ciebie pytałem?

przepraszam najmocniej zapomniałem się spytać, następnym razem prześle podanie życiorys i 3 zdjęcia

ciemniaka zatkało, Lech i Jarek śnią mu się po nocach, Wawel go prześladuje, paranoja...

Nenad, chyba z 95% twoich postów napisałeś w tematach o PO PiS i katastrofie smoleńskiej a innym zarzucasz paranoję i fanatyzm?
Nawet w sygnaturce coś pitolisz o Smoleńsku.

@Moderator
Plz popraw tytuł tematu na jakiś w miarę poprawnie napisany po polsku.

Katastrofa Smoleńska i wszystko co z nią związane, Fakty, Mity, Teorie, Uczcenie tragedii, Pamięć o NICH

Po co co drugie słowo wielką literą?
"NICH"? Awaria capslocka?
Wystarczy samo "Katastrofa Smoleńska i wszystko co z nią związane."

Zarzucam paranoję typowi, który w każdym poście jedzie tylko po Jarku i Lechu...

Bystrzak z ciebie nenad że cho cho.
Jak tak samo łykasz wszysko o mniemanym zamachu jak to że nie kojarzę Jaruzelskiego to bardzo wyjaśnia twój tok rozumowania i wszystkie posty.
A kartoflów nie lubiłem od 30 lat i śmierć jednego z nich nic nie zmienia.

Czy admin może zmienić mój nick na irasiad.

Obrażanie ludzi, nawet zmarłych idzie ci świetnie, i tylko tyle potrafisz...

Nenad jesteś żałosny. Nie masz nic do powiedzenia. Jedyne co potrafisz to kopiuj i wklej. Nie masz własnego zdania.

Ty obrażasz wszystkich, każdego kto ma inne zdanie. To wyuczone czy nabyte?

Nie mam zamiaru nikogo obrażać ale nie będę milczał jak ktoś bredzi na temat Lecha. Ty wymieniasz zasługi lecha typu, że przyleciał do gruzji i sie ruskie wystraszyły a ja kilka postów wyżej wymieniłem swoje w tym między innymi irasiad. Bolesna prawda jest dla większości taka że był marnym prezydentem i każdy kolejny będzie od niego lepszym tylko dlatego że jest.
Z zasługami Lecha jest dokładnie tak jak z cudami które czynił papież, trochę ubarwione, trochę na wyrost i na potrzebę chwili.
A teraz brat kandydował będzie japier, człowiek bez prawa jazdy, kart kredytowej, rodziny, niby profesor a jednak ciemniak (fajne słowo nenad), sołtysem w Stuposianach mu zostać a nie na wysokie stołki.
Jest tam ktoś obok ciebie? To niech cię złapie za pięty i potelepie, może mózg wróci na swoje miejsce

A teraz trochę na wesoło.
Nenad rób kanapki, Wiesio S autobusy podstawił, trzeba jechać na obchody 2 rocznicy (czyt. zadymę) prezes yaro wzywa.

Skąd ja znam te argumenty, prawo jazdy, rodzina, karta kredytowa, irasiad, typowe TVNowskie zarzuty, ludzi, którzy w życiu nie przeczytali żadnej książki i żyją tylko tym, co przeczytają na onecie...
Irasiad? Bronek przy tym to zaliczył 20 razy tyle większych wpadek...

Dalej sobie tkwijcie w waszych przekonaniach o wielkości obecnego rządu i prezydenta...

A wy dalej robcie z zera bohatera.

Dobra jadę poświętować, ciąg dalszy we wtorek.

Widzisz jaki masz ciasny umysł? Jesteś ograniczony jak kura w klatce. Pokaż mi gdzie bonifacy pisał o wielkości obecnego rządu i prezydenta? Bonifacy krytykował Lecha i Jarka. Ja też nie dostrzegam ich zasług dla kraju. Lecha uważam nawet za zdrajcę, podpisanie traktatu lizbońskiego, ochrona interesów żydów i Izraela. Nie można robić z zera bohatera nawet pośmiertnie.

Pisowcy tu macie odrobinę prawdy o waszych idolach. Zresztą to dotyczy całej klasy politycznej.

Wrzodak na temat PiS


Do Anny Walentynowicz, Andrzeja Gwiazdy i Kornela Morawieckiego!


Szanowni Państwo,

W związku z Państwa apelem do Polaków, w którym zwracacie się o poparcie w wyborach prezydenckich Lecha Kaczyńskiego obecnego Prezydenta R.P. oraz apelujecie o poparcie dla partii PiS, uważam, że robicie poważny błąd. Bez żadnej analizy, bez oceny blisko pięcioletnich rządów L. Kaczyńskiego. Próbujecie przekonać Polaków, aby w ciemno głosowali na L. Kaczyńskiego. Nawet nie mówicie, co on takiego dobrego zrobił dla Polski i Polaków by znowu na niego głosować. Może dlatego, że on was odznaczył orderami (które Wam się należały, ale ja bym od niego orderów nie przyjął) i to może was zainspirowało do tego aby namawiać Polaków do oddania głosów na obecnego Prezydenta. Może wielu was posłucha ale na pewno ja i wielu myślących Polaków słuchać was nie będzie, dlatego, że Prezydent L. Kaczyński niczym szczególnym nie różnił się od pozostałych prezydentów. PiS to jest dawne AWS czyli obecnie PO-PiS. Brakuje mi z Waszej strony rzetelnej oceny L. Kaczyńskiego i PiS. Postanowiłem was w tym wyręczyć i dokonałem takiej oceny.
Polacy zasługują na przekazywanie im prawdy, tym bardziej, że mam do tego prawo, ponieważ mam podobną przeszłość związkowo-polityczną jak wy, tzn. też tylko w Solidarności od 80roku, i nigdy nie byłem w żadnej organizacji komunistycznej oraz nigdy SB mnie nie złamała, dlatego wielokrotnie domagałem się na ulicach W-wy lustracji i dekomunizacji oraz rozliczeń aferzystów itd.

Uznaliście popierać PiS i L. Kaczyńskiego w wyborach. Pytam was, czy za czasów prezydentury L. Kaczyńskiego Polska umocniła swoją Niepodległość a Polacy swoją Suwerenność??? Czy uważacie, że podpisany tzw. Traktat Lizboński zwany Konstytucją UE, wzmacnia naszą Niepodległość czy ją osłabia?

Konsekwencją przyjęcia przez PiS i Prezydenta L. Kaczyńskiego bezbożnej, masońskiej Konstytucji UE (K-UE był ,,wybór” Prezydenta UE i Ministra Spraw Zagranicznych UE. Proszę spytać, tego na kogo chcecie głosować, kto wybrał te osoby na te urzędy, i w związku z takim wyborem, czy tak ma wyglądać ,,demokracja” w UE?, Czy te osoby wywodzące się z lewackich organizacji zasługują na wynagrodzenia ściągane min. od Polaków? Proszę spytać L. Kaczyńskiego która Konstytucja jest ważniejsza; Polski czy UE w naszym kraju? Spytajcie go, dlaczego nie rozpisał referendum dotyczące za lub przeciw przyjęciu przez Polskę K-UE. Dlaczego się bał referendum Pytam was, czy o taką drugą obrzydliwą komunę walczyliście jaką jest UE? Może tak, może chodziło wam o likwidacje Polski na rzecz UE. Każecie popierać takiego człowieka, który te wszystkie sprawy zatwierdził. Przecież na bazie UE powstaje nowa bezbożna komuna. Komuna bardziej wyrachowana, oparta na straszliwych kłamstwach przekazywanych w kosmopolitycznych mediach. Komuna dysponująca ogromnymi funduszami przejętymi w podstępny sposób od podatników - w tym od Polaków.

To wszystko ,,zawdzięczamy” panu Kaczyńskiemu. To on nas tam utwierdził podpisując K-UE. Pytam was, czym różni się L. Kaczyński od swojego doradcy A. Kwaśniewskiego??? To wy tak zasłużeni ludzie w walce z sowiecką okupacją Polski, wyciągacie rękę do kłamcy i tchórza, który z masońską UE buduje drugą bezbożną komunę. Ja na waszym miejscu nie przyjąłbym orderów od Kaczyńskiego. Nie jest to człowiek oddany Polsce i Polakom, on realizuje ustalenia z Magdalenki, planu wg którego dokonuje się pokojowy rozbiór Polski, czego przykładem jest podpisana K-UE przez niego. Czy wam też o to chodzi? Kaczyński co do skutków dla przyszłości Polski, niczym nie różni się od Wałęsy i Kwaśniewskiego, w polityce europejskiej, on realizuje tą samą wizję co ci poprzednicy.


Całość na Nowy Ekran - Wrzodak na temat PiS

Kopiuj wklej mi zarzucałeś???


a tu dla popleczników Tuska parę zdań:

ZIEMKIEWICZ O TUSKU:

– Władzę Donalda Tuska wykreowały dwie rzeczy. Pierwsza to autentyczny strach elit (w takim sensie w jakim nomenklatura była elitą PRL–u) przed Jarosławem Kaczyńskim. Prezes PiS autentycznie przeraził tych ludzi wizją wietrzenia elit, lustracji, zmieniania hierarchii, rozbijania korporacyjnych układów, dopuszczania młodych do koryta, które od dawna jest zajęte przez starych, dobrze ustawionych i ich krewnych. Donald Tusk wykorzystał ten strach przedstawiając się jako obrońca status quo. Dziś mało kto pamięta, że w 2005 roku ścigał się z Kaczyńskim na to, kto szybciej zbuduje IV RP, kto bardziej ściągnie lejce i szybciej rozbije układ. To przerażenie i poczucie zagrożenia, racjonalizowane bajkami o naciskach wciąż jest żywe. Wystarczy, że Tusk przypomni kto może wygrać wybory, jak on je przegra. I to wciąż działa. Docenci, prawnicy, celebryci kładą ruki pa szwam i krzyczą, że dla Tuska nie ma alternatywy.

Drugim ważnym uwarunkowaniem rządów Tuska był zalew pieniędzy, który spłynął na Polskę. Tusk podwoił zadłużenie Polski, dostał ponad 300 miliardów złotych unijnych dotacji, poza tym była koniunktura i Polacy wzięli ponad 400 miliardów złotych kredytów. Milion Polaków zarabia poza Polską i przysyła ok 30–50 miliardów złotych do Polski. Te kwoty sprawiły, że Polacy poczuli się dobrze i, tak jak w pierwszych latach Gierka, nabrali ogromnej tolerancji dla władzy. Niewiele oczekujemy od polityków, ważne, że mamy piwko, co na grilu położyć, mamy fajne gadżety na kredyt i będzie ok. Ale ta sytuacja drastycznie się zmienia. Kończy się czas beztroskiego grilowania, zaczyna się czas dużej niepewności. Nadchodzi czas komorników, którzy przyjdą i zabiorą kupione na kredyt gadżety.

Twierdzi pan, że sytuacja społeczna to jeden z powodów tego, że rządowi nie idzie już tak dobrze?

– Myślę, że pryska iluzja. Stworzono wielkie kłamstwo, które można by rozbierać na kawałki i wskazywać, że każdy element wizji, w którą uwierzyli Polacy jest fałszywy. Budowało ją przekonanie, że idziemy w dobrą stronę, że idziemy ku europejskiej normalności. Tymczasem rządy Tuska odtworzyły PRL i to w najbardziej bolesnym dla ludzi wymiarze: państwa, które nie było w stanie dać sobie rady z przysłowiowym papierem toaletowym i sznurem do snopowiązałki. Tym co powoduje pęknięcie fasady kłamstwa, jest zderzenie się przez Polaków w życiu codziennym z totalną niemożnością załatwienia elementarnych problemów przez tę władzę. Rozkład jazdy na kolei – katastrofa. Zmiana listy leków refundowanych – katastrofa. Władza kompromituje się mówiąc, że nie podpisze umów międzynarodowych, jak nie będzie miała prawa głosu. Nie ma go, a mowę podpisuje. I godzi się jeszcze na taką bzdurę, żeby biedniejsi Polacy kredytowali rozbuchaną konsumpcję z naszych rezerw walutowych. Stadion narodowy jest z pompą otwierany i po cichu zamykany. Autostrad nie ma.

A na okrasę minister Mucha staje się odpowiedzialna za bezpieczeństwo Euro 2012.

– To kolejny element rosnących niepowodzeń rządu. Pryska mit rządu fachowców. Hołubiono panią Kopacz na stanowisku minister zdrowia i dziś odmawia się uznania faktu, że doprowadziła do katastrofy. Jej następcą zrobiono człowieka, którego jedynym atutem było ściągnięcie elektoratu innej partii, bo przecież Arłukowicz nie był nawet kierownikiem przychodni, a dostał jeden z najtrudniejszych resortów. Jego najważniejszym doświadczeniem był udział w telewizyjnym show. Rząd wykłada się na drobnych rzeczach, których nie sposób wytłumaczyć kryzysem. Bo o ile ceny benzyny można jeszcze wytłumaczyć w ten sposób, o tyle zatrudnienie przez minister sportu fryzjera już nie. Podobnie nie da się kryzysem wytłumaczyć bajzlu w służbie zdrowia. To nie klęska żywiołowa, a raczej pożar przez ten rząd rozpętany. Rząd dzielnie walczy z problemami, które sam stworzył.

Czemu wszystko sypie się akurat teraz? Przecież dopiero wybraliśmy władzę na drugą kadencję.

– Przed wyborami działała zasada: byle do wyborów. Dlaczego doszło do załamania w służbie zdrowia? Bo nad ustawą refundacyjną zaczęto intensywnie pracować dopiero w listopadzie. Wcześniej były wybory i nikt nie miał do tego głowy. Do wyborów stwarzano pozory spokoju. Taką symboliczną sprawą było zabranie pieniędzy z rezerwy demograficznej, które oszczędzane były na potencjalną zapaść demograficzną za 10–15 lat, by wypłacić bieżące emerytury przed wyborami. Chciano stworzyć wrażenie, że wszystko jest ok. Jak żongler naukłada sobie dużo talerzy na głowie, żeby tylko dojść do pewnego progu, to po przekroczeniu tego progu wszystko mu się rozsypie.

Drugą przyczyną problemów PO jest nowy rząd. Donald Tusk ustawił go w totalnej pogardzie dla jakichkolwiek ludzkich kompetencji. Nawet jeśli wziął kogoś, kto o czymś ma pojęcie, jak Jarosław Gowin, to rzucił go na resort, z którym nie miał do czynienia. Minister Boni, który doskonałym ekspertem od ubezpieczeń społecznych dostał cyfryzację, o której nie ma prawa wiele wiedzieć i – mamy kryzys z ACTA. A większość ministrów to ludzie, którzy w ogóle nie nadają się do niczego. Choćby Sławomir Nowak – ot partyjny aparatczyk rzucony na bardzo trudny resort infrastruktury. Do tego paprotka Joanna Mucha, która o sporcie nie wie nic. Tusk skonstruował cały gabinet z ludzi, którzy zupełnie nie znają się na swoich resortach, a wszystko po to, żeby zadowolić frakcje, żeby nikt mu nie mógł zagrozić, itd. A jak do resortu przychodzi minister, który nie ma o resorcie pojęcia, to ściąga znajomych, którzy też się nie znają, a oni ściągają znajomych i tak karuzela się kręci. I stąd mamy dzisiejszy kryzys kompetencji. A za chwilę będą problemy z reformą szkolnictwa, reformą emerytalną, itd. Zasada rządzenia bez rządzenia, udawania i picowania doprowadziła do kompletnego rozkładu państwa, jakiego nie było od czasów przedrozbiorowych.

Donald Tusk wyciągnie rząd z dołka?

– Gdyby Donald Tusk potrafił zrobić coś konkretnego poza dobrym wrażeniem, to już by to zrobił. Problem polega na tym, że on ma ogromny talent do wzbudzania sympatii i robienia PR–u, ale ma gliniane ręce do konkretnej roboty. Jeśli przez 5 lat, w arcysprzyjających warunkach, mając pieniądze, koniunkturę, poparcie i słabą opozycję nie przeprowadził ważnych zmian, ciężko się spodziewać, żeby wiedział jak to zrobić teraz.

Jak potrafisz to zwróć uwagę ile ja wklejam a ile ty. Ile ja pisze sam a ile ty wypocisz własnych zdań.

Kim jest Ziemkiewicz? Pisarz science fiction i dziennikarz Gazety Polskiej. Jako dziennikarz lub felietonista "przeleciał" większość tytułów w Polsce. Tak masz się na kogo powoływać i kogo cytować. To prawdziwy niezależny dziennikarz

W trzecim zdaniu już poleciał SF. Dalej nawet nie czytam bo nie warto tracić czasu Prezes najlepiej u siebie w partii pokazuje jak młodym daje szanse.

Nenad ty ku.wa czytasz choć to co wklejasz?

Fragment twojej wklejki.
"Prezes PiS autentycznie przeraził tych ludzi wizją wietrzenia elit, lustracji, zmieniania hierarchii, rozbijania korporacyjnych układów, dopuszczania młodych do koryta, które od dawna jest zajęte przez starych, dobrze ustawionych i ich krewnych."

A teraz wymień mi tych młodych u koryta prezesa, tylko oszczędź i nie wymianiaj nazwiska Hoffman bo tego idioty nie trawię bardziej niż 2 kaczki w kupie.
Marcinkiewicz, Ziobro popłyneli wg mnie za zbytnią popularność która przyćmiewała blask najjaśniejszego, Marcinkiewicza nawet polubiłem więc proszę zwróć uwagę że nie jestem uprzedzony do pisu.
No ale tobie nikt nie wmówi że białe jest białe a czarne jest czarne.
Na temat kandydowania jarka powiem tylko że będzie to 7 porażka, czy ten cymabł ma choć odrobinę honoru bo rozumu zapewne mu brak skoro nie może pojąć że naród i ojczyzna ma go głęboko w dupie.

Ojczyzna w dupie to ma takich lamusów jak ty...

A co do Andrzejka, tekst mu się nie podoba, bo mówi prawdę o PO to się czepi Ziemkiewicza...

Ja "nie trawię" niczego,co jest w kupie.Bo kupy"nie lubuję".
Co do Adasia"Translatora" Hofmana – złotych ust prezesa Kaczyńskiego-Bez niego Jarek byłby w wypowiedziach zerem.Zerem z ujemnym znakiem.
Jeśli dobrze pamiętam,to Jaruś-Czaruś kilka tygodni temu,raczył nas pocieszyć,a i obiecać,że na prezydenta kandydował nie będzie.
Wolałby zostać premierem.To jego słowa.
Teraz jego wypowiedź to chwyt marketingowy.
Idą święta,ludzie siedzą w domach.Niech rozmawiają o Jarku.Tak sobie szczwany lis myśli...
Może i dlatego bo i słuszna to pora,a i gabinety lekarzy psychiatrów z NFZ są zamknięte...
Ryzyko jednak jest.
Z tego co wiem od wróżki,będzie on prezydentem zaraz po tym ,jak ja wrócę z Mediolanu.
Dla ciekawskich-Do Włoch się nie wybieram,a jak powiedział wróżka, nigdy tam nie będę.

Wasz idol nam obiecał drugą Irlandię, tanie państwo itp.

Spełniło się?

A macierewicz tym razem o 2 wybuchach.
A co z megaprodukcją "Mgał" podawaną mocherom przed wyborami, choć koszty produkcji się zwróciły, partia do semu weszła, może z grubej rury coś o UFO?

Wracając do tematu, nie interesuje mnie kto ci miesza w dupie, wymień tych młodych u koryta w pisie a ja lamus co nie kojarzy jaruzelskiego wymienię ci 2 razy więcej z każdego ugrupowania politycznego w kraju za wyjątkiem twierdzy toruńskiej, więc zamin coś wkleisz przeczytaj.
Pis, biedna partia zaszczuta i szykanowana przez wszystkich, nawet przez dziadka z wermachtu.
I przestańcie się nazywać ostatnimi patriotami, mo jak się dzieci pytają co znaczy patriota to nie wiem co im odpowiedzieć.

jak nie wiesz to twój problem, mam to w dupie...

będziemy się nazywać jak chcemy i ch... ci do tego nienawistniku ogarniety antykaczyńską obsesją...

ja wiem, tylko ty wklejasz glupoty ktorych nawet obronic nie potrafisz, jak juz nie masz argumentow to masz to w dupie.

..a to Ojczyzna to PIS - Pis to Ojczyzna, już były takie czasy za PRLu na szczęście się skończyły, marzy wam się Kaczkoland i obozy dla przeciwników politycznych

Tekst może i mówi prawdę o PO, mam to gdzieś. Autor kamie o PiS. Pisze typowo w swoim stylu czyli SF.

Co do ojczyzny. Ty i tobie podobni pislamiści będziecie decydowali jak ta ojczyzna ma wyglądać? Kto jest patriotą a kto lamerem? Polska jest nasza wspólna czy to się takim jak ty pisuarom podoba czy nie.