...nienawidzę UE, nowego okupanta Polski. Spaliłem flagę Unii





http://wiadomosci.onet.pl/2165834,11,nienawidze_ue__nowego_okupanta_polski_spalilem_flage_unii,item.html

JKM

prawdziwy i jedyny liberał
żadne tam kłamliwe Po.

Nieszkodliwy głupek - coś jak Kononowicz tylko bardziej wygadany

Ciekawie się przedstawiłeś. Wygadany to Ty nie jesteś bo nie ma w Twojej wypowiedzi żadnego argumentu .

Urodzony 27 października 1942 r. w Warszawie, żonaty, czterech synów: Ryszard, Krzysztof, Kacper i Jacek; dwie córki: Zuzanna i Korynna; dwóch wnuków: Andrzej i Kuba; pięć wnuczek: Kasia, Natalka, Majka, Kamilka i Blanka.

WYKSZTAŁCENIE:

Absolwent liceum im. Tadeusza Reytana w Warszawie, student Wydziału Matematyki (5 lat) i (równolegle) Wydziału Filozofii (magisterium) Uniwersytetu Warszawskiego, w 1965 r. aresztowany (List 34), nastepnie de facto zawieszony, studiował w tym czasie psychologię, prawo i socjologię, w 1968 r. powtórnie aresztowany i relegowany z uczelni, odzyskawszy dzieki temu papiery zdał jako ekstern egzamin magisterski z filozofii. Uczestnik seminarium Teorii Podejmowania Decyzji profesora Klemensa Szaniawskiego, Przewodniczący sekcji Socjocybernetyki w Polskim Towarzystwie Cybernetycznym. Członek wielu towarzystw PTE, TNOiK, PTCyb i inn. Wykładał Teorię Podejmowania Decyzji w Wyższej Szkole Gospodarowania Nieruchomościami

HOBBY:

Szachy, tenis, ping-pong, brydż, bilard, GO, warcaby - Mistrz Krajowy w brydżu, współautor (z mistrzem świata Andrzejem Macieszczakiem) czterech książek oraz autor zbioru felietonów ,,Pewnego razu...", okresami zawodowy brydżysta, członek Kadry Narodowej.

PUBLICYSTYKA:

W kilku tysiącach artykułów i felietonów konsekwentnie prezentował program wolności gospodarczej i konieczności powrotu do tradycyjnych wartości; autor książek: "Historia i zmiana" (cztery wydania podziemne) "Prowokacje", "Ratujmy Państwo" (Wyd. Prawnicze), "Nie tylko o Żydach" (Oficyna Liberałów), "Vademecum ojca" (Wyd. "PANTA"), "Rząd rżnie głupa" (wyd. "Lucullus", wybór przemówień w Sejmie), "U progu Wolności" ("Lucullus"), "Wizja Parlamentu w nowej Konstytucji" (Wydawnictwo Sejmowe), "Zastanawiająca Tęsknota", "Kara śmierci", "Vademecum Ojca", "Niebezpieczne Ubezpieczenia" "Rok 2007","Ekonomikka", "Dekadencja" "Naprawić Polskę - No problem", "Podatki - czyli rzecz o grabieży", "WOLNOŚĆ do trzymania za mordę", "Kto tu dymi?", "Nerwy puściły", "W prostym zwierciadle", "Rusofoby w odwrocie", oraz (wydane pod ziemią: "Ubezpieczenia", "Rzecz o Podatkach", "Honor, Prawda, Sprawiedliwość". "Historia i Zmiana"

(Tygodnik "Najwyższy Czas!": www.nczas.com)

POLITYKA:

1962-82 członek SD (wystąpił, gdy Klub SD zagłosował w Sejmie za ustawą "O Pasożytnictwie"); aresztowany w 1965 (za zorganizowanie wiecu na UW w sprawie Listu 34) i 1968 (w 1978 r. założyciel seminarium ,,Prawica * Liberalizm * Konserwatyzm", w 1979 r. założyciel podziemnej ,,Officyny Liberałów" (wydawcy ponad stu pozycji w latach 1979-1990; kwartalnika "Stańczyk"; tygodnika "Najwyższy CZAS!" (z dodatkami "LUX" i "BIS"). W 1980 r. doradca w Stoczni Szczecińskiej (wsławił się tym, że został z niej wyrzucony za kolportowanie wśród robotników wydawnictw prawicowych). W latach 1980-81 doradca NSZZ ,,Solidarność" Indywidualnego Rzemiosła, współtwórca "Narodowej Federacji na rzecz Wolnej Gospodarki", w 1982 r. internowany na sześć miesięcy. W 1984 r. wraz ze Stefanem Kisielewskim założyciel Partii Liberałów ,,Prawica", w 1987 - Ruchu Polityki Realnej, w 1990 Konserwatywno-Liberalnej Partii "Unia Polityki Realnej", której był prezesem do 1997 roku - i ponownie, po Stanisławie Michalkiewiczu, od 1999 r. Zrezygnował w 2003 (prezesem UPR został Stanisław Wojtera). W latach 1991-92 poseł na Sejm z woj. poznańskiego. Bardzo aktywny w komisjach i na obradach plenarnych, w 1992 r. inicjator uchwały lustracyjnej. W 1992 r. UPR przedstawia Unii Demokratycznej ultimatum: poprze Rząd, jeśli partie ówczesnej koalicji opowiedzą się za (1) projektem reprywatyzacji w wersji ustalonej przez Komisję Sejmu i (2) za ujednoliceniem VAT (zamiast skali 0% , 7% , 22%, na wszystko 7%); UD odrzuciła propozycję bez powiadamiania o niej partnerów z koalicji - i rząd upadł jednym głosem. Po rozwiązaniu Sejmu kandyduje w 1995 do Prezydentury (2,4%), prowadzi liczne kampanie przeciwko podwyżce podatków, zwłaszcza ukrytych i akcyzowych, prowadzi kampanię na rzecz przywrócenia kary śmierci. Zgłosił kandydaturę na urząd Prezydenta na rok 2000 - znów przegrywając, ale uzyskał dwa razy tyle głosów, co Lech Wałęsa...).

W 1999 roku zebrał wraz z UPR 140.000 podpisów na rzecz przywrócenie kary śmierci (Sejm schował to pod sukno). W 2003 stanął na czele Obywatelskiego Komitetu na rzecz wolnego obrotu surowcami wtórnymi - i skutecznie przeciwstawił się próbie likwidacji popularnych "szmatexów".

O szkolnictwie:



O traktacie Lizbońskim



O PODATKACH !!



O Służbie zdrowia i ZUS

Program Partii „Wolność i Praworządność”

"Wolność i Praworządność" jest partią konserwatywno-liberalną co oznacza, że uznajemy tradycyjne wartości za godne kultywowania, przy jednoczesnym uznaniu, że indywidualna wolność zarówno w życiu społecznym, jak i gospodarczym jest najważniejsza. Jesteśmy przekonani, że podporządkowanie życia tym wartościom jest pewną drogą prowadzącą zarówno do skokowego wzrostu poziomu życia obywateli, jak i wzmocnienia zrujnowanych więzi społecznych w Polsce.

Podstawowe cele, które chcemy osiągnąć przedstawiamy niżej:

1.
W przekonaniu, że jedynym fundamentem, na którym można zbudować prawidłowo funkcjonujące państwo jest trwała moralność chcemy, by państwo w każdym przejawie swojego działania opierało się na tym, dzięki czemu zachodnia cywilizacja osiągnęła swoje sukcesy: na godności, honorze, prawdzie, wolności, własności prywatnej i odpowiedzialności.


Prawo obowiązujące w państwie będzie respektować wolności osobiste obywateli ograniczając działania urzędników państwa jedynie do zabezpieczenia interesów ludzi .
Najpełniej wyznaczają to dwie maksymy: "Chcącemu nie dzieje się krzywda" oraz "Twarde prawo lecz prawo".

2.
Chcemy by zachowany był i ściśle przestrzegany rozdział władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej, przy czym zakres ich działania powinien być jasno określony i w żadnym razie nie mogą się na siebie nakładać ani wzajemnie przenikać. Władze Państwa dla dobra obywateli powinny wzajemnie się ograniczać i kontrolować w trosce o właściwe wypełnianie swoich zadań względem obywateli.

3.
Skuteczność działania władz zależy od ich zdolności finansowych. Budżety władz winny być konstruowane wyłącznie w oparciu o podatki. Deficyt budżetowy będzie zakazany a zaciąganie pożyczek ograniczone do sytuacji wyjątkowych, ze wskazaniem sposobu ich sfinansowania. Podatki będą stabilne i będą mogły być nakładane tylko w celu wykonania zadań przewidzianych konstytucją i - w przypadku samorządów - dla wykonania zadań zleconych przez lokalne społeczności.

Jakakolwiek działalność gospodarcza państwa czy gminy - jako stwarzająca nieuczciwą konkurencję - będzie bezwzględnie zakazana.

4.
Działalność gospodarcza będzie prowadzona w oparciu o prywatną własność środków produkcji osób fizycznych lub ich dobrowolnych związków. Wszelkie podatki regulujące: cła, subsydia i dotacje będą drastycznie ograniczane - aż do całkowitego zniesienia w zakreślonym terminie. Wprowadzenie jakichkolwiek nowych podatków możliwe będzie wyłącznie w drodze ustawy po znacznie wydłużonym w stosunku do teraźniejszości vacatio legis.


Zakaz prowadzenia działalności gospodarczej wynikać może jedynie z powodu nieodwracalnej szkodliwości dla jej otoczenia.

5.
Armia musi być zdolna do obrony terytorium państwa dlatego budżet obronny powinien być zwiększony. Za jedynie skuteczną uważamy armię w pełni zawodową składającą się z ochotników.

Powszechny i swobodny dostęp do broni palnej (z wyłączeniem wielokrotnych przestępców i osób psychicznie chorych) przy zachęceniu obywateli do uzbrojenia się stanowić będzie dodatkowe i niebagatelne wsparcie dla armii w kryzysowej sytuacji.

6.
Szkolnictwo będzie całkowicie zdecentralizowane i sprywatyzowane. Państwo nie może uzurpować sobie żadnego prawa do narzucania rodzicom czego i jak długo należy uczyć dzieci i sposobów ich wychowania. Zlikwidujemy fikcję "bezpłatnego szkolnictwa" - to obywatele ponoszą całkowity ciężar finansowania systemu edukacji i to oni w zamian za swoje pieniądze mają prawo kształcić swoje dzieci w sposób, jaki uznają za dobry.


Państwo nie może finansować kultury - zostanie ona poddana mechanizmom rynkowym i prywatnemu mecenatowi. Działalność naukowa i kulturalna nie może być w żaden sposób ograniczana - te dziedziny powinny leżeć poza obszarem zainteresowania państwa. Niedopuszczalne będzie koncesjonowanie środków masowego przekazu i cenzura prewencyjna.

7.
Prawo stanowione będzie w oparciu o uniwersalne zasady moralne wypływające z chrześcijaństwa, natomiast wyznanie i światopogląd obywateli jest obszarem w żaden sposób nie podlegającym zainteresowaniu państwa.

beznadziejny jest ten JKM . Przytacza fakty wygodne tylko dla jego filozoficznych i oderwanych od zycia pogladow

Młody jesteś jeszcze wielu rzeczy nie rozumiesz. Oderwany jesteś pewnie od szkoły i takie myślenie masz wbite.. Mi też było ciężko na początku zrozumieć przesłanie wolnego rynku i polityki w wykonaniu JKMa a popierałem wcześniej pozostałe partie i szedłem z dumą zagłosować na jakiegoś polityka który mi się spodobał w telewizji.. Ale nie popularność jest istotna tylko to co dany człowiek ma do powiedzenia.

Jeśli chodzi o pozostałych kandydatów to ja jestem wysoko rozczarowany ich polityką. W Polsce jest nieciekawie, mamy wysokie podatki, ciężko założyć biznes, ciężko utrzymać biznes, ciężko znaleźć pracę, wysokie ceny paliwa, wysokie ceny artykułów spożywczych, wysokie bezrobocie, prywatny biznes ma problemy z biurokracją z przepisami, z prawem, obywatele mają problemy z prawem własnościowym, mordercy wychodzą po pary latach z więzień, prawo jest takie same dla kogoś kto ukradł 1000 zł i dla kogoś kto kradnie miliony...
Dlatego pozostałych kandydatów już skreśliłem bo to za ich kadencji i za ich rządów mamy to co mamy. Rozmawiajmy o konkretach panowie i Panie.

Postawcie sobie pytania i oczekiwania względem kandydata.

Moim zdaniem kandydat powinien opowiadać się za:
- niskimi podatkami
- mniejszą biurokracją
- mniej państwa w państwie
- mniej opiekuńczego państwa
- większą sprawiedliwością
- dbałością o wolność i WŁASNOŚĆ
- karą śmierci dla morderców
- likwidacją ZUS, KRUS
- likwidacją zbędnych procedur i formalności w urzędach
- likwidacją zbędnych urzędów
- prywatyzacją państwowych bankrutów

I nie muszę mówić, że mniejsze podatki i mniej urzędników to więcej w kieszeniach obywateli. Więcej pracy i większy wzrost gospodarczy.

przykładowo 3/4 ceny paliwa to akcyza (podatek) gdyby to zlikwidować do minimum to zmniejszenie ceny paliwa powoduje zmniejszenie cen żywności, usług i wiele innych korzyści - zwiększanie wręcz odwrotnie. kazdy haracz w postaci podatku jest szkodliwy.

Po za tym mniejsze podatki wcale nie oznaczają mniejszych przychodów do budżetu, gdyż szara strefa przestaje istnieć i wpływów jest więcej, ludzie nie kombinują, pracują chętniej i legalnie no i są zadowoleni z pracy i płacy.

Zlikwidowanie podatku dochodowego zmniejszenie vatu przełoży się na niższe ceny i wyższe zarobki. Pytanie co Państwo robi z tymi naszymi podatkami ? wydaje na państwowe dodtacje, zasiłki, spółki, milionowe wypłaty dla prezesów tych spółek państwowych, płace dla urzędników, tworzy skomplikowane prawo utrudniające nam życie.. A przecież można taniej, prościej i normalniej. - Przecież żaden urzednik nie wytwarza dobra pracuje i wykonuje usługi stworzone przez złe prawo, trudne i skomplikowane prawo a ludzie pracujący na nich zarabiają.


Zresztą nie będe się rozpisywać wiele na ten temat jest napisane w internecie, w książkach warto liznąć tematu i samemu przemyśleć co dla Ciebie będzie lepsze.

hmm jak ten czlowiek chce osiagnac lepsze wyniki w zwalczaniu przestepczosci skoro chce zlikwidowac/ obnizyc daniny ktore dostarczaja panstwu ponad 90 % przychodow ? mysli ,ze sedziowie beda pracowac za kromke chleba ?. Polska jest za biednym krajem zeby likwidowac ulgi spoleczne. Nie sadze zeby polski pracodawca chcial dac wiecej pieniedzy pracownikowi, nawet po wprowadzeniu wszystkich zalozen. Polak jest nastawiony zeby jak najwiecej wycisnac z drugiego. JKM jest kapitalizmu rodem z XIX wieku to niech pracuje z zona i dziecmi w kopalni 16 godzin za 2 dolary dziennie .
Kryzys waszyngtonsko-londynski udowodnil ,ze kapitalizm w czystej postaci jest zabojczy dla spoleczenstwa i niezbedne sa pomoce socjalne.

z 16 ministerstw zostaloby 5 to ile mniej mord do utrzymania ? a sady http://www.youtu(...)obhZOUyE

Lepiej posłuchaj co na ten temat mówi JKM a potem wypowiadaj sądy. Wszystko zostało juz na ten temat nie raz wypowiedziane.

Wydatki na: WOJSKO - POLICJE - SĄDOWNICTWO są przewidziane w programie.




Oczywiście jeden nie da inny da.. ale zauważ że podatki niższe to i ceny nizsze więc obywatel i tak się wzbogaca bo stać go juz na większość produktów. Po za tym po zniesieniu np. ZUSu jest więcej pracy automatycznie tworzą się nowe firmy nowe wyzwania i nowe potrzeby więc i pracy jest więcej i popytu na pracownika jest więcej więc analogicznie rosną pensje przez konkurencję.

No i jak pisałeś Polska jest za biednym krajem I dlatego NIE STAĆ nas na socjalne wynalazki. Nawet Marksistowska polityka polega na wprowadzaniu socjalizmu tylko w bogatych i rozwiniętych krajach. Bo socjalizm jest utrzymywany z pieniędzy a nie z dobrych chęci i ten system jest skazany na bankructwo.

może zostawiając więcej pieniędzy ludziom, zmniejszy się przestępczość? nie myślisz, że to jest logiczne?

z pomocy socjalnej to najwięcej mają urzędasy, więc po co ona?
jedyny minus czystego liberalizmu to to że armia urzędników musiałaby znaleźć sobie pracę i faktyczne pracować bo teraz to z ciemniają jak to w socjaliźmie....

To ja trochę od podstaw:

wysluchalem polowe wypowiedzi JKM o sadach i wylaczylem. Wiekszej glupoty jak zyje nie slyszalem. Dobrze,ze ten czlowiek nigdy nie wygra bo nie ma pojecia co mowi i jak wczesniej wspomnialem , przytacza fakty historyczne ktore sa wygodne dla niego . Sadzilem ,ze sie zmienil z czasem ale pozostal typowym filozofem.
To jest w tym kraju jeszcze ktos, kto jest podobno "ynteligentny " czy nie ma ?
byly juz programy rozdawania pieniedzy i jest udowodnione,ze ten precedens w zaden sposob nie wplywa na poprawe gospodarki. Przestepczosc mozna zwalczyc, zwiekszajac efektywnosc dzialan policji. Smieszne jest ze policja moze przejechac 20 km miesiecznie bo na wiecej nie ma benzyny. Dba sie o komendy wojewodzkie i tam przeznacza 3/4 srodkow m.in na pensje komendantow i reszty rodziny. Polsce przydalby sie ktos ala Hitler badz Bismarck ktory by nauczyl ludzi jak sie pracuje , szacunku do rzeczy wspolnej etc. niestety polska nigdy nie miala dobrego gospodarza.
Z pomocy socjalnej najwiecej czerpia ludzie, nie urzednicy. Ile osob dostalo mieszkania za friko , ile dostaje pieniadze bo sa wielodzietni, ubodzy, bo nie chce sie pracowac. Polak jest cwaniakiem i woli oszukac niz ciezko pracowac i byc uczciwym.

Co do sądów to jest twoje zdanie m87 ja mam inne na ten temat uważam, że obecny system sprawiedliwości jest kompletnym nieporozumieniem i głupotą To co prezentuje JKM to system amerykański.
Co do mieszkań i korzystania z przywilejów socjalnych to zgadzam się i tu nie chodzi o odebranie przywilejów tylko urzędnikom ale także wszystkim. Zasada jest prosta: "Każdy jest kowalem własnego życia". W zamian dostajemy większe zarobki, możliwości, wzrost gospodarczy, pracę, wolność. Tyle tylko, że musimy dbać o siebie sami. Jest to bardziej naturalny system niż socjalizm śmiem powiedzieć, że więzy rodzinne mają się wtedy duużo lepiej nie mówiąc o stopie życiowej czy zarobkowej.
Oczywiście, że znajdą się ludzie nieudolni, ale czy to jest mój problem??
Czy idiota który nie potrafił w życiu nic robić ma więcej zarabiac od osoby która chce coś osiagnąć i ciężko na to pracuje??

Teraz jest odwrotnie osoby które cięzko pracują w życiu nie osiągają niczego. Za to osoby które kombinują i mają "plecy" osiagają bardzo wiele.


Przy okazji:

az wlaczylem jeszcze raz te 3 minuty :] mozesz mi powiedziec co tam takiego glupiego ? moze mnie nawrocisz ^^

odnoscnie programu rozdawania pieniedzy, policji, pomocy socjalnej dla nierobow to wychodzi ze sie zgadzacie idealnie :] a tobie jkm nie pasuje ? nie lapie

argument 1 : sedzia ma byc nieznany w miescie a czy nie jest tak ze sady powszechne dziela sie na : rejonowe, okregowe , apelacyjne i Sad Najwyzszy ?
jak sedzia ma sie zapoznac w trasie podrozy ze sprawa,ktora b. czesto sklada sie z kilkudziesieciu akt , jak ma to zmiescic w pociagu, samochodzie, samolocie ?
Perulka ma zapobiec rozpoznaniu sedziego , ale jaki to problem zajrzec do postanowienia / wyroku ? zaden
Co oznacza ,ze sprawy maja trwac caly czas ? jezeli w toku prowadzonej rozpracy wyjda na jaw nieznane wczesniej okolicznosci to strony nie maja miec czasu na zapoznanie sie z nimi ? czyz to nie jest model wziety z wojskowych sadow radzieckich ? . Nie podoba mi sie przenoszenia spraw, najczesciej jest to w przypadku osob znanych etc. Jest to wina bieglego lekarza a nie sedziego. Wiadomo , polski lekarz jest najbardziej skorumpowany i ma znikoma wiedze, nie wiedzac czemu jest czczony niemal jak bostwo.
Argument 3 dotyczacy zarobkow jest akurat prawdziwy ale juz jezdzenie po wioskach przypomina model teksanski z XIX wieku.
Co do sadow 24 tak wysmiewanych przez JKM, owszem nie jest to system idealny ale z tego wzgledu ze jest za malo sedziow zatrudnionych w sadach. Po co wszczynac sledztwo skoro zlapano na goracym uczynku pijaka. Pijany ,ktory prowadzi rower badz samochod jest prawdopodnym zabojca. Juz pal licho jak wpadnie do rowu i zdechnie , gorzej jak ktos go potraci i musi odpowiadac przed sadem. Wiadomo Polacy nie lubia jezdzic zgodnie z przepisami i narzekaja jaka to policja jest zla a prawo niesprawiedliwe.
Temat prewencji ogolnej i szczegolnej zostal juz wprowadzony w sredniowieczu przez ludzi swiatlych i wyksztalconych ,ktorym jakis tam JKM nie jest godzien butow czyscic. O co chodzilo w prewencji, a mianowicie panujacy i doradcy stwierdzili ,ze prawo jest dziedzina znana waskiej grupie osob i dobrze by bylo jezeli spoleczenstwo bedzie moglo dobrowolnie uczestniczyc w rozprawie i w ten sposob dowie sie co jest karane i dlaczego .
To tyle co uslyszalem

z takiego krotkiego filmiku co poeta mial na mysli wszystkiego sie nie wylapie i niedomowienia pozostana wszystko jest do dopracowania :]

w kazdym razie
daloby rade zniesc rejonizacje tylko sedziow nie calego aparatu, a zostawic instancje ? przypuscmy ktos sie odwoluje, wtedy z bazy sedziow z danej instancji losowany jeden i jedzie :] nigdy nie widzialem akt z zadnej sprawy nie wiem ile to moze zajmowac, ale chyba w zalacznikach raczki czy nozki nie daja, a w dobie technologii cyfrowej chyba nie ebdzie problemu zeby to jakos uporzadkowane w plikach przewozic ?
mozna zajrzec do postanowienia ? tez nie wiedzailem :] przeciez to bez sensu, jak oddajesz samochod do naprawy to na swistku odbioru nie masz mechanika ktory to robil tylko co zostalo wykonane :] a jak cos sie nie widzi to dostaje po dupie salon i niech on winnego szuka :]
ja widze same plusy, przypuscmy sadza 15 chlopa :] w ilu autach musza ich przewozic ? 3-4 ? ile luda musi ich obstawiac ? ile to kosztuje ? po co ich targac ilestam km i np ryzykowac probe odbicia ? tak przyjedzie sobie sedzia nikt go nie zna pyk pyk i do domu, poza tym kiedys po wioskach moze i jezdzili ale teraz bez jaj, jakby sedzia powiedzmy z sadu rejonowego ze zgierza, przyjechal do sadu rejonowego w stalowej czy sandomierza to korona by mu z glowy nie spadla, miesciny podobnej wielkosci i drogami gruntowymi sie nie jedzie :]

sady 24 mialy byc straszakiem na stadiony, a nie slyszalem by chuliganow jakichs sadzili ;] co jest dobre, a co zle to juz dziecko wie, po co prewencja ? chyba dla debila luk szukajacego, w takim singapurze nie ma prewencji, a jakos nikt nie kradnie, nie bije czy gum nie zuje ;]

m87 - Sam sobie wszystko komplikujesz i utrudniasz

Tu chodzi o zasady aby było łatwiej prościej i bezpieczniej.
Nie jestem ekspertem od sądownictwa ale wiem, że w Polsce sądy działają ŹLE wręcz tragicznie. Sprawy bossów, polityków ciągną się latami o korupcji nawet nie wspomnę a kary to już inna para gaci.

Chodzi o o to aby było łatwiej i aby było mniej prób korupcji. Sądy, policja czy Wojsko bo tylko o tym mowa to jedyne instytucje, które były by nadal narażone na korupcję (teraz prawie wszędzie panuje korupcja od szpitali po wszelkie spółki skarbu państwa, czyli wszędzie gdzie jest państwo)
Oczywiście że nie mówimy tu o gotowym projekcie ustaw tylko o pomyśle, jak zrobić aby sądy były bardziej skrupulatne, rzetelne i mogły pracować sprawniej. Pomysł z sądzeniem osób za pierwszym razem do skutku jest IDEALNY. To prokuratorzy i obrońcy powinni mieć czas na zebranie wszystkich dowodów i świadków a sędzia wylosowany i oczywiście z innego miasta bo ten z miasta jest wszystkim znany i przestępcy znają się pewnie dobrze i wiedzą komu wolno sypnąć a komu nie. Z obcym sędzią jest się trudno dogadać bo nie wiadomo jaki to człowiek a za probe dołoży jeszcze 10 lat więzienia.. No i tak jak mówi JKM sędziowie powinni być dobrze opłacani. W Ameryce przynajmniej kiedyś ludzie szanowali takie stanowiska, bo mogli je stracić a na tych stanowiskach ze względu na powagę piastowanych funkcji ludzie zarabiali dużo i nie ryzykowali utraty stanowiska.

A czy po zmianie tego systemu stan by był taki sam ?? Czy nie sądzisz, że gotowy projekt by tego nie przewidywał ? Trochę wyobraźni..




W tym momencie jeżeli sprawa ma wiele tomów akt to tylko ze względu, że ciągnie się latami.. W ameryce nie ma spraw które ciagną się latami i kosztują miliardy złotych podatników. Albo obrona się spisza albo prokurator się spisze i wygrywa ten kto dostarczy na czas odpowiednie dowody, nie to sprawe wygrywa przeciwnik. Oczywiście zdarzają się przypadki, że zamykano kogoś niewinnego ale jest to ułamek procenta.

Po za tym jak sprawa się ciągnie latami i sędzie wyznacza coraz to kolejne daty to i tak za każdym razem musi się z tymi aktami zapoznawać, czy nie wystarczyło by raz i zamknąć sprawę ??

A tu nie sprawa idzie to wyższej instancji, potem do niższej potem do wyższej itd.. aż w końcu najwyższy wszystko wyjaśnia... A to powinno być od razu wyrok wszystko jasne..

Jest albo winny albo nie winny albo ktoś sprawę wygrywa albo ktoś przegrywa a nie lata po sądach i koszta rosną...

jescze nie zdarzyli wyedytowac ^^
http://www.wybory.xaa.pl/
http://www.pppi.(...)010.html

# Jarosław Kaczyński (27%, 2,254 Głosów)
# Janusz Korwin-Mikke (18%, 1,519 Głosów)
# Grzegorz Napieralski (7%, 565 Głosów)
# Andrzej Lepper (5%, 449 Głosów)
# Andrzej Olechowski (4%, 358 Głosów)
# Marek Jurek (3%, 245 Głosów)
# Waldemar Pawlak (1%, 119 Głosów)
# Bogusław Ziętek (1%, 65 Głosów)
# Kornel Morawiecki (1%, 54 Głosów)
# Ludwik Wasiak (1%, 44 Głosów)
# Bronisław Komorowski (28%, 2,292 Głosów)

mała manipulacja