Mieszkaniec Rzeszowa przejeżdżający wczoraj przez miejscowość Turbia udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy. 50-letni mieszkaniec Stalowej Woli miał w organiźmie 2,47 promila alkoholu.Do zdarzenia doszło wczoraj o godzinie 12.20 w miejscowości Turbia gmina Zaleszany na drodze krajowej nr 77

Przejeżdżający przez Stalową Wolę mieszkaniec Warszawy udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy. Widząc przed sobą samochód, którego kierowca stwarzał zagrożenie dla innych pojazdów uniemożliwił mu dalszą jazdę i powiadomił policję.
Zdarzenie miało miejsce w Stalowej Woli na ulicy Brandwickiej około godziny 15.20.Okazało się, że daewoo tico prowadził 50-letni mieszkaniec Stalowej Woli. W organiźmie miał 2,55 promila alkoholu. Policjanci zabezpieczyli jego samochód, a on sam trafił do policyjnego aresztu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Wczoraj wracający z pracy mieszkaniec powiatu sandomierskiego w Radomyślu nad Sanem udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy. O zdarzeniu natychmiast powiadomił policjantów z miejscowego Posterunku Policji, którzy podjęli dalsze czynności w tej sprawie.
Do zdarzenia doszło w Radomyślu nad Sanem o godzinie 14.20. Wracający z pracy samochodem marki Mercedes Bus mieszkaniec powiatu sandomierskiego zauważył jadący przed nim samochód marki Fiat 126p. Kierowca tego pojazdu nie mógł utrzymać prostego toru jazdy i wykonywał niebezpieczne manewry. Mężczyzna wyprzedził "malucha" i zatrzymał się. Bezpośrednio za nim stanął również samochód fiat 126p. Po wyjściu z pojazdu i podejściu do kierowcy okazało się, że jest on pod wpływem alkoholu. Sandomierzanim natychmiast powiadomił policjantów, którzy niezwłocznie przybyli na miejsce zdarzenia. Okazało się, że kierowcą fiata jest 55-letni mieszkaniec Radomyśla nad Sanem. Policjanci zabezpieczyli samochód, a od kierowcy została pobrana krewe w celu ustalenia zawartości alkoholu w organiźmie.