej twierdził, że negocjacje nad tekstem traktatu zakończyły się dla Polski sukcesem. 2. Do czego się zobowiązujemy jeżeli zacznie on obowiązywać w naszym kraju? Do rzeczy, które śmiem twierdzić, państwu na dorobku takiemu jak Polska, nie pozwolą na dogonienie w zakresie poziomu rozwoju infrastruktury technicznej i społecznej, krajów „starej” Unii Europejskiej. Wynika to z konieczności zrównoważenia budżetu państwa, a jeżeli już pojawi się deficyt to najwyżej do poziomu 0,5% PKB. Chodzi o tzw. deficyty strukturalny a więc sytuację w całym sektorze finansów publicznych (budżet państwa, budżety samorządów, budżety systemu ubezpieczeń społecznych), kiedy wydatki przekraczają dochody ale bez uwzględnienia zarówno dochodów jaki wydatków o charakterze nadzwyczajnym, bądź jednorazowym. Teraz zgodnie z paktem Stabilności i Wzrostu deficyt sektora finansów publicznych nie powinien przekraczać 3% PKB, a niedotrzymanie tego poziomu oznacza wszczęcie procedury nadmiernego deficytu wobec kraju członkowskiego. Wobec Polski taka procedura została wszczęta już w 2009 roku i przynajmniej na papierze minister Rostowski zmniejsza ten deficyt z 7.9% PKB w 2010 roku ,poprzez 5,6% PKB na koniec 2011 roku ponoć do 3,3% PKB na koniec 2012 roku. Jeżeli więc będziemy chcieli inwestować w rozwój infrastruktury technicznej i społecznej to albo dokonamy głębokich cięć w wydatkach budżetowych o charakterze społecznym i wtedy jest jakaś szansa na wykorzystanie środków z następnej perspektywy finansowej UE na lata 2014-2020 albo nie będziemy budować infrastruktury w ogóle. 3. Ale to nie wszystko. W pakcie znajdują się zapisy o mechanizmie korygującym przygotowywanym przez Komisję Europejską w odniesieniu do krajów w których deficyt przekracza wyznaczony poziom deficytu strukturalnego, programach partnerstwa budżetowego i gospodarczego dla krajów objętych procedurą nadmiernego deficytu zatwierdzanych przez Radę UE i Komisję Europejską. Są także zapisy o koordynacji polityki gospodarczej krajów paktu, a także konieczność przedstawiania Radzie i KE ex ante reform polityki gospodarczej, które planuje się realizować w tych krajach. Mamy więc do czynienia ze zgodą na głęboką ingerencję instytucji europejskich Rady i KE zarówno w politykę budżetową jak i politykę gospodarczą krajów, które paktem zostaną objęte. 4. Nie powinno więc dla nikogo ulegać wątpliwości, że ratyfikacja traktatu fiskalnego w Polsce może odbyć się tylko na podstawie art. 90 Konstytucji RP bo to ten artykuł mówi o konieczności ratyfikacji umów, które przekazują „organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu, kompetencje organów władzy państwowej, w niektórych sprawach”. A więc ratyfikacja traktatu fiskalnego wymaga większości 2/3 w Sejmie i Senacie, a takiej większości koalicja PO-PSL nie ma nawet przy poparciu SLD i Ruchu Palikota. Wygląda więc na to,że rządząca koalicja przedstawi opinie usłużnych ekspertów, którzy będą twierdzili, że żadnego przekazywania kompetencji nie ma, więc wystarczy ratyfikacja traktatu w Parlamencie zwykłą większością. Pozostanie więc nam zapewne skarżenie takiej ratyfikacji do Trybunału Konstytucyjnego, z nadzieją ,że są jeszcze sędziowie w Warszawie. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zdarzyła się tragedia - zderzyły się dwa pociągi - tuskaszenko w takich sytuacjach pokazuje się na miejscu w swojej nizawodnej kurteczce - nic nie pomoże - ale to zawsze prosty zabieg socjotechniczny. A gdy go nie ma - pojawia się tam bul. Tak właśnie jest tym razem - co oznacza że tuskaszenko w Alpach świętuje pakt fiskalny z innymi unijnymi pachołkaki, które również zdradziły swoje kraje.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|