NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
Zmiana biegow BEZ sprzegla,
~~GD
ff
Wysłany: 14 Marz 2008r. 02:01  
Cytuj
CYTAT
zainspirowany tematem - zacząłem próbować - i ku mojemu zaskoczeniu nie ma w tym nic trudnego !! Biegi wchodza znakomicie bez sprzęgła - żadnego szarpania, plynniutko. Wszytsko tj. dobranie odpowiednich obrotow do predkosci.

Ale generalnie tj. tak ze zmieniajac na wyzszy bieg - wyrzucamy na luz, czekamy moment (ok 1 s czasem wiecej, czasem mniej) az obroty spadna o ok 200-300 i wbijamy wyzszy bieg - wszystko NIE dotykajac sprzegla !

Redukcja jest trudniejsza. Albo robimy to z dodaniem gazupo wyzuceniu na luz (by obroty wzrosly o 200-300), i wbijamy nizszy bieg, albo redukujemy niezdejmujac nogi z gazu, szybko wybijamy i wbijamy nizszy bieg (ten moment wyrzucenia na luz wystarczy by niezdejumujac nogi z gazu obroty silniczka nieznacznie wzrosly).

Cała operacja zalezy do dobrania obrotw do predkosci ! - im lepiej dobierzemy tym plynniejszabedize zmiana - NIC, ale to absulotnie NIC nie szarpie, nie zgrzyta !
Jak nie trafimyz obrotami - to owszem Razz w tedy zazgrzyta i biegu nie wrzucimy - poprostu odpuszczamy i poprawiamy obroty, albo sprzeglo i dawaj ;]


po 2 dniach prob całkiem całkiem zaczyna mi wychodzic normalna redukcja BEZ sprzegla jadac np. 80-90 z 5 na 4.
Jedziemy sobie spokojnie 80-90 na 5, np pod lekka gorka gazu tak 2/3 chcemy wyprzedzic. Bez ruszania sprzegla wybijamy i momentalnie wbijamy na 4. Tu trzeba doscszybka zmiane zrobic.

Ale konkretne obroty, czas zmian - to juz zaleza od konkretnego auta, mocy silnika, skrzyni ... trzeba samemu poprobowac Smile

I naprawde mozna tak sobie jezdzic i zmieniac od 1 do 5 w dol w gore jak sie zywnie podoba Smile Mysle ze najtrudniejsza sprawą jest przezwyciezyc psychike Smile tak jak zeskokiem na bungee. Jak juz zobaczymy ze to jest mozliwe i nic sie nie dzieje - dalej juz pójdzie nam latwiej.

By ktos nie myslal ze robilem to w jakims zabytku - nie, zwykłe auto klasy średniej 2002, ze wzykła skrzynia BEZ zadnych przeróbek. 128 KM 5 biegowa skrzynia

Trening trening i jeszcze raz trening umiech

 
 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Marz 2008r. 02:01  
Cytuj

 
 
 
 
~~@$%
ff
Wysłany: 14 Marz 2008r. 09:52  
Cytuj
Dobra tylko po co , skoro ktoś wymyślił sprzęgło to trzeba z niego korzystać a nie silić się na nowinki.Skoro jest to takie dobre to mam propozycję abyś zgłosił to do jakiejś firmy produkującej lub projektującej samochody.Ja przynajmniej nie będę eksperymentował na swoim aucie.Powodzenia życzę, ale jak kiedyś się zapomnisz i poleci ci skrzynia biegów to pomyśl o tych swoich eksperymentach.Cześć.

 
 
 
 
~~GD
ff
Wysłany: 14 Marz 2008r. 11:01  
Cytuj
hmmm ... po co ...

Wg. mnie:
- zmiana bez sprzegla jest niekiedy szybsza
- od razu caly moment jest przenoszony na kola
- zmiana taka jest bardziej efektowna umiech

zaczolem sie bawic i przyznamze zmiana na wyzszy jest banalna ... z redukcja gorzej - ale praktyka i mysle ze bedzie dobrze umiech

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 14 Marz 2008r. 15:58  
Cytuj
Ta mozliwosc to nie jest wcale wielkie odkrycie, tylko po co sie tak znecać nad skrzynią. Ale nie zniechecam, mechanicy już zacierają ręce, mam nadzieje ze bedą surowo karać rachunkami za takie eksperymentyumiech

 
 
 
 
~~GD
ff
Wysłany: 14 Marz 2008r. 16:12  
Cytuj
a czemu mechanicy ?

- podziwiam ...

ja nigdy swego autka nie oddaje w inne rece umiech
w poprzednim skrzynie juz wyciagalem jezyk

 
 
 
 
~~qba
ff
Wysłany: 14 Marz 2008r. 16:36  
Cytuj
Czasem zdarza mi sie bez sprzęgła jeździć ale motocyklem, samochodem jest gorzej (u mnie), mam wyjechane synchronizatory od 3 i 4 biegu przez co bez sprzęgła biegi zgrzytają. Ogólnie jest to możliwe, ale dostaje baty skrzynia- zazębianie kół na chama, dostaje cały układ napędowy, razem z półosiami i przegubami- szarpnięcia. A czy zmiana jest szybsza? tu bym się nie zgodził. Przy zmianie trzeba zgrać obroty poszczególnych stopni w skrzyni biegów. Wiadomo jak sie ma doświadczenie to wiadomo na jakim biegu i przy jakich prędkościach są jakie obroty i można zapiąć bieg bez zgrzytu. Ale właśnie trzeba się wstrzelić w ten moment, a jak nie wyjdzie za 1 razem to za drugim ani tyle i dopiero strata czasu. Po to jest sprzęgło żeby z niego korzystać. A katowanie bez sprzęgła skończy się wysypaniem skrzyni, jak nie po 100km to po 5 tyś. A mając auto z 2 tysięcznych lat, remont skrzyni nie jest tani.

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 14 Marz 2008r. 23:20  
Cytuj
Co tatuś kupił auto albo jeździ firmowym to se zmienia biegi bez sprzęgła. Litości ludzie co za typ Buhehehehehe

 
 
 
 
~~MW
ff
Wysłany: 14 Marz 2008r. 23:23  
Cytuj
sprobuj jeszcze jeździć bez oleju Tez sie ponoć da Później napisz swoje spostrzeżenia łeeeheheheh

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 15 Marz 2008r. 21:33  
Cytuj
zadzwonisz do taty to cię zciągnie z trasy

 
 
 
 
~~Patrzyk
ff
Wysłany: 15 Marz 2008r. 22:23  
Cytuj
GD Ty jestes miejscowy?Pewnie jeździsz golfem II lub "Bejcom"?zmiana biegów Bez sprzęgła 4 i 5 a i o hamulacach nic nie wspomniałeś.Pewnie jeszcze ww manewr wykonywać przed przejściem dla pieszych?Jeżeli tak,to wskazane jest włączenie wycieraczek tuż przed redukcją z 5 na 4.Jeździjcie bez sprzęgła ale z rozumkiemsmiech2

 
 
 
 
~~GD
ff
Wysłany: 15 Marz 2008r. 22:49  
Cytuj
zmartwie Cie - ale nie jezyk


Renault :haha: LII jezyk

CYTAT
Czasem zdarza mi sie bez sprzęgła jeździć ale motocyklem, samochodem jest gorzej (u mnie), mam wyjechane synchronizatory od 3 i 4 biegu przez co bez sprzęgła biegi zgrzytają. Ogólnie jest to możliwe, ale dostaje baty skrzynia- zazębianie kół na chama, dostaje cały układ napędowy, razem z półosiami i przegubami- szarpnięcia. A czy zmiana jest szybsza? tu bym się nie zgodził. Przy zmianie trzeba zgrać obroty poszczególnych stopni w skrzyni biegów. Wiadomo jak sie ma doświadczenie to wiadomo na jakim biegu i przy jakich prędkościach są jakie obroty i można zapiąć bieg bez zgrzytu. Ale właśnie trzeba się wstrzelić w ten moment, a jak nie wyjdzie za 1 razem to za drugim ani tyle i dopiero strata czasu. Po to jest sprzęgło żeby z niego korzystać. A katowanie bez sprzęgła skończy się wysypaniem skrzyni, jak nie po 100km to po 5 tyś. A mając auto z 2 tysięcznych lat, remont skrzyni nie jest tani.

jest szybsza zawsze przy redukcji. Wiadomo jak nie trafisz - no to nie zyskasz - ale przy dobrej wprawie idzie mieciutko jezyk

 
 
 
 
~~kozak z bojanowa
ff
Wysłany: 15 Marz 2008r. 23:39  
Cytuj
A ja umiem popierdalać 120 km bez bęzyny, i co, szaro wam?

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 16 Marz 2008r. 10:55  
Cytuj
CYTAT
A ja umiem popierdalać 120 km bez bęzyny, i co, szaro wam?


Golfem smiech2 ? smiech2smiech2

mozliwe :zzz:

 
 
 
 
~~Sprzengło
ff
Wysłany: 31 Marz 2008r. 21:52  
Cytuj
A na cholerę wam sprzęgła, ja to robie 100km/h w 3s., jak przekraczam 100km/h to paliwo samo się do baku wlewa i to wszystko robie BEZ SILNIKA! good A UMICIE tak?!

 
 
 
 
~~GD
ff
Wysłany: 31 Marz 2008r. 22:46  
Cytuj
sprzengło

- goolfista smiech2 ?

 
 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »