Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 279
Dołączył: 31 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
To gdzie ci pacjenci protestują. Coś przegapiłem?
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 636
Dołączył: 4 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
LIUDIEJ U NAS MNOGO Nim Rosjan wzięto u nas pod ochronę politycznej poprawności, przypisywano im lapidarny pogląd: „liudiej u nas mnogo”. To postawa typowa nie tylko dla Rosji, ale też dla wszystkich cywilizacji kolektywistycznych, kojarzonych raczej z kierunkiem wschodnim. Dla zachodnich demokracji typowe ma być inne stanowisko; każdy jest ważny, dbamy o życie i zdrowie najpośledniejszej jednostki. Można dyskutować, czy Zachód konsekwentnie się tego trzymał. Dziś raczej się trzyma. A my? W tej chwili waży się nasza przynależność do Wschodu lub Zachodu. Codziennie telewizje pokazują pacjentów peregrynujących z apteki do apteki. Pojawiają się chore dzieci i ludzie z nowotworami przekonywani przez farmaceutów, aby wracali do lekarza. I rzecznik praw pacjenta, która zamiast bić na alarm, wyraziła przypuszczenie, że jakiś aptekarz w końcu się zlituje. W sylwestra premier zapowiedział konsekwencje wobec opornych lekarzy, ale nie powiedział jakie i poszedł się bawić. Po Nowym Roku minister Arłukowicz dorzucił do pieca, zwracając uwagę, że niektórzy lekarze odmawiają właściwych pieczątek dla zasady, bo na przykład wszystkie dzieci i emeryci są ubezpieczeni. A jednak pytany o rozwiązania trochę pogroził, ale też wyraził nadzieję, że system się dotrze, że potrzeba czasu. Panie ministrze, pan i premier czas macie. Do wyborów daleko. Myśli pan, przecież wrażliwy lekarz, że ma go chory na raka odwiedzający dziesięć aptek? W tym przypadku nadzieja, że już za kilka dni, że lekarze zmiękną, że więcej aptek podpisze umowy z NFZ, to hołdowanie zasadzie „liudiej u nas mnogo”. Jeśli choć jeden człowiek między powiedzmy 1 a 5 stycznia miał ponieść uszczerbek na zdrowiu z powodu tego bałaganu, demokratyczna władza powinna stawać na rzęsach, aby go ratować. Jak? Albo lekarze łamią prawo i władza już od początku roku powinna przystępować do represji (nie żartuję, to jest igranie ludzkim życiem). Albo prawa nie łamią, mają rację, i władza już powinna siedzieć z nimi przy stole już w Nowy Rok. Niezawodnemu Jackowi Żakowskiemu groźne miny Donalda Tuska skojarzyły się z IV RP. A ja widziałem je dziesiątki razy u Tuska właśnie. Tylko że tym minom bez pokrycia można przeciwstawić ciemną liczbę tych, co już ucierpieli. Że nie znamy danych? A znaliśmy liczbę ludzi, którzy przez wyłączone telefony 13 grudnia 1981 nie doczekali się pogotowia? (Piotr Zaremba) Głupotą jest robić ciagle to samo i oczekiwać innych rezultatów... Nigdy wiecej rządow PO-PSL |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
INFO: P. Ryszard Krauze, oligarcha z Trójmiasta, robi olbrzymie pieniądze na zamieszaniu wokół refundacji leków - donosi "Gazeta Polska Codziennie".
"GPC" pisze, że p. Krauze na dzień przed publikacją nowej listy refundacyjnej wykupił blisko 120 mln akcji firmy farmaceutycznej Bioton. W ciągu ostatniego tygodnia kurs akcji Biotonu wzrósł o ponad 16,5%! To właśnie Bioton produkuje insulinę ludzką, która - w przeciwieństwie do skuteczniejszej insuliny analogowej - znajduje się na liście refundacyjnej przygotowanej przez rząd JE Donalda Tuska. Firma kontrolowana przez p. Krauzego otrzymuje 1/6 całej kwoty, jaką NFZ przeznacza na refundację insuliny. Serwis wp.pl pisze, że mowa tu o ok. 500-600 mln zł rocznie. Do tego dochodzą zyski ze wzrostu kursów akcji Biotonu. To jest jawny przykład korupcji rządu. POLSKA - Socjalistyczny KRAJ KŁAMCÓW ZDRAJCÓW I OLIGARCHÓW Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mówcie co chcecie ale ta walka rządu z kliką lekarzy i farmaceutów ma jakiś sens.
30 lat temu ludzie brali leki kiedy byli chorzy. Teraz to trzeba łykać piguły i witaminki żeby być zdrowym. Mamy więcej aptek niż monopolowych ;] Paranoja. Wystarczy armia wygadanych przedstawicieli handlowych z flaszką/kopertą za pazuchą u lekarzy a korporacje farmaceutyczne klepią miliony na tej powszechnej lekomanii *Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Mówcie co chcecie ale ta walka rządu z kliką lekarzy i farmaceutów ma jakiś sens. 30 lat temu ludzie brali leki kiedy byli chorzy. Teraz to trzeba łykać piguły i witaminki żeby być zdrowym. Mamy więcej aptek niż monopolowych ;] Paranoja. To nie walka z kliką lekarzy, to po prostu robienie kasy.. Oni mają gdzieś interesy ludzi, oni po prostu zajmują się tym czym najlepiej potrafią. K R A D N Ą. I niestety idzie im coraz lepiej. Ustawy to tylko ustawy pod konkretne profity, pieniędzy w kasie coraz mniej więc zaczyna się wymyślanie. Tak naprawdę nie zmieniają niczego na lepsze, wprowadzają zamieszanie, po którym tak naprawdę nie będzie NIC LEPIEJ. TEN rząd nie zajmuje się reformami. Ten rząd nie wprowadza ustaw, które zredukują deficyt, ten rząd wprowadza ustawy owszem, ale takie które dobijają przedsiębiorców i obywateli. Ten rząd to totalne nieporozumienie i pomyłka na jaką sobie nie zasłużyliśmy (przynajmniej nie wszyscy) Pochwalę rząd gdy zamiast nędznych ustaw i uchwałek pod siebie i swoje zyski zajmie się prawdziwymi cięciami w budżetówce (bo budżetówka jest problemem kryzysu) To ludzie muszą zacząć sami się o siebie troszczyć a nie państwo. Tyle w tym temacie. PO to banda idiotów sorry nie idiotów łebskich cwaniaków. Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Echodna, witam po przerwie
Ten rząd to totalne nieporozumienie? Porównaj go do poprzednich, były lepsze? Skoro piszesz o podatkach itp jako "złodziejstwie" to co w takim razie uważasz za lepsze rozwiązanie? Totalna anarchia i powrót do wspólnoty pierwotnej? *Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|
Posty: 3559
Dołączył: 4 Sie 2010r. Skąd: Stalówka Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT (echo) a wszystkich tych, którzy nadal bronią tych bandytów uważam za skończonych idiotów, imbecylów intelektualnych i sabotażystów, bo popierają te ścierwa w rządzie. Widzisz misiu bo krytykować to tak łatwo ... ale może tak konkretniej kto niby jest lepszy/bardziej się nadaje ?? ... lub jakie zmiany eł-geniuszu proponujesz ?? ps.oczywiście masz jakieś "materiały" na tych/e "bandytów"..."ścierwa rządowe"... "Wilki nie przejmują się tym , co myślą o nich barany" |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ten rząd to totalne nieporozumienie? Porównaj go do poprzednich, były lepsze? wszystkie rządy były do d... przez duże D. Natomiast ta ekipa dla normalnych ludzi, przedsiębiorców, konsumentów robi największą szkodę. Chodzi mi o podatki, pracę, gospodarkę (dług itd) po prostu masakra.Oczywiście uzasadniam podatki, ale ja nie korzystam z 90% tych usług a muszę płacić. Po za tym te usługi działają źle, marnotrawią pieniądze, mój czas i nerwy, zawyżają rynkowe ceny, niszczą konkurencję, powodują dziurę w budżecie (którą bohatersko potem zwalcza rząd za nasze podatki) etc. Dlatego powinno się oszczędzać na wydatkach państwa a nie wydatkach obywatela. Biedny obywatel to biedne państwo. el.Banan CYTAT Widzisz misiu bo krytykować to tak łatwo ... ale może tak konkretniej kto niby jest lepszy/bardziej się nadaje ?? ... lub jakie zmiany eł-geniuszu proponujesz ?? ps.oczywiście masz jakieś "materiały" na tych/e "bandytów"..."ścierwa rządowe"... No Kotku.. dowodów na korupcję rządu, zresztą nie tylko tego jest mase. Ustawy korupcjogenne, afery, lub czasopisma itd. zresztą podałem w poprzednim temacie jeden przykład obecnej ekpy (wcześniej było Lobby hazardowe itd). Po za tym największym dowodem na bandycką postawę rządu (tego rządu przedewszystkim, bo zapowiadał zmiany) są coraz to wyższe podatki. To, że zabiera się ludziom pod przymusem coraz więcej pieniędzy to jest zwykły rabunek wmawia się ludziom, że wyższa danina polepszy sytuację, czyją sytuacje? konsumentów, ludzi ? NIE rządu i biurokratów. miałem już nie pisać na tym forum bo to strata czasu, ale od czasu do czasu nie zaszkodzi. Pozdrawiam Przy okazji, wczoraj oglądałem w tv program dokumentalny w którym Partię socjalistyczną nazwano partią prawicową. To co reprezentuje lewica ? niskie podatki ? konserwatyzm ? Tak w mediach przedstawia się rzeczywistość. Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 36
Dołączył: 20 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
a wszystko po to żeby żyło się lepiej oczywiście urzędnikom państwowym, bo reszta to złodzieje ,kombinatorzy,naciągacze itd
|
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Ile będzie nas kosztowało to miejsce przy stole?
CYTAT To miejsce przy stole, raz do roku jeżeli tak uzna przewodniczący, będzie nas kosztowało nie tylko duże pieniądze ale przede wszystkim brak możliwości rozwojowych na przyszłość. Ale czy Tusk i jego ekipa to rozumieją?
1. Im bliżej do unijnego szczytu w Brukseli 30 stycznia tym więcej informacji jak posługując się terminologią Premiera Tuska walczy on o znalezienie się przy stole, a nie w karcie dań. Co dziwniejsze walczy ciągle o to co jak przedstawiał w Sejmie w zasadzie załatwił na szczycie w Brukseli w dniach 8-9 grudnia poprzedniego roku. Po hołdzie berlińskim ministra Sikorskiego wydawało się, że Niemcy dadzą nam to miejsce przy stole, niejako na tacy. Skoro powiedzieliśmy głośno to do czego oni dążą po cichu, że mają prawo, a nawet obowiązek być hegemonem w UE, trudno się było spodziewać, że mogą być aż takimi niewdzięcznikami. Ale okazuje się, że Francuzi nie chcą ciągle przy stole kogokolwiek, kto nie posługuje się walutą euro, Niemcy muszą się z nimi liczyć, więc Premier Tusk poleciał szukać dla swojego pomysłu, poparcia w Rzymie. W każdym razie zapewnienie, wcześniej już ponoć załatwionego miejsca przy stole, idzie jak po przysłowiowej grudzie. 2. W ostatni piątek pojawiła się w życzliwych Tuskowi mediach informacja wręcz o przełomie w tej sprawie. W projekcie porozumienia międzyrządowego umieszczono zapis, „że kraje spoza strefy euro będą mogły być zapraszane na posiedzenia przez przewodniczącego szczytów euro przynajmniej raz w roku jeżeli uzna on to za stosowne”. Rzeczywiście „raz do roku” i „jeżeli przewodniczący uzna to za stosowne” to musi być przełom, za który warto zapłacić każą cenę. Tę cenę zresztą Angela Merkel już określiła, przyjęcie reguły wydatkowej czyli coroczny deficyt strukturalny nie wyższy niż 0,5% nominalnego PKB (w naszym przypadku to nie więcej niż 7,5 mld zł) i automatyczna kara za jego nieprzestrzeganie w wysokości 0,1% PKB (w naszym przypadku 1,5 mld zł). Francuzi także dorzucili swój zapis, że pakt fiskalny ma wzmocnić nie tylko dyscyplinę budżetową ale także zarządzanie gospodarcze i koordynacje polityk gospodarczych krajów, które go ratyfikują. A stąd już tylko krok do ujednolicenia obciążeń podatkowych w szczególności w zakresie podatku dochodowego od osób prawnych. Niemcy i Francuzi dążą do tego ujednolicenia już od 2004 roku kiedy do UE zostało przyjętych 10 nowych państw członkowskich. Konieczne jest także zrzucenie się krajów które podpiszą pakt fiskalny na 200 mld euro pożyczki dla MFW. Na Polskę przypada ponad 6 mld euro i według informacji prasowych zarząd NBP podjął już wstępną decyzję o udzielenie tej pożyczki. 3. Jest jeszcze jeden wątek związany z paktem fiskalnym. Decydenci zdają się nie rozumieć jakie skutki będzie oznaczało przyjęcie wspólnej polityki fiskalnej dla naszego przyszłego rozwoju. Rachunkowość budżetowa i ta unijna i ta nasza zawiera rozwiązanie, które jest szczególnie niekorzystne dla krajów na dorobku takich jak Polska, z zapóźnioną infrastrukturą techniczną, ochrony środowiska ,telekomunikacji, informatyczną, wreszcie edukacyjną i naukową. Otóż w budżecie wydatki tak zwane bieżące jak i te rozwojowe kwalifikuje się jednakowo, jako wydatki powodujące deficyt, gdy brakuje dochodów budżetowych na ich pokrycie. Inaczej jest w przedsiębiorstwach jeżeli pojawia się dobry pomysł inwestycyjny, są pracownicy i jest zidentyfikowany popyt na przyszłe dobra i usługi, które będą dzięki tej inwestycji wytwarzane, przedsiębiorstwo bierze kredyt i nikt go nie rozlicza z wielkości kredytu tylko z przyszłych wyników finansowych pochodzących z tej inwestycji. Przy naszym poziomie rozwoju gospodarczego aby w budżecie pojawiły się wydatki o charakterze rozwojowym nie powodujące deficytu (albo deficyt tylko do wysokości 0,5% PKB), musimy albo prawie nie mieć wydatków na cele społeczne albo też podwyższać podatki. Głębokie cięcia wydatków socjalnych przy takim poziomie biedy w Polsce, nie są możliwe. Podwyżki podatków i składek będą zarzynały naszą gospodarkę. Pozostaje tylko pożyczanie na cele rozwojowe albo zapaść infrastrukturalna w każdej dziedzinie życia. Wspólna polityka fiskalna to uniemożliwi. Nawet takie obecne łamańce jak stworzenie Krajowe Funduszu Drogowego, który pożycza na budowę dróg emitując obligacje nie będzie możliwe. KFD nie zaliczamy do sektora finansów publicznych więc wynoszącego już 30 mld zł jego długu, nie zaliczamy ani do deficytu sektora finansów publicznych, ani długu publicznego. 4. Reasumując to miejsce przy stole, raz do roku jeżeli tak uzna przewodniczący, będzie nas kosztowało nie tylko duże pieniądze ale przede wszystkim brak możliwości rozwojowych na przyszłość. Ale czy Tusk i jego ekipa to rozumieją? Śmiem wątpić, bo wyraźnie widać że nie ma ceny, której nie byli by gotowi zapłacić, żeby się to tego stołu dopchnąć. Być może zakładają, że jak przyjdzie ponosić zasadniczą część kosztów, to oni wtedy już nie będą odpowiadać za rządzenie w Polsce. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 866
Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Rząd chwalił się ACTA. Teraz przestał
16 grudnia 2011 roku na stronie Ministerstwa Gospodarki mogliśmy przeczytać o tym, że Rada Unii Europejskiej podjęła decyzję o podpisaniu umowy handlowej ACTA dzięki staraniom polskiej prezydencji i resortu Waldemara Pawlaka. Na stronie rządowego Portalu Innowacji, umowę nazwano z kolei "sukcesem" polskiej prezydencji. Po atakach hakerów na rządowe serwisy informacje zmieniono, a słowo "sukces" usunięto. "15 grudnia 2011 r., dzięki staraniom polskiej prezydencji, Rada UE podjęła decyzję o podpisaniu umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi (Anti-Counterfeiting Trade Agreement – ACTA). Proces ten był jednym z priorytetów Ministerstwa Gospodarki realizowanych podczas przewodnictwa Polski w Radzie UE" - taką informację 16 grudnia zamieściło na swojej stronie Ministerstwo Gospodarki. W wiadomości podkreślono szczególną rolę Komitetu ds. Polityki Handlowej UE w procesie ratyfikacji ACTA w drugim półroczu 2011 roku. Pracom Komitetu przewodzili wówczas przedstawiciele Departamentu Polityki Handlowej Ministerstwa Gospodarki. Rada UE decyzję o podpisaniu ACTA podjęła na posiedzeniu 15-16 grudnia 2011 z udziałem ministrów rolnictwa i rybołówstwa pod przewodnictwem Marka Sawickiego. Kilka dni po zamieszczeniu informacji na stronie resortu gospodarki, podobną informację opublikował serwis podlegającego resortowi Portalu Innowacji. W tekście zatytułowanym "ACTA sukcesem polskiej prezydencji" napisano: "Polska prezydencja może pochwalić się kolejnym sukcesem. Jak poinformowało Ministerstwo Gospodarki, Rada UE podjęła decyzję o podpisaniu umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi. Resort podkreślił, że był to jeden z jego priorytetów obranych na okres polskiego przewodnictwa w Radzie Unii". Po atakach hackerskich na serwisy rządowe treść informacji zmieniono. Słowo "sukces" skasowano, a tytuł wiadomości zmieniono na "ACTA a polska prezydencja". Pierwotna treść dostępna jest wciąż w kopii zachowanej przez pamięć wyszukiwarki Google. Dyrektor Biura Prezesa PARP Dariusz Wojtaszek w rozmowie z portalem tvn24.pl nie potrafił zdradzić kto i dlaczego zmienił treść artykułu. Ministerstwo Gospodarki odmówiło z kolei komentarza na temat ACTA. Czyżby rząd przestał uważać pracę nad ACTA za sukces polskiej prezydencji? sjk, tvn24.pl "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 636
Dołączył: 4 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Wezmą miliard z mandatów. Tylko facet latający na weekendy rządowym samolotem może coś takiego zrobić kierowcom
W roku 2007, tuż przed wyborami, w charakterystycznym stylu totalnej opozycyjności i w szyderczym tonie Donald Tusk, wówczas lider opozycji, mówił: Każde dziecko wie, że wypadków jest więcej, bo jest więcej samochodów, a dobrych dróg nie przybywa. Nieudacznicy z rządu PiS tej prawdy nie pojęli. Zauważyłem też fenomen. Drogi są coraz gorsze, ale na ulicach pojawiły się fotoradary. Polacy mają być kontrolowani w każdym miejscu. Utrudnić ludziom życie do maksimum, a na końcu ich skontrolować wszystkich bez wyjątku. To jest filozofia PiS. Tylko facet który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi. A dziś? Dziś oto “Fakt” donosi, że minister finansów Jacek Rostowski chwali się w piśmie do Brukseli, że zwiększy dochody z mandatów nakładanych na kierowców o 2514 procent. Tak - o dwa tysiące pięćset czternaście procent! A ma to dać rządowi ponad miliard dodatkowych złotych do budżetu. Dziennik stwierdza: Już wiemy, po co rządowi współfinansowany przez Unię Europejską zakup nowych radarów za ponad 200 mln zł. To element planu, który ma przynieść rządowi ok. 1,2 mld zł w rok. Taką sumę z mandatów dla kierowców zapisał minister finansów w budżecie państwa na 2012 rok! Tę samą kwotę wymienia także w liście do wiceprezydenta Komisji Europejskiej, w którym tłumaczy, skąd weźmie środki na łatanie polskiego deficytu. To, że fotoradary są maszynką do robienia pieniędzy, udowodniły już polskie samorządy, które inwestowały w te urządzenia nabijając gminną kasę. Jednym z rekordzistów była gmina Biały Bór w województwie zachodniopomorskim, która w 2009 roku zarobiła dzięki radarom ok. 7 mln zł. Dla porównania w tym samym roku 124 radary policyjne w całej Polsce przyniosły wpływy w wysokości 27 mln zł. Nowych radarów stanąć ma 300. Cóż, tylko tylko facet latający na weekendy do Gdańska rządowym samolotem może coś takiego zrobić kierowcom. (wPolityce.pl) Głupotą jest robić ciagle to samo i oczekiwać innych rezultatów... Nigdy wiecej rządow PO-PSL |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Wpisy usunięte z profilu KPRM na Facebooku nie były wulgarne
Nie pięć tysięcy, a 7774 - tyle wpisów internautów przeciwnych umowie ACTA usunęła kancelaria premiera ze swojego profilu na Facebooku. Takie informacje - które zaprzeczają twierdzeniom Centrum Informacyjnego Rządu - otrzymaliśmy od firmy zajmującej się monitorowaniem serwisów społecznościowych. Wbrew twierdzeniom rządowych urzędników, zdecydowana większość usuniętych wpisów nie była wulgarna. Według firmy Fanpage Trender, z profilu KPRM na Facebooku usunięto w trzech wątkach 7774 posty, zamieszczone przez 3226 osób (tzw. unikalnych użytkowników). Firma dokładnie prześwietliła wpisy także pod kątem wulgaryzmów. A to dlatego, że w piśmie, które otrzymaliśmy od Centrum Informacyjnego Rządu, urzędnicy tłumaczyli, że posty zostały usunięcie właśnie z powodu wulgaryzmów. Gdy założyliśmy nasze profile w serwisach społecznościowych, podjęliśmy decyzję, by było to miejsce wymiany poglądów i informacji. Dotychczas rzeczywiście tak było. Niestety, od kilku dni, niektóre osoby wypowiadające się w komentarzach nie stosują się do standardowo przyjętej netykiety, m.in. piszą wulgaryzmy i spamują. Dlatego zdecydowaliśmy, że posty łamiące zasady netykiety będą usuwane - przekonywali urzędnicy. Analiza firmy, która się z nami skontaktowała, wykazała jednak, że te twierdzenia nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Wulgarne komentarze stanowiły jedynie ułamek wszystkich usuniętych postów - dokładnie 1,49 procent. Dla Jana Zająca z Fanpage Trender wniosek jest oczywisty: To pokazuje, że nie potrzeba ACTA, żeby wypowiedzi w internecie były cenzurowane. Co więcej, pokazuje to przede wszystkim, że kancelaria premiera ewidentnie mija się z prawdą w oficjalnych wyjaśnieniach, które przekazuje opinii publicznej. (rmf24.pl) KŁAMSTWA, KŁAMSTWA I JESZCZE WIĘCEJ KŁAMSTW… Ta ekipa kłamie nawet przez sen. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1
Dołączył: 30 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT (echo) a wszystkich tych, którzy nadal bronią tych bandytów uważam za skończonych idiotów, imbecylów intelektualnych i sabotażystów, bo popierają te ścierwa w rządzie. Widzisz misiu bo krytykować to tak łatwo ... ale może tak konkretniej kto niby jest lepszy/bardziej się nadaje ?? ... lub jakie zmiany eł-geniuszu proponujesz ?? ps.oczywiście masz jakieś \"materiały\" na tych/e \"bandytów\"...\"ścierwa rządowe\"... Pierwszą i podstawową zmianą to zrobić porządek w tym kraju wypieprzając zbędnych urzędasów, kolesiów i innych nierobów. Druga podstawowa akcja to wyczyszczenie tego kraju ze zdrajców do 5 pokolenia wstecz i wysłać ich tam gdzie ich miejsce, czyli do Izraela. Dopiero wtedy, gdy nasz kraj będzie wolny od żydokomuny i wszelkiej maści zdrajców, będzie można budować wszystko od nowa. I mówię poważnie, WSZYSTKO od początku. Bo żeby nastąpił nowy, lepszy porządek, trzeba zburzyć stary i dopiero na jego zgliszczach coś budować. Dzisiejsza młodzież powoli zaczyna to rozumieć. A dla tych ignorantów jak Ty i jak mawiał tow. Stalin "pożytecznych idiotów" to krzyż na drogę i powodzenia w platformerskim matrixie. |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Szturm na Rafinerię GLIMAR w Gorlicach
Przeoczyliśmy chyba jakiś szczegół. Jakąś małą zmianę prawa. Oto bowiem, wyroki sądu zaopatrzone w klauzule wykonalności wykonuje... nie, wcale nie komornik lecz super detektyw i antyterrorysta samozwaniec Krzysztof Rutkowski. http://magielfinansowy.nowyekran.pl/post/50338,szturm-na-rafinerie-glimar-w-gorlicach "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
|
|
Posty: 422
Dołączył: 13 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
nastepny temat POpaprancow , wprowadzic prohibicje !!! cofamy sie w czasie w kazdej plaszczyznie zycia !!!we wrocku juz chwilowo byla , jednak sad postanowil zniesc zakaz sprzedazy alko , teraz bodajze olsztym i tamtejsi radni zlozyli taki wniosek po obrady rady miasta , ze niby sklepy z alko przeszkadzaj okolicznym mieszkancom , zal ku**a to wszystko czytac ...
el.B... |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Premier czy sejm wprowadza zakaz sprzedaży alkoholu na terenie gminy?
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 422
Dołączył: 13 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Premier czy sejm wprowadza zakaz sprzedaży alkoholu na terenie gminy? w wiekszosci wypowiedzi sie z toba zgadzam lub zgadzalem , ale nie lap mnie za slowa , inicjatywa wychodzi z PO wiec dla mnie to jest jeden chuj kto wprowadza, gminy maja przedstawic ,,problem ,, na forum rzadu i podejrzewam (a nawet jestem pewny)ze rzad wprowadzi ustawe dajaca gmina wolna reke w wyborze ...czyli |
|
Posty: 422
Dołączył: 13 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
andrzejek zawsze ich broniles , ale juz w paru twoich postach widac ze tracisz wiare ...(i temat dotyczacy paliw i ACTA), wiem ze dla tego rzadu nie ma alternatywy (i dlugo nie bedzie) bedziemy grzezli w tym syfie przez wiele wiele lat (tylko rewolta , na skale wieksza niz nasz protest paliwowy )tu naprawde trzeba czegos podobnega w rozmiarach do grecji dopoki nie jest za pozno(chociaz moim skromnym zdaniem juz jest tylko nikt tego narazie glosno nie mowi )
|
|