Witam

Zastanawiam się co można poradzić na Graty stojące od lat na parkingach przy blokach . np. u mnie pod blokiem stoi złom pod którym rosną już sobie drzewka od paru lat niejedzony uszkodzony niczyj zagraca mi parking jak sobie z tym problemem poradzić chciał bym porostu żeby było więcej miejsca do parkowania :-:

Znam ten problem.Na sąsiednim parkingu dwa rzęchy, na moim jeden - sąsiada, który jeździ sobie drugim autem. Jego rzęcha rdza zżera od dwóch lat, a parking na ok. 10 samochodów i problem jest ze znalezieniem miejsca po powrocie z pracy :zły:. Nerwicy można dostać. Nikt z tym nic nie robi, a szkoda. Przyznaję, że mi również brakuje na to pomysłu. A powinien być jak nic wezwany do usunięcia rzęcha....

jest na to rozwiązanie które zastosowali juz kiedys mieszkańcy bloku koło metalowca, trzeba takiego rupiecia podpalić. u mniew stoi taki czerwony poldek w dodatku zaparkowany w poprzek i zajmuje dwa miejsca parkingowe

najlepiej zapierxxxxxlić tablice rejestracyjne i dopiero wtedy zgłosić na policje że stoi takie auto ( może kradzione ? ), na Okulickiego przed halą dopiero co zrobili nowe parkingi a już tam stoją stare graty załadowane skrzynkami i innym śmieciem......załamka.

z tego co pamietam w testach na prawo jazdy bylo cos o Tym wspomniane kiedy autko zostanie odholowane i byla tam odpowiedz jezeli jego stan wskazuje na nieużywany ;)