Problem ze zbiornikiem paliwa jest realny. Doskonałym przykładem jest Pajero III i silniki 3,2 DID. Tam wewnętrzna powłoka (coś z dodatkiem cynku) zbiornika się łuszczy, Jej fragmenty przechodzą nawet przez filtr paliwa i uszkadzają pompę wtryskową ! Wymienia się tam zbiorniki paliwa na inne.

Bliska- agatówka

Jakieś 2 miesiące temu tankowałem na stacji Artus (zaraz za byłymi zakładami mięsnymi w Nisku) olej napędowy. Cena na paragonie się zgadzała, zapłaciłem jakieś 130zł, ale na paragonie było, że kupiłem 60l LPG
Ktoś może wyjaśnić, co to za sztuczka?

Albo pomyłka albo mają lewą ropę i nie mogą ewidencjonować sprzedaży.

Tankowałem ostatnio z 2 tygodnie temu LPG w Nisku na stacji Artus i do butli 40 weszło 42,5 litry gazu (gdzie normalnie wchodzi w przedziale 36 litrów). Na pytanie czy licznik maja dobry zapewniają że maja dobrze ustawiony i tłumacza się że to pewnie wina temperatury i butla się rozszerzyła dlatego więcej gazu weszło...hehehe. A w czasie jazdy mniej kilometrów zrobiłem niż zazwyczaj (różnica 50-60km). Niby promocja bo gaz tańszy a jednak się przepłaca i to sporo....

Orlen Nisko

Yy... czy w Nisku jest Orlen?
Chyba że miałeś na myśli Bliską bo w sumie to też Orlen

No i Artus który do Orlenu już nie należy

Tankowałem na Bliskiej do chwili wymiany filtra paliwa, samo błoto i maź. Tankowanie na Lotosie czasem jak promocja to premium i po 20000 km przy wymianie filtra ani grama syfu nie wspominając o różnicy w zasięgu na pełnym baku. Ale z tego co wiem to jeż bliskiej w
Agatówce nie ma a jest Orlen i nie mam pojęcia co teraz tam leją. Nieraz zwłaszcza jak ktoś ma diesla na CR to wydaje mi sie że nie warto oszczędzać paru grosikow na litrze bo może baaaardzo zaboleć.

ja w turbi - disel i jestem zadowolona

orlen jest w nisku jak sie zjezdza z rzeszowskiej w strone strazy pozarnej

głównie w domu a jak braknie to w Warce dolewam.

Orlen w Nisku to tylko na Warchołach (kierunek Rzeszów). Zalej do pełna i sprawdź świece i ile przejechałeś. A potem zalej w Stalowej na Orlenie lub Lotosie i sprawdź to samo... Brat muszał spuszczać cały bak z motoru a mi padła sonda lambda. Ja tankuję tylko na Lotosie. Teraz mają często promocję na Dynamic

ciekawe
http://avens(...)start=90

ja tankóje na PKSie jest dobrej jakości paliwo a tankóje tam i olej napedowy i benzyne bo mam 2 auta i lepsza jazda oczywiscie radze na pks niedaleko i troche taaniej

Pojawiły się mrozy a wraz z nimi w moim baku Statoil Gold i tak do wiosny

Bliska na przemysłowej (diesel)

Caly rok tankuje Diesel Gold na Statoilu.Polcam

Na mrozy do diesla 10-30% benzynki. A nie żadne wynalazki Goldowe

Tylko jak zniosą to pompowtryskiwacze lub common rail ;>

Ale to ma byc tanszy sposob czy podreczniejszy czy co tam jeszcze bo nie czaje Wyjasnij to

To jest sposób zalecany przez Mitsubishi. Prosty i skuteczny.

Wyciąg z instrukcji obsługi pojazdu z silnikiem 3,2 DI-D i bardzo wrażliwą pompą Zexel.

W najnowszej wersji, pojazdu opartego o CR, już takiej informacji nie ma.

No starsze wersje silnikowe moze moznabylo tak wspomagac dzisiejsze moze tez ale jedank balbym sie do swojego autka tak lac, za czule sa na dzisiejsze paliwo. Leje Golda I tylko golda I odpukac zadnych problemow nie ma czy to +20 czy tez - 20

Ja też za nic nie ryzykowałbym karmienie pompowtrysków olejem napędowym z dodatkiem benzyny..
ON Gold ze Statoila nigdy mnie nie zawiódł i tego paliwa się trzymam i trzymał będę

Sprawny akumulator (podładowac przed mrozami prostownikiem nie zaszkodzi) + działające świece żarowe to też ma wpływ na "start" diesla na mrozie chyba wszyscy DIESLOWCY to wiedzą

Kolega, mądrzejszy niż konstruktorzy silnika ?

Zauważmy, że to nie są jakieś śladowe ilości. To prawie 1/3 baku benzyny !