Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
niesiołek od robaczków w akcji
"Kibice Korony Kielce są oburzeni słowami posła PO Stefana Niesiołowskiego, który we wtorek w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” obrażał pamięć ich tragicznie zmarłego kolegi - Karola Piróga „Małpy”. Stowarzyszenie Kibiców Korony Kielce "Złocisto-Krwiści" jako przedstawiciel wszystkich kibiców Korony Kielce, przesłał portalowi Niezależna.pl treść oświadczenia, w którym jednoznacznie oceniają poziom osobistej kultury Stefana Niesiołowskiego gotowego ludzką tragedię wykorzystać do celów politycznych. Poniżej publikujemy treść listu otwartego kibiców Korony Kielce: Słowa oburzenia nie oddają w pełni naszych reakcji, jakie nastąpiły po obejrzeniu wystąpienia Pana Niesiołowskiego, w którym pozwolił sobie on na skandaliczną wypowiedź dotyczącą tragicznie zmarłego w 2007 roku kibica Korony Kielce - Karola Piróga „Małpy”. Nazwał on Karola „Małpę” stadionową „żulią”, która jest dla kogoś partnerem politycznym. Następnie powtarza on, iż „Małpa” jest stadionowym bandytą. Jesteśmy poruszeni i zniesmaczeni zachowaniem tego polityka. Skandalicznym jest kalanie dobrego imienia zmarłego Karola dla własnych celów politycznych. Wychowaliśmy się w tradycyjnych Katolickich wartościach, które mówią, że o zmarłym mówi się dobrze lub nie mówi się wcale. Jednak wypowiadanie się na tematy, o których nie ma się bladego pojęcia, jest widocznie cechą charakterystyczną tego „polityka”. Pan Stefan Niesiołowski nawet nie znał Karola, a na oczach milionów telewidzów bardzo ochoczo nazywa go żulem i bandytą. 21 września minęła 4. rocznica śmierci Karola. Kibice Korony pamiętają o przyjacielu i dbają o jego dobre imię każdego dnia. Stąd wypowiedź Stefana Niesiołowskiego była dla nas jak cios w policzek. Kibice to nie partia, a mimo to jesteśmy wciągani w brudną grę polityczną opierającą się na straszeniu innych obywateli. Nie zgadzamy się na nazywanie kibiców „bandytami” i „żulami” i uważamy, że jest to naruszenie dobrego imienia wielotysięcznej grupy obywateli Rzeczypospolitej. Jeśli Pan Stefan Niesiołowski przekalkulował sobie, że tak prostacki język debaty mu się opłaca, to nie będziemy w to wnikać. Jednak nie zgadzamy się jako obywatele tego kraju na wykorzystywanie nas kibiców, a przede wszystkim na pamięci zmarłego Karola Piróga. Domagamy się publicznych przeprosin Rodziny Karola Piróga oraz nas KIBICÓW. Mamy nadzieję, że Pan Niesiołowski zmieni swoje nawyki i zacznie panować nad słowami, które wychodzą z jego ust. Mimo iż granice przyzwoitości są dla polityków bardzo elastyczne, to i one powinny mieć swój kres." Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 270
Dołączył: 15 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
PolskiPatriota, kryzys i kryzys to dzisiejsza odpowiedź, a przez 4 lata mówienie że kryzys ominął Polskę. Jak były przymrozki i ceny nieznacznie poszły w górę to jakoś Tuskowi nie przeszkadzało punktowac Kaczyńskiego, nie rozumiał że nie miał na to wpływu. Jak była powódź i 1 kg selera kosztował tyle co dobra kiełbasa 15-17 zł to jakoś winna natura. Wam z PO zawsze coś się znajdzie. Jaki pomysł na gospodarkę ma PO oprócz likwidowania miejsc pracy? Dawania obietnic bez pokrycia, których koszty muszą ponosić później samorządy? Jaki ma pomysł na łatanie dziury, która powstała za ich rządów, czy ciągłe podnoszenie podatków VAT? Jedyny program jaki ma to obrona przed PiS. Tak samo jak PiS - Smoleńsk.
|
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jak dla mnie to i PO i PiS są siebie na wzajem warci. Bezideowe partie błądzące w realnej rzeczywistości, bez pomysłu na uwolnienie gospodarki i reformy finansów państwa.
Żeby choć w tym błądzeniu nieopatrznie skrecili w kierunku kons.-lib., ale NIE - zawsze ich ściąga w lewo. "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
"Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 64
Dołączył: 18 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Po co wklejasz propagandę na tak żenującym poziomie? Żeby to jeszcze zabawne było...
Chyba że sztab PiS płaci ci od posta, wtedy ok, dorabiaj sobie. Wiem że czasy ciężkie... ***** *******, ***** ***! |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
" border="0" style="max-width:690px" alt="Obrazek" />
"Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Widzę Wiktor, zmiana poglądów?
Masz jakieś wklejki z wizyt Kaczyńskiego i zadawanie pytań przez zwykłych ludzi? Ja takiej nie widziałem w tej kampanii. Nie widziałem by Prezes wchodził w tłum ludzi i rozmawiał z ludźmi. Chciałeś pochwalić Tuska za jego spontaniczność? Udało ci się "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Jaka spontanicznosc smieszny jestes ja tam widzialem brak pomyslu na merytoryczna odpowiedz.
"Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
A ja widziałem jak normalnie odpowiadał na pytania. Witał się. Przed nikim nie uciekał.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Fundacja imienia Stefana Batorego to instytucja sympatyzująca ze środowiskiem “Gazety Wyborczej” i dawnej “Unii Wolności”. Ale nawet z jej analizy wynika, że polskie media elektroniczne są stronnicze. A w niektórych mediach sytuacja jest bliska Rosji - na antenie nie ukazują się żadne materiały krytyczne o szefie rządu! Krytykowani są tylko… liderzy opozycji.
W TVP dominowało neutralne przedstawianie partii i ich liderów, prywatni nadawcy - TVN i Polsat częściej prezentowali pozytywnie Donalda Tuska a negatywnie liderów PiS i SLD - wynika z monitoringu serwisów informacyjnych prowadzonego przez tę fundację. Ocena ta dotyczy pierwszego tygodnia monitoringu prowadzonego przed zbliżającymi się wyborami. Fundacja im. Stefana Batorego prowadzi takie badania po raz czwarty, analizując główne wydania serwisów informacyjnych telewizji publicznej: “Teleexpressu”, “Panoramy”, “Wiadomości”, “Serwisu Info” (TVP Info) a także dwóch stacji komercyjnych: “Faktów” (TVN) i “Wydarzeń” (Polsat). (…) Z monitoringu wynika też, że programy informacyjne TVN i Polsatu, czyli “Fakty” i “Wydarzenia” “istotnie różniły się od programów informacyjnych mediów publicznych w prezentowaniu materiałów związanych z kampanią wyborczą”: Oceny polityków były w nich bardziej spolaryzowane, a materiały - kontrowersyjne, z wyraźnie zarysowaną tezą i stanowiskiem dziennikarza. TVN i Polsat znacznie częściej niż serwisy TVP prezentowały negatywnie Prawo i Sprawiedliwość, natomiast Platformę Obywatelską najczęściej pozytywnie. Najwięcej, bo prawie połowę serwisu “Fakty” TVN poświęciły sprawozdaniom i komentarzom na temat kampanii. Skoncentrowały się przy tym na najważniejszych partiach: PO i PiS. Rzadziej była w nich mowa o innych ugrupowaniach, o PJN, a zwłaszcza o Ruchu Palikota. Częściej - podkreśla fundacja - niż w serwisach TVP w serwisach TVN i Polsatu prezentowany był premier Tusk (48 proc. udziału w czasie wszystkich kandydatów). W “Wydarzeniach” zajmował nawet 57 proc. czasu wszystkich kandydatów. Częściej też prezentowany był prezes PiS - 31 proc. udziału w czasie wszystkich kandydatów. Fundacja zaznacza, że media komercyjne częściej niż TVP pozytywnie ukazywały premiera, a informacje o negatywnym wydźwięku dla szefa rządu pojawiły się jedynie w “Wiadomościach” i “Panoramie”. (wPolityce.pl) "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Przydała by się teraz analiza gazet codziennych i tygodników. No i żeby się tam znalazła "Gazeta Polska Codziennie", "Nasz Dziennik" i inne super obiektywne PiSowskie media.
Szkoda, że w tej "twojej" analizie nie znalazły się wiadomości z TV Trwam. Ciekawie by to wyglądało. Szczególnie teraz przed wyborami "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 201
Dołączył: 10 Gru 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
//moderowano// nie na temat. Andrzejek.
|
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Widmo krat coraz bliżej tuskaszenki
"Tusk przerażony ,że Kaczyński wsadzi go do więzienia . Sytuacja kraju jest dramatyczna. Tusk obłożył Polaków gigantycznym długiem, jego cicha przychylność pozwoliła rozróść się skorumpowanym mafiom urzędniczym , które opanowały przestrzeń publiczna . Wspieranie przez Tuska nepotyzmu , kumoterstwa i bezhołowia pasożytniczej klasy urzędniczej pozwoliło obciążyć społeczeństwo polskie ponad stoma tysiącami nowych urzędników , nowych pasożytów . Polska jęczy pod ciężarem utrzymania 660 tysięcy urzędników .Co najmniej cztery miliony Polaków uciekło spod bandyckiego systemu podatkowego III RP . Dług Tuska dodany do poprzedniego zadłużenia i piramida odsetek przekształciły Polaków w chłopstwo pańszczyźniane pracujących w pocie czoła pod batem ekonomów . Oligarchia rozkrada na żywca dziesiątki miliardów złotych , bo do tego służą najdroższe na świecie drogi , mosty, stadiony . Jedne z najdroższych na świecie leków . Za chwile będziemy najdroższą na świeci energię , najwyższy i najbardziej restrykcyjny podatek kataralny . Wyludnienie Polski , nędza zataczająca coraz szersze kręgi . Jednak to co widzimy to dopiero początek . Orłowski przewiduje 10, 15 procentową inflacje. Ale wartość inflacji może sięgnąć o wiele wyżej . Spadek ratingu Polski i spadek wartości złotówki dramatycznie podniesie zadłużenie i koszty odsetek płaconych od długów III RP. Tak wysoka inflacja to znak załamania gospodarczego , bo przy takiej inflacji gospodarka, przedsiębiorcy nie mogą normalnie działać . Inflacja , załamanie gospodarcze plus podatek katastralny oznacza wywłaszczanie milionów Polaków z ich majątku. Ziemkiewicz jaki pierwszy przewidywał , że Kaczyński wsadzi Tuska do wiezienia , ba przewidywał , że każdy premier , niekoniecznie Kaczyński wsadzi Tuska do więzienia Ziemkiewicz „Ale też sukces, jakim jest zachowywanie popularności przez trzy lata kosztem wielkiego picu, mnożenia długów i odkładania na wieczne nigdy problemów, które już dawno powinny być załatwione, ma swoją cenę. Tą ceną będzie, tak jak było w przypadku Gierka, nagła katastrofa. Myślę zresztą, że Donald Tusk już jest na to przygotowany i jego plan polega na tym, żeby pociągnąć jeszcze rok–dwa w tym picu, a potem przeskoczyć na jakieś unijne synekury i zostawić za sobą walący się gmach. Myślę, że mu się to nie uda i jestem głęboko przekonany, że Tusk będzie pierwszym premierem w historii Polski, który po zakończeniu kadencji znajdzie się w więzieniu. – Naprawdę Pan tak myśli? • Będzie co najmniej postawiony przed Trybunałem Stanu, bo jest za co. Jego następca, nawet jeśli to nie będzie Jarosław Kaczyński, po prostu będzie musiał to zrobić, żeby uspokoić ludzi, którzy nagle stracą totalnie poczucie bezpieczeństwa, stracą oszczędności, pracę i nagle się znajdą w sytuacji, o której kiedy dziś słyszą, to zatykają uszy. Tak jak nie chcieli słyszeć w latach 70., kiedy fachowcy mówili, że nie można wiecznie żyć na kredyt.”..( więcej) Jeśli Kaczyński wygra to znajdzie „Wałbrzych „ w każdym ministerstwie , w każdej instytucji na jaką miał wpływ Tusk i jego ferajna. Wprost tak pisze panice , a raczej paranoi w jaką wpadł Tusk . „ Lider Platformy boi się porażki w nadchodzących wyborach nie tylko dlatego, że może w ich wyniku stracić władzę. – To także strach fizyczny. Premier boi się, że, jeśli PiS wygra, to ludzie prezesa po niego przyjdą i zakują go w kajdanki – mówi „Wprost” jeden z polityków PO „..”....po Smoleńsku Donald zaczął odczuwać fizyczny strach przed Kaczyńskim.”....”A co Kaczyński myśli o Tusku? „...”Jarosław przez lata nim gardził, mówił, że to chłoptaś, nie polityk. Powtarzał, że w latach 80., gdy jego żona z synkiem gnieździła się w akademiku, on przepuszczał pieniądze z kolegami na imprezach. Po upadku komuny to samo: balangi, alkohol, piłeczka. „....( źródło ) W normalnym państwie , w państwie prawa rzeczą normalną jest ,że przestępcy stosujący kumoterstwo , nepotyzm , oszuści finansowi , zdrajcy , łapownicy , skorumpowani urzędnicy, członkowie zorganizowanych grup przestępczych idą do więzienia . W innym wypadku bezkarna Targowica wróci aby dalej niszczyć kraj . Marek Mojsiewicz " Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 3559
Dołączył: 4 Sie 2010r. Skąd: Stalówka Konto zawieszone |
|
|
|
"W normalnym państwie , w państwie prawa rzeczą normalną jest ,że przestępcy stosujący kumoterstwo , nepotyzm , oszuści finansowi , zdrajcy , łapownicy , skorumpowani urzędnicy, członkowie zorganizowanych grup przestępczych idą do więzienia . W innym wypadku bezkarna Targowica wróci aby dalej niszczyć kraj ."
gdyby tak było to Kłamczyński już by siedział za lata 90-te "Wilki nie przejmują się tym , co myślą o nich barany" |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Niemal potajemnie odbyła się zmiana na stanowisku wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli. Z rąk marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny otrzymał ją Wojciech Misiąg. Problem w tym, że to były Tajny Współpracownik służb PRL oraz jeden z bohaterów afery FOZZ.
Swoją funkcję piastuje już od połowy miesiąca, jednak do tej pory informację o tej nominacji publikujemy jako pierwsi. Wojciech Misiąg nie po raz pierwszy pracuje w Najwyższej Izbie Kontroli. Wcześniej, od 2003 roku sprawował funkcję doradcy Prezesa NIK. W 2008 roku został powołany na członka Kolegium NIK. Teraz, jako wiceprezes „patrzy na ręce” Jackowi Jezierskiemu, obecnemu szefowi, który swoją nominację odebrał z rąk prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Warto jednak przyjrzeć się sylwetce obecnego wiceprezesa NIK. Wojciech Misiąg ma na sumieniu współpracę ze służbami PRL. Jako tajny współpracownik (TW „Jacek”) figuruje w kartotece odtworzeniowej wydz. II BEiA oraz w archiwum Zarządu Wywiadu. Zarejestrowany został 25.07.88 pod nr 17272 przez wydz. VIII dep. I Warszawa oraz dnia 31.05.86 pod nr 96872 przez wydz. XI dep. II Warszawa. Kiedy został wypisany – tego w dokumentach doszukać się nie można. Jednak od 1989 roku, przez pięć lat, pełnił funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów m.in. za rządów Tadeusza Mazowieckiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego czy Waldemara Pawlaka. Odpowiedzialny był za sprawy budżetu państwa, systemu finansowego samorządu terytorialnego oraz polityki finansowej. Ciekawym wątkiem w życiorysie byłego TW „Jacka” była praca w ścisłym kierownictwie Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego – od października 1989 roku. Ramię w ramię pracował m.in. z Grzegorzem Żemkiem czy Janiną Chim. Działalności FOZZ uważnie przyjrzała się NIK. W raporcie z połowy 1991 roku wykazano, że w pracach FOZZ były liczne nadużycia oraz stosowano „utajniony” sposób prowadzenia działalności, polegający na wydawaniu poleceń ustnych i unikaniu dokumentacji zlecanych transakcji. Odpowiedzialnymi za te nadużycia uznano wiceministrów finansów Wojciecha Misiąga i Janusza Sawickiego a także ministra finansów Leszka Balcerowicza. Dziś Wojciech Misiąg kieruje pracami tej samej NIK, która obarczyła go nadużyciami w FOZZ. Co więcej, niedawno z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego otrzymał państwowe odznaczenie – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
A kto to taki rozrzutny?
1350 kaset video po 90 zł sztuka (120 tys.), 30 hełmów ochronnych (24 tys.), 20 pożyczonych obrazów (95 tys.), kwiaty (za 420 tys.) oraz kalesony termiczne (23 tys.), koszule (87 tys.), buty (203 tys.), tysiąc metrów gabardyny i tyle samo tropiku... Telewizory przeróżne, łącznie za 293 tys., krzesła, stołki obrotowe i tapicerowane za 195 tys., dywany i wykładziny za 203 tys., remont basenu za 71 tys. i karnety sportowo-rekreacyjne za 78 tys., usługi krawieckie – 145 tys., zimowe kurtki i spodnie – 61 tys., czapki, peleryny nieprzemakalne i paski skórzane – 97 tys. To nie koniec. Liczmy dalej. Kuloodporne nakrycia głowy, czyli hełmy po 800 zł każdy za łączną kwotę 24 tys. zł, kalesony termiczne za 23 tys. zł i rękawice taktyczne za 22 tys. zł. W ciągu ostatnich 4 lat, Kancelaria Sejmu wydała łącznie 1.591,4 mln zł, słownie:jeden miliard pięćset dziewięćdziesiąt jeden milionów czterysta tysięcy złotych m.in. na to co powyżej. W 2008 i 2009 rocznie wydawała po 382,7 mln zł. W 2010 roczne wydatki kancelarii wzrosły do 395,30 mln zł, ale najtłuściejszy jest rok obecny, choć jeszcze się nie skończył. Budżet kancelarii sejmu na 2011 rok w tanim państwie, gdzie żyje się lepiej wynosi...430,7 mln zł, słownie: czterysta trzydzieści milionów siedemset tysięcy złotych. Dlaczego tak dużo? Spieszę wytłumaczyć: „Kancelaria Sejmu to olbrzymi, tętniący życiem organizm. Jednym z jej naczelnych zadań jest stworzenie 460 posłom takich warunków administracyjnych, organizacyjnych i technicznych aby bez przeszkód mogli wykonywać swoje mandatowe obowiązki w Parlamencie oraz na terenie swoich okręgów wyborczych - w biurach poselskich. Musimy też zapewnić właściwe warunki pracy ok. 1200 pracownikom naszej instytucji. Dlatego też, bardzo ważnym fragmentem działań Biura Gospodarczo-Technicznego jest prowadzenie racjonalnej gospodarki składnikami majątkowymi. Składają się na nią zakupy, magazyny oraz właściwa ewidencja składników majątkowych. Bardzo pomocny jest tu komputerowy, zintegrowany system obsługi finansowo - administracyjnej, stosowany przez nas od początku 2000 roku. Dzięki niemu możemy rejestrować, śledzić każdy ruch i jednoznacznie określić aktualne miejsce użytkowania ok. 40.000 składników majątkowych, istniejących w Kancelarii Sejmu od chwili zakupu aż do wycofania z użytkowania i ich ostatecznej likwidacji oraz 15.000 składników majątkowych rozlokowanych w biurach poselskich na terenie całego kraju. System ten jest też bardzo pomocny przy rozliczaniu corocznych spisów z natury, którym podlegają wszystkie strukturalne komórki organizacyjne Kancelarii Sejmu (w tym również Magazyn Centralny) oraz po spisie, przy składaniu wyjaśnień w przypadku zaistnienia różnic ewidencyjnych.” - czytamy na stronach Biura Gospodarczego Kancelarii Sejmu. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Ssak doskonaly czyli po co rząd Tuska pojechał do Izraela?
CYTAT *Kurtyna tajemnicy unosi się... *Żelazna konsekwencja – i podkulony ogon *Cała administracja – bezradna? *Gdy już mowa o Trybunale Stanu ...
MARIAN MISZALSKI pisze na swoim blogu: Dlaczego rząd Tuska odbył słynną „sesję wyjazdową” w Izraelu? Chyba właśnie dowiadujemy się o tym pośrednio i z opóźnieniem – ale nikt spośród dziennikarstwa delegowanego do rządowych konferencji prasowych jakoś do tej pory o tamten wyjazd nie zapytał. „Selekcja doboru wstępnego”, zaporowego?... Ale po kolei. Najpierw rząd Tuska podpisał, nie wiedzieć czemu, tzw. „deklarację praską”, w której zobowiązał się do wspierania roszczeń dwóch żydowskich organizacji z Ameryki dotyczących tzw. restytucji mienia żydowskiego (wedle zasady „dziedziczenia rasowego”: były majątek Żydów należy się innym Żydom, nawet jeśli nie są spadkobiercami) na terenie Unii Europejskiej. Wprawdzie delegat ministra Sikorskiego na konferencję praską, (niestety, Bartoszewski) stwierdził tuż po konferencji, że roszczenia te nie dotyczą Polski, ale, po pierwsze: czemu więc podpisał tę deklarację, po wtóre – przedstawiciele owych organizacji natychmiast skontrowali „delegata” oświadczeniem, że przeciwnie, roszczenia te i ta deklaracja dotyczą t a k ż e Polski. Na takie dictum rząd Tuska „podkulił ogon” i w ogóle już nie zareagował... Potem mieliśmy ową dziwną „sesję wyjazdową” rządu Tuska in corpore w Jerozolimie, owianą gęstą i podejrzaną mgłą tajemnicy, równie szczelną i podejrzaną, jak pamiętna mgła nad Smoleńskiem. Potem (bieg spraw nabiera tempa) rząd Izraela utworzył swą agendę (Heart - Grupę Zadaniową do Odzyskiwania Majątku z Okresu Holocaustu), do wspierania roszczeniowej działalności wspomnianych organizacji żydowskich, przez co ich prywatne roszczenia stały się teraz także roszczeniami rządu Izraela. Widać konsekwencję w działaniu! Ponieważ roszczenia te noszą wszelkie znamiona próby zuchwałego wyłudzenia – tym samym do polityki Izraela wobec Polskie, więc w oficjalne stosunki Polski z Izraelem wprowadzony został przez rząd Izraela wrogi Polsce element: zamiar ograbienia państwa polskiego. Na ten jawnie wrogi akt Izraela wobec Polski rząd Tuska też nie zareagował. Dlaczego? Tymczasem ostatnio „wydało się”, że Polska w latach 1948- 1971 spłaciła wszystkich emigrantów, którzy wyjechali z Polski nie tylko do USA i Kanady, ale i do Szwajcarii, Szwecji, Austrii, Wielkiej Brytanii, Francji, Danii i Grecji, pozostawiając w Polsce nieruchomości. Z bliżej nieznanych powodów władze PRL władze nie dokonały jednak, w następstwie wypłaty tych odszkodowań, stosownych wpisów w księgach wieczystych na rzecz Skarbu Państwa. Daje to pretekst dla żyjących jeszcze za granicą b.właścicieli lub ich spadkobierców do żądania „zwrotu” tych nieruchomości, mimo uzyskanego już odszkodowania, ale także ułatwia wydrwigroszom z przedsiębiorstwa „Holocaust” – teraz wspieranym oficjalnie przez rząd Izraela – ich naciski polityczne. Stawka jest olbrzymia. Wydawałby się, że w takiej sytuacji nic prostszego – ale i pilniejszego! - jak zobowiązanie wszystkich agend rządowych ( z ministerstwem sprawiedliwości i Skarbu Państwa na czele) do natychmiastowego, w trybie pilnym i nadzwyczajnym, dokonania niezbędnej korekty w księgach wieczystych i zamknięcia tej sprawy raz na zawsze. Wymagałoby to tylko ścisłej i pilnej współpracy CAŁEJ administracji rządowej, współdziałającej z administracją samorządową: z polecenia rządu. Zważywszy, że nasz kraj penetrowany jest dość swobodnie przez zagraniczne służby, w tym przez Mossad, można obawiać się z tej strony działań sabotażowo –dywersyjnych; zwłaszcza, gdy w sprawy roszczeń (dotyczących majątku ocenianego na ok.65 miliardów dolarów!) włączyło się już państwo Izrael. Nawet trudno sobie wprost wyobrazić, żeby w takiej sytuacji izraelskie służby specjalne nie udzieliły stosownej „ochrony i osłony” tym żądaniom, w postaci paraliżowania, utrudniania, opóźniania czy wręcz sabotowania niezbędnej korekty ksiąg wieczystych w Polsce. Mają ku temu siły i środki. Stąd ważne jest wiedzieć: jaki był cel i z kim właściwie kontaktowali się podczas tej sesji wyjazdowej rządu Tuska w Jerozolimie poszczególni członkowie gabinetu? Czy podjęte zostały jakieś zobowiązania? Nie trudno wyobrazić sobie sytuację, w której administracja rządowa – po tej wizycie - będzie obijać gruchy w sprawie ksiąg wieczystych, a w tym czasie rozpocznie w Polsce działalność izraelska Grupa Zadaniowa. Uchwalona „rzutem na taśmę” przez PO i SLD ustawa o rozszerzeniu tajemnicy państwowej może tymczasem skutecznie blokować informowanie opinii publicznej o cichej współpracy rządu z ta grupą... W im większym kryzysie pogrążać się będzie Polska, tym rząd podatniejszy będzie na takie naciski, zwłaszcza, że może za nimi stanąć administracja amerykańska, od której - nawet po naszym zaangażowaniu Iraku i w Afganistanie – żaden rząd polski nie próbował uzyskać zdystansowania się władz amerykańskich do tych wrogich, złodziejskich żądań. Dlaczego? Zapewne ze strachu o swój „image” w „światowych” mediach, więc, krótko mówiąc, z koniunkturalnego oportunizmu i partyjno-osobistej prywaty. Bo czy jest jakieś inne wytłumaczenie? Obecnie międzynarodowa sytuacja Izraela pogorszyła się: kilka państw zerwało stosunki dyplomatyczne z Izraelem, Turcja je zamroziła, nowym władzom Egiptu coraz trudniej lawirować, głosowanie w ONZ nad uznaniem państwa palestyńskiego „grzeje” temat w wymiarze globalnym. Jest idealny moment, żeby zaproponować rządowi Izraela: albo rząd Izraela wycofa się z wrogiej wobec Polski polityki i wyłączy Polskę z programu „Heart”, albo zagłosujemy za niepodległym państwem palestyńskim. ...Ale któż by zainicjował takie posunięcie? Tusk? Wolne żarty... Mężowie swych żon – Komorowski, Sikorski?... Czy zatem ogromny majątek w końcu przejdzie w nieuprawnione, ale długie, pazerne i chwytliwe łapy? Jednak gdy PO i SLD przebąkują chętnie o Trybunale Stanu dla swych politycznych przeciwników, sugerując za pretekst różne głupstwa i duperele – i my przebąknijmy o tym Trybunale Stanu: za skandaliczne, koniunkturalne i oportunistyczne zaniedbanie majątkowego interesu narodowego. Za skandaliczną bierność wobec jawnej wrogości. Marian Miszalski "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2247
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Polska gorsza nawet od Rwandy
Z roku na rok przedsiębiorcy mają coraz lepiej. Państwa na całym świecie dokonują reform, mających na celu ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej. Sytuacja poprawia się, ale nie w Polsce. W raporcie "Doing Business", przygotowanym przez Bank Światowy, spadliśmy o trzy pozycje! Reformy skupiają się najczęściej na ułatwieniu takich procesów jak założenie własnej firmy, rejestracja nieruchomości czy uzyskanie pozwoleń na budowę. Spośród 245 gospodarek świata reformy przeprowadzono w 125 z nich. To wzrost o 13 proc. w porównaniu z poprzednim badaniem. Coraz więcej państw dokonuje ostatnio reform, które polegają na wzmocnieniu instytucji prawnych (np. sądów), ochrony prawnej inwestorów czy praw własności. Takie reformy występują najczęściej w gospodarkach o niskim lub średnio niskim dochodzie. Aż 43 proc. wszystkich reform przeprowadzonych na przełomie 2010/2011 właśnie w tamtych krajach dotyczyło uzyskiwania kredytów, ochrony inwestorów czy egzekwowania kontraktów. W krajach rozwijających się, m.in. w Polsce, przedsiębiorcy napotykają na więcej barier i utrudnień niż ci z krajów o rozwiniętych, wysoko dochodowych gospodarkach. Do problemów zaliczamy m.in. znalezienie odpowiednio wykwalifikowanej siły roboczej, niedostatki infrastruktury, nadmierną biurokrację i nieefektywne działanie instytucji. To wszystko zniechęca przedsiębiorców do pracy i rozwijania swoich biznesów. W rankingu gospodarek o najlepszych warunkach do prowadzenia biznesu w pierwszej piątce nie zaszły żadne zmiany. Kolejno zajmują je Singapur, Hongkong, Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone oraz Dania. Z piętnastego na ósme miejsce awansowała Korea Południowa dzięki przeprowadzanym w tym kraju reformom. Polska, pomimo dwóch reform, spadła o trzy pozycje - z 59. na 62. miejsce. Wyprzedziły nas m.in. Armenia, Tonga czy Panama. Działalność gospodarczą lepiej prowadzi się w takich krajach jak Rwanda (45. miejsce, awans o 5 pozycji), Botswana (54.), czy Kazachstan (47.). Znajdujemy się tylko siedem miejsc nad Białorusią. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Powiedz mi wodzu skoro nasz kraj jest gorszy od Rwandy to dlaczego u nas jest tyle zagranicznych biznesów? Wzdłuż Grabskiego pełno zagranicznych firm, i nowe hale budują...
Cuda? Szukają taniej siły roboczej? No to dziwne że u nas, chyba w Rwandzie by im lepiej było, nie? *Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|