Wielomiesięczne oczekiwanie na wizytę do ortopedy, chirurga naczyniowego czy kardiologa zmusza do szukania pomocy (u tego samego lekarza ) w prywatnym gabinecie.
Ceny wizyt lekarskich w prywatnych gabinetach wynoszą od 50 do 150 zł w ciągu ostatnich miesięcy wzrosły (w niektórych gabinetach) o 10-30 procent. Mimo, że prywatne poradnie rosną jak grzyby po deszczu to ceny zamiast spadać wzrastają, bo pacjentów ciągle przybywa (40 proc. ludzi leczy się już prywatnie).
Lekarz przyjmuje 20-30 pacjentów dziennie. Do kieszeni wpływa mu więc 2 - 3 tys. zł. Tyle ile wynosi miesięczna średnia krajowa pensja. Bez ewidencjonowania tego przez kasę fiskalną. I każdy rozumie, że jest to przychód. I krócej pracować w szpitalach
Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek lekarzy o uznanie, że przepisy o dyżurach medycznych są niezgodne z konstytucją. http://www.press(...)temid=40

Trzeba było iść na lekarza a nie teraz pisać takie pierdoły i zazdrościć że sobie zarobi 2k/dzień

Skoro to są co raz większe p[ieniądze, tym bardziej powinny być opodatkowane. Kasę ma taksó9wkarz i fryzjer, dlaczego nie ma jej mieć lekarz

do uśmiechnij się:
lekarz niech zarabia i 10 tysiów dziennie ale nich płaci za to podatki, albo tak jak kiedyś było podatnik mógł odliczyć w picie rocznym wydatki na prywatne leczenie wiec pacjent brał rachunek a to z kolei zmuszało lekarza do wykazania dochodu. Jakie to proste :-).
Nie każdy może być lekarzem do tego trzeba mieć dar, powołanie, choć z tym teraz różnie jest
Ostatnio byłem u laryngologa (znanego) prywatnie bo na fundusz musiałbym czekać miesiąc a ucho bolało, skasował 100 a ucho samo przestało boleć jak usłyszałem cenę.
pzdr

rom...jaki dar?...jakie powołanie?
O czym Ty piszesz, gdzie Ty żyjesz?

Kiedyś był taki rządowy projekt żeby lekarz się zdecydował gdzie pracuje- czy w publicznym szpitalu czy w gabinecie prywatnym.Lekarz musiałby wybierać-czy tu czy tam.Niestety pomysł nie wszedł w życie.Ale każdy pacjent ma prawo poprosić o wypisanie rachunku za wizytę w gabinecie lekarskim i powinien to robić,bo wtedy przynajmniej taki uczciwy doktór nie poda ,że ma tylko paru pacjentów miesiecznie i właściwie to dochód z gabinetu prywatniego jest niewielki.Znam lekarza który prywatnie przyjmuje dziennie nawet po 50 osób,ciekawe ile ich wykaże w zeznaniu podatkowym?

Lekarze oszukuja na gabinetach prywatnych ile sie da. nie wykazuja nawet polowy pacjentow ktorych przyjamuja. A o dohcodach to zaopmniec mozna. Oszusci i tyle, moze przydaloby sie zeby ktos sie za nich zabral.

dada myślisz że każdy może przejść studia medyczne?
że każdy wkuje to co ma wkuć?? że każdy może np. kroić ludzi??
mówię o takim darze i predyspozycjach człowieka :-)

eeej, no, wsio drożeje to czemu mają mniej brać?? oni też uwzględniają inflację

Poza tym sporo z nich nie bierze

Czytaj dokładnie posty!!!!!!!!!!!!!!!Lekarze nie lecza za darmo w prywatnych gabinetach!!!!!Piszemy tu o tym jak podskoczyły ceny za wizytę w gabinetach prywatnych a nie o tym czy sporo ich bierze czy sporo ich nie bierze.Generalnie prywatnie biora duzo,bo maja tu monopol na leczenie.W duzych miastach,gdzie jest dużo większa konkurencja,ceny za wizytę u specjalisty z tytułem doktora czy też profesora są czasem takie same jak u naszego lekarza z jedną specjalizacją.

Droga Alu,

tłumaczę mój poprzedni post z dodatkami, bo widzę że poszłaś innym tokiem myślenia niż ja.
Dużo biorą za wizytę niektórzy - niektórzy nie biorą za dużo.
Widzę, że poszłaś po najmniejszej z możliwych linii oporu
A co do stalowowolskich wizyt w gabinetach prywatnych - mnie tam nigdy za dużo nie kasowali - za wyjątkiem wiercizębów
Pozdrowienia

Dzisiaj za USG nerek zaplacilem 120PLN za 10 min wizyty. Przegiecie.

To kup sobie aparat USG i zrob sobie smamemu, moze przy okazji rodzinie i sasiadom po 30 PLN.

A co ty taki cwaniak? Nietety lekarzom sie w gowach pprzewracało od namiaru kasy. A jesli chodzi o wykształecenie to teraz jest sztuja studiować medycyne a wczesniej na zasadzie znajomości, dlatego mamy takich a nie innych konowałów w stw.

Chyba znajomości z książką :-)

widać nie znasz życia. Teraz to jkest nauka a przedtem jak należałeś do partii lub innych stowarzyszeń (komuna) to mogłeś nawet generałem zostać. Widać żeś mloda i życia nie znasz. A te stare pryki juz dawno powinny na emryture odejść a nie "zabijać" pacjentów w naszym stw szpitalu

Tak pazerni tego swiata napędzają sobie kasiore-to pikuś, przy innych gałęziach medycyny:



ACTIMEL - aspekty,które trzeba mieć na względzie.

ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancja jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje ją produkować i stopniowo "zapomina", co musi robić i jak robić, przedewszystkim u osobników poniżej 14 lat.W rzeczywistości (actimel) pojawił się jako lek dla tych niewielu ludzi, którzy nie wytwarzają tej bakterii, ale ilość tych osób okazała się tak niewielka, że lek ten okazał się nieopłacalny. By go zrobić opłacalnym sprzedano jego patent firmom żywnościowym. Departament Zdrowia zobowiązał ACTIMEL (firmę produkującą) do zaznaczenia w swoich reklamach, że produktu tego nie należy spożywać przez dłuższe okresy i firma ta dopełniła tego obowiązku, ale w formie tak zakamuflowanej, że żaden z konsumentów nie zauważy tego ostrzeżenia. Jeśli któraś matka decyduje się na uzupełnienie diety żywnościowej swojego dziecka ACTIMELEM, nie zauważy żadnego ostrzeżenia, niestosowności jego użycia i nie dowie się, że może powodować poważną krzywdę w przyszłości, spowodowaną manipulacjami reklamowymi, aby powiększyć zyski producentów. Żródło-RAPORT PHD KHALET GEBARA MD in USA California (UCLA University)

Sprawa jest prosta do załatwienia-odwrócić wynagrodzenia dla lekarzy , na wzór chiński- im mniej pacjentów-wieksza kasa, duzo pacjentów- łeb na klocek.... i sprawa jasna.

A zastanawialiście się nad tym, że ryby biorą?