a co tam słychać na dzisiejszych uroczystościach w MDK-u...niech ktoś napisze jak ;ELITY; się bawiły...kto pierwszy padł czy były jakieś lachony itd....

Lachony to pewnie nasze elektrowniane miski , he he he :haha:

wy jak zwykle o duperelach - a ja mam problem popsuła mnie się żaroweczka ,gdzie serwis ,jak naprawić

Wiesz ty człowieku coś o życiu i pracy czy tylko pisać o tych którym zazdrościsz wiesz jak było jak cię pielucha paliła w tyłek ? a może teraz masz rozeznanie jak jest teraz ? nie wiem jak można być takim człowiekiem ale tacy nigdy nic w życiu nie osiągają nawet zasiłku dla bezrobotnych

Z książki którą dostał każdy z pracowników ESW wynika ,że nasi prezesi w 2006 sprzedali /emisję/ za 6.6mln zł +2.5mln euro.Ciekawe na co przeznaczono tak olbrzymią kwotę.W tym roku pozbyliśmy się rozdzielni 110kV i co stało się z kasą.Gdzie te inwestycje?Przed-palenisko znowu jest w fazie unowocześniania, kiedyś ruszy.Może w tym roku.Węgla na składach niewiele ale za to słomy i siana pod dostatkiem.Ciekawe czy do 2015 roku zdążą nasi wielcy zbudować nową elektrownię z 400MW blokiem lub blokami.

Właściciel zabrał. To takie trudne do odgadnięcia ???

To po co było się pozbywać takiego przywileju, kto na tym zarobił, komu pasowało aby tak się stało.

Jakiego przywileju???
Właściciel bierze swoją kasę , bo jest jego. Po co te demagogiczne pytania??? Szukasz sensacji???

No przeciez przez caly PRL wbijali im do glowy, ze zaklady pracy sa dobrem narodu, wlasnoscia robotnikow i mozna rozkradac dowoli - dlatego wrzawa sie podnosi jak ktos obcy zabiera duzo i sie nie tlumaczy, ani nie daje podwyzek.

Ile płacą za 1 akcję podobno 5 zł, czy to prawda.

co taka cisza w temacie? ...

jaka cisza.... po prostu kontemplujemy ;) a tak nawiasem to co tam slychac na WR?

a no spalamy to badziewie co nam wydział specjalizujący się w działaniach oszczędnosciowo-ekologicznych podsyła

a jak tam te cale konkursy na kierownikow? wygrali podstawieni przez zarzad?....czy zostalo to samo?

Ostatnio pojawiły się przesłanki o nowym programie dowolnych odejść ale nikt o niczym nie wie nic pewnego.Prawdopodobnie ma być to kwota między 40-60 tyś złotych.Chyba jednak nie będzie to zagadnienie ogólnodostępne bo goście z Pentagonu robią to aby zadowolić niewielkie grono zatrudnione na ich podwórku-jak będzie czas pokaże.Oby nie okazało się że można było odejść z tego grajdołu a nikt nie raczył powiadomić zainteresowanych.
No i kociołek po przebudowie niedługo ruszy i zacznie się spalanie badziewia, będą nagrody może nowe święcenie aby to wszystko sie kręciło przez najbliższe cztery miechy.

lachony hehe chyba krystyna z gazowni

a sekretarki z WR? ;D mowisz ze lachonow nie bylo ;pp

opel, gówno, prawdiwy kutas

O, dzieci neostrady dorwały się do klawiatury.

Do dwóch wypowiedzi powyżej.Co to ma być?

Temat sam upadł ale mam pytanie stare jak świat.Co tam u dworu słychać panowie i panie.Przyszła zima , zaczęły się mrozy i nikt nie pyta jak tam nasze przedpalenisko?, jaki węgielek przysyła nam wielce szacowny zarząd.Pewnie na ostatnim spotkaniu z panem prezesem nie było żadnych pytań do gościa a tylko przedstawienie świetlanej przyszłości dla elektrowni i pracowników.Ostatnio zauważyłem że, węgielek nawet samochodami przywożą, czyżby kolejarze zaczęli strajkować.Ostatnio dość szeroko komentowana sprawa ,złym naliczaniem dodatku chorobowego przez zakłady w całej Polsce okazała się straszna w skutkach.Wszędzie tylko nie u nas.Wszyscy ci którzy myśleli że i oni będą mięli jakieś zwroty grubo się pomylili.Okazuje się że, tylko ci dostaną którzy w latach poprzednich dostali premię z funduszu dyrektora-a reszta won.Ostatnia sprawa to PDO.Jedni dostają odprawę Tauronowską a inni czyli zwykli robociarze kwotę między 40-60 tyś brutto.Prawda jest posadowiona gdzieś na rubieżach tego zakładu.Okazuje się że tak do końca nie jesteśmy pełnowartościowymi członkami Grupy Tauron.To tylko ściema i napis na budynku Pentagonu.Zwykły robotnik nic z tego nie ma i co jest najtragiczniejsze to nic go nie chroni, oprócz układu zbiorowego i przestarzałego,nieprzystosowanego do niczego kodeksu pracy.Dochodzi jeszcze sprawa służb BHP-oni są dla prezesów a nie dla ludzi.Niemniej przeszedł czas że kryzys dosięgnie i nasz zakład.O zgrozo, jak sobie pomyślę w jaki sposób zacznie podchodzić do rzeczy nasza kadra kierownicza.Wyjdzie tekst z przed paru lat-jak się nie podoba do do Gs-u.Pytanie na koniec moich wynurzeń, czy istnieją jakieś moralne przesłanki do tego aby w tym kraju było normalnie, czy zawsze będziemy traktowani jak biali murzyni we własnym kraju.Skoro zakład i nasi wszechwiedzący i zarządzający nie potrafią zadbać o nasze interesy-panowie i panie najwyższy czas zadbać o siebie -samemu.Liczę że,ci którzy napiszą lub odpiszą na dany temat nie będą wybiórczo podchodzić do tematu, a zajmą się całokształtem.