NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
Dyskusja o disco polo,
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Marz 2010r. 15:16  
Cytuj
Znalazłem ciekawą wypowiedź na onecie, którą zacytuje. Nie można się z nią nie zgodzić.


Dlaczego wygrało disco polo ? Zaraz panu Jurkowi wytłumaczę.
Otóż wygrało dlatego ,że w tych ciężkich i smutnych czasach pojawiła się muzyka ,która potrafiła rozweselić i rozbawić Polaków. Nikt nigdy nie mówił tu o głębokich tekstach z przesłaniem ,bo nie o to tu chodzi .Chodziło o melodię; łatwą ,lekką i przyjemną. Do tego ta muzyka miała klimat, teledyski disco polo były wyjątkowe, tematem w nich nie było stado dziewczyn lepiących się do faceta,tylko jedna dziewczyna , symbolizująca miłość.
Ja nie jestem fanem rocka, ale nie oczerniam jego słuchaczy,nie tłumaczę na język polski tekstów piosenek zagranicznych zespołów, chociaż niektóre byłyby bardziej denne niż w disco polo ,bo szanuje ich gust muzyczny ,ale boli mnie to ,że ludzie tak szykanują muzykę disco polo. Dziwnym trafem do dzisiejszego dnia większość z nas znakomicie bawi się przy takiej muzyce na koncertach,festynach ,weselach. Niemrawą publiczność w noc sylwestrową nie rozruszał Kupicha czy inni dzisiejsi wykonawcy tylko legendarny Boys czyli Marcin Miller. Wszyscy deklarują,że nie słuchają disco polo,tylko dlaczego potem okazuje się,że każdy zna tekst piosenki i śpiewa ją razem z wokalistą ? Na koniec, gwoli podsumowania powiem tylko ,że nie rock ani hip hop mają największą liczbę słuchaczy ,tylko właśnie disco polo. Niestety duża część słuchaczy nie przyznaje się do tego , bo są po prostu szykanowani przez słuchaczy innych gatunków disco polo. I pamiętajcie jedną rzecz- disco polo to nie majteczki w kropeczki ,czy nie techniawa umc umc , to klimat, melodia, lata '90 , czasy do których wraca się z sentymentem.

http://muzyk(...)rum.html

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Marz 2010r. 15:16  
Cytuj

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Marz 2010r. 15:42  
Cytuj
Tu kolejny głos w dyskusji:

Myśmy wtedy byli wolnymi i szczęśliwymi.
Mam 45 lat,w 1980 roku rozpocząłem naukę w szkole średniej. Byłem świadkiem i uczestnikiem wielu wydarzeń, jak również koncertów,w tym w Jarocinie(kilka razy). Dziwię się ludziom, którzy dziś ubierają w politykę muzykę i wydarzenia muzyczne z tamtych lat, przedstawiając naszą fascynacje wolnością i muzyką - jakimiś politycznymi przesłankami. Jadąc do Jarocina jechaliśmy tam dlatego, że chcieliśmy tam być, chcieliśmy posłuchać muzyki, przeżyć niemalże "woodstokowe" klimaty, być z dala od rodziców, od szkoły a przede wszystkim od polityki!Spać pod namiotem, pić tanie wino, bawić się i zapomnieć o codzienności. Czy teraz młodzież po coś innego chodzi na koncerty? Jeśli mówimy o buncie, o tym jaki związek ma muzyka z rzeczywistością polityczną i gospodarczą - więcej jest dziś w niej buntu przeciwko konsumpcyjnemu podejściu do życia, więcej buntu przeciwko polityce niż wtedy.Ileż to utworów takich zespołów jak TSA, Perfect, DŻem, Maanam,LAdy Pank mówiło o polityce? Nie wmówi mi nikt, że tak było bo była cenzura. Kaczmarskiego nie puszczano w radio i TV a teksty znał każdy!My słuchaliśmy nie przemówień politycznych, to nie były wiece patriotyczne - to były koncerty, szukaliśmy tam prawdy o życiu, o nas, a nie o komunie! Jaka była każdy wiedział. I uwierzcie większym hitem była piosenka Shaking Dudiego - "Za 10 min 13.00" wyśmiewająca głupotę, niż "Mury" Kaczmarskiego. Czemu dziś chce się wmawiać , że Perfect śpiewając "Nie płacz Ewka" walczył z komuną a nie z normalnym życiem człowieka. Teksty największych przebojów są aktualne i dziś, Co dziś jest "marzeń szczytem" Zamiast "malucha" BeEmka, zamiast meblościanki wypoczynek, zamiast telewizora - plazma?! O tym wtedy śpiewano, tego słuchała młodzież i tego szukała - prawdy o życiu. Czy dziś się coś zmieniło? Nikt nie zabraniał koncertów, bilety były w cenach dostępnych dla kieszeni każdego ucznia - to właśnie brak polityki kierował nas tam. Tam czuliśmy się wolni, poznawaliśmy innych, wymienialiśmy swoje zdania, poglądy na życie i uwierzcie mi - nie gadaliśmy o wyższości kapitalizmy nad marksizmem czy odwrotnie. Byliśmy młodymi wolnymi ludźmi którzy konsumowali tę młodość tak jak pragnęli.Dziś śmiem twierdzić że "My" Pokolenie tamtych lat byliśmy bardziej wolni i bardziej szczęśliwi niż dzisiejsza młodzież. Naszymi idolami byli ludzie którzy coś nam chcieli przekazać, którzy mieli coś do przekazania. Tacy jak dziś Doda, Wojewódzki nazywani byli jasno i konkretnie - szpanerami. Początek lat osiemdziesiątych to początek tzw "boomu" nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Wdzięczny jestem tamtym ludziom, tworzącym tamte zespoły, piszący teksty, muzykę - bo tworzyli i brali udział, wielki udział w naszym życiu i naszej młodości. Dziś mógłbym wymieniać ciurkiem zespoły które nie istnieją, a które zapisały się w pamięci mojego pokolenia, Republika, RSC, Exodus, SBB, Nalepa itd.. Kto z was młodzi ludzie zapamięta Feel i to co śpiewał? Polityka, naprawdę była daleko od muzyki, ale to właśnie muzyka, stworzyła moje pokolenie i wzmocniła to przede mną, to które zmieniło system. Dlatego, że dała wytchnienie, odskocznie, odpoczynek - a nie dlatego, że przekazywała instrukcje walki z komuną. Więc reasumując, tak, to był Zew Wolności, ale w rozumieniu każdego z nas, wolności każdego. To nie Perfect rozsadził komunę, To nie Kaczmarski zerwał kajdany, ale To oni, dali nam inne myślenie, to oni nas wzmacniali. Stąd mój wstęp do lat okupacji? Nikt nie wmawia nam dziś, że kawałki grane na wiejskich potańcówkach i dancingach spowodowały przegraną hitlerowców i upadek faszyzmy, ale to z nich chłopcy a Ak, i innych organizacji szli walczyć z wrogiem.Dziś, cytując Perfect, prorocy z dawnych lat obrośli w tłuszcz, dopadł ich czas i z wielu ust popłynęła zdrada ideałów, ale z tamtych lat zapamiętałem słowa - Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy..I ciesze się że mogłem przeżyć dzięki tamtej muzyce swą młodość godnie,i tak by wspomnienia jej wywoływały uśmiech. Nie wierzcie w bzdury że myśmy wtedy myśleli tylko o walce z komuną,reżimem - to wam wmawiają dzisiejsi politycy - ci którzy w tamtych latach byli takimi jak my, stali obok i tańczyli na koncercie z "irokezami" "dredami" czy długimi włosami - to są ci fałszywi prorocy - ci którzy zapomnieli co to wolność, młodość i radość.

http://muzyk(...)rum.html

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »