Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nowa ramówka TVN na rok 2010(TUSK VISION NETWORK)
6:00 Kawa z Palikotem 7:00 Dzień Dobry z Donaldem 8:00 złote myśli Słońca Peru 9:30 Godzina plucia na PIS 10:30 Tanie CUDA 12:00 Program Zdrowie- odcinek pod tytułem "Lecz się sam" 13:15 Zaśpiewaj Donaldowi- program Doroty Robaczewskiej 14:00 Pobudka dla macherów i lodziarzy 15:10 Pora na lody 16:15 Wazelina kontaktowa -POwtórka 17:00 Czas na jad - program instruktażowy dla młodzieżówki PO 18:00 Tera Pitera czyli tok-show z Julią 19:00 Fakty jedynie słuszne 20:00 P jak przekręt -serial 21:20 Amnestia - kronika kryminalna 22:00- 0:00 Wazelina kontaktowa , 0:00 hymn Niemiec i koniec programu Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Co rząd obiecał, a czego nie spełnił
Do końca roku coraz mniej czasu. Rząd na pewno nie zdąży zrealizować wszystkich obietnic, w tym propozycji ustaw. Delegalizacja hazardu to tylko przykład takich legislacyjnych obiecanek-cacanek. A jest ich znacznie więcej. Reporterka RMF FM Kamila Biedrzycka dokonała rejestru ustawowych prac gabinetu Donalda Tuska. I tak według hucznych zapowiedzi rządu w tym roku miała się pojawić nowa ustawa metropolitarna, a z nią nowe aglomeracje i lepsze zarządzanie. Projekt miał pełne poparcie koalicjanta - zapewniał jeszcze kilka miesięcy temu ówczesny szef MSWiA Grzegorz Schetyna. czytaj dalej Ale ustawy nie ma i nie wiadomo, czy w ogóle będzie, bo projekt nie określał, ile dokładnie metropolii miałoby w Polsce powstać. Kolejna obiecanka? Nie zrealizowano propozycji ustawowych dotyczących pieniędzy z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Tutaj członkowie rządu nie mogli bowiem porozumieć się nawet sami ze sobą... Mimo obietnic nie rozwiązano także kwestii opcji walutowych. Rząd lansował tutaj postawę, potocznie znaną: "Chciałabym, ale się boję". Cóż, gabinet Donalda Tuska przestraszył się także reformy finansów i rakiem wycofał się z pochopnie złożonych deklaracji o przyjęciu euro, a co za tym idzie nie realizował zapowiedzi o wejściu do strefy ERM2. Nie podzielono także Narodowego Funduszu Zdrowia... Nie wspominając o innych obietnicach typu podatek liniowy czy likwidacja KRUS-u...i wielu wielu innych obiecanek. Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czy zimą zabraknie gazu? Magazyny PGNiG wypełnione tylko w 70 proc.
Magazyny PGNiG są obecnie wypełnione gazem w ok. 70 procentach. - Oznacza to, że do zaspokojenia potrzeb zimą może nam zabraknąć 0,4-0,5 miliarda metrów sześciennych paliwa - mówi Joanna Zakrzewska, rzeczniczka PGNiG Problemy z zaopatrzeniem Polski w gaz to wynik przedłużających się negocjacji z Gazpromem i Rosją na temat nowej umowy gazowej, która ma zwiększyć dostawy ze Wschodu. Ma ona uzupełnić braki jakie pojawiły się na początku tego roku, gdy kontrakt na dostawy 2,5 miliarda metrów surowca przestał realizować pośrednik RosUkrEnergo. Obecnie w magazynach jest 700 milionów metrów sześciennych gazu i 400 mln metrów rezerwy ministra gospodarki. To ok. 70 proc. całej pojemności magazynów. Dodajmy, że jeszcze rok temu magazyny były pełne. Zdaniem Joanny Zakrzewskiej do pełnego zaspokojenia potrzeb Polski może zabraknąć 400-500 milionów metrów sześciennych. - Wszystko zależy od pogody. W tej chwili pobieramy z magazynów 46-47 milionów metrów sześciennych na dobę, a w czasie największych mrozów było to ok. 60 milionów metrów - komentuje rzeczniczka PGNiG. http://wybor(...)one.html A podobno taka cudowna umowa z Rosją była podpisana i ogłoszona jako sukces a może cud? PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie..... |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Coś dla EKOLOGÓW:
INFO: Zainstalowane w USA ekologiczne światła sygnalizacyjne z diodami LED wytwarzają mniej ciepła niż światła z tradycyjnymi żarówkami i nie są w stanie roztopić zalegającego śniegu. Kierowcy nie widząc świateł, powodują stłuczki i potrącenia. Z tego powodu zginęła na skrzyżowaniu p. Lisa Richter, która w Oswego (stan Illinois) skręcała lewo na zielonym świetle i uderzył w nią samochód jadący z naprzeciwka. Światła sygnalizacyjne z diodami LED były niewidoczne, bo zapruszone śniegiem. Zdaniem miejscowej policji, gdyby światła były widoczne, to wypadek by się nie wydarzył. Podobne sytuacje mają miejsce na całym środkowym zachodzie Stanów Zjednoczonych, gdzie w sygnalizacjach świetlnych zainstalowano energooszczędne, ekologiczne diody LED. Są propozycje, by zainstalować w sygnalizacjach świetlnych z diodami LED dodatkowe ocieplenie, które topiłoby śnieg, ale to spowoduje jeszcze większe koszty niż w sytuacji, gdyby użyto zwykłych żarówek. No i takie sygnalizacje przestaną już być "ekologiczne". Źródło: www.chicagotribune.com , korwin-mikke.pl Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ten śnieg to kolejny dowód na postępujące ocieplenie klimatu na planecie. Trzeba opodatkować śnieg. Pieniądze pójdą na walkę z ocipieniem.
PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie..... |
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Polska na poziomie kraju trzeciego świata!
http://biznes.interia.pl/news/polska-na-poziomie-kraju-trzeciego-swiata,1418024 Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W nowym roku 41 złotych podwyżki!
http://biznes.interia.pl/news/w-nowym-roku-41-zlotych-podwyzki,1415092 W sześciu krajach UE płaca minimalna wynosi ponad 1000 euro: w Luksemburgu, Irlandii (1403 euro) Wielkiej Brytanii (916 funtów, czyli 1361 euro), Holandii (1301 euro), Belgii (1259 euro) i Francji (1245 euro). Najniższa jest w Bułgarii (92 euro) i Rumunii (114 euro). podkresliłem irlandie bo rudy gadał o II irlandii. Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 102
Dołączył: 29 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
pamiętam jak moja babacia za czasów SLD dostała 1 złotych podwyżki emerytury
a za czasów Prawa i Sprawiedliwości dostała 20 złotych |
|
Posty: 252
Dołączył: 22 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To sobie użyła za całe życie za te 20 zł. Tylko siąść i płakać, że tak okradani są Polacy.
Baroni PO się wycinają http://www.rp.pl(...)egi.html Po czyści swoje szeregi Przed partyjnymi wyborami lokalni liderzy usuwają oponentów, a władze rozwiązują koła, na które straciły wpływ Wewnętrzne wybory w PO rozpoczną się w lutym. Na zdjęciu przewodniczący partii Donald Tusk w czerwcu 2003 r. w Warszawie, gdzie odbywała się Krajowa Konwencja Platformy Obywatelskiej Wewnętrzne wybory w PO rozpoczną się w lutym. Na zdjęciu przewodniczący partii Donald Tusk w czerwcu 2003 r. w Warszawie, gdzie odbywała się Krajowa Konwencja Platformy Obywatelskiej +zobacz więcej W lutym rozpoczynają się wewnętrzne wybory w Platformie. Najpierw w kołach zostaną wybrani nowi liderzy, potem władze całych regionów, a w maju przewodniczący partii. Ale niektórzy członkowie PO nie będą mogli zagłosować. W Świętokrzyskiem – blisko 600 osób. To efekt porządków robionych w terenie przez centralne władze partii. – Boję się, że to początek rozgrywek – mówi lokalny polityk. Centrala czuwa – Nie wiemy, kiedy u nas wybory, czekamy na ustalenie terminu z panią komisarz – mówi Artur Gierada, który do niedawna kierował kielecką PO. On sam i kilkuset jego partyjnych kolegów nie może wziąć udziału w wyborach. Dwa miesiące temu władze krajowe zlikwidowały jego 400-osobowe koło i 200-osobowe koło w Skarżysku-Kamiennej. Decyzje tłumaczyły wewnętrznymi konfliktami. W efekcie rozwiązano ok. 25 proc. PO w Świętokrzyskiem, a regionem zaczęła rządzić komisarz Marzena Okła-Drewnowicz. Działacze ze zlikwidowanych kół mogą co prawda przystąpić do innego koła, ale prawo głosu zyskają dopiero po pół roku. Tak mówi statut PO. A wtedy już będzie za późno, by mieć wpływ na wybór nowych władz. – W takiej sytuacji pani komisarz ma znacznie większe szanse zostać szefem regionu. Koła, które rozwiązano, nie były jej przychylne – komentuje jeden z lokalnych działaczy. Parlamentarzyści PO z tamtego regionu mają nadzieję, że władze krajowe postąpią demokratycznie. – Czekamy na interpretację statutu korzystną dla nas, jestem w tej sprawie umówiony z sekretarzem generalnym – mówi senator Michał Okła. Gierada: – Liczę, że pani komisarz zachowa się honorowo i sama poprosi krajowe władze, by nam przywróciły prawo głosu. Baroni wycinają Ostatnio zarząd regionalny rozwiązał 100-osobowe Koło Wspierania Inicjatyw Obywatelskich w Zachodniopomorskiem. – Doszło w nim do pompowania koła przed wyborami, by zwiększyć swoje szanse – mówi „Rz” Sebastian Karpiniuk, szef zachodniopomorskiej PO. Założycielką koła jest Renata Zaremba, którą wymienia się jako konkurentkę europosła Sławomira Nitrasa do funkcji lidera szczecińskiej PO. Czy to Zaremba chciała zwiększyć swoje szanse? – Nie chcę przesądzać o winie – ucina Karpiniuk. Władze tamtejszej PO postanowiły, że w partii może zostać tylko 30 osób z koła, reszta została z niej usunięta. Ale nawet one zgodnie ze statutem nie zdążą wziąć udziału w głosowaniu. – Ta sytuacja nasuwa skojarzenia ze zbliżającą się rywalizacją o fotel lidera szczecińskiej PO – przyznaje poseł Cezary Urban z Zachodniopomorskiego. Wojna podjazdowa toczy się też w pomorskiej PO. Według lokalnych polityków władze krajowe ociągają się z rozpatrzeniem odwołań siedmiorga zawieszonych działaczy. Wśród nich lidera sopockiej PO Michała Woźniaka. Zawieszono ich za to, że wbrew centrali wsparli oskarżonego o korupcję prezydenta Sopotu. Ostatnio sąd partyjny podważył bezstronność ich pełnomocnika. – Władze partii nie chcą dopuścić działaczy do głosowania, bo zamierzają wybrać przychylnego sobie lidera w Sopocie – mówi pomorski polityk. – To naturalne, że w ugrupowaniach toczy się wewnętrzna walka o stanowiska, które potem przekładają się na wpływy w regionach i partii – uważa dr Bartłomiej Biskup, politolog z UW. – Tak jest w partiach kadrowych, które się skupiają na swoich wewnętrznych sprawach. Delegaci z gmin i powiatów wyłonią tych, którzy wybiorą szefa partii W 2010 roku Platforma Obywatelska będzie wybierać nowe władze partii na różnych szczeblach. Zgodnie ze statutem PO nowe kierownictwo jest powoływane na kadencję, która trwa od dwóch do czterech lat. Kalendarz wewnętrznych wyborów zakłada, że na najniższych szczeblach rozpoczną się one pod koniec lutego. Wtedy członkowie kół w gminach wybiorą swoich liderów. Jednocześnie zostaną wybrani delegaci, którzy pojadą na zjazdy w powiatach, by głosować, kto ma sprawować władzę w strukturach powiatowych. Na zjazdach powiatowych będą wybierani delegaci na zjazdy regionalne, a potem na majowy kongres, który wyłoni nowego szefa Platformy. W efekcie działacze z rozwiązanych kół, którzy nie zdążą przed wyborami nabyć praw wyborczych, tracą wpływ na powołanie najwyższych władz partii. DZIEŃ BEZ AFERY PO TO DZIEŃ STRACONY http://markd.pl/afery-po/ |
|
Posty: 520
Dołączył: 30 Cze 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Donald Tusk i Barack Obama politykami roku Premier Polski i prezydent USA zasłużyli na tytuł polityka roku - to wyniki sondażu CBOS Tusk wygrał w tym sondażu (otwartym, badani sami mieli wskazać nazwisko polityka roku) po raz trzeci z rzędu. Tym razem wskazało go 13 proc. badanych i jest to jego najsłabszy wynik od 2007 r., gdy wybrało go 29 proc. (w 2008 r. - 18 proc.). Aż 59 proc. badanych - 11 pkt proc. więcej niż przed rokiem - nie potrafiło wskazać nikogo, kto by zasłużył na tytuł polskiego polityka roku. |
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dziwna dymisja. Premier wyrzucił eksperta
Premier Donald Tusk odwołał szefa Rządowego Centrum Bezpieczeństwa doktora Przemysława Gułę - dowiedział się “Dziennik Gazeta Prawna”. W ślad za jednym z najlepszych polskich ekspertów od sytuacji kryzysowych odchodzą inni pracownicy centrum. Są oburzeni decyzją szefa rządu. Z dymisją doktora Przemysława Guły w siedzibie RCB pojawił się dziś rano szef kancelarii premiera Tomasz Arabski. Jednocześnie przywiózł akt nominacji jego następcy, którym został pułkownik Straży Granicznej Marcin Samsonowicz-Górski. “Pojawił się u nas już kilka dni temu. Zapowiedział, że będzie tu szefem. Wyznał też, że nie czuje się mocny w sprawach kryzysowych i liczy na naszą pomoc” - mówi jeden z pracowników RCB. Decyzja premiera zaskoczyła i oburzyła zatrudnionych tam ekspertów. Na biurku następcy Guły leżą już dwie rezygnacje: odchodzi szef biura ochrony infrastruktury krytycznej Paweł Tarnawski i generał Straży Pożarnej. “Tarnawski swoją rezygnację uzasadnił faktem, że nowy szef nie zapewnia tej instytucji fachowości i apolityczności” - mówi nasz rozmówca. Jak przyczyny tej dymisji tłumaczy rzecznik rządu Paweł Graś? “Mogę jedynie potwierdzić odwołanie i powołanie nowego szefa” - przyznaje rzecznik. Według naszych nieoficjalnych informacji oraz radia RMF przyczyną nagłej dymisji może być zagrożenie przez Gułę interesów potężnych firm informatycznych. Niedawno w RCB uruchomiono aplikację SARNA, która monitoruje polskie szpitale. Dzięki temu na bieżąco wiadomo ile jest przypadków świńskiej grypy oraz ile i gdzie są wolne łóżka na oddziałach ratunkowych. “Wcześniej należało wykonać około 700 telefonów bo tyle jest szpitali w kraju” - tłumaczy nasz rozmówca. To narzędzie zbudowali dla RCB za darmo cybernetycy z Wojskowej Akademii Technicznej. Tymczasem firmy informatyczne chciały za nie kilkaset tysięcy euro. Co więcej, nieoficjalnie wiadomo, że osobowość Guły irytowała wysokich rangą urzędników resortu spraw wewnętrznych. Jest lekarzem pogotowia ratunkowego, pisze habilitację z medycyny ratunkowej jest TOPR-owcem i jednocześnie funkcjonariuszem BOR. “Osobiście brał udział w licznych misjach ratunkowych, na przykład podczas trzęsień ziemi. To nie jest typ urzędnika, tylko charyzmatycznego lidera. Chce działać, a nie piastować. To działa na nerwy urzędnikom” - przyznaje pracownik resortu spraw wewnętrznych. Dzięki odwołanemy dziś dyrektorowi w ostatnich miesiącach RCB zaczęło prężnie działać. Wspomagało Ministerstwo Zdrowia podczas epidemii świńskiej grypy, koordynowało działania administracji podczas próby wyjazdu grupy Czeczenów do Strasburga. (dziennik.pl) Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
PODSUMOWANIE nieRZąDU PLATFORMY OBYWATELSKIEJ ZA 2009
W związku z tym że nie zauważyłem pozytywnych efektów rządzenia podsumuje ten mijający rok takim najbardziej trafnym a zarazem humorystycznym akcentem. Siedzą, każdy na swojej chmurce, Castro, Putin i Tusk, przyglądaja sie na ziemię i płaczą. Pan Bóg przechadzał się i zbliżywszy sie do Castro, pyta: - Co tak płaczesz synu? - Panie Boże - odpowiada Castro zalany łzami - całe życie gnębiłem ten biedny naród, głodziłem, więziłem, co ja im zostawiłem, tylko głód i ubóstwo. - Nie martw się - odpowiada Pan Bóg - dzięki twojemu reżimowi wychowałeś ich na zahartowanych ludzi, poradzą sobie. Pan Bóg podchodzi do Putina i pyta, czemu tak płacze. - Panie Boże - mówi Putin - tak gnębiłem tych moich Rosjan i goniłem do pracy, zamykałem do więzienia, co ja im zostawiłem? - Nie martw się - odpowiada Pan Bóg - Rosjanie to dzielny naród, poradzą sobie wyjdą na ludzi. Wreszcie podchodzi Pan Bóg do płaczącego Tuska, patrzy ponad jego ramieniem na ziemię, siada koło niego i zaczyna płakać razem z nim. Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 252
Dołączył: 22 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Platfusy Aferałów są o krok od odkrycia kulisów Afery Chlebowskiego
http://wiado(...)asa.html Śledczy z komisji badającej aferę hazardową zamierzają wezwać jako kolejnego świadka Józefa Blassa, amerykańskiego biznesmena i naukowca polskiego pochodzenia. To może doprowadzić przed oblicze komisji ludzi z otoczenia Lecha Kaczyńskiego, a nawet samego prezydenta. Wszystko z powodu spotkań Blassa z prezydentem i jego współpracownikami - pisze "Rzeczpospolita". Nie wiadomo jeszcze, czy da się przesłuchać Blassa, gdyż ten może nie mieć polskiego obywatelstwa. - Natomiast wezwanie prezydenta jest ostatecznością, bo my możemy go wezwać, a on jak Kwaśniewski odmówić - mówi członek komisji Sławomir Neumann, poseł PO. - Duże znaczenie będzie miało przesłuchanie Roberta Draby, który jako prezydencki minister pisał opinie na temat wideoloterii - dodaje poseł. Lech Kaczyński zna Blassa od dziesięciu lat. Jako prezydent z grupą współpracowników spotkał się z nim w lutym 2006 r. Według oficjalnych zapewnień Kancelarii Prezydenta miało to związek z zasługami Blassa we wspieraniu polskich stypendystów w USA. Rozmowa miała też dotyczyć systemów emerytalnych, czym prof. Blass zajmował się w swej pracy naukowej. Nie dowierzają temu śledczy PO. - Trzeba wyjaśnić, ile było takich spotkań i czy rozmowa z Blassem miała wpływ na kształt opinii Draby - mówi "Rzeczpospolitej" Neumann. Jak mówi inny polityk PO, ta sprawa ma dla Platformy jeszcze inne znaczenie. Gdy ktoś zażąda konfrontacji Donalda Tuska z byłym szefem CBA Mariuszem Kamińskim, PO będzie mogła odpowiedzieć żądaniem skonfrontowania prezydenta z Blassem. Lecz nawet i bez konfrontacji wymienienie nazwiska Kaczyńskiego stawia prezydenta w trudnej sytuacji. Odmowa stawienia się przed komisją - do czego ma prawo - narazi go na zarzut ukrywania prawdy. Co z pewnością będzie wykorzystywane w kampanii prezydenckiej. DZIEŃ BEZ AFERY PO TO DZIEŃ STRACONY http://markd.pl/afery-po/ |
|
Posty: 252
Dołączył: 22 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Baronowie po nie spełniają żadnych obietnic.
http://wiado(...)asa.html http://fakty(...),1418152 "To co robi Tusk jest jazdą na gapę" - Wszystko, co robi Tusk, jest taką jazdą na gapę. Niespełnione są żadne obietnice, wciąż czekamy na wybory, po których rzekomo ma być lepiej - tak na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" kończący się właśnie rok w polskiej polityce, w tym dokonania premiera Donalda Tuska, ocenia socjolog, były poseł PO, prof. Paweł Śpiewak. To był wyjątkowo mozolny rok. Ale to w zasadzie dobrze, że nie było w polityce poważniejszych wstrząsów. Jedynym wyjątkiem było ujawnienie afery hazardowej połączone ze spadającym poparciem dla Platformy Obywatelskiej - mówi rozmówca "DGP". Jego zdaniem, także Donald Tusk wychodzi z tego roku poważnie osłabiony. Tusk pokazał, że działa na zasadzie jazdy autobusem na gapę. Wszystko, co robi, jest właśnie taką jazdą na gapę. Niespełnione są żadne obietnice, wciąż czekamy na wybory, po których rzekomo ma być lepiej, ale wcale nie ma jasności, czy naprawdę będzie lepiej - zauważa Paweł Śpiewak. Według niego taktyka Tuska to unikanie konfrontacji z problemami, a to nie jest taktyka dobra dla państwa. Nawet jeśli pozycja Tuska w partii jest wysoka i cieszy się uznaniem społecznym, to tak naprawdę w gruncie rzeczy jest słabym premierem. - To jest szef rządu, który nie jest w stanie podjąć ani jednej poważnej decyzji w poważnych sprawach - stwierdza socjolog . DZIEŃ BEZ AFERY PO TO DZIEŃ STRACONY http://markd.pl/afery-po/ |
|
Posty: 252
Dołączył: 22 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na TVPO jest właśnie transmisja meczu Donaldu Tusku. Pokazują tylko i wyłącznie góru Gazety Wyborczej. W studiu trwa zagorzała dyskusja czy już ma opaskę kapitana czy jej jeszcze nie ma. W przerwach meczu trwa prezentowanie pewnej wygranej Tuska w wyborach prezydenckich tonem nie znoszącym sprzeciwu. Pewne wyniki wyborów prezydenckich są przerywane na zacytowanie słów Włodzimierza Cimoszewicza, największego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, który powiedział że "nie będę kandydował w wyborach prezydenckich".
DZIEŃ BEZ AFERY PO TO DZIEŃ STRACONY http://markd.pl/afery-po/ |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nasza gospodarka napędzana jest poprzez długi państwa, W końcu dług będzie na tyle wysoki, że zacznie się era Kryzysu prawdziwego, przewidywany kryzys to rok 2012.
Ciekawy jestem jak wtedy ludzie podejdą do spraw socjalnych jak nie będzie już z czego dawać i komu zabierać. Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
echodna, wtedy właśnie wybuchnie III wojna światowa i zniszczy obecny chory system oparty na długu.
PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie..... |
|
Posty: 520
Dołączył: 30 Cze 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Polacy czarno widzą rok 2010
Prawie 80% Polaków nie wierzy w poprawę sytuacji w służbie zdrowia, a dwie trzecie spodziewa się w nowym roku nasilenia protestów społecznych - wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej". Ankietowani przewidują także, że w 2010 roku wzrośnie bezrobocie i emigracja zarobkowa. Co prawda 44% ankietowanych liczy na poprawę sytuacji gospodarczej w kraju, ale prawie 70% spodziewa się podwyżek podatków i pogorszenia sytuacji materialnej obywateli. Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT echodna, wtedy właśnie wybuchnie III wojna światowa i zniszczy obecny chory system oparty na długu. No zgadzam się... Właśnie z tego powodu Niemcy przystąpiły do wojny, aby pozbyć się długów. No i przypominam, że Hitler i III rzesza byli socjalistami. Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 252
Dołączył: 22 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Donaldu Tusku jednak nie wystartuje na prezydenta?
http://wiado(...)asa.html "Nasz Dziennik" twierdzi, że w Platformie Obywatelskiej dojrzewa koncepcja rezygnacji z wystawienia Donalda Tuska jako kandydata w tegorocznych wyborach prezydenckich. Do pozostania na stanowisku premiera i szefa partii namawiają go najbliżsi współpracownicy, którzy obawiają się, że władzę w Platformie Obywatelskiej może przejąć Grzegorz Schetyna. "Nasz Dziennik" pisze, że jeżeli Tusk nie wystartuje w wyborach prezydenckich, to Platforma może wystawić Hannę Gronkiewicz-Waltz lub Bronisława Komorowskiego. Nazwisko kandydata Platformy Obywatelskiej, który wystartuje jesienią w wyścigu prezydenckim, miało być oficjalnie ogłoszone na majowym kongresie krajowym partii. Na razie nie wiadomo, kto nim będzie. Według gazety, coraz częściej słychać wśród polityków Platformy głosy odradzające Tuskowi start przeciwko Lechowi Kaczyńskiemu i Andrzejowi Olechowskiemu. Jednak otwarcie do tego przyznaje się na razie tylko wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Janusz Palikot. Powiedział on, że doradza premierowi, by nie startował w wyborach prezydenckich. Według niego, Tusk nadal powinien być szefem rządu i partii. DZIEŃ BEZ AFERY PO TO DZIEŃ STRACONY http://markd.pl/afery-po/ |
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dług państwa stanowi już połowę PKB
Z ankiety przeprowadzonej przez "Rzeczpospolitą" wśród ekonomistów wynika, że dług publiczny za 2009 r. wyniósł średnio 50,7 proc. PKB. Jeśli ich prognozy się sprawdzą, przekroczony zostanie pierwszy próg ostrożnościowy z ustawy o finansach publicznych. Zdaniem analityków w tym roku rząd uniknie jednak przebicia kolejnego progu 55 proc., co oznaczałoby konieczność równoważenia budżetu i wprowadzenia drastycznych oszczędności. Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Lechowi Kaczyńskiemu i Andrzejowi Olechowskiemu. tego typu manipulacji przed wyborami mamy pełno.. Nie ma innych kandydatów ?? no niestety jesteśmy skazani na to co nam media narzucą i dlatego nie idę głosować. Albo oddam głos na jakiegoś czarnego konia bo tylko tak można z tym walczyć.. Demokracja a tak naprawdę nie macie nic do powiedzenia. Niestety lud zagłosuje tak jak im media zasugerują (bo lud w większości jest głupi) wybiorą między jednym i tym samym wybiorą zapewne po krawacie albo po fryzurze a polityka jaką reprezentują ci panowie jest taka sama. Chory kraj.. tu nigdy nie będzie lepiej i trzeba stąd uciekać tam gdzie chociaż trochę wolności zostało, tu wszystko upada praca jest droższa niż przeciętne zarobki, biurokratów pełno.. ehh szkoda mojego pisania. Po wejsciu do UE tylko przybyło urzędników. CYTAT Aparat administracyjny w ciągu ostatnich 12 lat w Polsce bardzo się rozrósł. Zgodnie z danymi GUS w 1989 r. w Polsce było około 30 tys. urzędników, obecnie tylko w administracji rządowej pracuje 116 tys. osób. Łącznie w administracji samorządowej i państwowej pracuje 306 tys. urzędników. Na tysiąc mieszkańców w Polsce przypada 19 urzędników i w takich danych należy szukać problemów. Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Dług państwa stanowi już połowę PKB Z ankiety przeprowadzonej przez \"Rzeczpospolitą\" wśród ekonomistów wynika, że dług publiczny za 2009 r. wyniósł średnio 50,7 proc. PKB. Jeśli ich prognozy się sprawdzą, przekroczony zostanie pierwszy próg ostrożnościowy z ustawy o finansach publicznych. Zdaniem analityków w tym roku rząd uniknie jednak przebicia kolejnego progu 55 proc., co oznaczałoby konieczność równoważenia budżetu i wprowadzenia drastycznych oszczędności. Przeczekali.. a szkoda, bo może by ich rozumu nauczyło. Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|